archi4lo - 15 Lip 2013, 23:40 Temat postu: [MK6] rezystor dmuchawy witam, w mojej fieście po raz trzeci już odmawia wspólpracy nawiew. Za pierwszym razem przelutowałem bezpiecznik i działało to jakieś 2 tygodnie, teraz przestał działać po 2 miesiącach, byłem zapytać u swojego mechanika i powiedził mi żebym kupil za około 80zl oryginalny rezystor i bedzie w porzadku bo lutowaniem samego bezpiecznika czasami sprawy sie nie zalatwi. Jak stwierdzil samym lutowaniem mozna juz oslabic ten bezpiecznik lub wystarczy, ze z jednej strony nalozymy wiecej cyny itd. Czy wg was jest cos w tym prawdy czy raczej oryginal nie zalatwi sprawy? bo tak jak powiedzialem po pierwszym lutowaniu bezpiecznika dzialalo jakies 2 tygodnie a po drugim jakies 2 miesiace wawik - 16 Lip 2013, 09:00 Jeśli sam przelutujesz to za 20 zeta + przesyłka podeślę Ci 2 szt. archi4lo - 16 Lip 2013, 09:31 ale co podeślesz? lakiernik175 - 16 Lip 2013, 20:02 Twoja fiesta ma już trochę latek więc i silniczek nadmuchu może się kończyć.Przez to przepala ten rezystor.Jak już wypali wszystkie sztuki jakie wlutujesz pomyśl nad sprawdzeniem tego silniczka. Jakby kwalifikował się do wymiany to się odzywaj do mnie. Mam kilka niemalże nowych silniczków do sprzedania. Mam też kilka oryginalnych rezystorów (samochody po bardzo małych przebiegach). diodalodz - 16 Lip 2013, 20:49 A wymieniałeś filtr kabinowy kiedyś ? archi4lo - 16 Lip 2013, 22:13 Filtr był wymieniany. Ogólnie pierwszy raz jak wyjąłem ten rezystor to był jeszcze oryginalny więc mógł już odmówić posłuszeństwa a z tego co słyszałem lutowanie to metoda na krótką metę bo przy temperaturze wysokiej luty puszczają. lakiernik175 szkoda, że późno się odezwałeś bo już zamówiłem oryginał za 75z |
