Forum FiestaKlubPolska -

LPG - [MK3] co zrobić zeby mniej palil

fidello - 13 Maj 2010, 11:40
Temat postu: [MK3] co zrobić zeby mniej palil
więc zacznę od tego, że od niedawna jestem szczęśliwym postadaczem fiesty 1.1 '94 r z gazem. Smigała aż miło i palila malutko (7l gazu). Nagle coś sie posypało, mechanik kazał wymienić przewody wysokiego napięcia bo sie upiekł jeden, więc wymieniłem, i odrazu wyregulował mi gaz. No i autko znowu dobrze jezdzi wszystko jest dobrze, tyle że pali więcej (8,5 - 9l gazu). I tu moje pytanie: Co mam poprzekręcac żeby troszeczke to spalanie zmniajszyć. Nie chodzi mo o regulacje od nowa bo jak mowiłem jezdzi dobrze. Mam gaz najzwyklejszy w świecie nie wiem jakiej firmy bo sie poprostu nie znam :) wiem tyle że mam 2 pokretła: jedno na reduktorze drugie na rurze doprowadzającej gaz. Więc które poprzestawiać i o ile :) z góry dziękuję za pomoc.
JoeMix - 13 Maj 2010, 11:47

:hahaha:

[ Dodano: Czw Maj 13, 2010 11:48 ]
fidello napisał/a:
i odrazu wyregulował mi gaz
Wychodzi że raczej rozregulował,,,
fidello - 13 Maj 2010, 11:52

ano :-) i dlatego 2 raz nie dam mu samochodu w łapska tylko wole sam poprawić, dlatego pytam jak to zrobić.
pucio2 - 13 Maj 2010, 14:05

fidello,
fidello napisał/a:
wiem tyle że mam 2 pokretła: jedno na reduktorze drugie na rurze doprowadzającej gaz. Więc które poprzestawiać i o ile
Spróbuj na początek pokrętło na wężu wkręcić do końca, licząc obroty. Na wierzchu pokrętła zaznacz mazakiem punkt, np na godzinie 12-tej, wykręć półtora obrotu, odpal silnik i sprawdź, jak będzie się wkręcał na obroty. Jeśli będzie mulił - wykręć ćwierć obrotu i oceń pracę na wolnych; jeśli będzie dobrze, to rundka dla sprawdzenia pracy silnika przy zmiennym obciążeniu(zmiana biegów). Możesz także nieco wkręcić pokrętło na reduktorze, ale nie więcej na początek, jak "10 minut na zegarku", bo ta regulacja powinna być sprawdzana jazdą, aby nie następowało mulenie silnika. To tak pokrótce... :yes:
karolusms - 15 Maj 2010, 17:28

moja rada (3 silniki 1.1 tak ustawilem, jeden na gazniku 2 na mono ) i o ile to oczywiscie parownik Lovato.....zakrecasz srube na parowniku i odkrecasz dokladnie 12 razy...nastepnie zawor glowny na wezu odkrecasz 3-4 razy, i probujesz jak nie hcodzi to po pol obrotu na obydwu pokretlach, teraz zostaje Ci ustawienie wolnych obrotow tym pokretlem na parowniku a nastepnie moc na wezu, musisz troche pojezdzic, przycisnac go trochu, pamietaj bys wszystkie regulacje robil na cieplym silniku !!! pamietaj o zimnym powietrzu w dolocie, regulacji zaworow, czystych filtrach !!! pobaw sie a uda CI sie !!! ale na dzien dobry zapisz lepiej aktualne ustawienia !!! pamietaj ze te sruby nie gryza ;)
pucio2 - 15 Maj 2010, 20:26

karolusms,
karolusms napisał/a:
pamietaj o zimnym powietrzu w dolocie
tjaaa...i będziesz miał spalanie na ból głowy :hahaha:
karolusms - 16 Maj 2010, 11:49

pucio2 napisał/a:
tjaaa...i będziesz miał spalanie na ból głowy


spalanie tez ale glownie chodzi o mulenie silnika, strzaly itd .... wczoraj czyscilem parownik w unie 1.0 fire, nie chcial palic na gazie na zimnym...rozebralem, wyczyscilem, zlozylem, podregullwalem tak jak opisalem i pali od strzala, spalanie po 130 km wyszlo 7 litrow.....juz mam nastepnego klijenta z zukiem gdzie musi lac ciepla wode na parownik .................


