Forum FiestaKlubPolska -

Tuning mechaniczny - Dolot, spalanie stukowe i inne dywagacje

TomeX500 - 23 Cze 2011, 14:38
Temat postu: Dywagacje na temat zapłonu, dolotu itd.
Część wydzielona z tematu:

http://www.fiestaklubpols...p=595870#595870

Zapraszam do dyskusji tu









Dzięki :piwkowanie:

Hamownia hmm... przestałem ufać temu wynalazkowi :-P Dla mnie liczy się jak autem faktycznie można pojechać :) Fajnie byłoby teraz założyć jakieś ostre wałki, kompa. Aaaale to już osobna bajka...

luk-90 - 23 Cze 2011, 14:46

z czystej ciekawości ile wyszło po tych wszystkich modach
TomeX500 - 23 Cze 2011, 14:51

Jeszcze nie, byłem przed modami :) Ale byłem "po dzikiemu" na takiej inercyjnej, czyli czujnik zakładany na koło itd. Zbyt wielu rzeczy można było się doczepić, żeby wynik był wiarygodny, w każdym bądź razie wyszło 110hp na zworce ustawionej na Pb95 i 103hp na zworce Pb98 :-)
Fordon - 23 Cze 2011, 16:38

I tak i tak zakladajac duza obudowe przeplywki a zostawiajac reszte dlawicie silnik jak cholera... bo to ze szeroko otworzysz usta i zaczniesz wciagac powietrze do pluc to nic nie znaczy skoro ktos sciska ci szyje probujac dusic.
TomeX500 - 23 Cze 2011, 16:43

I tu się mylisz. Silnik szybciej zareaguje na gaz, ma dostępne więcej powietrza bliżej przepustnicy, układ ma większą pojemność. Całość współgra ze sobą na tyle dobrze, że w pojedynku z czerwoną jest różnica na moją korzyść. Tylko boję się co będzie, jak czerwona dostanie te same mody, bo kamil ogólnie chyba jest lepszym driverem odemnie :strach:
Fordon - 23 Cze 2011, 17:55

Ehhh, jeszcze raz i od nowa... masz filtr-->przeplywka---> rura gumowa ---> pieprzony dolot platikowy, ( tu sprawdz sobie srednice dolotu na plastiku i srednice przepustnicy, a na koniec porownaj kolektor alu z kolektorem plastikowym, gdzie oba auta po odpaleniu kolo siebie robia 15km, otwieracie maske i trzymacie reke na kolektorze, ciekaw jestem ktory pierwszy pusci kolektor ssacy (obstawiam na kolege z alu).
Wracajac do dolotu dalej...
W momencie gdy masz przewezenie z 70 na 60 i tak i tak zaciesniasz mu przeplyw powietrza...
Sprawdzalem juz ruzne warianty dolotow i ostatni ktory byl robiony do 2.0 ziutka dal najciekawszy efekt gdzie calosc dolotu jest fi 70 a na sama przeplywke ma fi 77 bo niestety ale nie mamy az tak wielkiej japy a za razem srednicy wlotu powietrza do plastikowego kolektora zeby mozna bylo puscic rury Fi 77...
Przyklad w/w 2.0



Dla tego jesli mamy rozmawiac konstruktywnie prosze o przyklady, cyfry oraz porownania z hamowni obciazeniowej lub inercyjnej ale tam gdzie sa rolki... :yes:

TomeX500 - 23 Cze 2011, 18:07

Mhm pan cyfrowy się znalazł :) Zobacz sobie na tą żałosną dziurę w przepływce RS1800. Myślisz, że to nie blokowało przepływu w tym miejscu? To było chyba najwęższe miejsce w całym układzie. W przepustnicy spolerowałem sobie jeszcze kant na gładszy spad, bo aż raził. Nikt nie mówi, że będzie nawet 5 koni więcej, ale jak to adamus zawsze mawia, takie drobne rzeczy w jakimś stopniu usprawniają pracę silnika :) Jak chcesz się bawić w cyfry, to się baw, a innym pozwól cieszyć się z małych modów.
Fordon - 23 Cze 2011, 18:26

