cind12 - 11 Paź 2012, 09:36 Temat postu: [MK3] Regulacja LPG a silniczek krokowy Witam mam taki problem, otóż na początku jak zakupiłem fiestke spalanie w granicach 10L/100km ostatnio niestety po miejscu spalanie dochodziło nawet do 14L/100km trochę za dużo jak by nie patrzeć. Początkowo jak dojeżdżałem do krzyżówek i jechałem kawałek na biegu bez dodawania gazu to przy wyrzuceniu na luz auto spadało na 600obr/min i po zatrzymaniu normowało się do 1tys obr/min. Wczoraj wymieniłem parownik na nowy, po założeniu przez chwile było w porządku tzn obroty opadały szybko, podczas jazdy przy wyrzuceniu na luz obroty spadały do jałowych, ale po jakiś 20km odwidziało mu się i obroty spadaj do 1500obr/min po czym jak się zatrzymam to wtedy po chwili spadają do jałowych. Takie moje pytanie czy to wina silniczka krokowego? na starym parowniku raz próbowałem bez krokowca jeździć to wszystko było fajnie oprócz tego jak rano odpaliłem gdy silnik był zimny to miałem raptem 600obr/min do puki nie złapał chociaż 70C. Czy może wina leży gdzieś indziej ? Proszę o pomoc bo ręce mi już opadają normalnie. Na benzynie tez zaczynają się problemy z opadaniem obrotów, krokowiec jest na wykończeniu. Jak narazie problem uważam za rozwiązany lecz nie usunięty do puki nie nabędę nowego krokowca Pawełos666 - 18 Paź 2012, 17:25 masz inaczej cisnienie na parowniku ustawione i wariuje zwieksz cisnienie na parowniku cind12 - 19 Paź 2012, 09:29 Ale teraz jeżdżę z odpiętym silniczkiem korkowym i wszystko chodzi jak należy i LPG i benzyna również, a przed odpięciem na benzynie tez zaczęły się robić jaja, nie chciał zchodzic z obrotów. Narazie poczekam jaki mi spalanie wyjdzie, jak wyjdzie dobre to nawet tego nie ruszam. Metos22 - 3 Gru 2013, 19:30 I jak bez krokowca,ile spala lpg? |
