Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika ogólna - [MK6] Dmuchawa, wiatrak od nawiewu - obciera i piszczy

erO_ - 14 Mar 2011, 09:05
Temat postu: [MK6] Dmuchawa, wiatrak od nawiewu - obciera i piszczy
Witam,

jak w temacie wiatraczek od nawiewu po zimie zaczął piszczeć, problem zaczął się już w mrozy i trwa do teraz, ewidentnie wiatrak obciera albo po prostu się wyeksploatował, miał ktoś taki problem? Wystarczy go naoliwić czy wymienić trzeba od razu ? Znalazłem takowy na allegro, koszt 70zł może warto to zrobić raz a porządnie.

Na forum udało mi się znaleźć informację, że wiatrak znajduje się w podszybiu na środku jak otworzymy maskę, niestety nikt nie napisał jaka to wersja mam nadzieje, że w MK6 jest jakieś wygodne dojście i dam radę zrobić to sam ?

Parzych - 14 Mar 2011, 12:24

erO_ napisał/a:
mam nadzieje, że w MK6 jest jakieś wygodne dojście
W MK6 prawie do niczego nie ma wygodnego dojścia... :sad:
erO_ - 14 Mar 2011, 14:57

No oni są chorzy nawet żeby żarówke wymienić trzeba lampe wykrecić :P ktoś pomoże z tym wiatrakiem?
Parzych - 14 Mar 2011, 18:50

erO_ napisał/a:
nawet żeby żarówke wymienić trzeba lampe wykrecić
Niekoniecznie, po stronie kierowcy można bezproblemowo, po stronie pasażera odkręcasz JEDNĄ śrubkę od zbiorniczka płynu chłodzącego i też wymienia się bez problemów... Z wiatrakiem niestety nie wiem jak i co...
khaki - 25 Cze 2012, 22:49

erO_ napisał/a:
No oni są chorzy nawet żeby żarówke wymienić trzeba lampe wykrecić :P ktoś pomoże z tym wiatrakiem?


Może koledze erO_ pomoc już nie jest potrzebna - minął przecież ponad rok, ale dla tych, którzy zmagają się z tym problemem będzie to cenna wskazówka.
W mojej fieście od pewnego już czasu też zadomowił się świerszcz, a że jego koncerty stawały się coraz głośniejsze, z determinacją szukałem sposobu naoliwienia łożysk silniczka dmuchawy. Okazuje się, że jest taka możliwość bez demontażu konsoli. Po obydwu stronach zespołu dmuchawy są otwory rewizyjne zamknięte odchylanymi osłonami znajdującymi się za ażurowym koszyczkiem - Fotka tutaj. Otwierają się one przy włączonym zapłonie i wciśnięciu przycisku obieg wewnętrzny.
Po stronie pasażera należy wyjąć schowek (ściskając jego boki do środka), aby mieć lepszy dostęp. Po cofnięciu fotela kładziemy się na podłodze i szukamy osłonki, która przy włączeniu obiegu wewnętrznego odchyla się w stronę przodu pojazdu (pokazuje to strzałka na fotce). Wyłączamy zapłon, przy włączonym obiegu wewnętrznym.
Ukazuje nam się tylne łożysko silnika - teraz tylko smar w sprayu z odpowiednio długim aplikatorem i po sprawie.
Smarowanie łożyska po przeciwnej stronie nie jest już niestety takie proste - odpowiednio długim i wyprofilowanym aplikatorem należy nanieść smar na tylną powierzchnię tarczy wirnika.
Jako aplikator wykorzystałem kapilarę ze starego termostatu wyginając końcówkę w haczyk.
Po nasmarowaniu zamykamy osłonki i cieszymy się cichą pracą dmuchawy :)

Parzych - 26 Cze 2012, 02:05

khaki, fajnie że dałeś instrukcje co i jak, pewnie niejednemu z Nas się kiedyś przyda... <oki>
zuli007 - 13 Lip 2012, 23:07

Bardzo przydatne - mój w zimie piszczy wiec pewnie w wolnej chwili latem nasmaruje.