Stary ale ja odnosnie roznic w obudowach to siedze w temacie od ponad 3lat... odnosnie dlugosc dolotu i srednic prawie 4... Myslisz ze skad cale te info odnosnie obudow poszlo na klub ?? tak samo odnosnie programow, wiazek, przepustnic i innych glupot ??
Prosze cie bardzo foto z 2008r z listopada. roznica w przeplywkach...
http://imageshack.us/phot.../img0845vz.jpg/

Wykres z RKC115KM na dlugim dolocie+ wydech RS2k i wynik:
http://imageshack.us/phot...b76f2198e7.jpg/

Wykres tego samego RKC na skroconym dolocie o 6cm = spadek mocy oraz drugi nalozony na siebie z duza przepusnica i tylko nia... bez ingerencji w elektronike, czy walki rozrzadu jak i obudowe przeplywki...
http://imageshack.us/phot...1/img5018r.jpg/

Ja nie neguje, bo wiem ile daja same podmiany obudowy MAF-a, tak samo przepustnice oraz kolektory ssace czy wydechowe...
Poprostu lubie miec wszystko czarno na bialym pokazane i pozniej niech auto zrobi wynik dobry to tak...

TomeX500 - 23 Cze 2011, 18:32

Ej... co wy z tym macie ile kto w czym siedzi :D Ja od 24 lat siędzę w Opolu, jestem najlepszy? Co to kogo obchodzi... Sugerujesz, że zmiana obudowy przepływki nie ma sensu? Wiadomo, że kolejnym krokiem po tym byłby plastik kolektor, ale jeszcze tego nie robiłem i chyba nie planuję. Totalnie nie wiem o co Ci chodzi... Skoro tak długo tu siedzisz, to czemu nie napisałeś FAQ, które mógłbym przeczytać i wiedziałbym to wszystko tuż po zakupie fiesty? Widzisz, ja tu jestem krócej i coś skleciłem.
kuba87 - 23 Cze 2011, 18:46

ej panienki nie gryżć sie :P
mam przepływke od MDO 1.8 TD jakby kto chciał

Fordon - 23 Cze 2011, 18:46

Fordon napisał/a:
Ja nie neguje, bo wiem ile daja same podmiany obudowy MAF-a, tak samo przepustnice oraz kolektory ssace czy wydechowe...

Czytamy...
Nie pisze bo mi sie poprostu nie chce klepac calego zestawienia, gdzie ponad pol dnia przesiedzial bym na hamowni montujac rozne rzeczy do danej jednostki, a pozniej znajdzie sie taki co powie, a w dupie mam bo musze wydac razem 500zl na cala zabawe zeby uzyskac pare KM wiecej... Rozumiesz :?:
Kazdy niech robi co uwaza, ja moge dodac cos ze swojego doswiadczenia jesli ktos cos pisze i opisuje, nie odbieraj tego jako bym sie przypiertego, tylko dodaje wlasnie cos od siebie i zwracam uwage na przewezenie w ukladzie dolotowym seryjnego zeteca ktory mial przy okazji popieprzony kolektor ssacy ktory lapal wysoka temperature, co za tym idzie czujnik IAT obcina dawki bo dostaje sie mniej tlenu do silnika (wlasnie dzieki temperaturze).
Pufcio przekonal sie na zlocie o co chodzi jak popaluje i co przejazd robil co raz to gorsze wyniki, bo uklad ssacy mial wysoka temperature... mniej tlenu= mniej paliwa= mniej mocy.
Jeszcze inna kwestia jest to ze nie ma tak zwanych gotowcow, silniki ktore mamy w autach maja nie raz ponad 18 lat i kazdy bedzie inaczej reagowac na rozne mody...
Teoretycznie przy poprawkach gdzie Twoj silnik trzyma 130KM przy calym zakresie zmian powinno byc kolo 140KM, moze troche wiecej nie wazne. Ale najpierw jedzie sie sprawdzic stan silnika przed modami, dla tego zeby nie bylo rozczarowania, bo to ma 130KM a tu po modach 121KM i co jest....
Dla tego tez pisalem odnosnie wykresow, zeby bylo czarno na bialym... :yes:

