Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika ogólna - [MK1] Osłony

DziDzia - 22 Cze 2009, 12:42
Temat postu: [MK1] Osłony
Pewnego pięknego upalnego i słonecznego dnia podczas gradobicia na jednej z warszawskich wsi, za sterami tego czegoś co śmiem nazywać złomem (chodzi o moją czarną jakby ktoś nie wiedział), zacząłem się zastanawiać nad osłoną silnika od dołu.. I sam nie wiem ..
Jakie są wady i zalety takiego czegoś :?:
Są w ogóle jakieś zalety, oprócz nie brudzenia maski od spodu :fox: :?:
Czy jest sens bawić się w coś takiego :?:
Ewentualnie z czego takie coś wyprodukować :?:
I czy jest sens zakładania osłony termicznej przy wydechu :?:
I z czego takową ewentualnie wyprodukować :?:

I najważniejsze... Jak się dostać do tej cholernej dyszy przedniego spryskiwacza :?: Ona jest wciskana, czy przykręcana :?:

Jak macie jakieś opinie to napiszcie :)



pozdro :!:

JoeMix - 22 Cze 2009, 15:27

Jak zasłonisz od spodu silnik - szczelnie to się zagotuje (sprawdzone), nieszczelnie - chyba się mija z celem, chyba że będzie to gruba i ciężka płyta osłaniająca miskę olejowa silnika. Zalety, to silnik się mało brudzi i jest osłonięty mechanicznie (zależy jakie to grube będzie) wady, tych jest więcej - gotuje się olej (brak chłodzenia miski) za tym idzie dalej - gotuje się silnik, to co cieknie z silnika zostaje na płycie, to co wleci przez przednią atrapę i maskę tez zostaje na płycie.

Osłona termiczna przy wydech - co by miało to dać i w którym miejscu - przy silniku - chyba sensu nie ma.

Spryskiwacz - zdemontuj zatrzask maski (9 śrubek chyba) i tam jest dojście jak pamiętam - oryginalnie jest to na wcisk.

DziDzia - 22 Cze 2009, 16:09

JoeMix napisał/a:
zagotuje (sprawdzone)

Dziękuje, mi wystarczy.
JoeMix napisał/a:
co by miało to dać i w którym miejscu

Miałem na myśli rozrusznik i altek...
JoeMix napisał/a:
Spryskiwacz - zdemontuj zatrzask maski (9 śrubek chyba) i tam jest dojście jak pamiętam - oryginalnie jest to na wcisk.

6, ale tam jest blacha osłaniająca wichurę nawiewu i nie ma dojścia.. A chciałem ten szajs wymienić..



pozdro :!:

JoeMix - 22 Cze 2009, 16:18

Silnik się gotuje przy szczelnej przesłonie - ja taka miałem, z boku uszczelnione połączeniami gumowymi, mniejsza płytę i rurki ale za to bardziej pancerną miał Żółw jak pamiętam,,, Osłona rozrusznika i alternatora od wydechu przy 1,1 chyba mało potrzebna jest. Spryskiwacz - zerknę w domu, jakoś do tego się dobierałem kiedyś.
DziDzia - 22 Cze 2009, 16:48

JoeMix napisał/a:
Spryskiwacz - zerknę w domu, jakoś do tego się dobierałem kiedyś.

Zerknij, może ja coś przeoczyłem (chociaż wątpię ;-( )

Osłonę muszę jeszcze przemyśleć..


pozdro :!:

Żółwik Tuptuś - 22 Cze 2009, 17:11

Ja w otworach , przez które przechodzą drążki kierownicze mam zaożone gumy ze średnicą około 3 cm na drążek , reszta zasłonięta . Rewelacje jeżeli chodzi o odizolowanie komory od wody narzucanej przez koła ( słynne zalewanie aparatu w OHV )

Jeżlei chodzi o osłony pod spód to miałem kiedyś płytę przykręconą do belki i do dwóch równoległych do niej rur . Parę razy przewiozłęm na tym auto po jakimś kożeniu czy studzience i zdawało egzamin . Jedynie co to trzeba z tyłu zostawić prześwit ( u mnei był ze 4 cm ) żeby powietrze miało jak wychodzić z komory silnikowej ( inaczej - tak jak pisał Joe - zagotuje się )

Co do osłony termicznej - najprościej i najskuteczniej będzie obwinąć taśmą wydech , ale w 1.1 to przerost formy nad treścią .

