Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] RS1800 - szarpanie, falowanie obrotów. Lambda?

TomeX500 - 16 Lut 2011, 11:40
Temat postu: [MK3] RS1800 - szarpanie, falowanie obrotów. Lambda?
Witam, po założeniu kolektorka z RS2000 jest dziwna akcja. Wygląda to tak:

Przejeżdżam 10 km normalnie, stanę sobie gdzieś np na światłach, albo na poboczu, silnik chodzi i w pewnym momencie zafaluje do 600 rpm, 1200, 300, 1500, 0. Gaśnie, ale można go bez problemu odpalić. Pochodzi 3 minuty i sytuacja się powtarza. Podczas jazdy da się to wyczuć jak np jadę na 3 biegu bez gazu, auto się toczy i zaczyna szarpać. Jak stanę, to zafaluje i zgaśnie, jak będę jechał kawałek dalej to mija.

Aha, jest to jedyny objaw, większego spalania nie odczułem, moc w normie, a nawet większa niż zazwyczaj, tylko przez te kilka sekund jak faluje to jest kaszana. Jak mu dodam gazu to nie przestaje falować. Żeby nie zgasł stojąc, muszę trzymać go na obrotach ok. 1200, albo przejechać kawałek.

Tak jakby przy jakiejś konkretnej temperaturze mu się coś pierniczyło, a jak ominie tą temp to jest ok. Ostatnio zrobiłem sobie testerek i na zgaszonym silniku wyszedł błąd 33 - czyli bodajże czujnik temp cieczy chłodzącej. To byłby mój kandydat, ale oprócz tego myślę, że podczas szarpania się z kolektorem mogłem uwalić sondę lambda, no bo w sumie to jedyna rzecz którą ruszałem. No i po tych rurkach z EGR'u(?) ze starego kolektora został mi jeden przewód podciśnieniowy i nie za bardzo wiem co z nim zrobić.

Na zapalonym silniku nie umiem użyć testerka bo jest moment, w którym 2 piknięcia są normalne a tuż po nich idzie kilka szybszych i nie wiem jak je policzyć :/

BerciQ - 16 Lut 2011, 16:30

może być lambda, może też być przepływka.

Też mi falowały obroty jak miałem walniętą przepływkę, ale odpiętą, po podpięciu gasł na wolnych.

Freeman - 16 Lut 2011, 19:05

Przepływka, krokowiec, ccp tak. Sonda lambda na pewno nie.
BerciQ - 16 Lut 2011, 20:00

ja nawet mam jedno i drugie (krokowiec i CPP) bo wymieniałem, ale nie potrzebnie. Tylko że nie chciało mi się demontować to już zostało.

Wymieniałem, ale z powodu innych problemów :)

Freeman, powiem Ci, że u mnie na serwis przyjeżdzały też samochody z podobnymi objawami jak u TomeX500 a po podpięciu komputera wychodziła sonda. Po wymianie wszystko OK.

Arkadius - 16 Lut 2011, 20:21

sprawdź zaworek w odmie z przodu silnika. Ściągnij wężyk i zaślep paluchem rurkę idącą do kolektora ssącego i sprawdź różnicę.
TomeX500 - 16 Lut 2011, 23:52

Arkadius napisał/a:
sprawdź zaworek w odmie z przodu silnika. Ściągnij wężyk i zaślep paluchem rurkę idącą do kolektora ssącego i sprawdź różnicę.


Chodzi o to pod kolektorem wydechowym? Czyściłem ten zaworek rozpuszczalnikiem :/

Jeśli chodzi o krokowy, to chyba falowałby cały czas. I tylko by się wahało, a nie raz dwa i gaśnie.

CPP... no niby też, ale jakoś nie jestem przekonany, bo to powinno przerywać albo dusić w jakimś położeniu przepustnicy. Chciałem sprawdzić dzisiaj miernikiem te parę rzeczy, ale jak mi pokazał 17V na aku to sobie darowałem...

Co ciekawe: wjechałem dzisiaj do garażu, odpaliłem i czekałem aż zgaśnie. Chodził dość długo, wentylator zdążył się załączyć parę razy, ale nie zgasł. Dopiero jak wyjechałem to poczułem objawy - wrzuciłem drugi bieg, puściłem gaz i szarpało.

Arkadius - 17 Lut 2011, 07:22

no właśnie o ten zaworek chodzi. Zaślep rurkę w stronę kolektora ssącego na chwilę i sprawdź różnicę bo objaw mi pasuje.
TomeX500 - 17 Lut 2011, 10:52

Co Ty gadasz :) Jeśli to to, masz u mnie piwo. Tylko mam to zaślepić na stałe? Bo zanim on się nagrzeje to mi ten paluch tam wciągnie :P
Arkadius - 17 Lut 2011, 12:04

spróbuj. wkręć w to kolanko śrubkę albo coś i się przejedź tylko uważaj bo może olej ze skrzyni korbowej chlapać. Jak będzie poprawa to wymień ten zaworek
TomeX500 - 17 Lut 2011, 13:31

Nałożyłem na ten metalowy króciec rurkę, zaślepiłem śrubą, na to kolanko od zaworku też śrubkę i jest podobnie, tylko faluje w mniejszym zakresie i nie gaśnie :) Ile taki zaworek może kosztować? Szczerze mówiąc planowałem wywalić tą całą puszkę i tylko na uszczelkę dać blaszkę, ale ta puszka jest przymocowana tuż pod termostatem i bez jego zdejmowania nie da się tego odkręcić.

I czy ktoś może mi wytłumaczyć na jakiej zasadzie to działa?

BerciQ - 17 Lut 2011, 14:36

http://ford.sklep.pl/pl,p...lnika,ford.html
mowisz o takim zaworze ?

Arkadius - 17 Lut 2011, 16:22

no mówię o takim zaworze właśnie. Jak to średnio pomogło to chyba warto wymrugać błedy :)
TomeX500 - 17 Lut 2011, 22:32

No wypiskało czujnik temperatury cieczy chłodzącej, ale nie umiem zrobić diagnozy na chodzącym silniku, nie kumam tego co on tam pika.

Po tych modach jadąc do pracy zgasł mi... ale teraz jak wracałem to nic, aczkolwiek pod koniec podrózy nie stawałem na żadnych światłach. Jutro sprawdzę lambdę miernikiem.

Sprawdzałem dzisiaj cpp i wyszły mi dziwne wartości, dwukrotnie wyższe niż w książce. I zauważyłem, że moje cpp jest inne niż w redfordzie. Krokowy niby ma wzorową oporność.

[ Dodano: Pią Lut 18, 2011 17:59 ]
Wywaliłem zaślepki z tego zaworku i podłączyłem tak jak ma być, po czym wykręciłem sondę i wkręciłem odpowiednik z RS2000. Póki co wygląda że jest ok, ale jutro zobaczymy.

Potrząsając moją sondą słychać, że w środku coś lata. Tak ma być? :P

kenczorf - 22 Lut 2011, 23:59

jak cos lata w srodku to sie chyba juz spaprala

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group