omirek - 16 Sty 2010, 23:21 Temat postu: [MK3] Zamek bagażnika nie działa (nie można otworzyć) witam, mam pytanie od jakiegoś czasu po włożeniu kluczyka do zamka bagaznika nie moge nic zadziałać aby zamek otworzyć, czy to moze być wina zamka czy moze wkładki...?
Parzych - 17 Sty 2010, 01:30 Wkładki... Napster - 17 Sty 2010, 14:22 Miałem podobny problem kiedyś, pierwszy raz wystarczyło wykręcić wkładkę i przesmarować olejem bo rdzy było co nie miara. Później już ciężko było odkluczać nawet przesmarowany zamek, problemem okazał się WYTARTY KLUCZYK. To samo było przy drzwiach bocznych, nie szło ich zakluczyć w żaden sposób. Dorobienie nowego kluczyka rozwiązało problem z bagażnikiem i drzwiami bocznymi. Teraz znowu nie mogę odkluczyć bagażnika przy użyciu kluczyka bo wkładka zardzewiała ale nie biorę się za to ponieważ ponad rok temu zamontowałem siłownik elektryczny co wyszło mnie jakieś 15 zł całość i odklucza się szybko i wygodnie 
EDIT: Do kolegi poniżej który pisze nie na temat - chyba nie ma osoby która by nie znała takiego słowa jak "odkluczyć", słowo to jest używane często przez ludzi mających drzwi w domu a takich jest wielu w całej Polsce. Nie muszą wszyscy tu pisać literackim językiem bo to forum Fiesty a nie języka polskiego, jak ktoś nie zrozumie słowa to ma Google. drjanusz - 17 Sty 2010, 20:03
Pisz po polsku(literacką polszczyzną) bo reszta Polski (oprócz nas PYR) nie kapuje o co biega 
puan - 17 Sty 2010, 21:41 a może to tylko wkładka zamarza zimą? U mnie tak jest 
Marcinowaty - 17 Sty 2010, 21:44 Kluczyk jest tu problemem i nić na to nie poradzisz. Wina kluczka "gwoździa". q_tarantino - 19 Sty 2010, 21:10 omirek -zablokowała ci się wkładka,najpewniej rdza i brud ja załatwiły (chyba że jakoś totalnie zniszczyłeś kluczyk? -u mnie chodziło ciężko przez rok i jak się zablokowało to już wziąłem się za robotę ,ale kluczyk wyglądał dobrze) Miesiąc temu miałem taki sam problem.Są tam okrągłe blaszki które muszą lekko i pewnie przesuwać sie na kluczu. Ja sobie oczyściłem i przesmarowałem wkładkę.Zeszło z tym kilka godzin -najtrudniej potem włożyć wszystko z powrotem aby działała sprężynka przykrywki tej dziury gdzie wkładasz klucz.Niewolno uszkodzić tej okrągłej ,nierdzewnej obudowy zamka,bo ona potem pracuje lewo -prawo w uchwycie zamka którym podnosimy klapę do góry. Chyba nawet na tym forum jest manual jak odrestaurować taką wkładkę. Jeśli nie masz zdolności manualnych i czasu to nie bierz się za to -zleć komuś albo na szrocie wymontuj z klapy ? -ale kwestia kluczyka do takiego zamka... Może siłownik elektryczny to jest jakieś wyjście? Straciłem kilka godzin i trochę smaru ale teraz (za darmo) -zamek działa lekko i pewnie. Jest sposób żeby bezboleśnie otworzyć bagażnik: -Kładziesz tylne fotele , -wyjmujesz tą wiszącą półkę, -włazisz do bagażnika ,odkręcasz plastik maskujący mechanizm wycieraczek ( śrubokręt duża gwiazdka).UWAGA: żeby nie połamać tych plastikowych zaczepów trzymających ten plastik! -można sobie pomagać płaskim śrubokrętem. -teraz masz dostęp do okolic zamka -teraz niewielkimi kombinerkami musisz ruszyć gruby sztywny drut łączący zamek z zapadką otwierającą bagażnik(nie pamiętam góra albo w dół). Acha -nie lejcie WD40 do zamków bo on wysusza mechanizmy z oleju /smaru ! -otworzysz np 6 razy a za siódmym kaplica... drjanusz - 19 Sty 2010, 21:48 Rozebrana wkładka wygląda mniej więcej tak 
Wd tylko do mycia zamka potem osusz i ja stosuje olej do maszyn do szycia-jest super 
kubaotcz - 19 Sty 2010, 22:12 Nie wiem jak sprawa wygląda w mk3, ale miałem taką sytuacje w mk5, zdjąłem plastik od środka bagażnika na klapie i od zamka do zatrzasku biegła linka, taka jak od gazu. Najwidoczniej się zapiekła, źle ułożyła bo po kilkukrotnym otwarciu ręką, przesmarowaniu WD40 zameczek chodzi jak nowy do dzisiaj:) |