Konstruktywna rozmowa z wynikiem przed i po modach to daje obraz tego co i ile daje...


Kuba tu sie nikt nie gryzie, czysta rozmowa o mechanicznych sprawach jesli luzik :-P

TomeX500 - 23 Cze 2011, 18:57

Hmm od czego by tu zacząć... Ja już nie ufam hamowniom po prostu ;] Za jakiś czas pojadę do wrocka na podwoziówkę z czystej ciekawości. Jak masz takową pod nosem, to fajnie, sprawdzaj sobie ile chcesz. Ja wolę sprawdzić coś w konfrontacji, ewentualnie na g-techu. I zaoszczędzić kasę na mody :) Jeśli pufcio ma stożek, to nie ma się co dziwić, że jechało coraz gorzej.

Gotowce o których mówisz, to właśnie te mody które opisuję.

I jeśli ktoś je montuje pojedyńczo, to wiadomo, że nic nie dadzą. Dlatego po zrobieniu kolka rs2000+wydech nie spodziewałem się dużej zmiany, bo co z tego, że dużo wydali, jak nie zdoła pobrać? Stąd pipercross i przepływka - jako całość to działa. Trzeba po prostu robić z głową.

Napisałem FAQ, żeby ludzie na przyszłość wiedzieli czego szukać i żeby wiedzieli jakich problemów mogą się spodziewać. Twoje wypowiedzi generalnie nic nie wniosły do tego tematu.

Fordon - 23 Cze 2011, 19:07

TomeX500 napisał/a:
Napisałem FAQ, żeby ludzie na przyszłość wiedzieli czego szukać i żeby wiedzieli jakich problemów mogą się spodziewać. Twoje wypowiedzi generalnie nic nie wniosły do tego tematu.

OK, mam nadzieje ze spotkamy sie na jakims zlocie i bedzie nam dane porownac ziutki w rywalizacji.
:rotfl:

madek - 23 Cze 2011, 19:09

TomeX500, z całym szacunkiem ale doświadczenie Fordona przy Twoim powinno już samo z siebie skończyć tą wymiane zdań. Akurat w kwestii modzenia silnika wyniki z hamownii są najbardziej miarodajne, czego w ogóle nie można powiedzieć o sprawdzaniu się z innym autem (co innego pomiar czasu na 1/4 - wtedy już miałoby to jakieś znaczenie). Owszem można wyczuć że jakieś zmiany coś tam dały bo jak się zna auto, to się to czuje, ale równie dobrze może to być tzw. efekt placebo ;)

Prawda jest taka że aluminiowy dolot EFI to kupa i zmiana obudowy przepływki coś to może dać, ale i tak szału nie ma :-P *




* sprawdzone organoleptycznie na zlocie

TomeX500 - 23 Cze 2011, 19:26

Hmm sama zmiana przepływki może totalnie nic nie dać, dlatego cały czas usilnie próbuję wam powiedzieć, że liczy się całokształt :) Niektóre rzeczy wystarczy wziąć na logikę, inne wymagają obliczeń. Wy nie znacie mnie, ja nie znam was - więc nie mówcie mi o żadnym doświadczeniu, bo już chyba 3 raz ten tekst tutaj słyszę.