Czy jakiś moderator mógłby zdjęcia zassać i dołączyć do forum? Za niedługo pewnie szag trafi linki zewnętrzne i tyle będzie zdjęć (a na pewno komuś opis się kiedyś przyda).

dartronix - 8 Wrz 2013, 07:06

Witam,u mnie piszczał silnik wentylatora i przesmarowałem miedzianem w sprayu-POMOGŁO :jupi: Mam jeszcze takie pytanie,są tam dwie zasłonki od recyrkulacji i działa ta od kierowcy,od pasażera jest nieruchoma.Czy tak ma być?
khaki - 2 Paź 2013, 17:12

Powinny się otwierać i zamykać jednocześnie.
szymi2230 - 15 Paź 2014, 07:53

Witam, jestem nowy na forum i potrzebuję dalszej pomocy odnośnie dmuchawy.
Uważam, że to co zostało do tej pory omówione załatwia temat ale na chwilę. Kolega khaki pisze, że łożyska można nasmarować nie wyjmując dmuchawy poprzez wciśnięcie obiegu wewnętrznego itd., - ja w swojej fieście nie mam tego przycisku. Chciałbym swoją dmuchawę kompletnie wykręcić i łożyska wymienić. Czy jest ktoś w stanie opisać co po kolei trzeba ściągać i podesłać jakieś fotki? Z góry dzięki

AGNIESZKA - 14 Mar 2015, 22:51
Temat postu: problem z wiatrakiem po wymianie rezystora dmuchawy
Mam fiestę 2002 1,4 tdci.
Instrukcja rozwiązania problemu z dmuchawą nawiewu wykonana przez męża:
Również miałem problem z wentylatorem nawiewu.Przy ustawieniu nawiewu 1, 2, 3 piszczał.
Postanowiłem naprawić to sam.
Odkręciłem schowek od strony pasażera,następnie odkręciłem tunel od nawiewu,widoczny za schowkiem,który jest przykręcony tylko jedną śrubką.Potem odkręciłem tablicę z bezpiecznikami odsuwając ją na bok.Następnie odkręciłem okrągłą pokrywę przykręconą 5 śrubami.Po jej zdjęciu wyjąłem wentylator,który razem z tą pokrywą trzymał się na tych śrubach.Odłączyłem go od prądu,naoliwiłem łożyska i ponownie włożyłem go na miejsce,przykręcając go.
W w/w roczniku nie trzeba wykręcać nic więcej tylko kieszeń schowka od pasażera.
Cała naprawa zajęła mi około 2 godzin.
Wiatrak chodzi idealnie .
Wcześniej korzystając z porad na forum wymieniałem rezystor dmuchawy-jednak to pomagało na moment.Dopiero naoliwienie rozwiązało problem.
W razie dodatkowych pytań bardzo chętnie odpowiem.

simko1 - 10 Maj 2015, 11:55

Witam
Czy AGNIESZKA może mi napisać jak wyjąć całą tą obudowę z dmuchawą. Doszedłem do etapu odkręconych 5 śrubek i ni cholera nie mogę wyjąć. Czy to trzeba jakoś konkretnie podważyć lub w którąś stronę pociągnąć???
Zdejmowałem nawet ramię otwierające obieg zamknięty.
Problem rozwiązałem narazie doraźnie poprzez delikatne nasmarowanie łożysk i jest ok, ale w przyszłości chcialbym wyjąć to całe i nasmarować jak trza.

AGNIESZKA - 10 Maj 2015, 17:36

W moim modelu z rocznika 2002 nie ma żadnego innego dojścia do wentylatora(otwierającego i zamykającego).Tak jak napisałam wyżej po odkręceniu 5 śrubek trzeba okrągłą pokrywę zruszyć i mocno pociągnąć do siebie.Wyjąc wentylator w całości(po odłączeniu od niego kostki).Po wyjęciu naoliwiłem go porządnie i zamontowałem.Wentylator działa idealnie.W innych ,młodszych modelach może być trochę inne mocowanie wentylatora niż w mojej z 2002r.
AGNIESZKA - 10 Maj 2015, 17:48