DziDzia - 22 Cze 2009, 18:08

Żuff, te osłony to ja widziałem na którymś zdjęciu w Twoim temacie... Patent godny skopiowania :twisted: .. Grubą masz tą gumę tam :?: I jak jest zamocowana :?:
I czemu teraz nie masz tej osłony pod spodem :?: Turbince przeszkadzała :fox: :?:
Żółwik Tuptuś napisał/a:
przerost formy nad treścią
I dlatego pytałem o sens takiej operacji..



pozdro :!:

DziDzia - 23 Cze 2009, 18:28

Dysza spryskiwacza jest wciskana, trzyma się na dwóch wąsach, z czego jeden to rurka doprowadzająca płyn :D
Teraz tylko muszę wymyślić jakiś patent na zamocowanie drugiego (w sumie to już mam pewien plan :D )



pozdro :!:

Żółwik Tuptuś - 23 Cze 2009, 19:52

DziDzia, - guma jaką zastosowałem to stare wycieraczki pod nogi ( nie parcieje ) Przymocowałem na wkręty od zewnętrznej strony ( wszystko zabezpieczyłem dodatkowo Polrustem ) . Rewela - nawet jak w błotnikach sie gotuje woda spod kół to pod maską sucho .

Osłona pod silnikiem wypadłą jak auto zmieniło zastosowanie ( na Torze nie rosną korzenie ;) ) Ale jak będe startował w imprezach bardziej plenerowych to osłona wróci ( teraz jest czasowo zdemontowana )
Turbinie nie było za gorąco bo dobrze założona i skonstruowana osłona powoduje podciśnienie w komorze silnika podczas jazdy i nei przeszkadza w jeździe .

JoeMix - 23 Cze 2009, 20:59

Drugi co? Spryskiwacz?
DziDzia - 23 Cze 2009, 21:25

Dzięki Żółw za podpowiedzi.. Na te osłony się skuszę w najbliższym czasie, a osłonę pod silnik sobie póki co odpuszczę..
JoeMix napisał/a:
Drugi co? Spryskiwacz?

Tak spryskiwacz. Drugi w sensie inny.. Ten oryginalny mnie wkurwia... Niby działa, a jednak nie, chociaż i tak go rzadko używam :P ...



pozdro :!:

JoeMix - 23 Cze 2009, 22:07

DziDzia, spryskiwacz z bodajże Tico (wygląda jak fiestowski tylko ma,,, 3 dysze - rewelka. W dziure pasuje, z racji że jest nieco większy to od spodu go smarujesz budaprenikiem i się pięknie trzyma :D
DziDzia - 23 Cze 2009, 22:13

JoeMix napisał/a:
tylko ma,,, 3 dysze - rewelka

Tego właśnie szukałem :D


pozdro :!:

JoeMix - 23 Cze 2009, 22:38

Jeszcze mi przeszło przez myśl że to mógł być Uno lub Inny FIAT,,, w każdym razie zakupu dokonałem w Motozbycie.
Żółwik Tuptuś - 23 Cze 2009, 22:57

JOE fiat miał większe i trzeba było otwór w karoserii piłować :yes:
JoeMix - 23 Cze 2009, 22:59

Ja tak naprawdę nie wiem od czego to było,,, nie pamiętam, pasowało do dziury a nawet latało, dlatego przykleiłem butaprenem :) - pojedzie do sklepu i coś dobierze :)
AdamB - 25 Cze 2009, 11:00

Nigdy tego nie robiłem, ale wszyscy których znam kupowali na osłonę silnika płytę aluminiową o grubości 6mm. Co do plusów płyty to jest ich kilka. Najważniejszy jest taki, że nie uszkodzisz miski olejowej co potrafi skutecznie zatrzymać pojazd ;-). Poza tym plusem zastosowania płyty jest poprawienie właściwości aerodynamicznych, ale nie wiem na ile ma to znaczenie przy Fieście ;-). Polega to na wywołaniu podciśnienia i w przypadku warunków torowych, poprawia to docisk przedniej osi.
DziDzia - 27 Cze 2009, 12:24

AdamB napisał/a:
poprawienie właściwości aerodynamicznych,

No już bez takich extremów.. W końcu to 1.1 i w dodatku toru nie zobaczy :)



pozdro :!:

AdamB - 27 Cze 2009, 12:55

DziDzia napisał/a:

No już bez takich extremów.. W końcu to 1.1 i w dodatku toru nie zobaczy :)
pozdro :!:


Zdaję sobie sprawę jak głupio to brzmi, ale warto na to zwrócić uwagę.
Szczególnie w słabszych autach należy zwracać uwagę na szanowanie prędkości. Dzięki zwiększonej sile docisku auto wykazuje mniejszą tendencję do nadsterowności co umożliwia szybsze lub jak kto woli bezpieczniejsze pokonanie zakrętu. Jeśli pokonuje się zakręt z prędkością 100km/h, co jest możliwe z silnikiem 1,1, siła docisku przedniej osi może być już wyraźnie odczuwalna.

