Kam'ol - 4 Sie 2017, 10:27 Temat postu: fiesta mk5, 1.3 endura, uszkodzone gniazdo szpilki kolektora Witam Was serdecznie, Niestety zetknąłem się ostatnimi czasy z przykrą usterką w moim fiestarri MK5 1.3 endura. Zaczęły mi pękać szpilki kolektora wydechowego. Zostało to naprawione przez usunięcie pękniętych wkrętów. Parę dni temu górna, prawa szpilka całkowicie wypadła z łoża, co mnie zaskoczyło. Probowałem ją dokręcić ale p wkręceniu paru zwojów wkręt się luzuje całkowicie i nie daje się zamocować. Zaden mechanik nie chce naprawić usterki, tłumacząc, że to brak gwarancji, że to może się powtórzyć etc lub żądają ceny ponad 600 pln za zdjęcie kolektora, co jest idiotyzmem. Zasugerowano mi wymianę głowicy i kolektora, których demontaż w serwisie jest katastrofą finansową. Inni od razu chcą silnik wymienić. Co odrzucam. Tyle w tle. Zetknąłem się zatem z problemem wymontowania kolektora samemu. i teraz mam kilka pytań do Was: 1. Chciałbym się upewnić czy wkręty to M8? 2. zetknąłem sie na youtube z kilkoma możliwościami naprawy typu: - rozwiercenie na m10 i użycie wkrętu m10 conajmniej 8.8 (siła ścinająca), - rozwiercenie i użycie "helicoil", - rozwiercenie i użycie nakładki, tulejki stalowej samogwintującej m8--> m10 - użycie kleju loctice 270 (tylko lub w powiązaniu z trzema poprzednimi), jest to klej trudno zrywalny wiec mo zaschnięciu mam nadzieję, że zapewni łączeniu duzą wytrzymałość terminczą (180oc) i na drgania. Waszym zdaniem, która metoda powinna być użyta aby załatwić sprawę raz an zawsze, jak skłaniam się do metody samogwintującej nakładki (http://allegro.pl/napraw-gwint-m8-x-1-25-tulejka-wsk-mz-romet-etz-i6823681697.html?fromVariant=6241899741) podaję linka do aukcji tylko z powodu, weryfikacji czy to ma sens. + użycie kleju loctite 270 na niej na gwincie zewnętrznym i wewnętrznym. 3. Czy głowica jest aluminiowa? Wydaje mi się, że wkręcenie nakładki samogwintującej ze stali + klej, da gniazdu większą twardość i wytrzymałość na przyszłość. 4. Czy da się w prost sposób rozmontować połączenie kolektor - katalizator, chodzi mi o to, żeby nie wykręcać całego zestawu kat, kolektor a tylko kolektor z góry? 5. jeżeli po zdjęciu kolektora okaze się, że płaszczyzna pionowa dociskana do głowicy jest skrzywiona, czy mozna go w jakiś sensownych parametrach zeszlifowac, splanować aby znów stała się idealnie prosta? 6. co ciekawe przy wkręcaniu świeżej szpilki nie gwint w gnieżdzie się niszczy tylko na wkręcie, po wykręceniu wygląda na bardzo zeszlifowany na plasko. 7. w sklepach, uszczelka pomiędzy kolektorem a głowicą są bardzo cienkie, jak papier. Czy istnieą bardziej mięsiste na 1 lub 2 mm (miedziane?), które zapewniłyby szczelność. Piszę bo mam objawy nieszczelności i osmalania bloku silnika. Nie jes duże bo mam koc bazaltowy ale wciąż. 8. Chciałbym do rozwiercenia uzyc wiertłą 9,4 mm, czy to dobry wymiar? Wszelkie gwintowniki jednostopniowe m10, m18 posiadam. 9. Jezeli nie da sie rozebrać kat, koletkor to cz mogę biorąc pod uwagę umiejscowienie uszkodzenia zroć to bez odkrecania koletora , ewentualnie luzując tylko inne szpilki, zrobic to na samochodzie? jezeli bedziecie potrzebowali zdjęć, piszcie co potrzeba, z góry dziękuję za pomoc merytoryczną. Bełkot naukowy mile widziany + porady jakie części użyc/link itp pozdrowienia Kam'ol - 4 Paź 2017, 21:44 już sobie poradziłem dzięki za niepomoc, temat do wykasowania vegetagt - 4 Paź 2017, 23:31 zostanie dla potomnych. |
