wujek - 17 Paź 2008, 18:01 Temat postu: [MK3] Rajdowa Fiesta wujka NICK: wujek IMIĘ: Grzegorz MODEL: Fiesta WERSJA: XR2i ROCZNIK: MK3 1990. SILNIK: CVH 1.6 110KM OPIS AUTA: Samochód przeznaczony do rajdów, w sezonie 2008 KJSy i RallySprinty, w kolejnym – jeśli ruszy – 3. Liga. Karoseria z klatką odziedziczona po Qzynie przez Qrdesza, ja kupiłem (z końcem 2007. roku) teoretycznie kompletny samochód – z akcentem na „teoretycznie” - od Qrdesza, w stanie raczej średnim. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE a. Wizualne: Najnowsze modyfikacje: Logo FKP RACE & RALLY TEAM, oraz pasek przeciwsłoneczny 
Kompleksowy remont blacharski, łącznie z konserwacją podwozia, Rajdowy, biały lakier
Uzupełnienie stanu nadwozia do oryginału: lotka, halogeny dodatkowe i listwa dolna zderzaka, oraz inne mniej zauważalne elementy. b. Mechaniczne: Sprężyny zawieszenia sportowe Jamex, Amortyzatory przednie regulowane Spax (po Qrdeszu), Płyta pod silnik, Kompletny remont układu kierowniczego (wymiana wszystkich drążków, końcówek, tuleji i sworzni wahaczy, krzyżaka kolumny kierowniczej oraz przekładni kierowniczej) Wymiana łożysk dwóch kół, Uzupełnienie stanu zawieszenia do oryginału: stabilizator, łączniki stabilizatora, gumy i obejmy, Końcowy tłumik wydechu zastąpiony tłumikiem przelotowym, pozostała część wydechu z wersji 110KM, Przywrócenie elektyki do stanu oryginalnego: wymiana wiązki z Escorta na kompletną wiązkę elektryczną Fiesty XR2i 110KM, regeneracja potencjometru składu mieszanki (szybko kończą swój żywot, proponuje każdemu posiadaczowi pomiar omomierzem), wymiana komputera silnika na 1AFA (110KM), wymiana przełącznika zespolonego, kompletnego licznika i brakujących przycisków, montaż elektrycznych mechanizmów podnoszenia szyb (klatka bezpieczeństwa uniemożliwia korzystanie z korbki), Drobne remonty typu: wymiana nagrzewnicy, termostatu, puszki odmy, węży chłodnicy, uszczelek m.in: misy olejowej, dekla zaworów, skompletowanie dolotu powietrza, etc. Skrzynia biegów z krótszymi przełożeniami (z wersji silnikowej 1.3) c. audio: interkom do komunikacji kierowca<->pilot 
d. Inne: Klatka bezpieczeństwa Ireco Motorsport (jeszcze dzieło Qzyna), Dwa fotele kubełkowe Sparco Evo (homologacja FIA do 2005), Pasy 3” - czteropunktowe Sparco montowane do klatki (homologacja FIA do 2007), Rajdowa kierownica zamszowa z nabą Momo, Gałka zmiany biegów Momo, Podstopnica pilota Sparco, Siatka na kaski Sparco, Wskaźniki dodatkowe – ciśnienie oleju, temperatura cieczy, woltomierz, Chlapacze rajdowe Sparco, Dwa koszyki na bidony przy klatce  ,
Koło zapasowe wewnątrz pojazdu
PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE a. Wizualne: Koniecznie malowanie felg (noszę się z tym od dłuższego czasu), Być może więcej naklejek
b. Mechaniczne: Remont silnika (wałek rozrządu, popychacze, etc, oraz trochę profilaktyki), Nowe tarcze i klocki hamulcowe, Amortyzatory Bilstein (to są plany na chwilę obecną zdecydowanie wkraczające w sferę marzeń) c. Audio: Brak planów i marzeń również 
d. inne: Koniecznie jakieś sprytne mocowanie klucza do kół – aktualne jest niepraktyczne i lepiej o nim nie wspominać
Kilka fotek - Fiesta jest bardzo ruchliwa więc zdjęć w stanie spoczynku ma niewiele.
