DanielŻ - 10 Cze 2016, 16:51 Temat postu: 1.8 130km - pracuje jak boxer subaru ^^ Witam szanownych fiestomaniakow :d mam problem, mianowicie dzisiaj podczas jazdy nagle zaczął się dusić przy przyspieszaniu ewidentnie go zalewa i strzela w wydech. Zaczął tak pracować cały czas - jak na 3 gary. Świece wymienione, iskra na kadym kablu. Co mi się udało ogarnac to że na pierwszym wtrysku (od lewej, od rozrządu) wydawało mi się że nie ma napięcia w ogóle. Myślałem że komp gdzieś padł ale podpialem drugi o było to samo. Więc stwierdziłem że gdzieś wiązka od tego wtrysku przerwana i przejechałem całą wiazke i jest okej. Sprawdziłem miernikiem i miernik też pokazał że przewód cały. Od samego kompa do wtyczki wtrysku. Jedyne co mnie dziwi to to że jest na nim napięcie aż -13v.. a na innych jest po od 2~ do 3. V więc pytanie brzmi; w które drzewo mam się rozpędzić i wjechać żeby było z głowy? ! Dzięki i czekam na pomysły! !! Dodano po 13 godzinach 52 minutach 11 sekundach: Jak wyżej! Ktoś coś? Nie ma tu jakiegoś mistrza elektryka?:d panowie pomocy!:d bo już brak pomysłów, jeszcze spróbuję obejść całą wiazke wchodząc kablem przy kompie i przy wtrysku. Osobnym kablem. Może gdzieś na wiazce gubi albo robi zwarcie.. ktoś się orientuje czy może sterowniki lubialy padać w tych kompach? 1.8 130km. - fiesta, escort, Orion.. Peedro - 10 Cze 2016, 20:18 Temat postu: 1.8 130km - pracuje jak boxer subaru ^^ Komputer ciężko w fieście upalić. Ja tam z kabli zawsze cienki byłem, ale bym rozebrał taśmy i popatrzył czy kabel gdzieś się nie przerwał/nie odpadła izolacja itp. może gdzieś łapie coś innego. DanielŻ - 11 Cze 2016, 17:08 Temat postu: 1.8 130km - pracuje jak boxer subaru ^^ Praktycznie całą wiazke wczoraj rozebralem i zaizolowalem na nowo :d i gdzie były najmniejsze ślady przetarcia to izolowalem :d jedyne co może być powodem to albo komp albo kable. Innej opcji tu nie ma. Z tym że podpialem drugi komp i było to samo. Teraz pytanie czy ten drugi komp który dostałem do auta nie był np tak samo upalony ^^ a co do kabli to skoro są całe - miernikiem patrzyłem i obejście jest przez cały kabel i patrzyłem na większość wiązki osobiście rozklejajac stara izolacje.. masakra ^^ chyba muszę siekiere wziąć i porąbac na kawałki to się naprawi ;d nie wiem. Ktoś się orientuje jakie w ogóle napięcie tam powinno być? A i jeszcze co prawdopodobne to z tydzień wcześniej padł mi regulator napięcia i biedna fiescina dostała 19V ^^ ale tydzień po wymianie było okej i nagle wczoraj coś padło także też dziwne.. może znacie jakiegoś znahora? Albo wrożke.. heh ^^ nie mam pojęcia już co jeszcze mogę zrobić 
Dodano po 20 godzinach 24 minutach 44 sekundach: Problem rozwiązany! Okazało się że i kabel i komputer się wysypal :] także nowy kabel puszczony i komp nowy podpięty i wszystko gra ^^ także dzięki wielkie za wszystkie sugestie... :] tia.. no to temat zamknięty! |
