dawid99999999 - 25 Cze 2013, 00:59 Temat postu: [MK3] Na benzynie przejedzie kawałek następnie muli i gaśnie Witam, mam problem, posiadam fieścine mk3 1.3 60km z 92r benzyna plus gaz, ostatnio zepsuł mi się gas i byłem zmuszony jeździć na benzynie, jak gaz był sprawny benzyna tylko do rozpalenia służyła, a więc do rzeczy, zrobiłem ok 80km na trasie i fieścina nagle zaczęła mulić, tracić moc po czym gasła, po odczekaniu na postoju paru min, przejechała może 500m i znów to samo, zatankowałem ok. 3.5L przejechałem może pare km i znów to samo, potem znów dotankowałem i nawet na luzie obroty falowały po czym gasła. Problem jest obojętnie czy na zimnym silniku czy na ciepłym, a na gazie jeździ bez zarzutu odkąd został zrobiony. Pozdrawiam edit: Chciałbym się jeszcze dowiedzieć czy posiadam silnik XR2i ? Pufcio: przesuwam do działu "elpidżi"... Nie klep postów jeden pod drugim, bo zbierzesz ostrzeżenie. blood_brother - 25 Cze 2013, 19:48 Proponowałbym, niczym szlachta, zatankować ze 20l paliwa i wtedy robić testy, a nie zwilżyć dno baku i dziwić się, że nie jedzie. Jeżeli wtedy będą problemy to trzeba szukać dalej. Co do silnika, to może masz gdzieś w garażu z xrki, ale ciężko powiedzieć z braku zdjęć. Xrki miały 1.6 8v lub 1.8 16v w wersji 130KM. dawid99999999 - 25 Cze 2013, 22:43 Szkoda tyle kasy na takie testy, zresztą wlałem ok. 6L i bez problemu zrobił 80km, poźniej zostało wlane ok. 3.5L i przejechał raptem kilka km, może pociągnął syfy i filtr się przypchał ? Po co przenosić temat do lpg skoro problem dotyczy benzyny... blood_brother - 25 Cze 2013, 23:20 W takim razie ściągnij bak, zajrzyj do niego ile jest w nim syfu. Zobacz, czy smok się nie zapchał. Przy okazji jak już masz na wierzchu sprawdź pompę paliwa. Ewentualnie możesz rozciąć budę nad bakiem, żeby się dostać do smoka. Potem wymień filtr paliwa, koszt ok. 20zł za najtańszy. Ewentualnie zrób wersję eco testu i zatankuj za 50zł. Na Twoim miejscu, skoro żal Ci pieniędzy na testy, to zreanimowałbym jak najszybciej gaz, nawet na holu auto zawiózł do gazownika i dalej jeździł tylko na gazie. Dla cięcia kosztów, jak jest ciepło możesz odpalać na gazie. Edit: jeszcze pytanie. Ile było paliwa przed wlaniem tych 6 litrów? Pytam o stan faktyczny, a nie wskazania licznika. Nie doczytałem, że gaz już zrobiony. Skoro zrobiony to po co kombinować, jeśli jeździ? vegetagt - 26 Cze 2013, 00:14 blood_brother, pewnie pompa wyzionęła ducha od jazdy na rezerwie i tyle. Skoro były przypadki, że normalnie siadała, to tu tym bardziej miała prawo. dawid99999999 - 27 Cze 2013, 00:34 Wiec, tak, odpalać mogę tylko na benzynie, a po przekroczeniu 2tys obr przełącza się dopiero na gaz tak już zostaje ten gaz niezależnie od obrotów. Benzynę chciałbym mieć zrobioną w razie awarii gazu, która ostatnio się zdarzyła. Przed wlaniem benzyny było w sumie prawie że nic xd same bełty, ponieważ benzyna służyła tylko do rozpalenia. Pompka na pewno działa bo wyjmowałem filtr i po przekręceniu kluczyka benzyna leciała pod ciśnieniem z wężyka i słychać że pracuje, a po tak jakby napełnieniu filtra, czyli odczekaniu paru minut mogę przejechać bardzo krótki dystans blood_brother - 27 Cze 2013, 01:01 Na mój gust, wszystko wskazuje na brak paliwa. dawid99999999 - 27 Cze 2013, 20:15 To jak wytłumaczysz to że po zalaniu ok. 3.5L przejechał tylko kawałek, dosłownie pare km, a raczej by tyle nie spalił. Kolejną kwestią jest to że wystarczy odczekać ok. 5 min i mogę pokonać znów krótki dystans i sprawdzałem to wiele razy. Moim zdaniem tak jakby w czasie tej przerwy filtr się napełnia i potem wraz z spalaniem nie nadążą się napełniać... mnvfg4 - 27 Cze 2013, 22:42 Coś nie tak z gazem. dawid99999999 - 27 Cze 2013, 23:01 Można jaśniej ? przemo_rsr - 27 Cze 2013, 23:14 syf w baku, zatkane sitko przy smoku, padająca pompa paliwa od chodzenia na oparach, coś więcej?? 
blood_brother - 28 Cze 2013, 02:19 Wcześniej było więcej paliwa niż Ci się wydaje, a po zatankowaniu 3,5 litra jest go za mało i w czasie jazdy paliwo odpływa w tył baku i pompa nie ma czego zasysać. Zresztą miałeś ją sprawdzić, a na razie szukasz rozwiązania typu, co zrobić, by się nie narobić. Raz samochód odmówił mi posłuszeństwa, gdy w baku było jeszcze ponad 5 litrów. A jeżeli to faktycznie nie brak paliwa, to już wcześniej Ci pisałem co sprawdzić, a inni to potwierdzili. Jeszcze objawem braku paliwa jest zdecydowanie głośniejsza praca pompy paliwa. Jeśli w ogóle jej nie słychać to na 98% trup. Filtr paliwa nie ma właściwości magicznych i sam się nie napełnia w czasie postoju. Napełnia go pompa paliwa i teoretycznie paliwo nie powinno się z niego cofać. dawid99999999 - 29 Cze 2013, 14:26 No dobra w takim razie zabieram się do pracy |