Aha no i kwestia hamowni hmmm, jak dla mnie cyferki są mało warte, jest wiele przypadków aut, które stały się słabsze po modach, ale miały bardziej płaski wykres, przez co ostatecznie lepiej jechały. Więc sugerowanie się samymi liczbami może być zgubne. Ja wolę patrzeć jak realnie inni się oddalają w lusterku :) Każdy lubi co innego :)

luk-90 - 24 Cze 2011, 21:58

czemu nikt nie podwiesił tematu to tutoriali, przeciez na pewno przyda się wielu
TomeX500 - 25 Cze 2011, 13:15

Mały update, kamil założył przepływkę ze Scorpio 2.0 (RS2000) i hula. Oczywiście czujkę przełożył i założył ori gumę :)
a1topgear - 25 Cze 2011, 21:16

tak was czytam- i mam jedno ale... Kolektor plastikowy nie ma zadnej przewagi jesli chodzi o zachowanie termiczne... To ze szybciej sie wychladza ok- taki material, pozwalajacy miec ciensze scianki, przez co jego pojemnosc cieplna jest mniejsza... ale co to ma za znaczenie, skoro oba kolektory pracuja w tych samych warunkach i roznica w temp powietrza przez nie przeplywajacego, przy zalozeniu tych samych srednic i dlugosci kanalow nie bedzie zauwazalna... Niby w jaki sposob kolektor plastikowy mialby sie nagrzac mniej, pracujac w identycznych warunkach jak aluminiowy? To nie jest mozliwe- moze sie szybciej wychlodzic, ale przeciez w warunkach bojowych i tak jego temperatura jest zalezna od temperatury panujacej w komorze silnika, w zwiazku z czym nie bardzo ma czym byc chlodzony... Co wiecej- on nagrzeje sie szybciej... Predzej wazne jest zasilanie dolotu chlodnym powietrzem z poza komory silnika, czy doprowadzenie swiezego, zimnego powietrza do filtra, np. przez zamontowanie kierownic powietrza, oraz mozliwe odizolowanie filtra...
madek - 25 Cze 2011, 21:34

a1topgear, wazniejsze w przypadku plastiku z mondeo jest mozliwosc puszczenia dolotu zupełnie bokiem (tak z resztą jak oryginalnie), a nie jak w EFI zaraz nad deklem zaworów... wtedy temp. na pewno się różni
Fordon - 26 Cze 2011, 00:51

a1topgear, jak cie lubie tak ok krotki wyklad. Dla czego np w hondach modzonych daje sie uszczelke P2R (Przyklad P2R http://allegro.pl/tuning-...1672254818.html ), jako izolacje termiczna miedzy glowica a kolekorem ssacym ??
Dla tego ze: glowica oddaje temperature w strone kazdego osprzetu, lecz kolektor aluminiowy szybciej lapie ta temperature i jest o wiele bardziej podatny na nagrzewanie sie wlasnie od glowicy, co za tym idzie do jednostki dostaje sie mniejsza ilosc czastek tlenu i sam efekt nawet jesli masz modzona mape lub dasz kompa z mapo 160ccm a sama szyna wtryskowa bedzie 190ccm...
Kolektor plastikowy a dokladnie wykonany z odlewu itamidu wraz z wluknami nie przejmuje cieplowy glowicy w takim stopniu jak robi to aluminium. Prosty przyklad, kazdy z nas spotkal sie ze zniczami bo wiadomo 1 listopada itp... ok to wiedzcie ze itamid jest stosowany przy produkcji takowych przykrywek na w/w znicze, i dla czego takowa pokrywa nabiera temperature nad samym ogniem ale sie nie topi i czemu po zgaszeniu w pare sekund pokrywka jest zimna... Strukura i budowa danego tworzywa robie wlasnie takie cudactwa...
To ze jest to tanszy material w obrobce czy produkcji to juz inna kwestia ale jak bedzie ktorys z was mial mozliwosc zapiac pod escorta czy nawet mondeo kolektor aluminiowy zrobcie sobie test pod kompem zeby zobaczyc temperature IAT, po czym zmiana i to samo na plastiku... Roznica niby nie wielka bo 20*C dla silnika jest to bardzo duzo...

