Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika silnika - Pompka przyspieszająca

hao3 - 4 Sty 2015, 13:25
Temat postu: Pompka przyspieszająca
W momencie kiedy ruszam z miejsca czasami silnik potrafi się jakby zadławić. Puszczam sprzęgło dodając gaz, obroty nagle spadają po czym jest szarpnięcie i wszystko wraca do normy. Ostatnio ustawiłem styki i zapłon oraz wyczyściłem gaźnik. Silnik zaczął pracować o niebo lepiej jednak problem z dławieniem pozostał.
Mam pytanie: czy pompka przyspieszająca powinna wstrzykiwać paliwo od razu gdy przepustnica zacznie się otwierać? U mnie jest tak że paliwo wtryskiwane jest z małym opóźnieniem. Ruch przepustnicy współdziała z ruchem dźwigni pompki jednak paliwo leci dopiero kiedy popychacz przepony wsunie się na ok 1mm. Gaźnik to Motocraft 1v
Ustawiłem zapłon nie zdejmując wężyka od podciśnienia. Może w tym problem? Dzisiaj ustawie jeszcze raz.
Elektrozawór gaszenia. Zrobiłem test działania metodą odłączania i podłączania wtyczki. Nic nie słychać. Podobno jak nie działa to silnik nie da się uruchomić.

profi - 5 Sty 2015, 12:16

Jak nie działa elektrozawór to da się odpalić silnik, tylko na wysokich obrotach. Puścisz gaz na obroty jałowe i od razu gaśnie. Pompka przyspieszacza powinna reagować od razu. Dzieje się tak cały czas czy tylko na zimnym?
hao3 - 5 Sty 2015, 14:01

Dławi się na zimnym i na ciepłym silniku. Na zimnym bez ssania- zawsze ,z ssaniem zwykle nie. Na ciepłym też się dławi ale objawy są łagodniejsze. Zrobiłem taki patent (prowizorkę)-na koniec dźwigni pompki wcisnąłem kawałek sztywnego wężyka przez co popychacz jest odrobinę wsunięty. . W czasie jazdy jest o wiele lepiej. dławi się tylko przy pierwszym ruszaniu z miejsca na wyłączonym ssaniu. Potem już normalnie. W takim razie trzeba zmniejszyć skok membrany.
Zapłon ustawiłem jeszcze raz bez podciśnienia różnica jakby żadna. Pierwszy raz ustawiam zapłon za pomocą lampy. Znaki są na przeciwko siebie i widać to wyraźnie ale co któryś błysk znak na kole jakby skacze do przodu 1cm. Czy to normalne? Używam lampki za 2 dychy.
Ostatnio chciałem kupić styki przerywacza -facet w sklepie mnie wyśmiał, w drugim sklepie też marudził ale zapytał o numer aparatu zapłonowego (gdzie jest ten numer?)czy to tak trudna do zdobycia część? Może źle szukam? Aparat mam boscha, z czerwoną kopułką.

profi - 5 Sty 2015, 18:13

Co do skaczącego znaku, jest to spowodowane wypaleniem przerywacza, miałem dokładnie tak samo. Nowy przerywacz, kondensator i kopułka (znaczy kopułka odświeżona bo do Motorcrafta ciężko dostać). Nieważne czy lampka za 2 czy za 5 dych. Jak masz aparat boscha to nie ma problemu, wszystkie części dostępne w pierwszym lepszym sklepie od ręki, sklep w którym facet Ci wyśmiał omijaj szerokim łukiem. Dlaczego części są dostępne od ręki? Bo te same zapłony były montowane w gofrach polówkach i innych benzynowych wieśwagenach. Jakbyś miał jednak problem to odezwij się, coś wykombinujemy :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group