Forum FiestaKlubPolska -

Archiwum - [MK3] Fiesta RST-D Stealth

kamil wolski - 8 Sie 2008, 14:44
Temat postu: [MK3] Fiesta RST-D Stealth
1. NICK: Kamil Wolski
2. IMIĘ: Kamil ;)
3. MODEL: Fiesta MK3
4. WERSJA: fabrycznie 1.8D
5. ROCZNIK: MK3, 91r
6. SILNIK: 1.8TD (silnik z Mondeo)
7. OPIS AUTA: Autko odkupione od użytkownika "FordOn". Przez niego został również wykonany swap na silnik 1.8TD. Autko szybkie, głośne, tworzące zasłonę dymną ale przy tym dające przeogromną radość z prowadzenia a przy tym spalające jedynie 7.2l ropy na 100km w ruchu miejskim (bez oszczędzania!).

8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE

a. wizualne: pakiet Xr2i , ciemne szyby, czarny mat
b. mechaniczne: swap na 1.8TD
c. audio: radio z CD plus dwa głośniczki ;)
d. inne: kompletne wnętrze Recaro

9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. mechaniczne: wyspawanie nowego wydechu 2.5"
b. audio: planów brak - szkoda przybierać na wadze

10. FOTKI AUTA




A tak to brzmi, dymi i goni Primere 1.6 po spalonym starcie:
http://www.wrzuta.pl/film/2J5ioAZoml/p1050459

sulos - 8 Sie 2008, 14:53

o cholera. a myslalem, ze wiekowe stary i inne ciezarowce robia zaslony dymne :D
Fordon - 8 Sie 2008, 15:29

:9: yyy moje male klekoczace... hmmm ty sie przyznaj skubancu ile km przez 2 miesace narobiles... :)
wrzuc ten filmik na youtube jak mozesz :D

Laskosz - 9 Sie 2008, 10:06

oszzz w mordę ile to teraz pompuje ? już nie ma problemów ze spadającymi wężami?
najlepszy diesel w klubie :ok:

Fordon - 9 Sie 2008, 15:12

Na co dzien jezdzi na 1.2-1.3 bara a do wyscigow ma stege 1.5-1.6 Bara, paliwo V-power Diesel, ktore to mocy moze nie dodaje ale o wiele wyciszylo i uspokoilo prace silnika.
Jak ostatnio zerkalem na zegar to od sprzedazy auto przejechalo ponad 4k km.
Z tego co slysze na filmiku to pocisnoles na 1.2-1.3 bara... ale start do bani hehe

Piter - 9 Sie 2008, 16:52

o jo joj a czemu ona tak dymi ?
Peedro - 9 Sie 2008, 17:41

FKP Piter napisał/a:
o jo joj a czemu ona tak dymi ?


Bo to diesel? :yes:

tadzias - 9 Sie 2008, 20:37

Peedro napisał/a:
FKP Piter napisał/a:
o jo joj a czemu ona tak dymi ?


Bo to diesel? :yes:




normalnie jak stare Autosany sprzed 30-stu lat :hahaha:

Laskosz - 9 Sie 2008, 21:11

tadzias87 napisał/a:
normalnie jak stare Autosany sprzed 30-stu lat :hahaha:

chciałbyś mieć takiego autosana :yes:

tadzias - 9 Sie 2008, 21:14

Laskosz napisał/a:
chciałbyś mieć takiego autosana :yes:





no takim "Ogórkiem" bym nie pogrzeszył devil

gruchass - 9 Sie 2008, 23:03

Ze względu że nie mogę się skontaktować z adminem w sprawie mojego konta "Kamil Wolski" musiałem się zarejestrować na nowe, tym bardziej że odpisano mi w giełdzie a ja nie jestem wstanie się skontaktować ;)

Faktycznie lata na 1.2 bara - na miasto, ruszanie z podporządkowanych, wciskanie się w korkach, spokojnie wystarcza. Na poganianki jest nieco większy setup przygotowany ;) chwilowo jeszcze trzeba otworzyć maskę, ale niedługo regulacja z kabiny ;) .

Dymi? Serio? Poczekaj jak aktualną, niekompletną "słomkę" zamienię na 2.5" rurę bez zbędnych 'spowalniaczy' jak tłumiki czy coś takiego ;) To dopiero będzie parowóz coś czuje ;) Ale coś za coś.

Pomimo że auto użytkuje na co dzień, tak jak Konrad mówi, staram się by jeździła jak najszybciej bo celem tego autka nie jest stanie w korkach a ostre ruszanie spod świateł ;) . Powoli zaczyna mocy brakować (subiektywne odczucie które mija po przesiadce do rodzinnego Renault Thalia 1.4 8v) i powoli myślę czy by jej czasem aby nie wybebeszyć nieco...

Mocy niby nie wiele, ale już na 1.2 bara spokojnie radzi sobie z teoretycznie tak samo mocnymi autami jak Primera 1.6 czy Mazda 323C 1.5 a nawet z Astrą 2.0 EcoTec ;)

mareno - 11 Sie 2008, 12:16

najwazniejsze ze fura zostala w rodzinie. fajnie, ze niedlugo bedzie czarna. wogole fajne z niej wozidlo.
przy okazji - goscie sie tam rpawie zaczadzili na stracie, moz etrzeba ich uprzedzic, ze obcowanie w bliskim kontkacie z klekotem grozi niewydolnoscia pluc? :)

kamil wolski - 11 Sie 2008, 19:33

Goście znali to auto bardzo dobrze ;) Ale trzeba pomyśleć o humorystycznej naklejce puki jeszcze Fofi jest łąciata ;)
MONIA - 11 Sie 2008, 21:39

a witam Pana Kamila :V: dbaj o Fordoniastą :fox:
kamil wolski - 11 Sie 2008, 22:33