Czasem fajnie jest posluchac ludzi madrzejszych od siebie jak np Tomka z Garaz Race Team, ktory sam notabene mnie w tym uswiadomil i od razu mowil ze to jest dobrze zrobione bo... a reszte macie wyzej.
Oczywiscie zawsze wyjde na glupio madrego old

a1topgear - 26 Cze 2011, 13:44

Fordon - co do P2R znam rzecz. Natomiast same kolki- nie jestem do konca przekonany. Znicze ok, nie topia sie, tyle ze wewnatrz masz ta sama temperature co w przypadku np znicza szklanego. Dlaczego- z uwagi na to samo zrodlo ciepla. Przypadek gdy jest inaczej, to gdy material jest lepszym przewodnikiem, czyli slabszym izolatorem, z u wagi na roznice temp wewnatrz i na zewnatrz. Masz racje - pomiar IAT rozwiazuje sprawe, tyle ze trzeba bylo zbadac odczyty dwoch czujnikow najlepiej by miec jasnosc -tuz przed glowica oraz oczywiscie na wlocie dolotu.
kenczorf - 29 Cze 2011, 01:19

TomeX500 napisał/a:
wyszło 110hp na zworce ustawionej na Pb95 i 103hp na zworce Pb98
gdzie jest zworka do przestawiania liczby oktanow?

A co do obudowy przeplywki to z zeteca 1.6 - napewno w MDO a nie wiem jak w esiaku tez jest taka duza. Chyba, ze ktos wczesniej akurat taka wsadzil do modelu ktory widzialem

TomeX500 - 29 Cze 2011, 09:58

U mnie jest przy lewym nadkolu (po stronie kierowcy) nad akumulatorem, białe gniazdo z zapętloną wtyczką.
kenczorf - 29 Cze 2011, 20:03

TomeX500, mam takie cos. Biala kostka na dwa piny. Do tego jest wtyczka polaczona kabelkiem czyli taka zworka. Ale z tego co szukam info to podaja, ze to jest na 91 i 95 oktanow a nie na 95 i 98. No i nie wiem w ktorym polozeniu jest jakie ustawienie
bidżej - 29 Cze 2011, 20:05

po mojemu to też jest 91/95 (czy tam 8x/95) :fox:
Stunt_Man - 29 Cze 2011, 20:49

jak coś to duże przepływki których potrzebujecie żeby oddławić silnik posiadają (z tego co ja widziałem) :
Mondeo MK1/MK2 1,6 1,8 2,0 1.8TD
Scorpio MK2 all 16V

TomeX500 - 29 Cze 2011, 22:15

bidżej napisał/a:
po mojemu to też jest 91/95 (czy tam 8x/95) :fox:


Żeby nie wprowadzać dalej w błąd - macie rację, można wlewać 91 oktanów po wyjęciu zworki i wiąże się to z osłabieniem silnika.

Fordon - 29 Cze 2011, 23:02

No wlasnie dla tego nic juz nie pisalem ze przelaczenie z 95 na 98 oktan zaowocowalo spadkiem mocy... a powinno byc analogicznie odwrotnie co do kalorycznosci paliwa jak i ustawienia zaplonu...
TomeX500 - 29 Cze 2011, 23:49

To zależy, po prostu 95 jest najbardziej optymalne, 98 spala się czyściej, ale jest mniejsza eksplozja, przez co mniejsza moc - tak pokrótce. Wielu uważa, że im więcej oktanów, tym większa moc, a to bzdura. Oczywiście mowa o seryjnym silniku.
bidżej - 29 Cze 2011, 23:51

Cytat:
To zależy, po prostu 95 jest najbardziej optymalne, 98 spala się czyściej, ale jest mniejsza eksplozja, przez co mniejsza moc - tak pokrótce
bardzo pokrętna i raczej nic nie warta teoria tak delikatnie określając :hihihi:
TomeX500 - 29 Cze 2011, 23:57

