lukaszwisniewsk - 21 Maj 2014, 12:36 Temat postu: Cieknie układ wspomagania. Witajcie. W mechanice jestem zielony, przechodzę od razu do sedna. Mam wyciek z przewodu wspomagania. Z pompy wspomagania wychodzi w dół i zaraz zakręca rurka-przewód wspomagania, nieszczelność jej jest ok. 15 cm od pompy. Chodzi o rurkę a nie o gumową dalszą część. Na ta chwilę na szybko zrobiłem to nakładając 4 cm wąż wzmacniany na uszkodzone miejsce i zacisnąłem 3-4 zaciskami skręcanymi. Po tej operacji nie cieknie ciurkiem, ale nie jest to w 100% szczelne. Mam kilka pytań. 1). Da się to jakoś zatamować poxiliną, czy np. płynna stalą lub płynnym metalem ?? Robił ktoś taki numer ?? 2). Tą rurkę można spawać ?? Jeśli tak to czy trzeba ją demontować całą ?? Odkręcić od pompy wspomagania można (jest dostęp) ale drugi koniec nie wiem gdzie biegnie dalej, z 30 cm za dziurą rurka przechodzi w grubszy gumowy wąż i chowa się w komorze silnika. 3). Ma może ktoś ten fragment rurki zbędny, chętnie odkupie. Za każdą pomoc będę wdzięczny. Dane fiesty w profilu. MK5 Rok 2000 1.8 z turbiną. Z poważaniem Łukasz Wiśniewski Puff - 21 Maj 2014, 15:38 Hello 
To wersja z klimą czy bez? lukaszwisniewsk - 22 Maj 2014, 04:46 Bez klimy. Widzę iż parę osób czytało moje wypociny. Czekam na jakieś konstruktywne odpowiedzi
TSRules - 22 Maj 2014, 10:27 Cięzko coś doradzić na odległość. poxilina może i dałaby radę ale to i tak musiałbyś spuścić płyn, zmatowić, odtłuścić, a nie wiadomo ile by wytrzymało bo w układzie jest spore ciśnienie myślę że z drugiej strony też można to zdemontować, potem podzwoń po jakiś zakładach dorobią nagwintują lub przełożą końcówki podobnie jak przewody hamulcowe, bo oryginał z ASO to pewnie kosztuje majątek, ew. zostaje allegro lub szrot lukaszwisniewsk - 3 Lip 2014, 12:45 Witajcie, piszę by inni mogli zrobić podobnie. Po kilkunastu podejściach do tematu udało mi się naprawić ten przewód. 1. Odkręciłem przewód przy pompie i spuściłem płyn. 2. Miejsce wycieku delikatnie potraktowałem papierem ściernym i dokładnie wytarłem. 3. W „Obi” kupiłem „Płynny metal” za ok. 13-15 zł są to dwie tubki, mieszamy jednakową wyciśnięta ilość z tubek i nakładamy w zależności od potrzeby. 4. Ja zostawiłem tak autko na 2 dni, by dokładnie stwardniało, papierem ściernym wyrównałem niedoskonałości. 5. Dla pewności okleiłem miejsce wycieku jeszcze szeroką wzmacniana czarną taśmą, coś w stylu dobrej taśmy izolacyjnej. 6. Skoczyłem na warsztat gdzie mechanicy za 5 zł na Browarka odcięli mi 3 cm wąż wzmacniany (chyba z starego węża który im został od układu chłodzenia) oraz dorzucili jeszcze 1 opaskę skręcaną która też zamontowałem dokładnie w miejscy wycieku. 7. Dokręciłem przewód do pompy wspomagania. 8. Zalałem układ płynem, odpowietrzyłem i ponownie dolałem płynu. Taka mała podpowiedz, proponuje też zaznaczyć dokładnie miejsce wycieku, ja to zrobiłem 2 trytkami (plastikowe opaski zaciskowe) po jednej z każdej strony po 2,5 cm od dziury w przewodzie. Pomaga to ustawić zacisk skręcany centralnie na wycieku. Ja autko naprawiałem pod blokiem, nawet nie podnosząc go. Można też kupić „Płynną stal” ale tego nie próbowałem, może inna osoba z tym pokombinuje. W razie pytań służę pomocą. TSRules - 3 Lip 2014, 17:21 Dobrze że sobie poradziłeś ale uważam że takie rozwiązanie jest na jakiś czas, to coś jak łatanie wydechu, z czasem i tak trzeba wymienić, z ta różnicą że tutaj jak ci gdzieś na trasie puści to będzie problem i to spory. Jak już spuszczałeś płyn i odkręcałeś to mogłeś wymierzyć, sprawdzić końcówki iść do zakładu hydrauliki siłowej i może byś miał coś pewnego na stałe |