Dbam dbam, regularnie przemywam zbiornik z paliwem i przeczyszczam wydech karcąc młodocianych cwaniaków w ojcowskich trzylitrowych mercedesach ;)
MONIA - 11 Sie 2008, 23:49

kamil wolski napisał/a:
Dbam dbam, regularnie przemywam zbiornik z paliwem i przeczyszczam wydech karcąc młodocianych cwaniaków w ojcowskich trzylitrowych mercedesach ;)
Kamil a ja słyszałam że jakieś Primery mają z Tobą mały problem... :ok: Na NKP było hmmm głośno :V: i tak trzymać ;) do zobaczenia kiedyś w Bydzi :V: albooo na Dolnym Ślunsku :bigok:
kamil wolski - 11 Sie 2008, 23:54

A no było coś ;) Kolega nie dał rady i przy okazji rozsypał sprzęgiełko.
Fordon - 12 Sie 2008, 10:06

Jak cos to daj znac Kamil ze bedziesz sie ustawiac z czyms mocniejszym to ci podpowiem co i jak :) ostatnio bylo widac efekty jak pocisnoles Astre 2.0 16V 136KM o ponad 2 dlugosc i to przy 1.2 bara :D
Lokmen - 12 Sie 2008, 10:13

albo ta astra padnięta była alko kierownik tej astry to ciumek
Fordon - 12 Sie 2008, 10:17

Lokmen napisał/a:
albo ta astra padnięta była alko kierownik tej astry to ciumek

Astra wyhamowana na pelna serie :) kierownik taki nawet, za kazdym razem gdy Kamil zamulil start to i tak i tak wygrywal za kazdym razem minimum o maske, w momencie gdy obaj dobrze ruszyli wyszlo to co napisalem wczesniej... tak zwany paradoks krotkiej skrzyni w silniku turbo :D

kamil wolski - 12 Sie 2008, 12:16

Trzy litrowy mercedes w ulewie gdzie deszcz był na jego korzyść też myślałem że po mnie posprząta, a jednak pomimo ciągłego mielenia do 120 byłem pierwszy (kończyła się droga, o tym że wycieraczki już nie były wstanie zbierać, nic nie mówię) ;) .
MONIA - 12 Sie 2008, 12:56

Lokmen napisał/a:
albo ta astra padnięta była alko kierownik tej astry to ciumek
Fordon jak to było? Samochód gwizda,a kierowca tararara :V:
Kamil ucz się i dawaj czadu panom z kategorii zawodowej - "Syn"

pP - 12 Sie 2008, 22:20

MONIA napisał/a:
kategorii zawodowej - "Syn"

i jezdzacymi samochodami rodzinnymi:
tato kupil,
mama tankuje,
syn jezdzi,

gorzej jak rodzice maja troche wiecej kasy i stac ich na np jakies w miare nowe audi, dobra bejce czy subaraka, wtedy to i ja sie kilka razy przejechalem ale regula jest taka ze jak ma taka furke to nie umie jezdzic sierota, bo nie bylo tego w wyposazeniu w salonie :hahaha:

Fordon - 16 Sie 2008, 22:54

No i stalo sie panstwo moi mili, po dzisiejszym wieczorze zapadla decyzja o zakupie lepszysch opon, oraz paru rzeczy ktore to beda niezbedne do "podkrecenia" RST-D docelowo maja byc 2 bary boostu :yyy: napewno nie dlugo bedzie 1.7-1.8 bara a po wydechu 2 bary...oprocz tego auto bedzie malowane tak jak juz wczesniej Kamil wspomnial.
Teraz cos z ciekawostek:
1.8TDCI jest wyposazone w turbine GT15, u znajomego sprawdzalismy ile to (cos malutkiego) pompuje i na manometrze pokazal sie wynik 1.5bara :yyy: , wiec skoro GT15 moze tyle a T2 jest od niej wieksza to czemu by nie zapitolic 1.7- 1.8 bara... testy oraz w pozniejszym okresie czasu hamownia prawde powie...

kamil wolski - 16 Sie 2008, 22:57

:ok:

Musi być srogo ;) Ale stopniowo trzeba osiągać te 2.0 bary, bo przy tej wartości będzie trzeba coś czuje zupełnie inaczej jeździć - gume będzie paliło bez przerwy ;)

Najważniejsze by miec jakiś cel i do czegoś dążyć :)

A Kondziu będzie dalej pilotował projekt ;)

mareno - 18 Sie 2008, 09:12

do fachowca mi daleko, ale czy 2 bary nie rozpitoli bloku silnika, czy cus takiego? az strach pomyslec jak to bedzie jezdzic...
kamil wolski - 18 Sie 2008, 11:36

Przewidujemy że największy problem będzie ze skrzynią.
Fordon - 18 Sie 2008, 11:45

Najbardziej obawiam sie o skrzynie gdzie w poznaniu jak wskoczylo mi na malej pentli 1.9 bara najpierw cos zachrobotalo w skrzyni przy strzale ze sprzegla po czym wystrzelil waz...
Wiem jedno ze pelen przelot napewno zmieni harakterystyke narastania boostu, juz samo wywalenie koncowego tlumika zaowocowalo bardziej plynnym wzrostem Nm a nie naglym atakien Nm... na hamowni byl jeszcze koncowy tlumik zapiety....
Jesli skrzynia nie wytrzyma presji trudno za 200-250zl bedzie druga :) teraz w zasadzie wszystko jest zalezne od Kamila jak szybko uda sie zalatwic zabawki... :D efektami sie podzielimy...

mareno - 18 Sie 2008, 12:17

"efektem" chcialbym sie przejechac. juz debiut jakis rok temu zrobil na mnie wrazenie, a teraz przy tak ambitnych planach pewnie czaszki w oczach ;) w kazdym razie powodzenie.
Fordon - 24 Sie 2008, 00:59

