Forum FiestaKlubPolska -

Ubezpieczenia i rejestracja aut - Cofnięcie umowy k/s

Mariox003 - 19 Maj 2014, 17:30
Temat postu: Cofnięcie umowy k/s
Witam. Wie ktoś jak to jest z tym cofnięciem/anulowaniem umowy kupna sprzedaży z powodu nie podania wszystkich informacji dotyczących auta? Głównie chodzi tu o składkę OC.
JoeMix - 19 Maj 2014, 23:07

Kopiłeś auto, wykupiłeś OC na siebie,,, co cokolwiek z nim nie zrobisz, czy sprzedasz czy anulujesz umowę, najwyżej dostaniesz zwrot OC za niewykorzystany okres,,, całej na pewno Ci nie oddadzą,,, bo przez ileś tam czasu Cie chronili,,,
Mariox003 - 20 Maj 2014, 00:19

Nie o to mi chodziło. Mam mianowicie problem taki, że gosciu, który kupił ode mnie auto najprawdopodobniej chce wyciągnąć ode mnie kase na drugą ratę ubezpieczenia, która jakimś trafem nie została zapłacona przez gościa od którego ja kupiłem auto, choć mi mówił, że zapłacił. Przepisy się pozmieniały, i właśnie chodzi mi o to ile jest czasu na anulowanie umowy k/s jeżeli został na co wychodzi ukryty okres zapłaconej składki oc. Z tego co wiem, jeżeli coś zostało ukryte przed kupującym, kupujący ma prawo anulować umowę
Puff - 20 Maj 2014, 08:36

Masz chyba miesiąc czasu na wypowiedzenie, aczkolwiek w kwestii czasowej to bym się upewnił tutaj :)
Mariox003 - 20 Maj 2014, 08:43

No właśnie słyszałem trzy wersje czasowe. Jedna zakłada 30 dni, druga 3 miesiące, a trzecia 6 miesięcy. Więc nie wiem czy płacić coś gościowi czy mieć go gdzieś mimo jego gróźb sądem?
acti357 - 20 Maj 2014, 08:49

Zawsze był miesiąc
Mariox003 - 20 Maj 2014, 08:55

Z tym, że przepisy się pozmieniały. Co prawda brak info co do składki czy też wprowadzenie w błąd co do jej terminu ważności to nie jest wada ukryta, ale czy tym można anulować umowę?
Pyros - 20 Maj 2014, 09:15

Nie no bez jaj gościu przez nie zapłacona rate OC chcę cofnąc umowę k-s?? :cojest:
Przecież ty mu mogłeś sprzedać auto bez OC i tyle. Jak dla mnie to próbuje wymigac sie z zakupu auta i szuka dziury w całym. Na twoim miejscu olał bym go i spał spokojnie.

acti357 - 20 Maj 2014, 09:22

Skoro typa nie stać na zapłacenie jednej raty to tym bardziej nie stać go na sąd.

Zadzwoń do wydziału komunikacji i wypytaj jak te przepisy się pozmieniały.

Mariox003 - 20 Maj 2014, 09:24

Tyle, że on nie wiedział o tej racie, tak jak i ja, a w ogłoszeniu na tablicy został podany okres ubezpieczenia pełny tak jakby tej raty nie było. Ratę już trzeba opłacić, bo termin minął.
kuba87 - 20 Maj 2014, 12:15

musi sobie sam opłacić lub wypowiedzieć umowe. oc wraz z autem przechodzi na niego. to ze nie była zapłacona rata to jego problem.
Mariox003 - 20 Maj 2014, 12:35

Ale chce anulować umowę, bo to było "zatajenie informacji" przy kupnie samochodu. Co prawda nie jest to wada ukryta, ale ukryta informacja.
W wydziale komunikacji byłem i powiedzieli mi, że oni nie mają wiedzy w tych tematach, i kazali mi się udać do radcy prawnego czy tam prawnika, ze względu na to, że to rozwiązywanie umów cywilnych, i tyczy się kodeksu cywilnego.