 
 
 
tajmus - 17 Paź 2008, 18:35 ladnie zaczete... widze ze coraz wiecej tych rallyyyyy sie tu na forum pojawia hehe ciekawie sie zapowiada... przy okazji proponuje wpisywac w temacie info kiedy i gdzie bedziesz startowal 
Tommur - 17 Paź 2008, 18:43 Tak jak pisał kiedyś trzeci. Za rok na zlocie trza będzie zrobić grupę "FIESTA RALLY" tadzias - 17 Paź 2008, 21:25 za rok napewno bo się ich kroi naprawdę wiele
co do autka - super 
qrdesz87 - 18 Paź 2008, 00:30 tylko taki ładny kolor zamalowales ;D zolto niebieski hehe wujek - 18 Paź 2008, 00:40 Nie, nie zamalowałem... Ja go zdarłem i dopiero pomalowałem.
Qrdesz, wiesz, że to połączenie kolorów od początku mnie drażniło. Danio - 18 Paź 2008, 01:18 fajnie że w końcu sie pochwaliłeś autkiem - mnie sie bardzo ono podoba pozdrowienia
squadak - 20 Paź 2008, 11:25
widzialem na fotkach i na zywo i potwierdzam ze Grzesiek wlozyl mase pracy zeby doprowadzic to auto do stanu jako-takiego, a jeszcze duzo pracy przed nim
tajmus - 20 Paź 2008, 14:14 Wiecej fotek, opisy z prac... milo by sie poczytalo wypociny 
Autko widac dopracowywane jest... i bedzie z tego co pisze... Za to gratki... czekam na aktualizacje
wujek - 20 Paź 2008, 18:48 Tajmus, ok, jak tylko będę miał chwilkę wolnego czasu opiszę dokładnie prace nad samochodem. Squadak, dzięki za dobre słowo, za pomoc merytoryczną i nie tylko przy remoncie auta. Wiem, że przede mną jeszcze sporo pracy, samochód idealny nigdy już nie będzie ale chciałbym doprowadzić go do stanu około bardzo dobrego.
Żółwik Tuptuś - 20 Paź 2008, 20:03 Auto przechodziło z rąk do rąk i cały czas było w klubie lub jego okolicach . Cieszę sie że tak poważnie podchodzisz do utrzymania go w stanie pozwalającym na dalsze starty ( to chyba lepsze określenie niż mówienie o doprowadzeniu do oryginału )
Gratuluje Auta i konsekwencji
Witamy w Projektach FKP 
wujek - 20 Paź 2008, 21:07
Zgadza się, mówiłem tylko o wymianie tych elementów które średnio lub wcale nie pasują do Fiesty, oraz o tych które być powinny ale ich nie było.
Dziękuję do przeniesienia do Projektów, koniec gadania, niebawem pojawią się opisy doprowadzenia auta do przyzwoitego stanu. qrdesz87 - 21 Paź 2008, 00:45 nie wiem czemu Wujek tak narzeka że ode mnie auto było w stanie srednim lub nawet opłakanym
W rajdówkach są 2 podstawowe zasady: 1 - auto ma jechac a nie wyglądać 
2 - zawsze jest cos do zrobienia
Poza ty, podczas mojej współpracy z tą fiestką ani raz nie powiedziała ze nie jedzie hehe zawsze bez problemów do mety, a z tego co wiem od Wujka w jego rekach lubiała się obrazic ;D pokaze wam filmik nakrecony kilka dni przed sprzedaża fiestki Wujkowi
http://pl.youtube.com/watch?v=kBprjLI5GJk wujek - 21 Paź 2008, 14:54 Qrdesz, ja nie narzekam, przecież wiedziałem co kupuję i po zakupie nigdy nie twierdziłem np . że czuję się oszukany. Czasem jedynie skrytykowałem niektóre Twoje patenty, ale to zupełnie coś innego. Co do koloru przyznaję się otwarcie (zawsze to robiłem), że pierwotny nigdy mi się nie podobał. Oczywiście jest to kwestią gustu i faktycznie w jeździe nie pomaga, najwyżej wpływa na poprawę samopoczucia. Malowanie było w planach jeszcze przed zakupem. Wracając jeszcze do stanu technicznego, to co dla niektórych jest idealne dla innych może być zwykłym druciarstwem. Ale nieważne, zostańmy przy najważniejszym fakcie, że auto było mniej awaryjne w Twoich rękach.