Przerobki zaczynamy od podpiecie obrotka, dalej wymiany membran boostera (taki fajny wynalazek forda), kolejny etap to sprawdzenie zaworu wastegate, zmiana dlugosci ciegla akuatora o okolo 6-8mm ( zaowocuje to zwiekszeniem boostu), strojenie, jazdy testowe, hamownia, poczym uklad wydechowy (pelne 2,5" bez tlumikow) strojenie oraz korekcja boostu zeby nie przekroczyl 2 barow i ponownie hamownia.
Ktos zapyta po ch*&a 2 razy hamownia, odpowiedz jest prosta, chodzi o sprawdzenie przyrostu momentu oraz mocy (o ile takowy bedzie ;) ) jak i porownaniu wykresow w jakim stopniu przeniosl sie zakres Nm jak i KM (glownie chodzi mi o sposob narastania Nm od dolu zakresu obrotowego) . Wykresem auto nie jezdzi ale bedzie przynajmniej poglad na to co mozna zrobic w garazowych warunkach z autem jak i czego sie spodziewac w silniku TD :)

Pozdro

P.s dzieku Kamil za wstepne nauki robienia fot :) trenuje na bierzaco :)

Laskosz - 24 Sie 2008, 01:07

czemu ja nie zaiwestowałem TD :twisted:
kamil wolski - 27 Sie 2008, 00:54

Dzisiaj środkowy tłumik wylądował w bagażniku. W chwili obecnej mamy samą rurę, bez żadnych spowalniaczy. Pięknie narasta doładowanie, bardzo szybko. Do tego przyjemniejszy dźwięk ;) Od popołudnia walczę z obrotomierzem bo jest nam potrzebny aby wysterować i wyregulować autko bo lubi się przelać w chwili obecnej.
Fordon - 28 Sie 2008, 21:06

Czyli tak, auto jest juz po inastlacji obrotomierza, wolne obroty sa na poziomie 1000rpm (dla czego to napisze ponizej) silnik kreci sie maksymalnie do 3800rpm i wyzej ni chu chu, zostal wywalony przedostatni tlumi (a w rzeczywistosci juz ostatni na pokladzie) jest sama rura.
Auto wymagalo ostatnimi czasami troche hmmm opieki tzn. wymiana elementow eksploatacyjnych w tym:
-membrany boostera
-filtr paliwa
-filtr powietrza
Dalej po w/w wymianach jak i instalacjach auto wymagalo regulacji dawek poczatkowych jak i zwiekszenia dawek na pompie. Po zmianie dlugosci ciegla idacego do waste gate jak i wczesniej wymienionych regulacjach silnik zaczol pracowac troche niespokojnie (zalewal sie paliwem) wymagalo to podniesienia zakresu wolnych obrotow z 800 na 1000rpm.
Po tym czas na pierwsze proby i hmmm dupa bo boost byl najpierw na poziomie 0.5 do 0.8 bara ;-( powrot i znowu regulacjie, ktore to zaowocowaly bosstem na poziomie 1.5 bara stalego dla jazdy codziennej :yyy: i teraz co ciekawsze ze na 3 biegu przy 2000rpm mamy juz 1.2 bara a na 2400rpm jest 1.5 bara. boost rosnie bardzo ale to bardzo szybko i zakres Nm strasznie sie wydluzyl, teraz czas na hamownie ktora to powie ile jest na 1.5 bara.
Kolejny krok to wydech i pownowne strojenie auta.
Teraz moje odczucia z jazdy za kierownica:
dupohamownia czuje dlugii zakres Nm od 2300-2400 rpm az do 3500rpm, do tego auto jest jeszcze bardziej elastyczne i w porownaniu do tego co bylo w poznaniu jest dosc spora roznica oczywiscie na + , reakcja na gaz jest duzooo lepsza niz byla, przy jezdzie normalnej powiedzmy 80km/h na 5 biegu auto przyspiesza bez potrzeby dawania w podloge.
Jest fajnie Kamil teraz ty napisz jak ci sie podoba sytuacja po regulacjach :)

Podziekowania dla PumaRST :) naprawde panie dziala to ale tu jest hardcore z MBC

Laskosz - 28 Sie 2008, 21:12

ja czekam na pomiary i filmiki :ok:
Fordon - 28 Sie 2008, 21:47

Mial byc dzis on board krecony ale niestety zaczelo sie robic szaro i bylo by nic z krecenia filmiku.
BTW. byl kill na Ford Puma 1.7 :) ale makabra normalnie z pod swietel... zapytalem tylko czy to jest 1.4 czy 1.7, kierownik odparl ze 1.7 to OK na zielone ognia... i Kamil po mimo ze spalil troche start to zrobil to jakie 6 dlugosci :yyy: nie wiem jakim cudem ale sam zerkalem do tylu... ale wieczorne gonitwy wszystko wyjasnia :) mamy cel zlac 1.6 VTI w 5gen coupe

kamil wolski - 28 Sie 2008, 22:12

Jeździ bardzo, bardzo przyjemnie. Szczególnie że 2 dni jeździłem na 'softturbo 0.3 w peaku' :rotfl: Było tak wolno że do miasta brałem kanapki na podróż żeby się nie nudzić. Teraz jest fajnie ;) ale trójka w deszczu mieli :P
Fordon - 28 Sie 2008, 22:16

przyznal bys sie ze na koncu 2 biegu miales Pume juz we wstecznym lusterku... po czym po zapieciu 3 biedu wskoczylo 1.2 bara bo BOV zaczol puszczac z powodu za slabej sprezyny...
kamil wolski - 28 Sie 2008, 22:21

Fordon napisał/a:
przyznal bys sie ze na koncu 2 biegu miales Pume juz we wstecznym lusterku... po czym po zapieciu 3 biedu wskoczylo 1.2 bara bo BOV zaczol puszczac z powodu za slabej sprezyny...


:hahaha: nie lubie sie chwalic :hahaha:

mareno - 29 Sie 2008, 08:04

a ja mam pytanie? jak bedzie okazja dasz sie gaznac Camillo? :fox:
kamil wolski - 30 Sie 2008, 20:40

Wpadnij na jakiś spot to pogadamy ;)

Dzisiaj zrobiliśmy pierwszy 'miarodajny' test - wyścig z Honda Civic Coupe zeswapowana na B16A2 (katalogowo 160KM i 150Nm) która to jest naszym CELEM NUMER JEDEN jeśli chodzi o modyfikacje.