Przytoczyłbym linka do stosownego eksperymentu przeprowadzonego przez wiarygodną instytucję, ale niestety jakiś czas temu o tym czytałem i nie zbieram takich rzeczy :P W każdym bądź razie - do podłubanego ostro auta z podwyższonym stopniem kompresji, gdzie przy 95 występowałoby spalanie stukowe jest sens lać 98+, bo generalnie po to jest to paliwo, jest mniej podatne na stukowe i nic więcej. Leje się to do mocniejszych aut, stąd to przekonanie, że paliwo samo w sobie jest bardziej wybuchowe, a jest dokładnie na odwrót.
Fordon - 30 Cze 2011, 01:30

Paliwo nie ma byc wybuchowe lecz kaloryczne jak juz wyzej napisalem... bo bedzie efekt jak w dieslu, gdzie slychac efekt sypania gwozdzi po silniku...
Przy seryjnej mapie paliwa a przestawionym odpowiednio zaplonie wlanie paliwa 98 da juz odpowiedni efekt... i to nie chodzi o samo doprzezanie i silniki atmosferyczne lecz i doladowane...

TomeX500 - 30 Cze 2011, 10:59

Eh no nie rozumiesz, mówię o 15-20 letnim niedłubanym silniku, raz lejesz 95, raz 98 i nic nie zmieniasz, jeśli jest to nowoczesny silnik to zniweluje stukowe, ale taki fiestowy zetec chyba by sobie z tym nie poradził. Wszak wycinek z gazety, ale podobny, choć bardziej profi artykuł czytałem opublikowany bodajże przez pzmot: http://secretservice.za.pl/95kontra98.pdf

A co do "wybuchowości", to kaloryczność po prostu sprawia, że paliwo się lepiej spala, więc już nie bądź taki "techniczny". Zresztą jak chcecie gadać o paliwach, to załóżcie sobie inny topic.

Prosiłbym moda o usunięcie wszystkich postów oprócz pierwszego i podwieszenie, chyba że temat "nie spełnia norm" czy coś...

bidżej - 30 Cze 2011, 12:27

no ja też ni rozumiem. bo niby czemu standardowy, niedłubany zetec musiałby sobie radzić ze spalaniem stukowym po zalaniu 98 zamiast 95 albo na odwrót? :9:
TomeX500 - 30 Cze 2011, 12:41

Chodzi mi o to, że nowszy silnik sam dostosuje się do paliwa, może mieć jakieś korzyści z zalania 98 - ot co. Zetec niby sprytny silnik, ale nie jestem pewny, czy przy 98 wykryłby BRAK stukowego i cokolwiek by z tego wywnioskował, byłaby mniejsza moc i tyle. Możecie już skończyć łapać mnie za słówka i nie spamować nie na temat?
Pele - 30 Cze 2011, 23:45

TomeX500 napisał/a:
Zetec niby sprytny silnik, ale nie jestem pewny, czy przy 98 wykryłby BRAK stukowego


A czy przypadkiem spalanie stukowe nie jest szkodliwe dla silnika ?? I czy przypadkiem fabryka nie konstruuje silnika tak aby to spalanie nie występowało ?? Seryjny silnik raczej nie musi wykrywać spalania stukowego bo jest zaprojektowany tak aby paliwo nie "stukało". Dopiero przy tuningu istnieje ryzyko wystąpienia spalania stukowego ... więc Bidżej według mnie ma rację, no ale ja tam się nie znam :-P

