Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] 1.1i - losowe zalewanie

Badi - 21 Sty 2013, 21:33
Temat postu: [MK3] 1.1i - losowe zalewanie
Otóż dzisiaj miałem okazję pobawić się kosiarką po ustawieniu zaworów (poprawka po pro mechanikach), i 2 razy zalało mi świece. Występowało to wcześniej, przeważnie na wzniesieniach. Nie jest tak że zdechnie podczas normalnej jazdy pod górę, np. dzisiaj wyglądało to tak że wjeżdżałem pod stromy podjazd żeby zlać wodę z wydechu, za drugim razem padła przy nawracaniu - było delikatnie z górki. Po paru próbach odpali, krótkie przygazówki i gada jak należy. Mógłbym to zlać gdyby nie to że fiestolotem jeździ 66 latka, dla której takie sytuacje są hmm... dość stresujące ;)
Nie mam pomysłu gdzie zacząć poszukiwania (do tego brak najmniejszej ochoty szukać problemu przy mrozie w nieogrzewanym garażu), przekopałem literaturę - żadnych konkretów. Doświadczył ktoś może czegoś podobnego?

Pozdrawiam!

JoeMix - 21 Sty 2013, 23:53

To że zgasła i nie chciała odpalić nie znaczy jeszcze ze się zalała,,, no chyba ze wykręciłeś świece i były mokre
Badi - 22 Sty 2013, 14:07

Nie sprawdzałem świec bo nie miałem klucza przy sobie. Innej opcji niż zalanie nie widzę - śmierdzi wachą, przy kręceniu łapie na 2 gary tak na 2-3 sekundy, jak się przedmucha odpali na 3 i po krótkich przegazówkach jest ok (albo od razu odpali na 4). Na razie auto i tak będzie stało w garażu póki zima nie odpuści. Po kolejnych poszukiwaniach doszedłem do tematów o zużytych oringach wtryskiwacza, może to będzie to... Dziwi mnie jedynie że przy normalnej jeździe jest ok - nie dławi się, odejście wydaje się mieć znośne jak na kosiarkę, spalanie koło 8-9l przy jeździe o której nie można powiedzieć żeby była ekonomiczna.
limus - 22 Sty 2013, 23:53

Sprawdz czujnik pod kolektorem dolotowym i ciśnienie na wtrysku .
To czy leje z grubsza zobaczysz jak ściągniesz patelnię .
Zobacz też wieczorem czy po przewodach nie skaczą iskry .

Pozdrawiam.

Badi - 23 Sty 2013, 09:52

Czujnik temperatury silnika? Według kompa jest ok (robiłem diagnostykę i nic nie wypluło). Przewody chyba wylecą spod maski bo z tymi Motorcraft'ami miałem przygody w czarnej perle (czy tam nieporozumieniu), ale ogólnie nie zauważyłem żeby iskra gdzieś bokiem uciekała. Same świece są eleganckie, piaskowe.
limus - 23 Sty 2013, 11:13

Zalewa jak dostaje za dużo paliwa .
Odpal i pozostaw na wolnych kilka minut , niech się nieco zagrzeje , potem sprawdz czy zalewa.
Piszesz jednak , że nierówno łapie przy zapalaniu .
Tu trzeba sprawdzić też elektrykę.
Co do odczytu błędów z kompa , to ja ich taki pewien nie jestem .

Pozdrawiam.

Badi - 23 Sty 2013, 14:09

Łapie nierówno jak zdechnie, normalnie pali od pierwszego strzału. Tak jak pisałem, sprawdzę czy nie leje, ale jak się pogoda trochę poprawi.
Marcinowaty - 23 Sty 2013, 22:44

Czujnik położenia wału korbowego warto by podmienić z innego.
Badi - 28 Sty 2013, 19:43

Chyba wiem, albo znając życie nie wiem... Chciałem pomierzyć kompresję a zapłon jęknął, stęknął i lipton po całości. Kręcenie bez gazu nic nie dawało, przy gazie w podłodze złapała na góra 2 gary i za chwilę gasła. Nie zwróciłem wcześniej uwagi na świeczki jakie tam siedzą, ale teraz zwróciłem (o Bosche). Wymienię świece na jakieś normalne i się okaże. Pomiar kompresji nie był miarodajny ale trochę się zdziwiłem - zimny silnik, wkręcone świece (wiem że powinno się wykręcić, ale to i tak nie nie miało sensu), wynik 3-6-3-3.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group