MisiekT - 20 Maj 2014, 13:06

a od kiedy ubezpieczenie OC jest przedmiotem umowy kupna-sprzedazy samochodu albo elementem wyposazenia? to 2 oddzielne kwestie
Freeman - 20 Maj 2014, 13:07

Jeżeli rata była nieopłacona to raczej umowa nie przechodzi tylko wygasa, a Ty musisz sobie nową wykupić.
kuba87 - 20 Maj 2014, 13:20

ale wedle nowych przepisów (01.2014) musi mieć swoje ubezpieczenie. niewazne czy auto ma czy nie, jesli przepisał na siebie to i tak musi dopłacić do składki. Kupił auto z oc, ma bezwzględnie miesiac czasu aby wykupić sobie nowe lub przepisać na siebie to które jest. Jeśli będzie jezdził z Twoim oc to dostanie jakiś tam mandat.
A podejrzewam ze po prostu do goscia przyszła nowa umowa OC z skalkulowaną na nowo składką (wyższą niż była na starej umowie).

Mariox003 - 20 Maj 2014, 14:53

Umowy oc nie miałem na siebie, tylko na poprzedniego właściciela, ale to bez znaczenia bo z TU sami przepisali po jakimś czasie.
Z rozmowy z gosciem, któremu sprzedałem auto wynika, że zadzwonili do niego z TU i poinformowali o konieczności zapłacenia drugiej raty za oc, a na dodatek dostał od Pani z TU(konkretnie Proama) informację, że wina leży po mojej stronie, bo nie powiedziałem mu o tym, że druga rata będzie do zapłacenia. Niby kontaktował się z adwokatem i kimś jeszcze, że jest taka sytuacja, a oni mu powiedzieli, że jak złoży sprawę w sądzie to sprawe ma wygraną, bo ma dowód w postaci wydruku ogłoszenia, w którym jest napisane do kiedy jest ubezpieczenie, i że napisałem tam kłamstwo.

vegetagt - 20 Maj 2014, 14:55

to może odbij pałeczke do poprzedniego właściciela? :P
FFDriver - 20 Maj 2014, 15:10

Mariox003 napisał/a:
Niby kontaktował się z adwokatem i kimś jeszcze, że jest taka sytuacja, a oni mu powiedzieli, że jak złoży sprawę w sądzie to sprawe ma wygraną, bo ma dowód w postaci wydruku ogłoszenia, w którym jest napisane do kiedy jest ubezpieczenie, i że napisałem tam kłamstwo.


Gość ewidentnie próbuje Cię zastraszyć.
Szansa, że w ogóle gdzieś był jest nikła, a to, że odda sprawę do sądu bliska zeru :)
W ogłoszeniu, z tego co piszesz, był podany okres na jaki zostało zawarte ubezpieczenie i to jest prawda :)
Kolejną sprawą jest to, że Ty działałeś w dobrej wierze bo poprzednia osoba wprowadziła Cię w błąd.
Kupujący dla własnego dobra powinien był sprawdzić polisę (chyba jest tam info o ratach ?) oraz poprosić o dowody wpłaty (to powinieneś już Ty zrobić jak kupowałeś auto).

Tutaj taki cytacik z poradnika:
Cytat:

Jeżeli rozłożyłeś składkę OC na raty, to z chwilą sprzedaży kończy się twój obowiązek ich płacenia. Jednak gdy nie powiadomisz zakładu ubezpieczeń o dokonanej transakcji, ubezpieczyciel zażąda zapłaty od ciebie, bo nic nie wie o sprzedaży!

TSRules - 20 Maj 2014, 16:41

firmy (szczególnie windykacyjne) idą po najmniejszej linii oporu i szukają jelenia do zapłaty, nie mogą wyegzekwować od tamtego ex właściciela to uderzają do innych ... wina ewidentnie leży po stronie byłego właściciela (od tego co kupował Mariox003) który miał obowiązek poinformowania o zbyciu auta :yes:
FFDriver - 20 Maj 2014, 17:08

Co Ty w ogóle piszesz ???
TSRules napisał/a:
firmy (szczególnie windykacyjne) idą po najmniejszej linii oporu i szukają jelenia do zapłaty, nie mogą wyegzekwować od tamtego ex właściciela to uderzają do innych

Ubezpieczyciel nie szuka jelenia tylko zgodnie z przepisami odezwał się do nowego właściciela, obecnego właściciela.
TSRules napisał/a:
wina ewidentnie leży po stronie byłego właściciela (od tego co kupował Mariox003) który miał obowiązek poinformowania o zbyciu auta

