daro_zory - 9 Lip 2012, 15:19 Temat postu: [MK4] Nie trzyma obrotów Witam serdecznie. Problem dotyczy "trzymania" wolnych obrotów w czasie jazdy. Na postoju wszystko jest cacy, natomiast w ruchu, gdy wciskam sprzęgło lub dodatkowo wrzucam luz i puszczam sprzęgło, obroty spadają do 500 na minutę, a podnoszą się do jałowych dopiero po całkowitym wyhamowaniu auta. Co ciekawe, problem raz się pojawia, a raz nie. Z reguły jest to uwarunkowane już przy rozruchu, to znaczy: gdy od razu po odpaleniu problem występuje, to występuje aż do wyłączenia zapłonu i ponownego uruchomienia silnika. Dzisiaj był wyjątek bo jak wyjechałem na główną drogę i na 2 biegu doszedłem do odcięcia to problem ustąpił, co nie zmienia faktu, że coś jest nie halo. Obciążenie alternatora (ilość odbiorników elektrycznych) nie ma znaczenia. Silniczek krokowy był wymieniany nieco ponad pół roku temu. Co to może być ? Radexik - 29 Lip 2012, 15:09 pewnie potencjometr od przepustnicy kolego ,odłącz przejedź się jak problem znikł to do wymiany , jak wymienisz to nie zapomnij o resecie kompa daro_zory - 29 Lip 2012, 15:27 Potencjometr czyli czujnik położenia przepustnicy ? Gdzie to znajdę ? Radexik - 29 Lip 2012, 17:48 http://allegro.pl/potencj...2511640247.html szukaj tego bliżej szyby przy dolocie powietrza jest łatwy dostęp więdz i z samodzielną wymianą nie powinno być problemu daro_zory - 29 Lip 2012, 19:46 Ostatnio pojawił się jeszcze jeden problem, nie wiem czy związany z tym. Otóż przykładowo, jadąc około 120 km/h na 5 biegu, po wciśnięciu gazu (do oporu lub nie), silnik nie ma mocy żeby przyspieszyć i jedynie podtrzymuje prędkość. Dopiero po chwili czuć wyraźnego "kopniaka" i zaczyna przyspieszać. Podobnie jak z obrotami - problem czasem występuje a czasem nie. To też może być potencjometr czy raczej świece/kable ? Radexik - 29 Lip 2012, 22:12 pewnie też raczej potencjometr , jego budowa w środku przypomina tasiemkę po której przesuwa się styk regulowany tego rezystora i możliwe że raz łączy raz nie i taki efekt...a jeśli chcesz zobaczyć czy to nie świece to zacznij od tego czy kable nie kopią podczas pracy silnika Marcin - 29 Lip 2012, 23:26
pewnie tak... pewnie nie... może na wznak 
wyczyść przepływomierz (instrukcja jest zamieszczona na forum) co do anomalii z obrotami sprawdź kable WN, zrób mgiełkę z wody za pomocą jakiegoś psikacza nad kablami ze zdjętą osłoną przy ciemnym otoczeniu, jak będzie widać przebicia pomiędzy przewodami lub przewodem a jakimś metalem obok to są do wymiany, nie polecam innych jak oryginały. daro_zory - 31 Lip 2012, 21:07 Wygląda na to, że problem skoków mocy został rozwiązany. Co było przyczyną ? Prawdopodobnie kostka elektryczna na potencjometrze przepustnicy nie łączyła (była zabrudzona), bo jak ją wypiąłem i wpiąłem z powrotem, to silnik zaczął pracować normalnie 
Radexik - 1 Sie 2012, 17:58 a więc jednak pośrednio pomogłem...cieszę się daro_zory - 19 Lis 2012, 21:32 Witam! Przepraszam za lekkie "wykopaliska", ale problem na nowo zaczął się pojawiać :(
P.S. Dobrze kojarzę, że aby zresetować kompa, wystarczy na chwilę odpiąć aku ? P.S. "2". Czy można w jakiś... bezpieczny sposób (nie łamiąc niczego) wymontować wlot powietrza do filtra ? Kiedyś próbowałem to ustrojstwo wyciągnąć żeby łatwiej było grzebać przy przepływomierzu i przepustnicy, ale marnie to wychodziło. Po co wogóle zastosowano tyle tych puszek w dolocie powietrza ? Nie wystarczyłby jeden wlot do filtra ? Radexik - 19 Lis 2012, 23:12 tak odłączyć plus od akumulatora i zewrzeć go na chwilę do masy żeby ewentualne kondensatory które podtrzymują pamięć się rozładowały i zresetowały ją .odczekać kilka minut dla pewności.... ja jak to robiłem to na całą noc go tak zostawiłem.. o ile się nie mylę czujnik znajdujący się w puszcze z filtrem powietrza to prawdopodobnie termistor który informuje komputer o temperaturze powietrza wlatującego ma chyba też jakiś związek z pracą silnika nie pamiętam jaki ,ale to gdzieś na forum było ... ehh ten nieszczęsny wlot w lato sam z nim się gimnastykowałem bo poprzednik włożył połamany i syf z nadkola mi leciał prosto na filtr ,nigdzie na allegro nie mogłem tej dolnej części znaleść i musiałem lepić gorącym plastikiem a najwięcej problemów sprawiło mi włożenie tej siatki z przodu nad zderzakiem na szczęście plastik nie pękł i wszytko poszło okjej producent chciał pewnie maksymalnie wykorzystać powierzchnie stąd te wspomniane "puszki: najlepiej to wyjąć akumulator odkręcić ten plastik co w nim siedzi i mamy ładny dostęp do dolotu z filtrem. daro_zory - 25 Lis 2012, 12:29 Wyczyściłem przepływomierz i jak na razie auto śmiga jak należy. CPP chyba i tak wymienię bo nadal zdarza się, że silnik nie trzyma obrotów po wysprzęgleniu, ale ogólnie jest świetnie Jeszcze jeden mały offtop: czy jest sens lać do Zetec'a paliwo 98 oktanowe ?
|