W chwili obecnej na 1.5 bara i zwężką w wydechu dostałem jedynie 1.5 długości od tej Hondy więc jestem mega zadowolony. Nieco większy boost, porządny wydech i powinna być pozamiatana :) :yes:

Fordon - 31 Sie 2008, 00:17

Nom wczesniej dostawala Fiesta ponad 4 dlugosci, ale trzeba pamietac o tym ze Civ jest zdlawiony na wydechu... jak zlejesz VTI na 1.8Bara to bedzie naprawde szybko jak na diesla, bo takowa VTI ma chyba 7,2 do paki, a nie wiem czy GaRaz cos tam nie nadlubal najpierw MAVowi a pozniej u Jarka.
Ogolnie powiem zaczyna to naprawde fajnie latac i Chondy przestaja nam byc juz straszne :)

mareno - 1 Wrz 2008, 10:16

Z kazda kolejna modyfikacja pojecie "klekot street killer" nabiera nowego zanczenia. Powodzenia chlopaki.
kamil wolski - 15 Wrz 2008, 19:47

Dzisiaj spędziliśmy popołudnie w garażu i wnioski na chwilę obecną są takie. Na maksa zapieczony był Westgate który upuszczał ciśnienie doładowania w atmosfere, przez co w ostatnim czasie szalała - raz było 1.5 bara, raz było 1.0 bara a i również spool-a straciła.

Dzisiaj rozruszaliśmy i przesmarowaliśmy WG i chodzi malinowo. Dodatkowo nieco podciągnęliśmy cięgno aktuatora. Spool wrócił bardzo przyjemny, przy 80km/h na czwartym biegu mamy już stałe doładowanie 0.4 bara przy lekko naciśniętym gazie :D

Po testach dochodzimy do wniosku że o ile dolny zakres obrotów w chwili obecnej ciągnie bardzo ładnie, to górny śpi. Najprawdopodobniej jutro będziemy zwiększali dawki maksymalne na pompie paliwa co powinno poskutkować ładniejszą pracą Fiesty w górnym zakresie obrotów.

Osobiście ciekaw jestem bardzo jakie doładowanie wypluje nam Fiesta po podlaniu jej paliwkiem, bo po tym co się dzieje "na dole" myślę że będzie przyjemnie :D Ale nie gdybajmy, zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie.

Fordon - 17 Wrz 2008, 21:51

Na piatkowy wieczorny street zabiore cyfrowke i nagram co robi fiesta :) regulacje zakonczone i jest lepiej na dolnym zakresie obrotow :) natomist gorny zakres obrotow pozostal na jakims tam poziomie, mozna napewno bezpieczenie krecic do 4 tys rpm na 2 biegach pozniej wg moich odczuc juz tylko do 3700-3800rpm nie wyzej bo czuc spadek Nm i mocy...
Czekamy na weekend. :hihihi:

kamil wolski - 20 Wrz 2008, 00:27

Z dzisiejszych testów:
http://pl.youtube.com/watch?v=ZI66J7hOnYg

Fiesta w chwili obecnej potrafi na czwartym biegu podłapać 1.6 bara. Przy odpowiedniej zmianie biegów na prawdę przyjemnie wciska w fotel. Przy pełnym gazie potrafi pokazać już ponad bar na 2.000 obr/min, jednak maksymalne doładowanie osiąga bardzo późno, nad czym trzeba by popracować.

Poza tym, ma momenty w których lubi się troszeczkę zalać. Piszę troszeczkę, bo gdy zdławi się, pali na dotyk, nie tak jak działo się to wcześniej, że trzeba było ją pomęczyć trochę.

Ogólnie jest Progress, za co dziękuję Konradowi - chłopak na prawdę ogarnia temat i pomaga nawet w ciągu tygodnia, zaraz po pracy. Dzięki!

Laskosz - 20 Wrz 2008, 15:54

hehe to auto zawsze lubiłem :) od kiedy jest na forum :yes:
mareno - 21 Wrz 2008, 12:19

ja tez mam sentyment do tego auta, bo po pierwsze bylo jedyna szybka Fiesta, jaka mialem okazje sie przejechac, a po drugie Konrad to naprawde spoko gosc, otwarty na pomoc itd. Poza tym Klekot trafil w dobre rece, wiec nic tylko zyczyc powodzenia.
kamil wolski - 21 Wrz 2008, 17:49

Po lekkim tuningu zaworu MBC mamy full boost (1.6 bara) o 1000obr/min szybciej ;) :yes:

Edit z dnia 24 września ;)
Mamy już 1.7 bara ;) A liczymy na 1.8. Jutro będzie podlana ;)

Ogólnie powoli zaczynam się przymierzać do zmiany autka. Jeśli jacyś chętni by byli, zapraszam na PW ;)

Jarek104 - 28 Wrz 2008, 15:12

Masz 1.7 Bara i co anjgrsze zaczynasz mi już siedzieć na ogonie.. Ciekaw jestem jak po ostatnim strojeniu będzie wyglądało nasze starcie. I tak jak powiedziałem, jak mi VTi sklepiesz tym kopciuchem, to sprzedam laski samochód a Honda będzie szybsza :)

a wydech już jedzie ;) wiec odetkamy serducho i dojdziemy do wartości fabrycznych ;)

kamil wolski - 4 Paź 2008, 11:27

Wieść gminna niesie, że Fiesta przekroczyła magiczną barierę 100KM :twisted:


Fordon - 4 Paź 2008, 18:34

Zapomniales dodac ze pierwszy Dyno run pokazal 106KM i 220Nm a drugi tak jak widac 104KM i 220,7Nm
A tu jeszcze wydech mozna zrobic.
Jestem teraz zadowolony a to dla tego ze fiesta nadmuchala sie na 1.65 bara przy zaciagnietym hamulcu obciazeniowym hamowni :)

kamil wolski - 4 Paź 2008, 18:41

Te 2 konie nie są ważne. Ważne są zakrzywienia linii, a raczej ich brak, tak jak żartowałem, prawie kwadratowy ten wykres :)
PumaRST - 4 Paź 2008, 19:05

ładnie Panowie :yes:

ja bym sie pokusił o rozwiert na 2,0 oraz o T25.