[ Dodano: Pon Lis 03, 2008 19:54 ] Dziś przedstawię pierwszą część relacji z budowy swojej rajdowej XR2i. W pierwotnych planach był zakup seryjnej Fiesty i przerobienie jej na rajdówkę. Jednak kiedy już wszystko było postanowione, natknąłem się na ogłoszenie Qrdesza, do sprzedania było takie oto autko (na zdjęciu jako moja własność od kilku dni, zgubiony próg to moja sprawka):  
Gdyby nie klatka Ireco Motorsport, pewnie budowałbym rajdówkę od zera - w dużym skrócie - pojechałem do Sanoka, kupiłem auto i wróciłem do Krakowa.
Niestety następnego dnia akumulator odmówił posługi, to samo tyczyło się rozrusznika gdy silnik był ciepły, zatem: Pierwsze remonty: -wymiana akumulatora -przegląd rozrusznika i wymiana automatu rozrusznika -wymiana krzyżaka kolumny kierowniczej Założyłem (niestety tylko dwie) opony zimowe i zacząłem jeździć. Po miesiącu: Remont blacharski: -wymiana progu prawego -naprawa błotnika tylnego prawego -naprawa wlewu paliwa -wymiana błotników przednich -naprawa innych, drobnych braków -lakierowanie na biało  
podkład:  
 
lakier:  
 
W międzyczasie zakupiłem halogeny dodatkowe do xr2i - pralka nie jest wyposażeniem samochodu
 
lotkę z xr2i (postanowiłem, że nie będzie lakierowana) 
oraz deskę - jako, że pierwotne otwory na klatkę bezpieczeństwa burzyły mój horyzont estetyczny, postanowiłem dopasować je jeszcze raz.
 
W błotnikach i progach zamocowane zostały specjalne nity z gwintem wewnętrznym, co umożliwiło montaż nakładek nadwozia za pomocą śrub imbusowych - zdjęcie nie jest robione świeżo po malowaniu
Tylne białe lampy wymienione zostały na zwykłe - głównie kwestia gustu, dokupiłem kierunkowskazy boczne, a przednie białe (jeden rozbity) zastąpiłem pomarańczowymi. Stan nadwozia uzupełniony został również o listwę pod przedni zderzak. Lusterka z Poloneza zastąpione zostały oryginalnymi lusterkami od Fiesty. Niniejszym otrzymałem taki oto punkt wyjścia do kolejnych prac:  
qrdesz87 - 14 Gru 2008, 12:34 lusterko z poloneza bylo jedno zalozone tylko na chwile, zeby mnie do KJSu dopuscili hehe
taka mala poprawka
wujek - 17 Gru 2008, 15:00 Prawda to... rozpędziłem się.
Qzyn - 17 Gru 2008, 15:12 Heh a ta buda niesmiertelna No klatke masz tam fajna Oby ci autko dobrze sluzylo i sie rozwijalo na profi rajdowke. Temat bede na pewno uwaznie slidzil
wujek - 29 Gru 2008, 17:07 Ostatnio Fiesta przeszła kilka remontów, dlatego zanim je opiszę wypada mi nadrobić zaległości, które aktualnie sięgają kilku ładnych miesięcy.
Zatem: Po odbudowie nadwozia przyszedł czas na ogarnięcie elektryki samochodu. Pierwotnie zamontowana elektryka z Escorta z zauważalnych problemów: nie wyłączała pompy paliwa, światła działały zasadniczo dziwnie, ponadto poniewierało się mnóstwo niepotrzebnych kabli. Udało się znaleźć kompletną wiązkę elektryczną z XR2i 110KM, z komputerem 1AFA. 
Problemy były niestety ze znalezieniem potencjometru zawartości CO. Kiedy w końcu go znalazłem okazał się uszkodzony, ale tu już nie był problem. W plastikowej obudowie znajduje się 5k potencjometr montażowy, wieloobrotowy. Wystarczyło wlutować nowy i wszystko działa. Na fotce poniżej, w czerwonym kółku zaznaczony jest potencjometr wsadzony do obudowy (zdjęta zaślepka z tyłu obudowy).
Oryginalna wiązka pozwoliła na szybki montaż halogenów w zderzaku i podnośnikow elektrycznych szyb, które wcale nie są dużo cięższe od manualnych , a klatka bezpieczeństwa już nie przeszkadza w otwieraniu i zamykaniu szyb.
