Kubson - 22 Paź 2015, 15:11 Temat postu: Rozrząd w 1,4 TDCi Witam. Posiadam Fiestę MK6 2008 1,4 TDCi. Producent przekonuje ze rozrząd ma niby wytrzymać 240 tyś. km lub 6 lat. Pierwszy raz kompletny rozrząd wymieniany w 2011 roku, miała wtedy przejechane 70 tyś km, pasek był w słabym stanie, rolki tragedia i pompa wody wydawała dziwne dźwięki. To samo mnie spotkało teraz, 4 lata i zaledwie 50 tyś km. Na częściach nigdy nie oszczędzałem i kupuje tylko markowe. Auto aktualnie ma przebieg 130 tyś. km (prawdziwy, moja mama używała samochodu od nowości, później ją odkupiłem od niej). Tylko ja mam ten problem czy w waszych Fordach też często się to spotyka? tomekromek - 30 Paź 2015, 12:20 Temat postu: Rozrząd w 1,4 TDCi Dziwna u ciebie sprawa z tym rozrządem. U mnie pierwszy fabryczny przy 152 tys. dopiero. tr4ffic - 26 Lis 2015, 21:27 Temat postu: Rozrząd w 1,4 TDCi U mnie rozrząd przy 210tyś po 6,5 roku i pasek nie był tragiczny pompa była ok . Miałem na 1wszym montaży Daico i założyłem to samo, może w twoim przypadku ktoś za bardzo naciągnął pasek na rolce i go zużyło . bep - 19 Sty 2016, 20:01 Temat postu: Rozrząd w 1,4 TDCi Do informacji dla dalszych poszukujących. Moja Fiesta z 2008 roku z przebiegiem 60tys km. Zdecydowałem się na wymianę rozrządu... i dobrze. Okazało się że spod pompy wody ciekł płyn chłodniczy a sam pasek nie był spękany co poprostu widać było na nim ząb czasu, tzn w porównaniu do nowego strasznie twardy/mało giętki. olo_r - 10 Wrz 2016, 14:06 Temat postu: Rozrząd w 1,4 TDCi
Prawda - w warunkach miejskich 160-180 tysięcy. Proponuję zajrzeć na http://www.motodiesel.pl - nie reklamuję ale tam jest kilka ciekawych rzeczy i silniki 1.6tdc1 też maja taki interwał. Sam to praktykowałem w dieslu 1.4 ze stajni PSA i wymieniłem przy 177 licznikowym stanie na Conti. Nic się nie stanie na 1000%. 150 tysiecy to najwcześniej kiedy możesz zacząć szukać części - to nie TDI VW że co 60-90 tysi każą. PSA dobrze pomyślało nad tym - nawet łańcuch tyle nie wytrzyma bez zaglądania - to akurat im wyszło perfekcyjnie. Pisałem to już przy okazji Mk7 - jedynie jest obawa, że pompa wody nie wytrzyma tyle co pasek i stąd lepiej skrócić interwał. A poza tym dam se łeb uciąć, że pasek nie strzeli nawet w warunkach miejskich - no chyba, że ktoś wiecznie holuje przyczepkę z drewnem 
|
