FaYaH - 11 Mar 2010, 12:36 Temat postu: [MK4] Dławienie się silnika Wiem, że pewnie było, ale szukałem i nie znalazłem niczego, co dokładnie odpowiada mojemu przypadkowi, podobne, ale jednak odmienne objawy. Wiec tak, posiadam fiestę mk4 97r. 1.3 Endura 60KM (bez LPG, tylko Pb95) Ostatnio postanowiłem wymienić filtry, olej i przy okazji mechanik zaproponował regulacje zaworów żeby chodził trochę ciszej. I wszystko było by ok gdyby nie to, że jak silnik się rozgrzeje to zaczyna się dławić. Na każdym biegu przy niskich obrotach, na wyższych ustaje (nie mam obrotomierza, wiec powiem, że np. na 2gim biegu powyżej 40km/h) Na zimnym problemu nie ma, dopiero jak się rozgrzeje. Nie wiem, co jest przyczyną. Oddawałem auto 2 razy do tego majstra i nie potrafił usunąć usterki. Co to może być i czy to wina mechanika czy tylko zbieg okoliczności? [ Dodano: Pią Mar 12, 2010 12:23 ] Nikt nie pomoże? leon7325 - 13 Mar 2010, 16:15 Ja mam podobna sytuacje, ale pojawia sie to tylko czasem, sadze ze to wina elektryki czyli przewodow wysokiego napiecia. kiedys po wyciagnieciu i sprawdzeniu swiec (ktore okazaly sie ok) poruszalem przewodami i problem na jakis czas odszedl w zapomnienie. wiec sprawdz przewody. JoeMix - 13 Mar 2010, 16:17
FaYaH - 17 Mar 2010, 15:31 ustawil i zawory i wg i chodzil ciszej itp itd. ale dzisiaj calkiem przestal chodzic na 1 cylinder odstawilem spowrotem, mam nadzieje ze naprawia. A jak cos to te przewody wysokiego napiecia sa drogie? Bo mysle ze to raczej to, bo na jakis czas tez problem mi ustawal po poruszaniu przewodami, ale zaraz wracal, a dzisiaj zdjalem te przewody i na 3ciej swiecy zostala taka blaszka, wiec pewnie to to, wiec moje pytanie brzmi czy bedzie drogo? JoeMix - 17 Mar 2010, 15:37
FaYaH - 17 Mar 2010, 15:47 A wymiana jest jakas klopotliwa? Bo moze sam bym sie z tym uporał, bo mechanik pewnie pieniadze by chcial za to jakies. JoeMix - 17 Mar 2010, 16:00 Nie, kupujesz nowe kable, odłączasz od silnika JEDEN od świecy i od cewki, z nowego kompletu bierzesz taki sam (długości) i podłączasz, potem odłączasz kolejny stary i tak 4 razy,,, całość do wykonania w 10 minut na parkingu, po wymianie auto powinno normalnie odpalić,,, FaYaH - 17 Mar 2010, 18:36 To jeszcze jedno pytanie, czy to wina mechanika i uszkodzil te kable w jakis sposob przy regulacji zaworow, czy poprostu tak sie zlozylo. Chodzi mi o to czy ma prawo chciec ode mnie jakies pieniadze dodatkowo, bo zaplacilem mu juz wczesniej za regulacje zaworow, wymiany filtrow i oleju, lozysk, wiec troche sie uzbieralo. Wiec placic czy sie klocic? JoeMix - 17 Mar 2010, 18:59 Wystarczy szarpnąć za przewód a nie za "obudowę" i się wyrwie,,, FaYaH - 17 Mar 2010, 19:08 czyli sugerujesz ze to jego wina? |