Zamontowałem również licznik z XR2i, nabyty już z nieszczególnie ładnymi białymi tablicami... ale obrotomierz jest! Założyłem również przełącznik zespolony z XR2i i zegarek – bardzo pomocny przy wjazdach na PKC, etc.
Oczywiście przy okazji wiązka została sprawdzona i zaizolowana nową taśmą, tam gdzie oryginalna staruszka już nie miała siły się trzymać.
Również układ przewietrzania zbiornika paliwa został wymontowany – oryginalnie w wersji 110KM nie był stosowany, instalacja elektryczna nie obsługuje elektrozaworu. Na desce nad nawiewem zamontowana została potrójna obudowa wskaźników... ze wskaźnikami oczywiście - ciśnieniem oleju, temperaturą cieczy chłodzącej (z dokładną skalą, w zamian za wskaźnik przy liczniku) i woltomierzem.
Następnie należało przenieść się pod samochód. Przeróbce uległ układ wydechowy, który już w momencie kupna samochodu pochodził z wersji 110KM, z rurką przelotową zamiast końcowego tłumika. Zapewniało to kapitalne wrażenia, ale po pewnym czasie uznałem, że jest zdecydowanie za głośno. Na koniec wydechu trafił tłumik przelotowy. Dzięki temu na zewnątrz jest nieco ciszej, a w samochodzie zdecydowanie – zamierzony efekt został osiągnięty.
Pod auto trafiła płyta pod silnik – póki co stalowa, może w przyszłości będzie coś z lżejszego stopu. Fiesta miała już mocowanie przednie, wystarczyło dorobić tylko dwa mocowania tylne – jedna nakrętka przyspawana do rozpórki, druga do belki pod skrzynią biegów. Fotki zamontowanej płyty zgubiłem... zamieszczę jak znajdę albo zrobię nowe.
Po wyjściu spod samochodu zapadła decyzja o przygotowaniu wnętrza (okolice sierpnia 2008). Zatem: kierownica zamszowa + naba, z odsadzeniem... płaska kierownica, jaka była wcześniej nie pozwalała mi znaleźć dobrego ustawienia fotela względem pedałów i kierownicy. 
gałka zmiany biegów - cały lewarek został przedłużony i wygodnie podgięty 
fotele i pasy – poprzednie fotele nieco już zmęczone, zastąpione zestawem z utracona homologacją FIA. Fotele z pucharowego Peugeota 106 – Sparco Evo, pasy 4-pkt, 3” szerokości.  
siatka na kaski 
interkom – początkowo produkt Sparco, jednak po pewnym czasie użytkowania zbudowałem interkom według własnych preferencji – proste kable, zawieszany z przodu załogi – dzięki temu regulacja głośności nie kończy się nadwyrężeniem ręki.
koszyki na bidony – patent rodem z WRC!
podsopnica dla pilota – żeby nie musiał się zapierać stopami o deskę.
Na zdjęciu widać czarną taśmę za podstopnicą – a to dlatego, że gdybym się nie przekonał, nigdy bym nie przypuszczał, że tyle wody potrafi się wlać do auta przez trzy małe dziurki po mocowaniu tapicerki.
Aha, no i najważniejsze!! Niestety zdjęcie robione przed chwilą, z zaskoczenia. Fiesta nie zdążyła się zrobić na bóstwo, więc wybaczcie jej, że jest brudna.
Oczywiście oprócz opisanych prac, wykonywane były większe lub mniejsze bieżące naprawy ale nie ma sensu ich szczegółowo opisywać.
[ Dodano: Pon Gru 29, 2008 18:27 ] ------------------------------------------------ Po sezonie 2008 Fiesta poszła na odpoczynek i rekonwalescencję. Zaplanowanych remontów i modyfikacji jest conajmniej kilka. Jednak o planach nie będę pisał, napiszę co udało się na chwilę obecną zrobić:
remont układu kierowniczego i zawieszenia. Przekładnia kierownicza zamontowana przed sezonem 2008 nie była w stanie idealnym (szukana na gwałt), dlatego jeszcze w trakcie sezonu spokojnie przygotowałem kolejną – tym razem już w bardzo dobrym stanie. Założone zostały nowe drążki kierownicze i końcówki drążków. 
