Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika silnika - Piszczący pasek

blood_brother - 30 Cze 2014, 17:28
Temat postu: Piszczący pasek
Od jakiegoś czasu piszczy mi pasek osprzętu, bądź coś w jego okolicach. Wymieniłem pasek, rolka prowadzącą (mam na sztywno napięty pasek) i alternator został sprawdzony i dostał na wszelki wypadek nowe łożysko.
Piszczenie jest na tyle dziwne, że piszczy tylko jak jest zimny silnik i jak jest naprawdę mokro.
Może ktoś ma pomysł, co to może być?

kuba87 - 30 Cze 2014, 19:30

zużyte (wyślizgane) koła pasowe, albo spróbuj posypać talkiem i mocniej napiąć
diodalodz - 30 Cze 2014, 19:45

albo wymień koło pasowe alternatora, koszty nieduże bo ok 50 zł z zamiennika. Jest specjalny klej do pasków w areozolu ale efekt jest na miesiąc góra.
TSRules - 30 Cze 2014, 20:09

a czasami piszczy bo jest źle napięty, warunki atmosferyczne raczej tez tu mają znaczenie
blood_brother - 30 Cze 2014, 21:06

Pompę wody w takim razie mogę wykluczyć, bo była wymieniana z pół roku temu razem z rozrządem, na fordowską.
Jest może jakiś sposób, żeby sprawdzić, czy to się ślizga na alternatorze, czy na wale?
Źle napięty (za słabo) nie jest, bo mam tylko jedną pozycję napięcia paska, a jeździło już tak 2-3 lata i nic nie piszczało. Co najwyżej, może być odrobinę za mocno napięty.

vegetagt - 30 Cze 2014, 21:20

kuba87 napisał/a:
albo spróbuj posypać talkiem i mocniej napiąć


wurth kontakt spray: http://allegro.pl/wurth-k...4300961965.html tez chwilowo pomaga na takie bolączki.

blood_brother - 1 Lip 2014, 18:24

Problem chyba rozwiązany.
Woda kapała na rolkę prowadzącą, przez co kawałek farby się złuszczył i się ślizgało. Zdarłem całą farbę z rolki, popsikałem jakimś wynalazkiem do pasków i na razie cisza.
Uroki maski z RST :P

DemptD - 1 Lip 2014, 20:13

blood_brother, http://fiestaguides.co.uk/content/vent_plate.html :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group