pucio2 ogarnij sie i nie pier**** przemadrzalych farmazonow ....

pucio2 - 16 Maj 2010, 22:52

karolusms:
karolusms napisał/a:
pucio2 ogarnij sie i nie pier**** przemadrzalych farmazonow ....
I z wzajemnością, Kolego, z wzajemnością! :hahaha: Połapałeś parę ruchów na jednym, prostym reduktorze i co - wszystkie rozumy pojął? To powiedz mi, o Przesiąknięty Mądrością, dlaczego "klijent" z żukiem musi lać ciepłą wodę na parownik? Bo odpala od razu z gazu, czy może reduktor ma wpięty nie tak, jak trzeba i stąd zamarzanie? No, wykaż się!
fidello - 17 Maj 2010, 09:10

pucio2 napisał/a:
fidello, na początek pokrętło na wężu wkręcić do końca, licząc obroty. Na wierzchu pokrętła zaznacz mazakiem punkt, np na godzinie 12-tej, wykręć półtora obrotu, odpal silnik i sprawdź, jak będzie się wkręcał na obroty. Jeśli będzie mulił - wykręć ćwierć obrotu i oceń pracę na wolnych; jeśli będzie dobrze, to rundka dla sprawdzenia pracy silnika przy zmiennym obciążeniu(zmiana biegów). Możesz także nieco wkręcić pokrętło na reduktorze, ale nie więcej na początek, jak "10 minut na zegarku", bo ta regulacja powinna być sprawdzana jazdą, aby nie następowało mulenie silnika. To tak pokrótce... :yes:

Nie wiem kto ma racje ale zrobilem tak i działa :) zatem dziękuję. Moim osobistym zdaniem nie ma co ustawiać wszystkich instalacji od szablonu bo kazdy silnik jest inny :) Autko jezdzi dalej dobrze a przykrecilem w stosunki do wczesniej dosyc sporo zatem dziekuję za porade :)

karolusms - 17 Maj 2010, 11:14

to nie nazywa sie zamarzanie tylko sztywnienie membran i brak ruchow dzwigni trzymajacych membrany...pucio2, widziales wogole kiedys parownbik od srodka ???? w LPG sa znikome ilosci mazutu (smola) ktore w komorze 1 stopnia opadaja i zalepiaja wszystko, po podgrzaniu parownika mazut staje sie lepki i jako tako to chodzi....przewaznie dzwignia w 1 komorze jest tak zalepiona ze wogole sie nie rusza za czym idzie brak wychylen membrany i brak otwarcia zaworka, tym samym podcisnienie wytwarzane przez silnik nie jest w stanie otworzyc zaworu i gaz nie leci ..... a jak ktos jezdzi 6 lat bez czyszczenia to norma ze nie pali (zuk ktorego robie ma wyciagnieta instalacje benzynowa) a w parownikach sa tylko korki do spuszcania syfu z 2 stopnia....by wyczyscic 1 stoipien trzeba niestety rozebrac parownik.....ja jakos nie najezdzam na Ciebie, skoro Ty uderzasz w moja strone to zle swiadczy o Twojej kulturze ...

i tak apropo...moja poprzednia fieste caly czas odpalalem na gazie i chodzila jak zloto...jedyne wyjatki przy minus 20,25 stopniach kiedy to juz tylko na benzynie palila... parownik nie zamarza !! ciepla woda jest mu jedynie potrzebna do lepszego odparowywania gazu :fajka: a ruchow nie podlapalem tylko na 1 reduktorze.....u ojca robilem brc, brat ojca mial poldka z lovato tez robilem, tesciowi uno....sobie w 1 i w obecnej fiescie, kumplowi lovato w sejczaku,tezraz zuka z lovato.....moje spostrzezenia nie sa podparte zabawa z tylko 1 parownikiem ,,,