Wymęczone tuleje wahaczy zostały wymienione na nowe, sworznie wahaczy również. Tak samo łączniki stabilizatora. Remont hamulców. Poprzednie hamulce skończyły się równo z końcem sezonu – po ostatnich zawodach. Dzięki temu nie spieszyło mi się z nowymi. Przednie zaciski zostały rozebrane, wyczyszczone i pomalowane, założone nowe uszczelnienia i gumy, oraz po jednej stronie prowadnice zacisku. Przy okazji – oględziny stanu przewodów hamulcowych i wymiana jednego przewodu elastycznego. Nowe tylne cylinderki hamulcowe.
Na przód trafiły klocki EBC GreenStuff, oraz tarcze nacinane i nawiercane firmy Mikoda. Zawsze ciekawiła mnie faktyczna jakość tych produktów. Póki co jest idealnie. Układ zalany płynem DOT5.1.
 
Wariująca i nierówno pracująca pompka paliwa zastąpiona została nową, nie czekając na zupełną odmowę posługi.
Komputer został zmuszony do wykrzesania z silnika większej mocy, w sposób najprostszy i zarazem stosunkowo tani (pod warunkiem, że z drugiej ręki) – Superchips dla komputera 1AFA, sprowadzony z UK. Moduł siedzi w gnieździe dość luźno, dlatego dla spokoju ducha i pewności przyczepiłem go opaskami zaciskowymi. 
Efekt jest całkiem dobry, czuć zdecydownie poprawę dynamiki, choć przyznam, że jeszcze niedawno byłem sceptykiem tego rozwiązania... jednak postanowiłem zaryzykować i szczerze polecam! Ale z tego co się zorientowałem to produkowane były wyłącznie moduły do XR2i 110KM, choć mogę się mylić.
No to teraz jestem prawie na bieżąco... realizacja kolejnych planów trwa, więc za jakiś czas powinna pojawić się kolejna część relacji.
Żółwik Tuptuś - 30 Gru 2008, 01:10 Jak to mówił kiedyś Faza - rośniemy w siłę - albo w moc
 oby tak dalej , z tego co widzę mk3 XR2i przeżywa na naszym forum renesans - mam nadzieje że dzięki takim projektom jak Twój jak najdłuższy
Skfarek - 30 Gru 2008, 10:09 Tak trzymaj i powodzenia życzę  Jako że jesteś z Krakowa przyjedź kiedyś na spota chętnie obejrzymy na żywo xrkę, najbliższy jest 9 stycznia o 20:00 w Galerii Kazimierz a dokładnie najwyższy poziom parkingu. A i pytanko małe - jak mocowałeś pasy (bo na zdjęciu nie widzę) - do oczek wkręconych w płytki przyspawane do nadwozia?
wujek - 30 Gru 2008, 16:11 Dzięki za miłe słowa, już coraz bliżej w doprowadzaniu Fiesty do zamierzonego stanu. A co do renesansu rajdowych XR2i to mimo tego, że te auta mają swoje lata i młodsza konkurencja jest szybsza, mocniejsza i właśnie _młodsza_ to wg. mnie XRka jest bardzo wdzięcznym materiałem na rajdówkę.
Skfarek, dzięki za zaproszenie, jeśli tylko czas na to pozwoli to się pojawię. A pasy zamocowane są z wykorzystaniem oczek. Zewnętrzne przykręcone w oryginalne gwinty na pasy, a wewnętrzne do płytek wspawanych w tunel środkowy. PumaRST - 30 Gru 2008, 21:15 Wujek na hamownie z tą xr2i po chipie bedzie dla potomnych wiadomo ile KM daje to magiczne niebieskie pudełeczko
a pozatym to bardzo fajne autko Pozdrawiam trzeci - 30 Gru 2008, 21:42 Ciekawe, ciekawe - pasjonująca lektura
Daj więcej info o tym niebieskim, za ile, jak tego szukać ? 
Powodzenia w dalszych modyfikacjach i w startach! Pozdro ... PumaRST - 30 Gru 2008, 21:47
ebay.uk najprędzej, a i a1topgear miał kiedyś cos takiego na sprzedarz trzeci - 30 Gru 2008, 21:50
To ja wiem Marcinie, ebay.co.uk i ebay.de prześwietlam dość często. Bardziej mi chodzi jak to się po angielsku nazywa, bo z technicznym angielskim to u mnie gorzej niż żle
PumaRST - 30 Gru 2008, 22:01 superchip lub superchips wujek - 30 Gru 2008, 22:29
Dokładnie tak. Można też szukać jako "flash module" ale myślę, że to co wyżej wystarczy.
