Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka ogólna - [MK5] Spięcie w bagażniku i jego konsekwencje...?

maciek119 - 28 Mar 2014, 21:04
Temat postu: [MK5] Spięcie w bagażniku i jego konsekwencje...?
Witam!

Autko stało 2 dni nie ruszane.
Dziś mnie coś pokusiło i chciałem naprawić niedziałające oświetlenie w bagażniku... :głowąwmur:
Jest tam kostka z trzema pinami i jakieś dwa kabelki. Sprawdziłem miernikiem - 12,3 V.
Chciałem przetestować czy sprawna jest jeszcze zapadka odcinająca prąd po zamknięciu i odciąłem... A przy okazji musiałem ruszyć gdzieś kablami i spowodowałem spięcie. :sad:

Nie byłem tego świadomy i zrobiłem kilka kilometrów autem... Po drodze zauważyłem, że coś jest nie tak.
Nie działał zegarek, oświetlenie w kabinie i napięcia w bagażniku nie było też.
Dodatkowo w drodze powrotnej zauważyłem, że z wiatraków dmucha mi ciepłe powietrze niezależnie od ustawienia pokrętła ;-(

Domyśliłem się w czym rzecz i wymieniłem bezpiecznik. Pod kierownicą, drugi od lewej w dolnym rzędzie. F2 jak dobrze pamiętam.
Zegarek zaczął działać, oświetlenie też.

Zadowolony wróciłem do domu i zacząłem z ciekawości czytać na ten temat i znalazłem tutaj masę wątków dotyczących problemu z ciągłym ogrzewaniem.
Przeczytałem o tych elektrozaworach, tranzystorach i płytkach... :9:

Nie mam teraz możliwości przetestowania tego ogrzewania. Ale mam dylemat, czy poza bezpiecznikiem nie spieprzyłem czegoś jeszcze i coś czuję, że w nocy nie będę mógł spać... Dlatego mam do Was pytanie:
- Czy oświetlenie i ten elektrozawór są być może na jednym bezpieczniku?
- Czy spięcie i problemy z ogrzewaniem mogą mieć coś ze sobą wspólnego? A może mogło się coś stać z tym ogrzewaniem już wcześniej, a ja to po prostu dopiero dziś to zauważyłem?

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź,
Pozdrawiam!

Puff - 29 Mar 2014, 11:21

maciek119 napisał/a:
czy poza bezpiecznikiem nie spieprzyłem czegoś jeszcze

Niet. Zbieg okoliczności. Jak chcesz spróbować uratować zawór (bo najczęściej to on pada), to przeczytaj to: KLIK.

maciek119 - 30 Mar 2014, 18:42

Dziękuję Ci bardzo! :)
Dziś jeździłem, ale zbyt krótka trasa żebym cokolwiek wyczuł. Jutro będę testował na dłuższej trasie i jeśli będzie grzało, to elektrozawór pójdzie do czyszczenia.
Poradnik świetny! :ok:

Pozdrawiam!

[ Dodano: Pią Kwi 04, 2014 10:27 ]
UP:
Okazało się, że jest wszystko w porządku!
Kilka dni jeżdżę i nie miałem żadnego problemu z tym elektrozaworem.

Chyba jednak bezpiecznik F2 ma jakieś powiązania z nim, bo działa wszystko prawidłowo :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group