Forum FiestaKlubPolska -

LPG - [MK4] Fiesta Mk4 1.3 mało mocy

roman_marian - 4 Cze 2011, 10:49
Temat postu: [MK4] Fiesta Mk4 1.3 mało mocy
Witam,

Na wstępie chciałbym wszystkich miło powitać, jako że to mój pierwszy post tutaj i z góry podziękować za poradę.

Otóż jestem świeżym (od przedwczoraj) posiadaczem Fiesty Mk4 1.3 z instalacją LPG. Niestety nie jestem również auto - specem, a możnaby nawet powiedzieć żem laik. Stąd z góry przepraszam jeśli moje pytanie okaże się głupawe.

Mianowicie zakupiona przeze mnie fiesta wydaje mi się trochę zbyt "mulasta" - sprzedawca twierdził, że przed sprzedażą dał ją do myjni, gdize, choć o to nie prosił - umyli również silnik:/ (Podejrzewam, że chciał ukryć jakieś wycieki czy cuś, no ale to przy okazyjnej postanowiłem wziąść na klatę) W każdym bądź razie powiedział też, że trochę słabo przez to ciągnie i że trzeba trochę pojeździć, żeby woda odparowała?? Faktycznie wydaje mi się, że z 60km powinno się dać wyciągnąć nieco więcej niż Vmax-120 i baardzo rachutyczne przyspieszenie - do tego stopnia, że przy lekkim wzniesieniu na 5 biegu z 100-110 auto zjeżdza gładko do 80 - czuć, że właściwie nie ciągnie. Chciałbym się dowiedzieć, co panowie myślicie na ten temat - czy faktycznie po umyciu gdzieś mogła się dostać woda i spowodować spadek mocy? Czy po "odparowaniu" faktycznie może będzie lepiej?

Dzięki z góry za pomoc.

Pzdrawiam

R.M.B

JoeMix - 4 Cze 2011, 11:25

Czego Ty wymagasz od 1,3 :)
Pawełos666 - 4 Cze 2011, 11:47

JoeMix nie zbijaj sie :-P cos jest nie tak... to auto powinno leciec chociaz z 80 na dwojce a nie "rozbujane" do 110 leci 80 pod lekka gorke, napisalem koledze co sprawdzic na pw, jak cos to niech pyta dalej tu
TSRules - 4 Cze 2011, 11:59

roman_marian napisał/a:
rachutyczne


?? :9:

Siemasz Roman :-) było już kilka tematów na ten temat :-P pytanie czy tylko mulaste na LPG ?? na początek sprawdź filtr powietrza, możesz przeczyścić przepływomierz, może zapchany wydech ? silnik równo pracuje ? weź autko na przegląd co pewno i tak powinieneś zrobić z racji wymiany filtrów i płynów i zwróć uwagę mechaniorowi na te rzeczy powyżej :yes:

roman_marian - 4 Cze 2011, 13:14

Dzięki Panowie,

Własnie chodzi o to, że na benzynie też muli niestety - póki co nie wymieniłem jeszcze nic, ani filtrów ani płynó, moze po wymianie będzie coś lepiej.. Silnik pracuje równiutko ale jak się jużrozgrzeje z objawów, zaraz po rozruchu trzeba go troszkę przegazować, bo potrafi zdechnąć, nie wiem, moze coś z zapłonem?? Jak myślicie?

TSRules - 4 Cze 2011, 21:42

zrób wymianę filtrów\płynów plus to co napisałem i jak nic nie da to będziem mysleć dalej :yes:
roman_marian - 5 Cze 2011, 06:55

Ok panowie, dzięki za porady, tak będę działał. Mam jeszcze pytanko - ma ktoś tutaj może namiary na rzetelnego speca do fieścinki oraz ew. równie rzetelnego gazownika w Warszawie/okolichach. Wczoraj - jakby jeden kłopot nie wystarczył - okazało się ,że na pełnej 34 litrowej butli gazu zrobiłem całe 126km://

Jeszcze raz z góry dzięki

Pzdr

roman_marian - 5 Lip 2011, 17:09

Witam ponownie - pozwolę sobie dopisać drugi odcinek moich przygód z Fieściną - nadal niestety muszę liczyć na waszą pomoc Panowie.. Generlanie jeśli chodzi o temat powyższy, okazało się, że winowajcą był wypalony zawór w jednym z cylindrów - właścieciel komisu okazał się na tyle uczciwy, że usterkę usunął na własny koszt - i faktycznie, ciśnienię na wszystkich cylindrach mechanik określił jako dobre - dobre+. Natomiast to nie koniec problemów - przy naprawie cylindra poprosiłem również ow wymianę filtrów/oleju etc. Wczoraj - po 3 dniach od naprawy podczas hamowaniu na dojeździe do czerwonego światła zaczęła mi się zapalać kontrolka ciśnienie oleju... Zapala się na chwilę, gaśnie natychmiast po dodaniu gazu, czasem gaśnie po chwili sama. Pierwsza myśl - o nieeee Panewki!! - choć fakt faktem w silniku nie słychać żadnych stuków ani nic.. Dziś rano sprawdziłem ilość oleju bagnetem - auto stało całą noc, wyciągam bagnet - lekko wilgotny, ale bez wyraźnego śladu, jakby w ogóle nie był umoczony w oleju. Dolałem pół literka, odjechałem kawałek, plamy pod autem ani śladu. Nie wiem - czary czy jak, w każdym razie świeżo dolany olej zdajesię musiał wyparować.. Macie może jakiś pomysł jakugryźć ten problem?
JoeMix - 5 Lip 2011, 18:14

Miałeś suchy bagnet i dolałeś pół literka? Kiedy był olej wymieniany? Przed naprawa wypalonego tłoka?
roman_marian - 6 Lip 2011, 21:57

Olej był wymieniany w ramach tej całej naprawy - jak mniemam po sprawie, choć w sumie to HGW bo mechanik okazał się być lewy strasznie..
kamil wolski - 8 Lip 2011, 16:14

Dolej tak żeby było ok i wtedy mierz ile spada, bo może mechanikowi się zapomniało że trzeba dolać na full.
kusko13gp - 4 Gru 2011, 20:09

odgrzeje kotlet. I jak się zakończyła cała sprawa??
Radonis - 1 Lut 2018, 13:02

Brałeś pod uwagę katalizator? Jak jest zapchany to również może mieć to spory wpływ na moc auta. Myślę że warto pomyśleć nad wymianą tego elementu. Na stronie [[SPAM]] można znaleźć cennik oraz kontakt do skupu katalizatorów.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group