|
Forum FiestaKlubPolska -
|
|
Archiwum - [MK3] MK3,5 C by Dawidoff
Dawidoff4 - 8 Gru 2014, 00:29 Temat postu: [MK3] MK3,5 C by Dawidoff NICK: Dawidoff4
IMIĘ: Dawid
MODEL: MK3,5
WERSJA: C
ROCZNIK: 1994
SILNIK: 1.3
OPIS AUTA: Fiesta w wersji ABW (absolutnie brak wszystkiego)
Zanim zacznę opisywać aktualny "dupowóz" - przedstawię historię fiestomaniaka Dawidoff'a (czyli jak to się stało, że kupiłem "Francuza", a w końcu i tak wróciłem do Fiesty).
Swoją przygodę z Fordami zacząłem w 2007 roku. chciałem nabyć Fiestę MK4, ale z racji braku funduszy kupiłem czerwoną MK3 przypominającą jej następczynię czyli "futura look" (patrz 1-wsza od lewej w podpisie). To auto tylko ładnie wyglądało, bo faktycznie był to złom. To są uroki braku wiedzy i doświadczenia. Po 10 miesiącach w końcu kupiłem tą bordową MK4 w GHIA. No ale się nie nacieszyłem, bo pół roku później tramwaj się napatoczył . Oszczędności na remont (tak min. 2 tysiące) wydawać nie chciałem, więc przeczekałem 2 miesiące i kupiłem czerwoną MK3 S-kę. To był szatan, zwany wilkiem w owczej skórze, który spowodował moją rejestrację na tym forum (dopiero i zdecydowanie za późno ). Niestety 105 konny silnik silnik powodował, że moja prawa stopa była ciężka - a paliwo do tanich nie należało. Ubezpieczenie ze sporą zwyżką (kara za porysowanie nowiutkiego Combino na gwarancji) zresztą też. Budżet był kiepski, więc postanowiłem zamienić się na Fiestę "1.1" z kimś na forum FKP. Z tego oczywiście nic nie wyszło. Czyli pozostawało sprzedać auto klubowiczowi FKP. Zadzwonił Anjko z Team Zachód i przysłał "swojego brata" Dawidka (pamiętam jak Sowa miała z tego bekę na RallyLandzie, a ja przecież mogłem nie wiedzieć, że to nie są bracia ).
Znów przeczekałem 2 miesiące bez auta i kupiłem .... zieloną MK4 GHIA. Ta pozostała u mnie tylko 3 miesiące (TIR i skasowane auto poszło do handlarza z Krotoszyna). Hmm ... po miesiącu kupiłem zieloną MK3 (patrz 2 w podpisie). Te 1,5 roku wspominam najlepiej, a do tej Fiesty się przywiązałem tak bardzo, że chciałem remont blacharki zrobić. Na chęciach się skończyło - nie było czego ratować. "Xr2i look" została zastąpiona Pumą. Po roku zmieniłem na praktycznego 5- hatchbacka, który okazał się straszną padaką . Wszystko "wyszło" jak chciałem remont blacharski zrobić, po 10 miesiącach od jej zakupu. Niestety zima okazała się zabójcza i po raz 2-gi nie było już czego ratować. Karoseria niby miód malina ale podłoga to była jakaś masakra. Do tego auta nie miałem ŻADNEGO SENTYMENTU - postanowiłem się jej pozbyć i kupić Peugeota 106. Skończyło się zakupem Citroena Saxo. Po roku uciekłem od generalki silnika i sprzedałem handlarzowi Cytrynę. No właśnie i tutaj powstał problem bo po ostatniej MK3 obiecałem sobie, że nie kupię już Fiesty i szukałem znów Peugeota 106/ Citroena Saxo/AX. Niestety wszystkie okazały się "padakami", więc przestawiłem się na zakup Malucha Eleganta. Już miałem oglądać Fiacika za 2 tysie od forumowicza z Terytorium 126, ale "po drodze" była MK3,5 od Pana Edmunda z czerwonym znaczkiem Ford na froncie, którą z ciekawości musiałem obejrzeć. Na miejscu pełna kultura i możliwość skorzystania z kanału w garażu. Oczywiście oglądać Malucha już nie pojechałem .
DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
a. wizualne: tylne lampy Hella z ciemnym kierunkiem, wnętrze od futra
b. mechaniczne: standard czyli wymiana wszystkich filtrów i oleju, dalej nowe klocki hamulce ABE (zabieg tymczasowy, stare zjechałem do zera )
c. audio: oryginalny kaseciak FORD z Mondeo MK1 + nowe głośniki
PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne: zderzaki futura
b. mechaniczne: wymiana tarcz i klocków
c. audio: ----
Z tymi siedzeniami od futra to jest ciekawa historia. Oficjalnie zabrałem młodszego Brata na wyjazd do Częstochowy i wysępiłem kasę na paliwo od mojej Babci . A przy okazji już nieoficjalnie zahaczyłem do Panek k/ Częstochowy po tajle od Fify. Po zamontowaniu foteli pojechaliśmy na godzinkę na Jasną Górę, kupiliśmy pamiątki dla sponsorki i powrót do chaty .
OK a teraz powód dla którego dopiero teraz przedstawiam temat swojej 7-mej Fiesty:
W końcu trafiłem na egzemplarz, który był warty odratowania (podziękowania raz jeszcze dla Pana Edmunda)
Podłoga wymieniona przy progach oraz wrażliwym miejscu przy przednich nadkolach (fota lewej strony kiepsko wyszła więc zaznaczyłem )
Oczywiście wstawione reperaturki progów, tylnego pasa oraz oba przednie błotniki.
Taką nieużywaną wtyczkę znalazłem - od czego to jest ??
Na ten moment prace w toku - malowanie podkładem progów oraz pasów i na to następnie środek konserwujący ("baranek"), oczyszczenie i podkład na podłogę wewnątrz i środek konserwujący na podłogę od spodu.
I na koniec - ja chcem niebieską wykładzinę od S-ki (napaliłem się na ten "tajl" jak "małpa dynamitem" )
modell1 - 9 Gru 2014, 22:09
No ładnie się zanosi. Aby tak dalej i zabawy życzę miłej nad autem
tadzias - 10 Gru 2014, 01:57
modell1 napisał/a: | No ładnie się zanosi. |
Powodzenia ode mnie
Dawidoff4 - 26 Kwi 2015, 19:04
Fiesta nadal żyje i dzielnie służy. Trzeba w końcu wrzucić foty
ostry5_13 - 26 Kwi 2015, 23:47
zderzak futura bez halo ;c brzydko to wygląda
Dawidoff4 - 29 Wrz 2016, 23:30 Temat postu: [MK3] MK3,5 C by Dawidoff Fiesta sprzedana, ale choroba pozostała
Proszę zamknąć temat.
DemptD - 13 Paź 2016, 21:59 Temat postu: [MK3] MK3,5 C by Dawidoff Dobra, to poczekamy jeszcze ten tydzień aż kupisz kolejną
Dawidoff4 - 5 Gru 2016, 22:42
Więcej MK3 już nie będzie
Nie miałem jeszcze MK5 w swoim dorobku i trzeba było to zmienić
Temat można zamknąć i przenieść do archiwum
DemptD - 21 Gru 2016, 20:35
a mówiłem, że wrócisz
|
|