khaki napisał/a:
Może koledze erO_ pomoc już nie jest potrzebna - minął przecież ponad rok, ale dla tych, którzy zmagają się z tym problemem będzie to cenna wskazówka.
W mojej fieście od pewnego już czasu też zadomowił się świerszcz, a że jego koncerty stawały się coraz głośniejsze, z determinacją szukałem sposobu naoliwienia łożysk silniczka dmuchawy. Okazuje się, że jest taka możliwość bez demontażu konsoli. Po obydwu stronach zespołu dmuchawy są otwory rewizyjne zamknięte odchylanymi osłonami znajdującymi się za ażurowym koszyczkiem - Fotka tutaj. Otwierają się one przy włączonym zapłonie i wciśnięciu przycisku obieg wewnętrzny.
Po stronie pasażera należy wyjąć schowek (ściskając jego boki do środka), aby mieć lepszy dostęp. Po cofnięciu fotela kładziemy się na podłodze i szukamy osłonki, która przy włączeniu obiegu wewnętrznego odchyla się w stronę przodu pojazdu (pokazuje to strzałka na fotce). Wyłączamy zapłon, przy włączonym obiegu wewnętrznym.
Ukazuje nam się tylne łożysko silnika - teraz tylko smar w sprayu z odpowiednio długim aplikatorem i po sprawie.
Smarowanie łożyska po przeciwnej stronie nie jest już niestety takie proste - odpowiednio długim i wyprofilowanym aplikatorem należy nanieść smar na tylną powierzchnię tarczy wirnika.
Jako aplikator wykorzystałem kapilarę ze starego termostatu wyginając końcówkę w haczyk.
Po nasmarowaniu zamykamy osłonki i cieszymy się cichą pracą dmuchawy :)



No właśnie takiej dmuchawy jak opisana wyżej w naszej Fieście z 2002 nie ma.

Emka - 14 Gru 2017, 03:49

To teraz ja poproszę do mojej Fiesty Mk6 2005 1.4 TDCi łopatologiczną instrukcję, jak bezinwazyjnie nasmarować łożyska silnika dmuchawy. :-P

Piszczy mi to dziadostwo niemożliwie. Już w ostatni weekend naprawiłam termik na rezystorze dmuchawy, ale teraz muszę to wszystko przesmarować.

Wracam do pisania sprawozdania. I mam nadzieję, że jak się obudzę koło południa, to zobaczę tu instrukcję ze zdjęciami lub filmem. :)

Oczywiście żartuję. Jak któryś z szanownych Kolegów znajdzie czas, to poproszę, a jak nie, to sama spróbuję - najwyżej rozłożę samochód do ostatniej części i już go nie złożę...

gruby907 - 2 Sty 2018, 14:47

Że tak wtrące: u mnie to samo odkąd mam to auto, łozyska terkoczą. W lato jest cisza, jesień/zima terkocze nawiew. Gadałem ze znajomym mechanikiem czy jest jakieś w miare dobre dojście do wentylatora. Ogólnie to jest jakiś kosmos z tą dmuchawą, najlepiej byłoby kupić nową i wymienić raz a porządnie, żeby na lata było. Ale schody zaczynają się w momencie szukania dmuchawy, podszybie odpada bo nie da sie jej tamtędy wyciągnąć, a najlepiej by było ją właśnie wyjąć, podłączyć na krótko i popatrzeć skąd ten terkot. Ale żeby ją wyjąć trzeba demontować konsole i prawdopodobnie kanały dolotowe powietrza... A nowa dmuchawa 400zł Valeo. Ja podziękuje, może mi terkotać :D
Ermac20 - 12 Lut 2018, 18:19

I co? Komuś udało się wyjąć dmuchawę? Dziwi mnie fakt że Agnieszka opisuje jak to zrobić w Fieście z 2002r a ktoś inny pisze że w 2003r już to nie przejdzie. Za zimno puki co żeby na dworze grzebać przy aucie, więc musze się zdać na razie na jakąś wiarygodną instrukcję.
hydros - 12 Lut 2018, 19:32