?????
Pierwszy sprzedający, tak samo jak najwyraźniej Mariox003, dopełnij swoich obowiązków i w terminie 14 dni zgłosił do ubezpieczyciela sprzedaż auta. Dlatego właśnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, ubezpieczyciel odezwał się do nowego właściciela o zapłatę zaległej składki. Skąd inaczej ubezpieczyciel wiedziałby do kogo się zgłosić ??
Błąd popełnił już na początku Mariox003 bo nie upewnił się czy OC jest w pełni opłacone czy są może jeszcze jakieś raty do zapłacenia. Ten sam błąd popełnił kupujący od Mariox003.

Czytasz co jest wcześniej napisane czy piszesz żeby pisać ???

Mariox003 - 20 Maj 2014, 17:09

Chyba poinformował, bo TU sie do mnie odezwało jako nastepnego właściciela, a ja ich poinformowałem o zbyciu pojazdu i do kogo. Znaleźć jakiegoś darmowego radcę prawnego w Jeleniej Górze to masakra
FFDriver - 20 Maj 2014, 17:30

Olej sprawę. Koleś szuka jelenia. Pewnie jest starszy od Ciebie i ma nadzieje, że Cię wystraszy. Cholera wie czy rzeczywiście chodzi mu tylko o tą składkę. On dla swojego dobra powinien był sprawdzić, jak pisałem, co i jak z OC. Są do tego nawet narzędzia w necie: https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredProcess/guest
Natomiast Ty nie działałeś z premedytacją w złej wierze.
On musiałby udowodnić Twoje celowe działanie to raz, dwa to na nim spoczywa obowiązek posiadania OC, trzy OC jako takie nie było przedmiotem sprzedaży.

BTW jeśli to nie tajemnica to za ile sprzedałeś auto i ile wynosi ta rata OC ?

MisiekT - 20 Maj 2014, 17:35

Misie drogie - a od kiedy ogłoszenie w sieci jest ofertą? to zaproszenie do zawarcia umowy - 2 rozne sprawy i tresc ogloszenia jest w tej konkretnej sprawie b. slabym argumentem
FFDriver - 20 Maj 2014, 17:44

MisiekT napisał/a:
2 rozne sprawy i tresc ogloszenia jest w tej konkretnej sprawie b. slabym argumentem

To też mówię żeby olać kolesia :D
No właśnie, tablica to tylko portal ogłoszeniowy. Pytanie co tam jeszcze w umowie było zapisane ale pewnie ani słowa o OC :) ??????
W ogóle to koleś pewnie chce oddać auto z innego powodu, a nie akurat OC i szuka frajera.

Mariox003 - 20 Maj 2014, 17:53

W umowie nic ciekawego nie było napisane, standard czyli dane sprzedającego i kupującego, co jest przedmiotem sprzedaży i tyle. Gościu nie chce auta oddać, che mieć oc
kuba87 - 20 Maj 2014, 18:12

przeciez wyraznie napisałem,że OC to jego problem, i on sam musi sobie teraz wykupić swoje
FFDriver - 20 Maj 2014, 18:14

Mariox003 napisał/a:
Gościu nie chce auta oddać, che mieć oc


To niech za nie zapłaci.
Jak pisałem powinien był się upewnić co i jak, a tego nie zrobił.
Teraz to on sobie może.

Zawsze możesz spróbować uderzyć do tego co sprzedał Tobie, że Cię oszukał i niech daje kasę na ratę (czyli mniej więcej to co robi ten co kupił od Ciebie :D ).
Ale pewnie to nic nie da :(

Mariox003 - 20 Maj 2014, 18:19

FFDriver napisał/a:
Zawsze możesz spróbować uderzyć do tego co sprzedał Tobie, że Cię oszukał i niech daje kasę na ratę
nie da rady, nie mam absolutnie żadnego kontaktu z tym gościem, wiem tylko mniej więcej gdzie mieszka, ale z tego co mówił, to do Niemiec miał jechać, a ja nie mam kiedy robić dodatkowych kilometrów
FFDriver - 20 Maj 2014, 18:45

Opcje są dwie albo mu to zapłacisz dla świętego spokoju ale zakładam, że to znaczna kwota w stosunku do samej wartości auta i nie chcesz tego robić albo olewasz.

