Manioro9 - 22 Lut 2015, 20:15 Temat postu: Niebieski kabel od alternatora Hej, mam taki problem. Urwał mi sie niebieski kabel od alternatora. Wiecie gdzie on był? W sensie, od alternatora do którego miejsca dokładnie? brewa7 - 22 Lut 2015, 22:10 Jak taki gruby złożony z 2 żył to pewnie ugniła Ci końcówka przy rozruszniku... Mianowicie nie masz ładowania 
Manioro9 - 22 Lut 2015, 22:19 Serio? Wiem, czego nie mam.... Chce ten niebieski kabel przypiąć tam gdzie był, więc zadałem pytanie czy ktoś wie gdzie on jest normalnie umocowany???? Ale mimo wszystko, dzięki za odpowiedź... brewa7 - 22 Lut 2015, 22:23 No więc Ci napisałem gdzie jest... Wiesz gdzie w tym silniku jest rozrusznik? Na obudowie sprzęgła taka pierdółka i po lewej stronie ma plastikowy kołpak założony(chyba czerwony). Musisz go zdjąć. Odkręcić nakrętkę, zdjąć oczko, założyć nowe na niebieski kabel, przykręcić w wyżej wymienionym miejscu i powinieneś mieć 13,7V po zapaleniu silnika na aku. Manioro9 - 22 Lut 2015, 22:27 Gruby złożony z 2 żył to jest czerwony. Czerwony idzie z alternatora do aku. Chodzi mi tylko i wyłącznie o cienki niebieski. Ale moze mówimy o tum samym, sprawdzę jutro na tym rozruszniku trzeci - 22 Lut 2015, 22:38 To jest kabel od wzbudzania ładowania i idzie do kontrolki na zegarach a po drodze jeszcze jest chyba dioda. Wrzuć w szukajkę: niebieski kabel i wyskoczy Ci trochę tematów o tym. Pozdro ... kuba87 - 22 Lut 2015, 22:38 ten niebieski jest od wzbudzenia, idzie przy pasie przednim do reszty wiazki przy alternatorze jest mocowany do cienszej śrubki, lub do mniejszego konektota(zależne jaki masz altek) brewa7 - 22 Lut 2015, 22:41 ok. tak jak widziałem na schemacie to z altera wychodzą 3 kable. 2 idą na rozrusznik 3-ci idzie gdzieś do wiązki, która ma się kończyć na termowyłączniku wentylatora. 
A-Alternator D- rozrusznik TC- termowyłącznik wentylatora MV- silnik wentylatora chłodnicy Manioro9 - 22 Lut 2015, 22:44 On jest krótki dosyć. Czyli mam rozumieć, że gdzieś przy wentylatorze jest miejsce na ten kabel ? I nie wiem czemu, ale on( ten kabel) wygląda jakby nie był używany z rok. Zerwana końcówka wygląda na długo nie używaną. Ale to chyba ten kabel jest powodem mojego problemu ( brak ładowania ). brewa7 - 22 Lut 2015, 22:56 Wiesz co.... Właśnie sobie uświadomiłem, że jakiś domorosły "elektryk" całkiem mi wywalił ten kabel, bo jak wyjmowałem alter to tylko miałem te grube kable. Dasz foto gdzie to ma być i skąd dokładnie wychodzi? Bo kiedyś nie miałem ładowania a kontrolka mi nie świeciła. A pasowało by mi to naprawić, bo teraz nie ja jeżdżę tym samochodem tylko siostra i na ślepo trochę trudno jest celować jak jej auto padnie. Ale jak nie masz ładowania, a te grube kable są w porządku to musi być coś innego. Bo to grube odpowiadają za ładowanie. Niebieski daje tylko sygnał na kontrolkę. Więc może szczotko trzymacz, szczotki, albo diody się popaliły. Manioro9 - 22 Lut 2015, 23:09 Alternator wymieniłem( więc diody dobre ), szczotki i regulator napięcia nowe. Fotki wstawię jutro lub pojutrze. Tak, niebieski daje sygnał na kontrolke, ale wydaje mi się, że od kontrolki idzie wzbudzenie na alternator, żeby zaczął ładować, stąd kontrolka przestaje świecić w momencie zaczęcia pracy alternatora, bo ma 2 plusy, i musi się zamknąc obwód. Tak mi sie wydaję, chodź aż tak się nie znam. Ale to jedyne to może być przyczyną... Wszystko inne sprawdzałem, mierzyłem itp. brewa7 - 22 Lut 2015, 23:16 No aż tak to się głęboko nie zagłębiałem w elektrykę tego samochodu, ale chyba czas zacząć, bo moja kosiarka jest momentami tak popitolona, że jak ją mam od 2011 to do tej pory ją prostuję i czasem zastanawiam się czemu to w ogóle działa. vegetagt - 22 Lut 2015, 23:16 Generalnie te altki są w większości samowzbudzające, a wyjście na zegary to kwestia kontroli wzbudzenia przez kierowce. brewa7 - 22 Lut 2015, 23:24 Czyli, że jak? Bo nie kumam w tym momencie. vegetagt - 22 Lut 2015, 23:28 że w sprawnym altku ładowanie powinno być bez różnicy, czy niebieski kabel jest podpięty, czy nie. Niebieski kabel steruje kontrolką ładowania, która informuje kierowcę, że mu alternator zdechł (bądź nie). brewa7 - 22 Lut 2015, 23:35 No tak. Tylko chodzi mi o to teraz, że mam ładowanie na poziomie 11,5V, a kontrolka mi nie informuje o braku ładowania. Bo miałem taki problem i nie wiedziałem co jest grane. Gdyby nie to, że reszta zegarów świrowała z braku prądu to bym szukał i szukał. Dlatego pytam, bo jak przekręcę kluczyk na kontrolki to kontrolka świeci, a jak zapalę, a nie będzie ładowania to kontrolka mi nie zaświeca się. Jak zdejmowałem alter to nie widziałem żadnego niebieskiego kabelka. Jedyny niebieski jaki widzę pod maską to tylko ten przy termostacie. Manioro9 - 22 Lut 2015, 23:36 Więc skoro wymieniłem alternator, wymieniłem szczotki oraz regulator, wszystko poczyściłem, a jedyne co zostało to ten niebieski kabel, który nie wiem gdzie umocować. To dlaczego wciąż nie mam ładowania ? brewa7 - 22 Lut 2015, 23:40 Nie no tak jak kolega wyżej pisze to niebieski przewodzik tylko informuje czy, jest czy go nie ma. A jeśli alter jest sprawny to nie ma różnicy, czy podpięte, czy nie, ładowanie powinno być. Manioro9 - 22 Lut 2015, 23:48 Zgadza się. Ale wciąz go nie mam.. I do momentu gdy auto stanęło z powodu braku ładowania, kontrolka zawsze działała jak powinna. Przestała gdy zabrakło ładowania. Niebieski kabel wydaje się, jakby był urwany już dłuższy czas. Coraz mniej rozumiem 
brewa7 - 22 Lut 2015, 23:52 A przewody od rozrusznika do aku są wszystkie w porządku? No bo jak piszesz, że wymieniłeś alter, ale na nowy? Bo jak na nowy to powinno być wszystko git. Chyba że jakąś używkę kupiłeś to może jednak diody. No bo innego wyjścia nie widzę, jeśli regulator, szczotki są nowe. vegetagt - 22 Lut 2015, 23:53 Manioro9, a podłączałeś zewnętrzną żarówkę do testu? Będzie szybciej, aniżeli szukać tego we wiązce. Jak nie zadziała, to altek trafił się trefny. Jak zadziała, to jednak trzeba szukać kabelka. Anegdotka: miałem raz altek z regeneracji, który ładował, wzbudzał się normalnie, ale niestety nie masował kontrolki ładowania w środku auta... Troche firma regenerująca pomarudziła, ale wymienili na normalny. brewa7 - 22 Lut 2015, 23:58 czyli jak zetknę żarówkę z pinu niebieskiego kabla z masą to żarówka powinna zaświecić? vegetagt - 22 Lut 2015, 23:59 no, plus żarówki do aku, minus na altek, tam gdzie niebieski przewód. Powinno sie palic do momentu, aż będzie ładowanie. Moc żarówki 5W bralem, jezeli dobrze pamiętam. brewa7 - 23 Lut 2015, 00:03 aha... Ok dzięki. To będę musiał sprawdzić, bo tak jak mówię... Czasem się dziwę, że ten samochód w ogóle działa i nie wiem, czy to jego uroki, czy inwencja twórcza "elektryka", bo jak elektryka to bym go zamordował. gru - 25 Kwi 2016, 13:11 Temat postu: Niebieski kabel od alternatora brewa7, jak się temat zakończył? W sobotę mnie dopadł ten sam temat. Mianowicie nie ma ładowania wcale, kontrolka od aku się nie pali na włączonym silniku (przed rozruchem świeci). Jakoś tak ciężko mi uwierzyć, że nagle alternator oddał ducha...czego szukać. Coś mi tu pachnie ugnitym kablem...Tylko co, mam posprawdzać przejścia czy jak? blind227 - 25 Kwi 2016, 16:28 Temat postu: Niebieski kabel od alternatora Z tyłu alternatora masz kostkę odłącz i sprawdź kontrolką na kostce przy włączonym zapłonie powinny być 3x + gru - 25 Kwi 2016, 17:53 Temat postu: Niebieski kabel od alternatora Mój alternator nie ma kostki, jest na nakrętkę. Aczkolwiek temat ogarnięty, ugnił kabel Alternator-Rozrusznik. Kawałek został mi w ręce  . Sznycelek znowu ładuje bez problemu  Przy okazji dorobiłem pół niebieskiego kabelka, bo też go zaczęło chrupać.
|