JoeMix - 17 Maj 2010, 11:29

Regulacje bez przyrządów taką jak robią w 90% zakładów to można sobie o kant dupy rozbić i tyle,,, dobrego gazowca tak samo jak dobrego gaźnikowca można teraz ze świeczką szukać, a LPG samemu w domu można sobie tak samo jak gaźniczek wyregulować - że jako tako chodzi i tyle,,, skręcajcie instalacje, żeby mało silnik paliły,,, zobaczymy ile pożyją,,,
pucio2 - 17 Maj 2010, 11:39

karolusms,
karolusms napisał/a:
pucio2, widziales wogole kiedys parownbik od srodka ????
Narażę się modowi, ale: gdy ja zajmowałem się instalacjami lpg, Ty zapewne byłeś jeszcze pobożnym życzeniem Swoich Rodziców
karolusms napisał/a:
skoro Ty uderzasz w moja strone to zle swiadczy o Twojej kulturze ...
zatem zanim będziesz się dalej popisywał Swoją nabytą "praktyką" - przemyśl Swoje "kulturalne" odzywki, Młody Człowieku. :yes:
karolusms - 17 Maj 2010, 13:04

JoeMix jak zwykle ma racje :) ja nigdy nie ustawiam zbyt ubogiej mieszanki, jezeli pali 5-6 benzyny to powinien lykac ok 8 l gazu :)

Pucio2 .... ciut ponad miesiac na forum i juz najezdza na wszystkich ludzi, i co z tego ze blizej Ci do grobu anizeli mi ?? jakie moje "kulturalne" odzywki mam przemyslec ?? bo nie zabardzo kumam ktore ...

pucio2 - 17 Maj 2010, 14:00

karolusms: Potrafisz cwaniaczyć...nie ma co. Sam jesteś niecały rok na forum, chyba się nie mylę?
karolusms napisał/a:
jakie moje "kulturalne" odzywki mam przemyslec ??
karolusms napisał/a:
pucio2 ogarnij sie i nie pier**** przemadrzalych farmazonow ....
Chociażby takie...

[ Dodano: Pon Maj 17, 2010 14:05 ]
karolusms:A także takie:
karolusms napisał/a:
ciut ponad miesiac na forum i juz najezdza na wszystkich ludzi, i co z tego ze blizej Ci do grobu anizeli mi ??
Przedstaw posty, W których - według Ciebie - "na wszystkich najeżdżam".
karolusms - 17 Maj 2010, 14:16

jestem na forum od kiedy mam fieste...w tej chwili posiadam juz drugi model .... szkoda slow na CIebie, nie bede zasmiecal watku, w sieci kazdy moze byc anonimowy wiec szkoda slow na ciebie, ciekawe jakbys cwierkal face to face, na tym zakoncze wypowiedz w tym watku...problem rozwiazany....wszelakie uwagi badz fochy prosze na pw
pucio2 - 17 Maj 2010, 14:47

karolusms,
karolusms napisał/a:
jestem na forum od kiedy mam fieste...w tej chwili posiadam juz drugi model .... szkoda slow na CIebie, nie bede zasmiecal watku, w sieci kazdy moze byc anonimowy wiec szkoda slow na ciebie, ciekawe jakbys cwierkal face to face, na tym zakoncze wypowiedz w tym watku...problem rozwiazany....wszelakie uwagi badz fochy prosze na pw
Nie pochlebiaj sobie byciem na forum - zwłaszcza stylem postów, które napisałeś. W sieci - oprócz anonimowości - można być cwaniakiem plującym co chwilę pod nogi; vide Twój właśnie sposób prowadzenia dialogu. I nie licz na PW - na taką formę rozmowy jesteś dla mnie "cienki bolek" :hahaha:
kamil8787 - 18 Maj 2010, 11:22