Fordon - 7 Paź 2008, 18:34

Rozwiertu raczej nie bedzie, ale T25 juz jest rozwazane, a do tego ciensza uszczelka pod glowice bo tu mamy uszczelke z 3 zabkami a mozna dac na probe z 2 albo na hard core z 1 :)
Ale to juz jest kwestia przemyslenia sprawy.Przy okazji udalo sie udowodnic ze fabryczna T2 podola zadaniu przekroczenia 100KM ale Nm mnie zdziwil jak na taka mala sprezarke to masakra, Puma jak dobrze bym pokabinowal to moze zblizyl bym sie Nm do twojego wyniku :D

[ Dodano: Nie Paź 12, 2008 17:19 ]
przejazd odemnie spod domu do skrzyzowania tj, 400m
http://pl.youtube.com/watch?v=AsuzSRBIkg8
Dyno Run
http://pl.youtube.com/watch?v=wRD-uiO69OQ

zefir - 12 Paź 2008, 16:43

no zacne filmiki :D
zadżebisty kopciuch :D

sudoMK4 - 12 Paź 2008, 21:40

noo super klekot i ładnie kopci xD ja wiem gdzie te skrzyżowanie jest xDD w starym jak sie jedzie do starego fordonu xDD
kamil wolski - 12 Paź 2008, 21:57

Dzięki Konrad za filmiki. Weekend po 10-12h na uczelni więc nawet nie miałem jak się wybrać po CD :)

[ Dodano: Czw Paź 16, 2008 14:13 ]
Można powiedzieć że przymierzam się do zmiany wozidła.

http://www.fiestaklubpols...p=338594#338594

Fordon - 29 Paź 2008, 19:06

No i fiesta pozostaje u obecnego wlasciciela :) zainteresowanie powiem wam ze o dziwo jakies tam bylo :yyy: ...
Fiesta bedzie wygluszona nie dlugo a do tego malowana jesli ma jezdzic na co dzien... :)
C.D.N.

kamil wolski - 29 Paź 2008, 19:16

Fakt. Ogłoszenie się pojawiło, początkowo głównie dla testu, przerodziło się w jednorazową próbę sprzedaży. Na chwilę obecną nie znalazłem 'odpowiedniego' klienta więc Fiesta zostaje.

Plan tak jak Konrad pisze. Odebrałem od niego felgi (w końcu będzie na czterech takich samych :hahaha: ) pakiet od XRki, konsole środkową. Podczas malowania zostanie również poddana kuracji wygłuszającej, bo jednak jest to auto z którego korzystam codziennie, a zimą i tak nie będzie można szaleć (już teraz trzeci bieg powyżej 2.000RPM mieli jak szalony) więc waga nie jest ważna ;) .

Oczywiście autko tak jak było planowane, psiknięte ma zostać czarnym matem. Prawdopodobnie zrobię to własnoręcznie (zobaczymy czy się uda :P ). Ogólnie zamysł jest jeden - jak najbardziej upodobnić to auto do B2 Stealth ;) Czarny mat, czarne tylne lampy, czarne, matowe felgi, czarne szyby... problem tylko z przednimi lampami, bo nie mogą być czarne ;) Auto znikające w cieniu ;)

Informacja dla wszystkich Dieslowców ;) 1.8TD działa z wykręconym boosterem (a raczej sprężynką regulacyjną) - mamy wtedy również bardzo duży wpływ na spalanie ;) Od 5l do 15l ;) Także jeśli ktoś się zdecyduje, ostrożnie z nóżką ;) Konrad, musimy nakręcić filmik co się dzieje za autem przy trzecim biegu z 1.5RPM z gazem w podłodze :rotfl:

Żółwik Tuptuś - 29 Paź 2008, 19:46

kamil wolski napisał/a:

Oczywiście autko tak jak było planowane, psiknięte ma zostać czarnym matem. Prawdopodobnie zrobię to własnoręcznie (zobaczymy czy się uda :P ). Ogólnie zamysł jest jeden - jak najbardziej upodobnić to auto do B2 Stealth ;) Czarny mat, czarne tylne lampy, czarne, matowe felgi, czarne szyby... problem tylko z przednimi lampami, bo nie mogą być czarne ;) Auto znikające w cieniu ;)



miód na moje uszy moi przyjaciele :yes: . co do przednich lamp - naciągnij na nie pończochę ( czarną ) będą wyglądać jak walniete farbą a przy okazji świcić normalnie .

To mówiłem Ja Żółw .
Daj znak jakbyś miałproblemy z malowaneim w macik :)

kamil wolski - 29 Paź 2008, 19:53

Cytat:
miód na moje uszy moi przyjaciele :yes: . co do przednich lamp - naciągnij na nie pończochę ( czarną ) będą wyglądać jak walniete farbą a przy okazji świcić normalnie .


Będzie trzeba spróbować. Autko chce żeby się wyróżniało swoją 'prostotą' - żadnych chromów, bling blingów, końcówek wydechów, etc. Może nawet zacznie odbijać fale radarowe :twisted:

PumaRST - 29 Paź 2008, 21:30

w takim razie przenosze do "Projektów" ale jak sie okaże że sprzedasz auto za tydzień to sie pofatyguje do Bydzi i bedziesz miał niewątpliwą nie przyjemnośc mnie poznać osobiście :hahaha: :hahaha:
kamil wolski - 29 Paź 2008, 22:03

Hehe, no to nie mam już teraz wyjścia ;) Trzeba zakasać rękawki i ruszyć do boju ;) .

Sprzedać? Nie sądzę. Okazja do kupna 1.8TD była, nikt nie chciał, peszek, robimy dalej ;) A jak już będzie ładna to już na pewno pomysły na sprzedaż nie przyjdą ;) .

mareno - 30 Paź 2008, 10:34

czarny mat, czarne lampy, czarny dym z pierdziawki i do tego matowe felgi - wszystko to brzmi ciekawie. ciekaw jestem efektu koncowego. szykuje sie naprawde fajne wozidlo.
swoja droga tez chcialbym swojego bolida przemalowac na czarny mat, ale poki co temat ze wzgledow finansowych nie mozliwy do zrealizowania...

sulos - 30 Paź 2008, 10:36

mareno, farbe w spreju w dlon i jedziesz :D
mareno - 30 Paź 2008, 10:42

sulos napisał/a:
mareno, farbe w spreju w dlon i jedziesz :D

szczerze, to myslalem o o ftalowej emulsji i walku, ale moze masz racje ;)
dobra nie robmy off-topa.