Lista produktów do Forda (benzyna) jest TUTAJ - na oficjalnej stronie producenta. Takie pudełko kosztuje 293Funty, ale na ebay ZDARZA SIĘ, że można kupić za cenę w okolicach 50Funtów + ok 10 Funtów przesyłka pocztą. Producent podaje przyrost mocy 6KM... tylko wszystko wskazuje na to, że nie ma modułu do wersji 104KM, co potwierdza przypadek a1topgeara. W Polsce wynalazek trudno osiągalny, chociaż jeśli a1topgear nie sprzedał go za granicę to wiadomo, że mamy w kraju conajmniej dwa takie.
Puma, hamownia będzie ale wcześniej wypada zrobić głowicę, m.in. popychacze, nowy wałek (tu będzie seria - czyli bez szaleństw), żeby to miało ręce i nogi. Żółwik Tuptuś - 31 Gru 2008, 01:38 Wujek - co rozumiesz przez " nowy " wałek bo jeżeli nówke fordowską - to taniej Cie wyniesie jakiś Kent lub Piper . A jeżeli chcesz kupić " prawienufke " fordowską to i tak taniej wyjdzie Keny lub Piper - nielepiej pomyśleć o czymś takim 
odyniec - 31 Gru 2008, 02:00 Żółwik Tuptuś, a czy to z superczipsami działać będzie?! PumaRST - 31 Gru 2008, 06:48
owszem bo ma to małe niebieskie pudełeczko i swobodnie moze sobie pozwolic na jakis ostrzejszy wałek niz seria. Zeresztą właśnei do tego pudełeczka montują nagminnie w UK. Żółwika troszke pomyliłeś wałki od CVH n/a a CVH-T te do N/A kupisz juz taniej niż Kenta czy Pipera ale róznica też nie jest strasznie duża. PS: Wujek czy to maginczne urządzenie przeniosło ci odcięcie ?? wujek - 31 Gru 2008, 10:23 Wałek będzie nowy seryjny - niekoniecznie oryginalny. Fiesta ma być N-grupowa, bo o ile 100% zgodność z homologacją w 3. Lidze nie jest wymagana, to nie wykluczam możliwości przynajmniej jednego startu w Pucharze Polski, zanim będę mógł pozwolić sobie na inną rajdówkę. Dlatego jeśli teraz robię odstępstwa od homologacji to niewielkie i takie, które można zlikwidować w kilka minut. Z resztą, co już wszyscy wiedzą, dozwolone modyfikacje XRki w A-grupie są znikome, a dla mnie A-grupa musi być bezkompromisowa.
Myślałem też o jakimś wałku sportowym, ale ostatecznie doszedłem do powyższego wniosku.
tommirs - 31 Gru 2008, 12:58 "Słuszną koncepcję ma nasza partia"
Gratuluję autka i podziwiam za masę roboty, którą w nie włożyłeś. Powodzonka w startach i niech ten RD 3liga w końcu ruszy. pozdro wujek - 26 Sty 2009, 00:20 Puma, sorry, jakoś Twoje pytanie mi umknęło. Niestety obrotomierz mi się ostatnio "przeskalował" i sam nie wiem jak jest z odcięciem bo na ucho trudno stwierdzić. Jak naprawię lub wymienię obrotomierz to napiszę.
PumaRST - 26 Sty 2009, 08:18 nie ma problemu,
a1topgear - 26 Sty 2009, 18:00 Hyhy- to mamy moja ulubiona rajdowke w klubie;) Co do odcinki- na jakim poziomie powinna byc w serii? Kawal roboty za Toba- a mysle ze w walek warto przyinwesowac, w szczegolnosci jesli zamierzasz babrac sie z glowica- niestety najlepiej byloby przejsc na mechanike (a to skutkuje niestety wymiana walka) bo wyraznie precyzja prowadzenia zaworow na seryjnej hydraulice nie jest za dobra przy obrotach 5500+ rpm. (o ile wogole jest). PumaRST - 26 Sty 2009, 22:17 seria ma odcinke jakoś koło 6500rpm wujek - 29 Wrz 2010, 01:14 Po długiej przerwie napiszę co dzieje się z Fiestą. Niektórzy chcieli już kupować części, nie wiedząc, że dzielą skórę na niedźwiedziu który żyje i ma się całkiem dobrze.