Mimo wszystko jak chce się mieć auto do normalnego jeżdżenia, to każda modyfikacja budzi pytania o sens. Zawsze można powiedzieć, że nie mam płyty i jakoś jeżdżę ;-).

Żółwik Tuptuś - 27 Cze 2009, 13:04

AdamB, to co piszesz nie brzmi głupio . To jeden z powodów dla których mk1 powyżej 150 jest praktycznie niesterowalna i nie nadaje sie do wyższych prędkości . Każdy element poprawiający prowadzenie w wyższych prędkościach jest niezmiernie ważny .

W autach z mniejszym silnikiem , do tego tak jak piszesz , należy szanować prędkość i pracę jaką włożył silniczek w jej osiągnięcie .

DziDzia - 27 Cze 2009, 15:01

Właśnie, czemu uważasz, że to głupio brzmi :?: Napisałem o extremach, bo max co nią jechałem to 133km/h (GPS, na trasie), ale to była pomyłka (moja). Z reguły nie jeżdżę szybko tym autem (nawet 100km/h), bo 1. nie mam potrzeby, 2. boję się, 3. boję się :) .. hehe.. I wcale nie chodzi tu o brak sterowności (chociaż pewnie też)..



pozdro :!:

JoeMix - 27 Cze 2009, 15:07

Dlatego mnie się wydaje że jeśli nie posuwasz jak Żółw swego czasu po leśnych duktach itp, to płyta od spodu jest zbędna.
Żółwik Tuptuś - 27 Cze 2009, 20:37

Aha - czukiereczek od celowości zakładania osłony - nie dawajcie jej z blachy ryflowanej !! Blacha ryflowana może i ładnie wygląda , ale jej głównym celem jest to aby przytrzymywała to co się o nią obetrze ( w końcu po to ryflowanie ) więc jak przydzwonicie w coś taką ryflowaną ładną blaszką to całość może zostać ściągnieta z auta zamiast się poślizgać .
JoeMix - 27 Cze 2009, 21:39

Ryflowanie jest z jednej strony chyba z drugiej jest płaska, więc ryflowaniem do góry, jak ładnie by to wyglądało w komorze :V:
Żółwik Tuptuś - 27 Cze 2009, 21:51

ee tam - będzie się na tym piasek zbierał i syf robił z wyciekającego oleju
JoeMix - 27 Cze 2009, 21:57

Ja nie mówię o efekcie po 3 godzinach jazdy autem, tylko po 3 minutach od montażu :twisted:
Żółwik Tuptuś - 27 Cze 2009, 22:11

JoeMix, :rotfl: :hahaha: fakt - zapomniałem że znasz te silniki równie dobrze jak ja :)
DziDzia - 28 Cze 2009, 01:04

JoeMix napisał/a:
tylko po 3 minutach od montażu :twisted:

Może od razu w gablotkę auto postawić i nie jeździć :?: hehe
Dziś znowu pobrudziłem autko (pod maską).. I znowu się zacząłem zastanawiać nad osłoną... Chociaż z drugiej strony nie zrobiłem jeszcze tych osłon w dziurach podłużnic :)



pozdro :!:

JoeMix - 28 Cze 2009, 07:53

Tak, moje około 40 fiestek powinno stać w gablotkach a stoją bez i też się strasznie brudzą choć nie są używane,,, jedynie stoją,,,
DziDzia - 31 Sie 2009, 15:18

http://www.fiestaklubpols...p=416769#416769



pozdro :!:

van - 1 Sty 2012, 16:48

znalazłem coś takiego u angoli
to jest osłona z serii x-packa dedykowana do mk1 0.9


a tak to na aucie wygląda
http://i187.photobucket.c...fiestax/009.jpg

van - 1 Sty 2012, 23:22

znalazłem jeszcze jedną fotkę zrobionej płyty pod silnik :rotfl:
http://www.orbitalmotorsport.co.uk/Photo5.jpg

AccessX - 5 Sty 2012, 17:01

A co właściwie ma za zadanie taka płyta w samochodzie? Osłona silnika ok rozumiem... ale przed czym ?
van - 5 Sty 2012, 20:53

np przed wystającą studzienką, wystającym kamieniem gdzieś na odcinku szutrowym czy też czymś na drodze
dzięki takiej płycie auto tylko pośliźnie się na tym a nie łupnie skrzynią czy innym elementem wystającym z dołu


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group