Hyuga - 30 Paź 2008, 13:18

James Bond ma taki sam system zaslony dymnej w nowej czesci swojego filmu ;P
kamil wolski - 31 Paź 2008, 18:25



Przygotowania ruszyły pełną parą :hahaha:

Jeśli wszystko poleci zgodnie z planem, od przyszłego tygodnia zaczynam rzeźbić. Muszę tylko przygotować miejsce do rozbiórki bo dawno tam nie byłem i pewnie trzeba ogarnąć. Bardzo bym się cieszył jeśli na kolejny weekend była już matowa (raczej felgi jeszcze będą seryjne, chociaż kto wie ;) )

[ Dodano: Sro Lis 12, 2008 13:53 ]
No to papierku trochę się dziś zużyło. Jak dobrze pójdzie, jutro Fiesta dostanie nowy lakier. :hihihi:

Fordon - 12 Lis 2008, 14:19

Ty duperelku daj jakies foto z prac nad autem a nie... i nie mow ze nie masz cyfrowki :hahaha: :rotfl:
Tak bardziej serio to kurcze czemu ja cie dzis widzialem na Twardzickiego, skoro auto robisz ?? trzeba bylo Renowke meczyc :P

kamil wolski - 12 Lis 2008, 14:42

Fordon napisał/a:
Tak bardziej serio to kurcze czemu ja cie dzis widzialem na Twardzickiego, skoro auto robisz ??


Zagranie taktyczne :hahaha:

Foto będzie jak skończę. Żal mi brać aparat w ten syf :-P

Zachorowałem na srebrny mat, tzn srebrny z palety fiesty w macie ;)

----

Temat do kolejnych przemyśleń to felgi.

14" , 15" czy 16" ?
Kolor to oczywiście czarny mat. Niestety, w tym kolorze felgi giną, dlatego zastanawiam się nawet nad 16". Pytanie rodzi się wtedy inne. Co zrobić z zawiechą, by dało się jeździć? Czy w ogóle da się skręcać?

Skfarek - 13 Lis 2008, 10:53

Na 16ce będzie się dało :) Była mk3 z 2.0 Zetec na 16kach wzór a`la Cosworth w Kraku Rzeźnika chyba więc jego pytaj czy tam coś było dłubane przy nadkolach/błotnikach.
Daras84 - 13 Lis 2008, 12:35

jasne ze sie da, wsyztsko bedize zalezalo od et felgi no i oczywiscie jak najnizszza i jak najwezsza opona!!
Piesek - 13 Lis 2008, 12:44

16" 8j szerokosci bez gwinta sie nie obejdzie
Daras84 - 13 Lis 2008, 12:45

bo?
kamil wolski - 13 Lis 2008, 17:50

Dzisiaj z nudów popełniłem coś takiego...


Sorry za foto, nie miałem innego sprzętu niż telefon sprzed nastu lat. Pozwolę mu nieco się ułożyć na budzie i myślę że w poniedziałek dodam poszerzenia i progi z XRki

PumaRST - 13 Lis 2008, 18:02

15" i 195/45/15 opona i bedzie OK bez wiekszych problemów w zawieszeniu czy czym kolwiek innym :yes:

Fajnie wygląda w Macie

Fordon - 13 Lis 2008, 18:20

kamil wolski napisał/a:
Dzisiaj z nudów popełniłem coś takiego...
Obrazek

Sorry za foto, nie miałem innego sprzętu niż telefon sprzed nastu lat. Pozwolę mu nieco się ułożyć na budzie i myślę że w poniedziałek dodam poszerzenia i progi z XRki

To chyba jako pierwszy dostalem MMS-a :) z tym widokiem hehe :)
Miales przyjechac i pokazac cie po ciemku :)
Jestem z ciebie dumny normalnie ze tak podszedles do tematu :)

[ Dodano: Czw Lis 13, 2008 21:25 ]


zupelnie inne auto :o

kamil wolski - 13 Lis 2008, 22:10



Cała wilgotna już wieczorem jest więc się świeci na różne sposoby i zaparowała ;) Do tego brudna, ma pozostałości taśmy na sobie, doczyści się ją na myjni po jakimś tygodniu żeby lakierowi krzywdy nie zrobić ;) Trzeba dokończyć malowanie poszerzeń, przymocować je, a potem wziąć się jeszcze za wnętrze :)

Marek - 13 Lis 2008, 22:17

Czy mi sie tylko wydaje czy zderzak tylny i rant drzwi jest niedomalowany ? ;/
kamil wolski - 13 Lis 2008, 22:24

Tak jak pisałem, jest brudna, jest na niej jeszcze troche taśmy, stąd gdzieniegdzie jakieś białe plamy, etc. Rant drzwi sam w sobie jest okej, ale widać tam chyba lekki prześwit ich szczytów (od wewnątrz), a wnętrze (tj drzwi i słupki, bo komora silnika i bagażnik jest praktycznie na gotowo) będzie malowane za kilka dni (jak czas pozwoli) podczas wybebeszania wnętrza, wygłuszania, etc. żeby nie duplikować roboty związanej z wyciąganiem wszystkiego.
Daras84 - 13 Lis 2008, 22:25

no t oteraz przyciemnic lampy przednie i dac ciemne kierunki do całosci i mamy w ten sposob kolejna czarna matowa w mk3 ;)
Marek - 13 Lis 2008, 22:58

kamil wolski napisał/a:
Tak jak pisałem, jest brudna, jest na niej jeszcze troche taśmy, stąd gdzieniegdzie jakieś białe plamy, etc. Rant drzwi sam w sobie jest okej, ale widać tam chyba lekki prześwit ich szczytów (od wewnątrz), a wnętrze (tj drzwi i słupki, bo komora silnika i bagażnik jest praktycznie na gotowo) będzie malowane za kilka dni (jak czas pozwoli) podczas wybebeszania wnętrza, wygłuszania, etc. żeby nie duplikować roboty związanej z wyciąganiem wszystkiego.