Z grubszych rzeczy zrobiony został remont całego zespołu napędowego. Na początek warto było znaleźć silnik w przyzwoitym stanie - jako dobra baza do dalszych działań. Później było z górki... Pudełka niezbędne do remontu: 
A w środku szpilki głowicy: 
Miska olejowa: 
Pompa oleju: 
Pompa wody: 
Popychacze zaworów: 
Świece i filtr oleju: 
Do tego oczywiście pasek rozrządu, napinacz, wszystkie uszczelki i uszczelniacze, pozostałe filtry i inne drobiazgi których nie fotografowałem. Głowica przeszła całkowity remont czyli obróbka gniazd, zaworów, planowanie i wymiana uszczelniaczy. Prawda, że jest piękna?
Blok po tulejowaniu i oczywiście wymianie pierścieni. Wał nie wymagał interwencji: 
Skoro remont nabrał rozpędu to poszedłem za ciosem i wyremontowałem skrzynię biegów. Wymienione zostały wszystkie łożyska, uszczelki i uszczelniacze. Całość została wyczyszczona i poskładana: 
Do wszystkiego, po ocenie stanu alternatora (pourywane łopatki, luzy na wirniku) uznałem, że warto kupić alternator po profesjonalnej regeneracji: 
W myśl, że w "kupie siła" należało złożyć wszystko w całość. Poniżej przedstawiam efekty pracy: 
Poniżej zdjęcie specyfików użytych do składania i docierania silnika. Millers Oil ze specjalnej serii dla silników do motorsportu: 
Znalazłem również prawie nowy wałek rozrządu o praktycznie fabrycznym wzniosie krzywek. W późniejszym czasie do wszystkiego doszła sportowa wkładka filtra powietrza - podobno najlepszej firmy - ITG. Niestety nie mam zdjęć ale może kiedyś zrobię.
Docieranie silnika zakończyło się w połowie stycznia więc już jakiś czas temu. Przyznaję, że jest spora różnica. Czuć, że auto chce się odpychać co nie zmienia faktu, że wciąż sporo odstaje od młodszych konstrukcji. Przede wszystkim przydałaby się znacznie krótsza skrzynia. Podobno Escort 1.3 miał identyczne przełożenia jak XR2i ale krótsze przełożenie główne - 4,27 które nawet było homologowane. Chyba będę próbował pójść tym tropem.
Postaram się zmobilizować albo raczej znaleźć chwilę wolnego czasu i zbadać Fiestę na hamowni. W zawieszeniu także zaszło kilka zmian. Na pokład... właściwie "pod" trafił gwintowany Bilstein B6 ze sprężynami Eibach. Całość na początku roku strojona była w Zerkopolu. Efekty są znakomite. Oczywiście wciąż nie jest to Proflex ale bardzo ładnie trzyma się drogi a przy tym na gęstych dziurach czuć, że koła cały czas mają kontakt z podłożem, nawet przy dużych prędkościach.
Ostatnia nowość to alufelgi RS. Komplet z oponami Toyo R888 na suchy asfalt i drugi komplet z mediami Fedimy F/T. W tym sezonie były plany na starty w całym cyklu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska (3L-RD) ale tak mnie jak i organizatorom nie wszystko chce się pokrywać z planami. Póki co wystartowaliśmy w dwóch z trzech rozegranych eliminacji. W Rajdzie Tyskim z powodu awarii Fiesty (skrzynia biegów dobiła do płyty i zmiażdżyła kabel czujnika położenia wału) i postoju na Oesie a później kilkunastominutowego spóźnienia na PKC byliśmy ostatnią sklasyfikowaną załogą. 
Rajd Porębski jechało się znacznie lepiej choć też z małymi problemami natury technicznej. Byliśmy tuż przed Squadakiem w Peugeocie 206 - najważniejsze, że Fiesta wygrała ze zdrajcą.
Zapraszam do obejrzenia fragmentów przejazdu naszej załogi podczas Rajdu Tyskiego. Słychać nawet w którym miejscu trasy urwaliśmy kabel.
