blood_brother - 21 Mar 2011, 23:52 Temat postu: Problem z awaryjnymi Witam, Ostatnio odpaliłem swoją Fiestkę po zimowej przerwie. Zabrałem się za sprawdzanie wszystkiego i poza tym, że gdzieś wywiało mi olej to jest wszystko ok. No prawie ok, bo awaryjne działają nie tak jak powinny. Mianowicie po włączeniu awaryjnych ten "cycek" od nich świeci się przez jakieś 2-3 sekundy, po czym zaczyna normalnie mrygać, ale na zewnątrz mryga tylko prawa strona. Kierunkowskazy działają normalnie. Czym to może być spowodowane, albo od czego zacząć poszukiwania? kuba87 - 21 Mar 2011, 23:53 kable gdzies posniedziały masa sie upindoliła... przekaznik... szczepan522 - 22 Mar 2011, 07:21 Problem z masą  skąd ja to znam  weź jeszcze sprawdź czy ci nie zaśniedziało gdzieś przy bezpiecznikach... a kierunki działają prawidłowo ? może coś zespolony jeszcze kopać...
JoeMix - 22 Mar 2011, 07:51 ? Jak kierunki działają jak trzeba a awaryjne już nie to gdzie masz problem z masą? Pstryczek się rozkraczył,,, przekaźnik tez jest OK,,, bo jest wspólny i podłączony przed przełącznikiem awaryjnych/kierunkowskazów kostek88wjcz - 22 Mar 2011, 09:11 wydaje mi sie ze pstryczek tak ja mowi JoeMix, mialem podobna sztuacje . |