A to spoko, czytalem jakos tak po lebkach i nie doczytalem :ok:

mareno - 14 Lis 2008, 13:40

Jak dla mnie bomba. Zminilbym jeszcze tylko z przodu kierunki na biale lub tylne lampy na ori i klasa.
kamil wolski - 14 Lis 2008, 13:46

Nie nie nie :) Pomarańcz dodaje strasznego uroku. Widziałem na forum zdjęcia matowej z białymi kierunkami i moim zdaniem pomarańcz wygląda lepiej, tym bardziej, że w Fofi, działają one również jako obrysówki, czyli palą się podczas jazdy :) . Znowóż jeśli chodzi o tył - sam nie byłem zadowolony z czarnych lamp mając srebrną klapę. Teraz kozacko to w nocy wygląda :) Teraz rozmyślam mocno nad felgami i... nowe turboburbo może? :twisted:

Trochę źle do zdjęć zaparkowałem ale... co lepsze? Fiesta czy Mondeo? :-P


Jak już zagości pakiet i umyje ją usuwając pozostałości folii etc. zrobię jakąś lepszą sesyjkę ;)

mareno - 14 Lis 2008, 13:54

Ja tez wole pomaranczowe lampy, tyle ze u ciebie jakos jedno nie pasuje mi do drugiego. Ale o gustach sie nie dyskutuje. Poza tym wyglada naprawde fajnie. Ten mat w ciagu dnia podobywuje mi sie bardzo. Takie cus chcialbym wlasnie w moim dupowozie.

A mondeło? Nie pogardzilbym, oj nie.

kamil wolski - 14 Lis 2008, 13:57

Na razie nie kombinuje z lampami, bo mam kilka pomysłów, muszę tylko przyczepić pakiet i porobić zdjęcia pod VT żeby wszystkie pomysły sprawdzić przed wykonaniem :)
Tommy - 14 Lis 2008, 14:20

No i mam siostrzyczkę :)

Powiem, Ci, że białe kierunki jakoś bardziej mi siedzą (pomarańcze też testowałem :) )



Pozdro :)

kamil wolski - 14 Lis 2008, 14:39

Lampki widzę ciemniłeś chyba :> Jeśli auto nie ma żadnych innych elementów kolorystycznych owszem (boczne kierunki też daj zwykłe, tj białe) a ja jak pisałem, mam kilka pomysłów ;) Jak będzie VT to może się pochwalę pomysłami bo coś mi niecnego chodzi po głowie ;) Poza tym, po co nam w klubie dwie takie same Fiesty co? Początkowo też myślałem, białe kierunki, ciemne lampy wszędzie na maksa, czarne felgi. Ale widzę identyczną drogą poszedłeś, a mi się po głowie pałętają jeszcze inne pomysły, więc może po prostu będziemy się różnic ;)
Tommy - 14 Lis 2008, 14:44

Napewno nie będą takie same bo moja jest wyjątkowa :D :hahaha:

A tak na poważnie to masz rację, trzeba próbować czegoś nowego, ale po prostu jakoś mi ta pomarańcz nie pasuje.

W każdym razie z niecierpliwością czekam na Twoje pomysły i vt :)

Pozdro

Mafios - 14 Lis 2008, 15:26

zaloz wkoncu halogeny ! :)
kamil wolski - 14 Lis 2008, 15:48

Tommy napisał/a:
A tak na poważnie to masz rację, trzeba próbować czegoś nowego, ale po prostu jakoś mi ta pomarańcz nie pasuje.


Jeśli pojawiłby się jeszcze jeden jakiś pomarańczowy akcent może po drugiej stronie pojazdu, dla równowagi, wyglądałoby to już lepiej. Ale mówię. To z czasem. Masz może zdjęcia swojego autka do VT? Zdjęcie 3/4 przód i zdjęcie profilowe?

Mafios, zamierzam te które mam razem z pakietem zamontować bo nie mogłem się nigdy zebrać w sobie aby bawić się z kabelkami, a zima idzie, podłączyć ogrzewanie szyby będę musiał, więc jak już będę się bawił kabelkami, to i do halunów się podłącze :-P

Piesek - 16 Lis 2008, 07:08

co ja bym zrobił:
tak jak Daras powiedział: przyciemnić lampy przednie, czarne kierunki dać... lusterka od 3.5, halogeny dał bym tylko te po stronie zewnętrzej i tez je przyciemnić. Felgi dał bym 16" z mondka cosi look... i żeby się wyraznie odznaczaly z tłumu to na biało je (hmmm biały matowy jest coś takiego :D ?)

Fordon - 16 Lis 2008, 09:55

Z tego co ja wiem to kierunki pomaranczowe zostaja, nie powiem ze mi tez sie podobaja, lampy przednie beda kabinowane Darasa sposobem, halogeny(wlasnie tylko te zewnetrzne), przelaczniki i wiazke Kamil posiada.
Felgi tylko 15" na nasze drogi a za razem do auta na co dzien, OZ ultralaggera, albo Superturismo corsa biale szprychy :)
Wiecej zdradzac nie moge :) bedzie czas przyjdzie rada oraz up...

kamil wolski - 16 Lis 2008, 10:40

O performance nie można również zapomnieć, ale tego, nie zdradzimy :hihihi:
Daras84 - 16 Lis 2008, 14:28

a moze by dac wiekszy cooler co by zasłaniałcała ta szpare w zderzaku co jest wycieta bo obecnie troche ciulato to wyglada.... jak juz tak idziecie powoli w styling ;)
Fordon - 16 Lis 2008, 18:04

Ja wychodze z zalozenia takiego:
"Po co zmieniac cos co jest dobre i sie sprawdza..."