Tak jak kuba87 napisał.
kuba87 napisał/a:
przeciez wyraznie napisałem,że OC to jego problem, i on sam musi sobie teraz wykupić swoje


OC to jego sprawa i jego problem teraz, a koleś nie może się z tym pogodzić i wylewa swoje żale na Ciebie.

TSRules - 20 Maj 2014, 18:50

FFDriver napisał/a:
Czytasz co jest wcześniej napisane czy piszesz żeby pisać ???


uspokój sie bo dostaniesz wylewu :2xf:

pytanie zasadnicze czy ta rata to rata już zaległa (jeśli upomina sie o nią TU) czy rata bieżąca ?
pytanie czemu na papierze umowy OC nie masz czy na raty czy nie ? że niby nie wiedziałeś ?
dziwne bardzo ...

Mariox003 - 20 Maj 2014, 18:54

Czyli raczej oleję gościa, skoro chce wyciągnąć kase ode mnie strasząc mnie sądem. Co prawda sam bez winy nie jestem, bo fakt mogłem sprawdzić, a niemieć tyle zaufania do poprzedzającego mnie właściciela :|
TSRules rata do zapłacenia, termin zapłaty był jakieś 20 dni temu.
TSRules napisał/a:
pytanie czemu na papierze umowy OC nie masz czy na raty czy nie ? że niby nie wiedziałeś ?
bo nie było napisane. jedyne co było konkretnego to kwota, i data ubezpieczenia do 28.09.2014
FFDriver - 20 Maj 2014, 19:00

TSRules napisał/a:
pytanie zasadnicze czy ta rata to rata już zaległa

Zaległa już co Mariox003 napisał:
Mariox003 napisał/a:
Ratę już trzeba opłacić, bo termin minął.


TSRules napisał/a:
że niby nie wiedziałeś ?

Wiedział ale też uwierzył na słowo poprzedniemu sprzedającemu.
Mariox003 napisał/a:
która jakimś trafem nie została zapłacona przez gościa od którego ja kupiłem auto, choć mi mówił, że zapłacił.


Dalej nie czytasz ?

TSRules - 20 Maj 2014, 19:01

nie znajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania, jeśli mu powiedziałeś że zapłacone to zapłacone, ty odpowiadasz za to co mówisz, gościu sie poczuł oszukany i sie w sumie nie dziwię bo wiadomo jak to teraz bywa ...
Mariox003 - 20 Maj 2014, 19:06

TSRules napisał/a:
gościu sie poczuł oszukany
Wiem i jest mi głupio z tego powodu, a jednocześnie jestem wkur..ony że sam zostałem zrobiony w bambuko
Puff - 20 Maj 2014, 19:09

Ludzie mówią, że "panie, niebity, przebieg oryginalny", a auto jest składane z 3, przebieg zmniejszony o 300'000 km i co? I g***o. Ciężko im coś zrobić, a sprawy mogą ciągnąć się latami (smutne, ale chodzi o fakty). A że tu mowa o OC, to olej typa.
TSRules - 20 Maj 2014, 19:13

Pufcio oczywiście masz rację, tylko wymagamy solidności i uczciwości to ktoś musi zacząć, a dwa co do stanu technicznego auta to wiadomo że cudów się nie wymaga, jak kwota nie duża to bym zapłacił i tyle

p.s. u mnie na umowie OC zawsze pisze do kiedy i ile rat, więc to chyba jakaś "internetowa" to była

FFDriver - 20 Maj 2014, 19:26

TSRules napisał/a:
nie znajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania

Prawo jest takie, że nowy właściciel odpowiada, a że olał sprawę, nie sprawdził i uwierzył na gębę to jego problem.
TSRules napisał/a:
jeśli mu powiedziałeś że zapłacone to zapłacone, ty odpowiadasz za to co mówisz

Nie on płacił i tak powiedział gościowi jaką miał wiedzę. Nie oszukał go świadomie.
TSRules napisał/a:
gościu sie poczuł oszukany i sie w sumie nie dziwię bo wiadomo jak to teraz bywa ...