TomeX500 - 1 Lip 2011, 00:36

Oczywiście masz pełno racji, ale żeby móc choć liznąć ten temat to każdy z nas musiałby napisać książkę, a nie jednego posta. To nie jest temat o tym czy 95 jest lepsze od 98, nie o stukowym, nie o dolotach czy o innych rzeczach, tylko to jest faq na temat montażu większej przepływki. Póki co mamy free-for-all. Brawo :brawo:
bidżej - 1 Lip 2011, 10:01

po to je forum. przynajmniej wiadomo, że samo tylko założenie innej przepływki da niewiele. proste.
TomeX500 - 1 Lip 2011, 10:53

Dlatego napisałem na końcu tego faq, że polecam to wraz z innymi modami. Z kolejnych postów nic konstruktywnego nie wynika. Proste.
JoeMix - 1 Lip 2011, 12:08

bidżej napisał/a:
niby czemu standardowy, niedłubany zetec musiałby sobie radzić ze spalaniem stukowym po zalaniu 98 zamiast 95 albo na odwrót?
98 jest bardziej odporna na spalanie sutkowe niż 95, jeśli do silnika przystosowanego na 95 zalejemy 98 to raczej niewiele nam to da chyba ze ruszymy zapłon w lepciejsze miejsce,,, i wtedy na 98 będzie Ok, ale jak wrócimy do 95 to będzie stukać,,, chyba ze znowu wprowadzimy zmiany do silnika,,, (po to w starszych jednostkach jest zwora dostosowująca zapłon z 95 do paliwa o niższej liczbie oktanowej (91 czy 92)

BTW całej tej przepływki, czy przepływomierz nie działa tak ze element wrażliwy na temperaturę jest owiewany przez przelatujące powietrze, więcej powietrza przelatuje, jak lepiej chłodzony itp, i na tej zasadzie jest obliczane ile tego powietrze przeleciało,,, czyli przekładając "elektronikę" z obudowy A do obudowy B, która jest inna konstrukcyjnie nie powodujemy czasem że cały pomiar jest do bani?!

TomeX500 - 1 Lip 2011, 12:25

Jest! W końcu głos rozsądku!

Z przepływką jest tak jak mówisz, ale co do elektroniki to nie wiem dokładnie czym się różni 1.8 od 2.0, powinno się różnic zakresem pomiarowym, ale nie widziałem jeszcze opinii ludzi którzy próbowali odpalić to na czujniku z 2.0. W pewnym poradniku czytamy:

"A free-flowed exhaust and removal of the catalytic converter, as well as the fitting of the Mass AirFlow sensor (MAF) from a 2.0L engine (which has a larger internal diameter than the 1800 MAF) will give good mid-range gains(...)"

Nie piszą nic o przekładaniu bebechów, tylko o całej przepływce. U nas panuje przekonanie, że na elektronice z 2.0 będzie źle chodzić, aczkolwiek sam tego nie próbowałem.

Fordon - 1 Lip 2011, 14:24

Tak czytam i normalnie nie moge... skad w starym silniku seryjnym chcecie wziasc spalanie stukowe ?? chyba z dupy wyjdzie... No ludzie karwa nawet jak go doprezycie to bez hardkorowej mapy paliwa i przestawiania zaplonu stuki nie wyjda tak od jak grzyby po deszczu.
Tak samo w silnikach turbo, po to sa one odprezone zeby takowe zjawisko sie nie pojawilo na seryjnych nastawach...
Spalanie detonacyjne oberwie wam polki na tlokach jak sie przesadzi...
macie spalanie stukowe.
http://www.youtube.com/watch?v=OKVcX-Za03E
Joe ogolnie przeplywomierze dzialaja tak samo, zakres napiecia na wejsciu i wyjsciu jest taki sam dla wszystkich typow w fordzie, roznica jest miedzy ukladem EEC IV a EEC V, roznia sie tylko sygnalem bo zmienili wiazke i trzeba jeden pin przemiecniac, w momencie gdzie przekladamy miedzy danymi typami elektryki. bez tego auto bedzie sie zachowywac tak jak by mialo uwalona przeplywke.... to sa przeplywki typu hot wire i im wiecej powietrza idzie tym liniowo zwieksza sie napiecie na drucikach do 5,1V max.

