Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika silnika - [MK3] Nie chce odpalic, akumulator naładowany

szuwar - 30 Sty 2012, 20:45
Temat postu: [MK3] Nie chce odpalic, akumulator naładowany
Wczoraj wieczorem fiesta odmowila posluszenstwa. Prad niby byl ale rozrusznik nie chcial krecic. Dzisiaj doladowalem akumulator, zalalem troche benzyny bo dawno nie lalem jezdzac na gazie ale nadal nic. Zamiescilem krotkie wideo z odpalania poniewaz wydobywa sie wtedy dzwiek trudny do opisania i moze na jego podstawie mi pomozecie ;)

link do filmu: http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

dżolero - 30 Sty 2012, 20:53

wg mnie albo-
1 bendx sie zawiesił w rozruszniku i nie chce przekręcic
2 odpioł sie kabel impulsowy od rozrusznika
3 masa zgineła

ad1 odpal na pych i zobacz co sie dzieje
ad2 oblukaj czy po przekręceniu kluczyka w momęcie gdy powinien kręcic rozrusznik (pozycja 3 na stacyjce) pojawiasie prąd NA CIENKIM KABLU NA ROZRUSZNIKU(SPRAWDZICZ TO KONTROLKA DO MASY A DRUGA KONCÓWKA DO KABLA)jak swieci to znaczy ze rozrusznik
ad3 sprawc połączenia masy dla silnika

ja bym zaczoł od tego

JoeMix - 30 Sty 2012, 20:56

Mnie się wydaje że rozrusznik warczy jak głupi, tylko automat nie wysuwa zębatki,,, poczytaj na forum jest opisane jak na krótko co po kolei sprawdzić,,,
murgrabia - 1 Lut 2012, 13:52

Miałem to samo. A więc trzeba wyjąć rozrusznik. Rozłożyć go na części. I wyczyścić dokładnie to:



Uploaded with ImageShack.us

Można TUTAJ przeczytać o tej usterce.... Po wyczyszczeniu od "Sob Lis 24, 2007", do dzisiaj z rozrusznikiem nie ma problemu.

szuwar - 24 Mar 2012, 17:39

chyba musze sprobowac bo w nowym rozruszniku ukrecilem srube do ktorej podlacza sie prad ze stacyjki ;) chyba ze mozna to jakos na krotko podlaczyc
Pietrekk - 24 Mar 2012, 17:48

Jak czyszczenie nic nie da to wymiana, ja taki kupiłem za 76zł z Magneti Marelli, po sprawie.
szuwar - 28 Mar 2012, 17:37

słuchajcie, mam inny rozrusznik. kręci jak głupi. mimo to fiesta nie odpala. moge dac filmik ale nie wiem czy jest sens. Znajomy polecil mi sprawdzic iskre. Ktoś próbowal odpalac a ja w tym czasie sciagalem przewody ze swiec. Nie widzialem iskry... Może dlatego że jasno ;] Gdzie mam szukac bo juz mnie szlag trafia :) Na pych odpali? Nie wiem czy mam kogos zwoływać bo tez nie bardzo ma mnie kto pchnąć
JoeMix - 28 Mar 2012, 17:47

Jak kręci jak głupi to na pych nie odpali,,, chyba ze jest zalana to wtedy zapali z linki,,,

Wykręć świece (wszystkie) pozakładaj przewody, umocuj świece do masy i wtedy pokręć silnikiem,,, i patrz czy iskra jest na świecach,,,

szuwar - 28 Mar 2012, 17:51

jak mam umocowac swiece do masy? nie kumam
JoeMix - 28 Mar 2012, 18:08

Można za gwint złapać krokodylem od przewodu rozruchowego a drugi krokodyl do ujemnej klemy,,, można płożyć i czymś przyciąć, ważne aby obudowa świecy była skutecznie do masy dotknięta i aby nie trzymać tego ręką bo kopnie,,,
szuwar - 28 Mar 2012, 18:15

jedną świecę tak podlaczyc i sprawdzic? a co z pozostałymi przewodami?

przypomnialo mi się też że podczas proby odpalenia kreci sie alternator... tyle zapamietalem ;)

szuwar - 28 Mar 2012, 19:27

Od czego jest ten kabel ktory wchodzi dosilnika zaraz nad rozrusznikiem? Przypomnialo mi sie ze podczas demontazu odpiely mi sie z zatrzaskow we wtyczce kable. Ale sa nadal na swoim miejscu. Moze to miec jakis wplyw?
JoeMix - 28 Mar 2012, 19:40