To jest oddzielna sprawa ale takie jest życie, a gość mógł się upewnić.
Szczególnie, że tutaj była szczególna sytuacja i ostatni kupujący dostawał ubezpieczenie wypisane na inną osobę niż ta od której kupował auto. Dla własnego dobra powinien był się upewnić, a tego nie zrobił.

Puff - 20 Maj 2014, 19:31

Powyższy post w zasadzie podsumowuje dyskusję. To kupujący ma obowiązek sprawdzić stan OC. Sprzedawca może nawciskać mu kitu nawet świadomie i za to nie odpowie... (a jak nieświadomie, to już wcale).
TSRules - 20 Maj 2014, 19:33

FFDriver napisał/a:
To jest oddzielna sprawa ale takie jest życie, a gość mógł się upewnić.


jak sie mógł upewnić ? a ty przy kupnie auta dzwoniłeś do TU przy sprzedającym aby sie upewnić ? pomijając czy w ogóle masz pod ręką numer ? jedynie po dniu czy dwóch może sie dowiedzieć przepisując na siebie ... a wtedy umowa była juz zawarta
postaw sie w sytuacji kupującego, ja uważam że jak facet coś mówi to mówi, sam parę aut sprzedałem i wstydu nie było
i przestań sie czepiać moich postów na siłe bo zaczynasz mnie nudzić ...

FFDriver - 20 Maj 2014, 19:45

Cytat:
i przestań sie czepiać moich postów na siłe bo zaczynasz mnie nudzić ...

Ty mnie znudziłeś już jakiś czas temu.
Możesz moje posty ignorować jak Ci nie odpowiadają.

Z punku widzenia prawa sprawa jest zamknięta.
Z punku widzenia moralnego to już inna kwestia.
Wszystko zależy od sumienia Mariox003. On nie kłamał tylko mówił to co wiedział. Jeśli sumienie nie da mu spać to powinien składkę zapłacić. Jeśli jednak jego sumienie mu na to pozwala to powinien to olać bo prawnie wszystko gra.
Każdy kto kupował auto wie, że trzeba się mieć szczególnie na baczności.
Jak ktoś mówi, że auto jest bezwypadkowe to tez mu wierzyć na gębę ?

TSRules - 20 Maj 2014, 19:50

Cytat:
Możesz moje posty ignorować jak Ci nie odpowiadają.


robię to cały czas to ty sie czepiasz mnie personalnie, więc daruj sobie te dziecinne zaczepki

FFDriver napisał/a:
Jeśli jednak jego sumienie mu na to pozwala to powinien to olać bo prawnie wszystko gra.


nie do końca to kwestia niestety udowodnienia, które w zasadzie jest niemożliwe, zasadniczo czepiamy się czemu nie sprawdził stanu OC, a pytanie czemu Mariox003 nie sprawdził ? może mu sie "nie opłacało" ? ;)

kończąc temat uważam że na forum powinno sie propagować zachowanie Fair Play i wszystko :ok:

Freeman - 20 Maj 2014, 21:16

Skończcie te potyczki i dogryzanie. Wypowiadajcie się tylko i na temat problemu autora.
acti357 - 20 Maj 2014, 23:14

Typ kupił auto, żeby pojeździć do końca o OC i puścić dalej. Fura za tysiaka a on będzie straszył sądem 2x młodszego od siebie, to trochę żenujące.
Tak jak napisał FFDriver, wszystko zależy od Twojego sumienia. Według mnie można gościa olać, ewentualnie dać 50zł i niech się odstosunkuje.
Tak jak Ci mówiłem, jak go nie stać na te 300zł raty to nie będzie go stać nawet na flaszkę dla znajomej adwokat.

No i jak on sobie wyobraża anulowanie umowy? Zostawi sobie samochód, Ty oddasz mu kasę za auto i OC czy jak?

W ogóle zgłosiłeś w TU, że kupiłeś/sprzedałeś to Audi?