PumaRST - 29 Wrz 2010, 08:27 skrzynia to escort xr3i na mechanicznym wtrysku (mk3/4) a nie 1,3. i ma dyfer 4,27 oraz 4,25 w zależności od rocznika. powiedz mi jak te opony Fedima. bardzo ciężkie?? i jak wypadaja w porównaniu do Markgumów w jakości oraz cenie. Qzyn - 29 Wrz 2010, 08:32 Kurde, ciesze sie ze ta fiesta ciagle zyje i ma sie coraz lepiej
Powodoznka na oesach
Pietrekk - 29 Wrz 2010, 08:54 To już wiem czyją Fiestę mam na tapecie http://onkelteam.pl/tapety/ot1_1280x800.jpg
Ogólnie autko fajne, jak się spisuje na odcinkach
squadak - 30 Wrz 2010, 21:51
zdrajaca? a tak sie integrowalismy na poczatku rajdu razem dostajac kare za spoznienie na ceremonie startu
wujek - 7 Paź 2010, 14:43 Pewnie znalezienie skrzyni z XR3i z takim przełożeniem graniczy z cudem. :/ Opon Fedima używam tylko na deszcz - F/T. Nie są chyba cięższe od Toyo R888 a jeśli nawet to minimalnie. Są za to bardzo sztywne, boki mają odpowiednio wzmocnione. Na Markgumach nie jeździłem ale słyszałem, że boki mają bardzo miękkie. Na deszczu jeździ się dobrze. Na suchy asfalt się nie nadają, na Toyo robi się znacznie lepsze czasy. Ale to jest akurat normalne. Przyznam, że nigdy się tym autem nie jeździło tak dobrze jak teraz. Faktycznie chce jechać i z nowym zawieszeniem prowadzi się baaardzo fajnie. Jedyny problem polega na tym, że skrzynia jest cholernie długa... jak na rajdowe realia, gdzie konkurencja po zmianie przełożenia głównego zyskuje baaardzo dużo na przyspieszeniu. Na ostatnim rajdzie jeden gość przyglądając się naszej rajdówce stwierdził, że chyba od 20 lat nie widział Fiesty na oesach.
Pietrekk, bardzo mi miło.
trzeci - 7 Paź 2010, 16:01
No to fajnie, że mu odświeżyłeś wspomnienia
Powodzenia w pracach i na odcinkach ! A taką skrzynię (od XR3i na mechanicznym) idzie znależć
Pozdro ... PumaRST - 8 Paź 2010, 08:39 ze skrzynią nie ma większego problemu. chwile poszukasz i sie znajdzie. ceny w okolicy 200zł. Dzieki za info co do opon. Pietrekk - 16 Paź 2010, 20:53 Nie za dobrej jakości, robione telefonem, ale powiem że w sumie trochę mnie to ucieszyło że pokazałeś się na 1 Rajdzie Moto Sport Gliwice, zdjęcia zrobione będąc na zabezpieczeniu Wiem ze nie wolno ale nie mogłem się powstrzymać
 
To może powiedz teraz jak Ci poszło, ja się zmyłem po ogarnięciu odcinka bo trzeba było do domu dojechać
wujek - 10 Lis 2010, 10:35 Miłe zaskoczenie Pietrekk! Szkoda, że musiałeś się zwinąć bo gdybyś mnie gdzieś dorwał to byśmy sobie pogadali.
Rajd bardzo udany, trasy rewelacyjne, w ogóle MIODZIO!
Samochód był posłuszny a my nic nie popsuliśmy więc jechało się dobrze. Ostatecznie 7. miejsce w klasie i 12. w generalce. Zapraszam do obejrzenia FILMU z rajdu. Pewnie część osób zauważyła, że samochód pojawił się w ogłoszeniach... Przyszedł czas na przerwę a później, mamy nadzieję, kolejny krok w naszej "karierze" rajdowej.
Zainteresowanych zapraszam do obejrzenia auta na żywo! tommirs - 11 Lis 2010, 12:28 Powodzenia na dalszej rajdowej drodze tak trzymać!
wujek - 19 Lut 2011, 17:23 19.02.2011. ok godziny 12:00 Rajdowa Fiesta wujka zmieniła właściciela. W tym sezonie będzie zwiedzać rajdy mazowieckie.
trzeci - 19 Lut 2011, 17:27 No cóż, w takim razie powodzenia i dla niej i dla Ciebie, z nowym autem. Pozdro ... luk-90 - 19 Lut 2011, 17:28 No w końcu udało się puścic ją dalej, trochę czekała na zmianę właściciela PumaRST - 20 Lut 2011, 21:18 no to zamykamy mam nadzieje ze pochwalisz się nowy m autem
|