Robilem to tak jak to opisal khaki, da rade :)

Od strony pasozyta bez problemu, ale od strony kierownika juz takie proste to nie jest.
Bez pomocy telefonu jako "lusterko-latarki" bym nie dal rady, dojscie paskudne i nie widac co i jak...
strzykawka z igla i do tego dluga koszulka termokurczliwa i jakos sie udalo, juz swierszczy nima

:jupi: :jupi: :jupi: :jupi:

(sorki za brak polskich znakow)

Asimo - 9 Mar 2018, 12:53

Znalazłem na youtube film na którym wszystko jest pokazane krok po kroku.

https://www.youtube.com/watch?v=hFV2kwqHvek&t=

slawomirro - 1 Maj 2020, 10:48
Temat postu: Re: problem z wiatrakiem po wymianie rezystora dmuchawy
AGNIESZKA napisał/a:

Postanowiłem naprawić to sam.
Odkręciłem schowek od strony pasażera,następnie odkręciłem tunel od nawiewu,widoczny za schowkiem,który jest przykręcony tylko jedną śrubką.Potem odkręciłem tablicę z bezpiecznikami odsuwając ją na bok.Następnie odkręciłem okrągłą pokrywę przykręconą 5 śrubami.Po jej zdjęciu wyjąłem wentylator,który razem z tą pokrywą trzymał się na tych śrubach.Odłączyłem go od prądu,naoliwiłem łożyska i ponownie włożyłem go na miejsce,przykręcając go.
W w/w roczniku nie trzeba wykręcać nic więcej tylko kieszeń schowka od pasażera.
Cała naprawa zajęła mi około 2 godzin.
.


Odświeżam stary temat, bo i u mnie nadszedł czas wymiany wentylatora (piszczy na wysokich biegach, oraz działa już bardzo słabo) i mam z tym kosmiczny problem.
Jest ta instrukcja, są filmiki.
Najpierw natrafiłem na śrubę mocującą tunel od nawiewu, która kręciła się w kółko i nie dała się odkręcić. Pytałem się o nią na grupie facebookowej nawet.
Odkręcenie tej jednej śruby zajęło mi w sumie kilka godzin.
Ale dało radę i myślałem że teraz będzie prościej :rotfl:

Dostęp do śrub mocujących obudowę wentylatora jest tragiczny. Gorzej niż tragiczny nawet.
Z najwyższym trudem odkręciłem 4 śruby, dostęp do tej górnej to już koszmar, raz że nie widać nić, dwa że wszystkie trzeba odkręcać nasadką kątową, śruby siedzą absurdalnie mocno. Do 5 śruby nie znalazłem dostępu w żaden sposób.
Powinna być gdzieś z przodu klapki, ale... nad nią mam jakiś element sterowania automatyczną klimatyzacją, który to producent postanowił sobie. przykręcić część z jakąś obudową odkręcaną od góry. Bez możliwości zdjęcia, odkręcenia z boku, bez możliwości odkręcenia bez zdjęcia całej deski rozdzielczej. :głowąwmur:
Skręciłem to co odkręciłem, złożyłem i po wielu godzinach walki poddałem się :(
:kaput:

slawomirro - 10 Maj 2020, 13:45

:zwyciężca:
No dobra, naprawione działa wszystko :)
wymieniłem kompleksowo wszystko po całości.

rezystor dmuchawy (typu jeż)
wentylator dmuchawy
czujniki nawiewu powietrza
czujnik temperatury wnętrza
i nawet panel sterowania klimatyzacją/nawiewem

Do 3x sztuka, kilka skaleczeń i zmęczone ręce to cena tej wymiany.
Do prac bardzo polecam demontaż fotela pasażera (można położyć się na podłodze auta)
i demontaż mocowania skrzynki bezpieczników - lepszy dostęp, łatwiejszy demontaż/montaż.

Mi powyższe części wytrzymały prawie 13 lat, więc mam nadzieję, że więcej wymieniać ich nie będę musiał, a kolejnych 13 lat jeżdżenia tym autem nie przewiduję :rotfl:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group