Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika silnika - 1.3 - Wymiana chłodnicy

knopix - 10 Mar 2017, 20:24
Temat postu: 1.3 - Wymiana chłodnicy
Witam wszystkich serdecznie.
Jestem posiadaczem Forda Fiesty z 2000 roku o silniku benzynowym 1.3 litra Endura. Wiec ostatnio zauważyłem lekkie wycieki z mojej oryginalnej chłodnicy, niewielkie aczkolwiek postanowiłem ją dla świętego spokoju wymienić. Także po kolei, najpierw spuściłem płyn z układu, potem odłączanie węży wyjęcie wiatraka i starej chłodnicy, potem adekwatnie nowa chłodnica i wiatrak na swoje miejsca, zalanie nowym płynem chłodzącym, i odpowietrzanie poprzez lekko uchylony korek i uciekające przez niego powietrze (układ jak wyczytałem sam miał się odpowietrzyć). I zaczęły się problemy, silnik się zagrzał, wszystko w normie termostat się otworzył chłodnica zaczęła grzać tylko zabrakło pracy wentylatora , silnik się grzał i grzał na tablicy nie było ostrzeżenia o temperaturze więc chodził na postoju dalej, aż w pewnym momencie poziom gwałtownie się zaczął podnosić i płyn lekko się zagotował, od razu silnik wyłączony (z obawy o uszczelkę ) i to tyle, dodam że ani wentylator ani kontrolka temperatury na tablicy się nie zapaliła. Dla świętego spokoju sprawdziłem najpierw wentylator na krótko z akumulatorem, zadziałał bez problemu, na drugi dzień dokupiłem czujnik temperatury i wymieniłem go (to ten umiejscowiony niedaleko cewki, tak mi się wydaje i tak wyczytałem) przed wkręceniem nowego sprawdziłem tak samo na krótko wtyczkę dwóch pinów i dała sygnał na tablicę, więc podejrzanym był czujnik który wymieniłem. Więc druga próba druga zagrzania na postoju, i znów ta sama sytuacja bomblowanie i gotowanie płynu, oba przypadki zagrzania trwały nie dłużej niż 3 minuty, wszystko natychmiast było gaszone przy pierwszej reakcji gotowania płynu.
I teraz mam pytanie do was , jaka mogła być przyczyna takiego przypadku? źle odpowietrzony silnik, mógłby spowodować brak reakcji wiatraka i czujki temperatury płynu, czy może uszczelka pod głowicą wysiadła w takcie tego krótkiego przegrzania? ale dlaczego czujniki nie dały żadnego znaku.
Dodam że samochód nie kopci na biało po tym wszystkim, w płynie chłodniczym nie widać plam oleju, a olej na bagnecie też jest w normie bez żadnych domieszek, auta nie odpalam bo po prostu boję się zrobić mu jeszcze coś gorszego, wolę go aż tak bardzo nie przegrzewać i zastanawiam się co mogę jeszcze zrobić? czy może są jakieś odpowietrzniki w tym silniku których po prostu nie użyłem i to daje taki efekt.

Podsumowując po wymianie płynu i chłodnicy płyn się zagotował, czujnik temperatury płynu chłodniczego nie zadziałał i wentylator też nie.

Za wszelkie rady ogromnie będę wdzięczny, nie chcę sam też wiele robić ażeby nie narobić jeszcze więcej szkód.Serdecznie wszystkich pozdrawiam.

TSRules - 15 Mar 2017, 15:50

i jak rozwiązałeś problem?
vegetagt - 16 Mar 2017, 00:33

mając słabej jakości płyn chłodniczy nigdy nie uświadczysz pracy wentylatora przy otwartym korku. Zawsze wpierw sie zagotuje
TSRules - 16 Mar 2017, 15:51

tylko, że czujniki bywają dwa, jeden na blat drugi do kompa
knopix - 2 Kwi 2017, 12:38

Witam tak problem rozwiązany :) silnik odpowietrzyliśmy, a wentylator z racji tego że chłodnica pojemniejsza niż poprzednia wentylator załączył się po 40 minutach na postoju :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group