Jeszcze jedna sprawa: czy sprzedałeś samochód za tyle ile wpisałeś w umowie?

vegetagt - 20 Maj 2014, 23:17

acti357 napisał/a:
Jeszcze jedna sprawa: czy sprzedałeś samochód za tyle ile wpisałeś w umowie?


tak, przyznaj się na forum publicznym do oszustwa podatkowego, polecam :P

acti357 - 20 Maj 2014, 23:19

vegetagt, Oj nie miałem na myśli, żeby zaraz to pisał :-P
Mariox003 - 20 Maj 2014, 23:24

acti357 napisał/a:
No i jak on sobie wyobraża anulowanie umowy? Zostawi sobie samochód, Ty oddasz mu kasę za auto i OC czy jak?

W ogóle zgłosiłeś w TU, że kupiłeś/sprzedałeś to Audi?

Jeszcze jedna sprawa: czy sprzedałeś samochód za tyle ile wpisałeś w umowie?

1) kasa za auto, i auto do mnie wraca
2) tak, zgłosiłem, i dlatego wiedzieli do kogo sie zgłosić
3)
acti357 napisał/a:
Fura za tysiaka
sam na pytanie sobie odpowiedziałeś :-P auto sprzedane poniekąd za tyle, żeby nie płacić podatku
JoeMix - 20 Maj 2014, 23:29

Więc tak kupując / sprzedając auto - kupujesz sprzedajesz OC,,, jeśli nie było opłacone to nabywasz z autem obowiązek opłacenia tego OC,,, jeśli tego nie chcesz zrobić to z nabytego z autem OC rezygnujesz,,, kiedyś było 30 dni teraz jest chyba czas do końca trwania umowy OC,,, oczywiście OC musisz na siebie wsiąść wtedy nowe,,,

W chwili sprzedaży , sprzedający ma 14 dni na poinformowanie TU o sprzedaży auta i danych nabywcy,,, jeśli tego nie zrobi, odpowiada za okres do kiedy tych formalności dopełni,,,

TU idą na łatwiznę, zazwyczaj, jest wezwanie, koleś mówi ze sprzedał i wtedy bujają się do nowego właściciela, trzeba im paragrafy podać by walnęli do byłego,,, i to nie zawsze się udaje,,, bo w ustawie chyba wspomniane jest o odpowiedzialności solidarnej obojgu, kupującego i sprzedającego,,,

Mariox003 napisał/a:
Ale chce anulować umowę, bo to było "zatajenie informacji" przy kupnie samochodu
Chyba żart,,, dostałeś wraz z autem POLISĘ i papiery i tam na pewno było ze składka nie jest opłacona w całości,,,

FFDriver napisał/a:
OC jako takie nie było przedmiotem sprzedaży.
Nie da się legalnie sprzedać auta bez OC, jeśli nawet tak się stanie, to sprzedający ma Fundusz gwarancyjny na karku który go podliczy, a kupujący musi wykupić OC w dniu zakupu auta,,,

A na koniec najsmutniejsze, ale pewny na 100% nie jestem, kupujący może w dowolnej chwili wypowiedzieć stare OC i zakupić sobie nowe na siebie,,, niestety składkę jeśli była zaległa zapłaci były właściciel,,, to jest właśnie ta zmiana ponoć mająca ułatwić życie tym co kupili auto i nie wiedzieli ze jest jakeś tam OC, opłacone czy nie,,, itp,,,

Mariox003 napisał/a:
kasa za auto, i auto do mnie wraca
No ale co to da,,, wydaje mi sie że tym bardziej będziesz musiał wybulić za to OC,,, teraz już TU maja pewne dane właściciela i się raczej nie odczepia,,,
Mariox003 - 20 Maj 2014, 23:47

JoeMix napisał/a:
i tam na pewno było ze składka nie jest opłacona w całości
no właśnie nie było, jakby było tam tak napisane to takiego problemu też by nie było
JoeMix napisał/a:
A na koniec najsmutniejsze, ale pewny na 100% nie jestem, kupujący może w dowolnej chwili wypowiedzieć stare OC i zakupić sobie nowe na siebie
tego jestem pewny na 100%, bo taką też informację dostałem od agenta ubezpieczeniowego, u którego fiestę ubezpieczyłem
JoeMix napisał/a:
niestety składkę jeśli była zaległa zapłaci były właściciel
to jest dość głupie, ze względu na to, że kupujący w tym momencie może zrobić bubę sprzedającemu nawet świadomie. Jeśli tak się stanie, to dam znać w tym temacie, ale raczej wątpię bo gościu któremu sprzedałem auto potrzebuje go jeszcze przez jakieś 3 miesiące jak nie krócej i zapłaci tą ratę składki, no bo przecież nie opłaca się nowego ubezpieczenia wykupować
kuba87 - 21 Maj 2014, 00:18