Cytat:
jedną świecę tak podlaczyc i sprawdzic? a co z pozostałymi przewodami?
Najlepiej oznacz sobie przewody, żeby nie pomieszać kolejności, potem weź świece wszystkie razem do kupy (z założonymi przewodami) i po gwincie świec owiąż je razem przewodem bez izolacji (gołym drutem) i taka paczkę złap w przewód rozruchowy (a drugi koniec do ujemnej klemy akumulatora czyli do masy,,, przy kręceniu na świecach powinna skakać iskra, na 2 na raz,,, można sprawdzać pojedynczo, ale tak widzisz tylko jedna, a tak wszystkie 4 na raz,,,



szuwar napisał/a:
podczas proby odpalenia kreci sie alternator...
Problem by był jak by się nie kręcił :P
szuwar napisał/a:
Od czego jest ten kabel ktory wchodzi dosilnika zaraz nad rozrusznikiem?
Na łączeniu silnika ze skrzynia tak mniej więcej? To jedyny czujnik bez którego silnik nie mruknie,,, więc jak to się mówi najważniejszy,,, czujnik położenia wału, na jego podstawie jest ustalany moment zapłonu - brak sygnału z czujnika = dla komputera: silnik stoi w miejscu.
szuwar - 28 Mar 2012, 20:53

Czyli jesli kreci sie alternator to jest dobry rozrusznik, ok :)


Jutro.sprawdze cewke i iskre ze swiec. Ale teraz tak mysle ze ten kabel od czujnika pooozenia walu moglem uszkodzic ;)

szuwar - 29 Mar 2012, 20:11

swiec nie sprawdzalem ani cewki ale poruszalem troche kablem, od czujnika polozenia walu, wypialem i wpialem kable i fiest zagadala. na chwile nawet odpalila, pochodzila z 10 sekund i zgasla. czyli ten kabel jednak tak? jak go poprawnie zarobic? sa tam dwa kable zakonczone takimi jakby szczypcami i zatrzask we wtyczce. Mozna dostac takie cos w sklepie elektronicznym, uciac kable w polowie i polaczyc?
szuwar - 2 Kwi 2012, 18:39

fiesta juz prawie zapala, cos tam brzeczy silnik ale nadal stoi. przy odpalaniu zauwazylem ze nie pali się kontrolka cisnienia oleju... przy wlaczonym zaplonie
JoeMix - 2 Kwi 2012, 19:33

szuwar napisał/a:
przy odpalaniu zauwazylem ze nie pali się kontrolka cisnienia oleju... przy wlaczonym zaplonie
Bez znaczenia na odpalanie auta, zdejmij przewód z czujnika i na włączonym zapłonie dotknij do masy - jak zaświeci to walnięty czujnik jak nie to kontrolka lub jej obwód,,,
Marcinowaty - 15 Kwi 2012, 21:02

U mnie jest też tak dźwięk podczas odpalania. Wymieniłem koło zamachowe bo miało przeorane zęby. Poprawiło się ale i tak trzeba kilka razy próbować zapalić żeby rozrusznik zakręcił. Co do diabła?
Marcinowaty - 16 Kwi 2012, 20:20

i elektromagnesu i jest o 100% lepiej. A ta guma amortyzująca z rozrusznika jest niezbędna?
STax - 29 Maj 2013, 11:40

Mam podobny problem, z tym że u mnie daje się odpalić fiestę na pych, ale potem też są problemy, po włączeniu świateł silnik przygasa a czasem całkiem gaśnie. Podejrzenie padło na przewód masowy, tylko gdzie on jest?
Albo czy jest jakiś inny, oprócz tego przy samym akumulatorze?

JoeMix - 29 Maj 2013, 13:14

Minusowa klima akumulatora, to ta oznaczona poziomą kreską, przewód często czarny, jeden przywrócony do karoserii, drugi do bloku silnika, np pod śrubę łączącą skrzynię z silnikiem.
STax - 29 Maj 2013, 13:19

JoeMix napisał/a:
jeden przywrócony do karoserii, drugi do bloku silnika, np pod śrubę łączącą skrzynię z silnikiem.

U mnie jest tak, że jeden przewód idzie od klemy (-) do podstawki akumulatora (co pewnie robi za karoserię).
Chodzi mi o to, czy jest gdzieś jeszcze na samym silniku przewód masowy idący do karoserii a jeśli tak to w jakim miejscu.
Jak będę przy aucie to sprawdzę to miejsce na skrzyni.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group