Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka ogólna - Nie odpala. Słychać tylko cyknięcie podczas zapłonu.

toffic - 16 Kwi 2014, 12:32
Temat postu: Nie odpala. Słychać tylko cyknięcie podczas zapłonu.
Witam. Mam problem z autem. Od pewnego czasu nie chciał odpalać. po przekręceniu kluczyka było słychać tylko cyknięcie. ale za drugim razem już odpalał aż w końcu nie chce odpalić na amen. Wyjąłem rozrusznik, wymieniłem szczotkotrzymacz, wyczyściłem, nasmarowałem co trzeba, kable przeczyściłem i popryskałem odrdzewiaczem.Po zamontowaniu z powrotem raz odpalił ale już za drugim razem znowu nic :( Nie wiem czy od włączania zapłonu ale zauważyłem że napięcie na aku spadło. Dolałem wody, naładowałem. Po naładowaniu było 12,8V, podczas przekręcenia na zapłon spada do 11,9V. Może to jakiś przekaźnik. Ale jak to sprawdzić? Nie wiem już co to może być. help!
Puff - 16 Kwi 2014, 20:34

Może komutator już jest na granicy wytarcia? Jeśli nie, to sprawdź pobór prądu przy rozruchu amperomierzem cęgowym (jeśli nie posiadasz przypadkiem, to bardzo prawdopodobne, że będą go mieli w najbliższym sklepie z akumulatorami). Jeśli pomiar wykaże grubo powyżej 100A, to problem jest na bank z łożyskami. Nie wiem tylko czy mogłyby być aż tak zatarte, żeby rozrusznik nie reagował...
toffic - 16 Kwi 2014, 21:06

tylko dlaczego po wyjęciu rozrusznika na stół i podłączeniu na krótko kręcił jak oszalały a w samochodzie nie chce?
Puff - 16 Kwi 2014, 21:17

Tego nie napisałeś wcześniej :D

W takim razie problem może być z kablami/sterowaniem (w tym ze stacyjką) :)

toffic - 16 Kwi 2014, 21:29

a jest możliwe że aku pokazuje 12.6V a nie ma mocy żeby ruszyc rozrusznikiem?
Puff - 16 Kwi 2014, 21:54

Teoretycznie, ale szansa na to jest jak jeden na milion. Nie chcę za bardzo rozwijać tematu jeśli nie będzie takiej potrzeby. Wątpliwości rozwiejesz/potwierdzisz sprawdzając amperomierzem pobór prądu w trakcie rozruchu.
toffic - 16 Kwi 2014, 22:34

dzięki za zainteresowanie tematem. jutro ogarne ten amperomierz i dam znać co i jak.






Dziś rano podłączyłem auto na kablach od akumulatora innego auta, potem podmieniłem aku na inne i dalej nic. Dodatkowo podpiąłem mase od aku do silnika i dalej lipa. Jest jeszcze jedna sprawa. Wcześniej jak podpinałem aku to pod maską coś zawsze zabuczało a teraz nie ma żadnej rekcji. Może to rzeczywiście jakiś przekaźnik. Tylko który przekaźnik odpowiada w fieście MK6 za rozruch i gdzie on jest?

Puff - 17 Kwi 2014, 09:46

Zgaduję, że niewielki przekaźnik będzie w skrzynce w komorze silnika (prąd rozruchowy nie może płynąć przez przekaźnik, więc przekaźnik służy jedynie separacji galwanicznej wewnętrznego "przekaźnika" w rozruszniku i obwodów stacyjki). Z mk6 nie miałem więcej do czynienia, więc musieli by się wypowiedzieć ludzie, którzy mieli z tym do czynienia :)
toffic - 17 Kwi 2014, 12:59

Sprawdziłem na rozruszniku czy dochodzi prąd. I pokazało -12,6V. Tylko nie wiem czemu minus :) Wypiąłem przekaźnik od podgrzewania przedniej szyby i zamieniłem z przekaźnikiem rozruchu ale nic. Chyba bede musiał wyjąć jeszcze raz rozrusznik i zajrzeć jeszcze raz do elektromagnesu.
Puff - 17 Kwi 2014, 13:58

toffic - jak masz "minus", to miernik wpiąłeś na opak po prostu :) Jedyna inna opcja to zamiana masy z plusem :P
toffic - 18 Kwi 2014, 18:15

Problem rozwiązany: knocił elektromagnes rozrusznika. Po wyminie na nowy (55 zł)nwszystko wróciło do normy.
TSRules - 18 Kwi 2014, 19:24

najważniejsze że trafna diagnoza, ile to człowiek kasy zaoszczędzi na własnym grzebaniu :ok:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group