pucio2 napisał/a:
karolusms,
karolusms napisał/a:
jestem na forum od kiedy mam fieste...w tej chwili posiadam juz drugi model .... szkoda slow na CIebie, nie bede zasmiecal watku, w sieci kazdy moze byc anonimowy wiec szkoda slow na ciebie, ciekawe jakbys cwierkal face to face, na tym zakoncze wypowiedz w tym watku...problem rozwiazany....wszelakie uwagi badz fochy prosze na pw
Nie pochlebiaj sobie byciem na forum - zwłaszcza stylem postów, które napisałeś. W sieci - oprócz anonimowości - można być cwaniakiem plującym co chwilę pod nogi; vide Twój właśnie sposób prowadzenia dialogu. I nie licz na PW - na taką formę rozmowy jesteś dla mnie "cienki bolek" :hahaha:


Po twojej wypowiedzi sądze że niestety nie jesteś taki mocny bo jak byś był to nie pisał byś tak więc wybacz ale wiek można sobie wpisać jaki się chce ale nie oznacza to że jak masz 43 lata to jesteś mądrzejszy. Sam mam braci w twoim wieku więc wiem jak tacy ludzie się zachowuję. Tak jak napisano rozwiązano problem i nie rozumiem twoich działań no chyba że nabijasz posty

pucio2 - 18 Maj 2010, 12:21

kamil8787,
kamil8787 napisał/a:
Po twojej wypowiedzi sądze że niestety nie jesteś taki mocny bo jak byś był to nie pisał byś tak więc wybacz ale wiek można sobie wpisać jaki się chce ale nie oznacza to że jak masz 43 lata to jesteś mądrzejszy. Sam mam braci w twoim wieku więc wiem jak tacy ludzie się zachowuję. Tak jak napisano rozwiązano problem i nie rozumiem twoich działań no chyba że nabijasz posty
A Ty swoją wypowiedzią co zamierzałeś uzyskać? Poparcie dla rówieśnika, uznanie dla mnie z podobnym wiekiem jak Bracia, czy nabijasz sobie posty? Przeczytałeś chociaż wtrącenia karolusms w tym wątku? Zupełnie, jakbym "mamuten'a"czytał. Zauważ, że mimo podziękowań fidello , karolusms musiał przeć dalej w przedstawianiu swojej wypraktykowanej na kilku reduktorach wiedzy. Dlaczego Jego nie besztasz? Problem przecież - jak sam stwierdziłeś - rozwiązano... :yes:
fiesta1.1c - 1 Cze 2010, 11:59

pucio2 napisał/a:
fidello,
fidello napisał/a:
wiem tyle że mam 2 pokretła: jedno na reduktorze drugie na rurze doprowadzającej gaz. Więc które poprzestawiać i o ile
Spróbuj na początek pokrętło na wężu wkręcić do końca, licząc obroty. Na wierzchu pokrętła zaznacz mazakiem punkt, np na godzinie 12-tej, wykręć półtora obrotu, odpal silnik i sprawdź, jak będzie się wkręcał na obroty. Jeśli będzie mulił - wykręć ćwierć obrotu i oceń pracę na wolnych; jeśli będzie dobrze, to rundka dla sprawdzenia pracy silnika przy zmiennym obciążeniu(zmiana biegów). Możesz także nieco wkręcić pokrętło na reduktorze, ale nie więcej na początek, jak "10 minut na zegarku", bo ta regulacja powinna być sprawdzana jazdą, aby nie następowało mulenie silnika. To tak pokrótce... :yes:
czesc ja mam fieste 1.3 na jednopunkcie paliła mi 8 gazu na trasie i trzelało z rury czasem wymieniłem swieczki i na regulacje pojechałem teraz trasa 6 gazu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group