TSRules, FFDriver, gosc idąc do TU o umowie OC dowie sie wszystkiego od przedstawiciela TU. napewno dostał przekalkulowana składkę do zapłacenia i teraz szuka jelenia. MUSI sobie sam załatwić nowe OC. TAKI MA OBOWIAZEK, nie moze jeździć na czyimś OC według obowiazujacych przepisów. Marioxxx olej gościa. Nawet jeśli byłoby opłacone to i tak musi przepisać na siebie( równa się to przekalkulowaniu składki na OC), lub wypowiedzieć umowe i kupić nową polisę.
Koniec.

JoeMix - 21 Maj 2014, 07:09

Mariox003 napisał/a:
ze względu na to, że kupujący w tym momencie może zrobić bubę sprzedającemu nawet świadomie
Możesz wytłumaczyć na jakiej zasadzie,,, sprzedajesz auto, zgłaszasz w TU fakt sprzedaży (masz na to jak pamiętam 14 dni) - jesteś kryty i czysty,,,
szynszyl - 21 Maj 2014, 11:41

nie chce mi się czytać wszystkiego...
wiele razy przepisywałęem polisy lub wypowiadałem jak pracowałem w TU.
przychodził kolo z oplisą ..rok temu skończona.. to my wypowiedzonko.. a on swoje od nowa.. i jakoś nogdy nikt nie miał problemów. nowy nabywca wypowiada bo mu polisa nie pasi. a stary jest łąpany za RYJ.

w przypadku tym jest inaczej..koleś chce zaoszczędzić kilka zł na kontynuacji po poprzedniku. i o to ma żal... Mariox003, co z tego powyższego wynika? powinieneś sprawdzić stan OC. byłeś właścicielem więc powinieneś zapierdzielać do okienka i zapłacić. a nowy właściciel niech sobie robi z tym opłaconym w racie OC co chce.

TSRules - 21 Maj 2014, 17:42

tak, myślę, że wszystko zostało powiedziane, temat wygaszam i zamykam :V: :devil:
Mariox003 - 21 Maj 2014, 20:26

szynszyl, nie pytam o sprawy etyczne, tylko czy prawnie może coś zdziałać przeciwko mnie(czyli to co pisałem w poprzednich postach). Etycznie to mu oczywiście swoje zapłacę, ale na pewno nie to co mu rekalkulują, bo o dziwo gościu mając ciągle auta nie ma zniżek.
kuba87 - 21 Maj 2014, 20:58

nie dziwne, bo zadne z aut które posiadał nie było zarejestrowane i ubezpieczone na niego.
Mariox003 - 21 Maj 2014, 21:19

sądzę, że traci zniżki za wypadki i stłuczki. autem, które sprzedałem mu już spowodował, a i wcześniej też miał wypadki z tego co wiem
szynszyl - 21 Maj 2014, 21:54

Mariox003, rekalkulacje dostał on, nie ty...
JoeMix - 21 Maj 2014, 22:57

Mariox003 napisał/a:
tylko czy prawnie może coś zdziałać przeciwko mnie
Prosta piłka,,, kopiłeś auto, coś robiłeś z tym OC co dostałeś z autem? Sprzedałeś auto, robiłeś coś z tym OC?
Mariox003 - 21 Maj 2014, 23:49

kupiłem i nie robiłem nic z tym OC, sprzedałem i też nic nie robiłem prócz podania danych nowego właściciela
JoeMix - 22 Maj 2014, 07:33

Jeśli zgłosiłeś sprzedaż auta w TU to prawnie możesz odpowiadać za czas ubezpieczenia auta od zakupu do informacji TU o sprzedaży - np. za ten okres TU może uderzyć do ciebie o składkę,,, Tyle Ci grozi.
Grax - 24 Maj 2014, 08:25

Mariox003, Jeśli prowadzisz działalność tytułem komis to musiałbyś uregulować sprawy a jeśli nie to już nie ma szans na anulacje :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group