a1topgear - 4 Lip 2011, 21:56

Eeeej ale normalne 98 nie da nic ani w modzonym ani nie w modzonym silniku. Po prostu nie bedzie spalania stukowego przy pewnych granicznych sytuacjach... Da cos np VPower Racing- dlaczego- bo 98 spala sie wolniej, a VPower ma dodatek przyspieszajacy spalanie, w zwiazku z czym nie ma spadku mocy jak w przypadku normalnej 98, a niewielki wzrost w stosunku do 95. Fordon- przytkaj wtrysk/uszkodz plastikowa nasadke...
Fordon - 4 Lip 2011, 23:08

a1topgear napisał/a:
Fordon- przytkaj wtrysk/uszkodz plastikowa nasadke...

Ale przytaczasz przyklad gdzie poziom IQ musial by zejsc do poziomu srednio rozwinietego szympansa.
W przypadku naszego zaglebia seryjnych zetec-ow jest to poprostu nie wykonalne i nie dla tego tez na zeszloroczny zlot robilem paliwo specjalnie pod seryjna mape gdzie bylo OK bez stukow a po zapieciu SMT6 i wyprzedzeniu zaplonow i zubozeniu dawki na dole robily sie jaja...
Reszte sam juz dopisales wiec nie mam nic wiecej do dodania...

a1topgear - 5 Lip 2011, 00:17

Nie no, nie o poziom zglebienia Zetecow mi chodziło(zreszta raczej nie bilbym w ta strone- troche to ogarniasz:P), a raczej o stan niektórych z Naszych silników... Sie zdarza i tyle:) - Boschy 701 z peknieta nasadka, urwana dysza to mam chyba ze dwa sety, a ludzie na tym w burbowozach jezdzili;)
PumaRST - 5 Lip 2011, 20:09

dość,

temat jest o obudowie MAF-u a nie o paliwie. Nie chce mi się sprzątać wiec kiedyś podziele, posprzątam i w ogóle, a teraz zamykam i podwieszam.

A jesli chodzi o kilka rzeczy:

1) maf z 2,0 ma inne parametry pomiarowe (oporność czy zakres pracy) a jest on taki sam jak było w mk3,5 czyli Futura i RS1800 z 2 ostatnich lat produkcji (elektronika z wbudowanym edisem w ECU). dlatego do starszych wersji trzeba podmieniac sam czujnik.

2) plastikowy kolektor to nie przedewszystkim kwestia jego materiału i ciepłoty ale lepszego przepływu i tu tkwi zysk mocy. Nota bene seria zetec ma uszczelke teflonową miedzy głowice a kolektor ssący wiec temperatura jest obniżona przez samego producenta. Inną sprawą jest możliwość puszczenia dolotu obok silnika.

3) żeby zrobić stukowe wystarczy pierdzielnąc głowe o sporą wartość i nie skorygować zapłonu, jesli nie masz tej możliwości troche uratujesz paliwem o większej ilości oktanów ale jak przesadziłeś to i ono nie pomoże - tylko strojenie.

a teraz Pozdrawiam

BTW: fajnie opisana sama zmiana przepływki - co więcej ona coś tam daje, ile to by trzeba shamowac auto na obu obudowach. osobiście sądze ze da 1-2KM 2-3Nm.

PumaRST - 12 Lip 2011, 09:01
Temat postu: Dolot, spalanie stukowe i inne dywagacje
Część wydzielona z tematu:

http://www.fiestaklubpols...p=595870#595870

Zapraszam do dyskusji tu

rex - 12 Lip 2011, 10:17

Ja testowalem rozne przeplywki. Najlepszym rozwiazaniem byloby wsadzic przeplywke w rure np fi60 ale wtedy nie szlo tego wogole wystroic. Skończylem na przeplywce ze scorpio 2.0 dohc

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group