kamil wolski - 16 Lis 2008, 19:17

Zmiana coolera dla wyglądu to nie to ;) Pamiętajmy, że wygląd tutaj zawsze będzie na drugim miejscu ;)
PumaRST - 16 Lis 2008, 21:53

a ja bede wam proponował rozwiert na 2,0 oraz T3 a dopiero w tedy poczujecie MOC :yes:
kamil wolski - 16 Lis 2008, 22:44

O rozwiertach to ja nic nie wiem ;) Ale o T3 wiem już nieco więcej :hihihi:

[ Dodano: Czw Lis 20, 2008 15:22 ]
Dzisiaj zawitał tunel środkowy do Fofi oraz nowe miejsce na przycisk do otwierania klapy bagażnika (poprzedni tak po prostu wisiał) - teraz jest koło lewarka i prezentuje się pięknie :P

Fordon - 16 Sty 2009, 17:23

Ehhh zebym ja musial uzupelniac temat z Twoim autem fotkami wstyd panie fotograf :)
Za dnia wyglada to tak--->

Za to wieczorem ginie w ciemnosciach--->

No i na deser jedno z ostatnich fot w wydaniu Kamila--->

Jesli Kamil dokonczy stylistyke auta to mozliwe ze RST-D pojawi sie w Maxi Tuningu. :jupi:

kamil wolski - 16 Sty 2009, 17:28

Hehe ;) Na razie nie było czym się chwalić ;) Autko jeździ, nic nie marudzi, chwilowo nic nie jest zmieniane, zima w końcu. Plany jakieś są, ale to może nie będziemy ich zdradzać tylko wpadniemy na jakiś zlot FKP i złoimy kilka tyłków? :hihihi: Skok na ~400Nm powinien nieco namieszać wśród forumowej braci? :devil:
DziDzia - 21 Sty 2009, 10:41

Fordon napisał/a:
Jesli Kamil dokonczy stylistyke auta to mozliwe ze RST-D pojawi sie w Maxi Tuningu. :jupi:

Życzę tego z całego serca :)



pozdro :!:

Fordon - 22 Sty 2009, 19:53

DziDzia napisał/a:
Życzę tego z całego serca :)

Rowniez Kamilowi tego zycze, bo jak by nie bylo bede dumny z auta ktore bylo niczym specjalnym a doszlo i tak bardzo wysoko.... :yes:
kamil wolski napisał/a:
Skok na ~400Nm powinien nieco namieszać wśród forumowej braci? :devil:

Zbieraj kase, to podstawa bo inaczej to beda slowa bez pokrycia, sam osobiscie przypilnuje i ewentualnie zeswapuje to pod maske po wczesniejszym obadaniu podobienstw :-P
Generator mocy juz odnalazlem u kumpla stoi i czeka za 1900zl za wszystko :)

Foto pogladowe zeby nie bylo, zostalo zapozyczone z allegro.

kamil wolski - 25 Sty 2009, 18:49



Autko ostatnio dosyć często pojawia się na dróżkach krajowych, do tego jeździ spięte na 1.7 bara i muszę przyznać, że jak na to spalanie (~5l/100) to bardzo fajne toczydło ;) Trzyma się strasznie, zero problemów z wyprzedzaniem czy to lewą stroną czy prawą ;) no i ta elastyczność... Aż się dziwie, że swap na 1.8TD jest tak mało popularny.

PumaRST - 25 Sty 2009, 19:24

czyzby jednak 2,0 :cojest: :cojest:
kamil wolski - 25 Sty 2009, 19:26

Jak to mówią, apetyt rośnie w miarę jedzenia ;)
Fordon - 25 Sty 2009, 19:33

PumaRST napisał/a:
czyzby jednak 2,0 :cojest: :cojest:

:yes: TDCI. Ale wybor nie nalezy do mnie a za razem trzeba wiedziec o tym ze znowu jesli temat dojdzie do skutku to bede przecierac szlaki :| uklad mam o tyle dobrze iz moge zabrac co potrzebuje i w razie czego oddac to co mi jest niepotrzebne lub czego nie wykorzystalem.

PumaRST - 25 Sty 2009, 19:34

na jakiej to seryjnie chodzilo turbinie i czy myślicie o zwiększeniu pojemności przez rozwiert czy swap całego silnika z elektronika??

choć 400Nm brzmi troche abstrakcyjnie mimo wszystko

Fordon - 25 Sty 2009, 19:40

1.8TDCI ma GT15, 2.0 TDCI ma GT22 lub GT17, zaleznie od wersji.
Bardziej w gre wchodzi swap, wraz przekladka elektroniki tylko silnika wraz z ECU, a reszta spiac na wiazce 1.8D, ogolnie zrobic identyczny patent jak przy prakladce 1.8D na TD pozbywajac sie przy tyl zbednych KG, jak wiazke dla zegarow, jakis tam debilizmow typu air bag itd. Wg mojej opini rozpiac wiazke z silnika(TDCI), ktora to idzie do ECU, zabrac i zaadoptowac to do MK3, reszta elektryki zostawic bez zmian (tej seryjnej z MK3) poszczegolne czujki idace do ecu podlaczyc do zegarow MK3/4. Immo wywalic i ognia batalion.

kamil wolski - 1 Lut 2009, 20:14

Dzisiaj Konrad miał okazję znów się przejechać Fiestą, i mam wrażenie że coś go zdziwiło ;) :hihihi:
Fordon - 1 Lut 2009, 20:24

W sumie to myslalem ze na 3 biegu przy suchej nawierzchni i oponach 195/60R14 auto nie powinno tracic trakcji a tu niespodzianka przy 40km/h i 3 biegu po czym dodaniu pelnego gazu auto zbiera sie do 50 i nagle robi sie 90km/h z braku trakcji przy czym boost pokazuje 1.7bara :yyy: teraz bede jezdzil wsciekly bo moje wozidlo tak nie umie... :|
mareno - 3 Lut 2009, 09:47

Fordoniasty bylo nie sprzedawac :twisted: ale glowa do gory, bo to glownie dzieki tobie ten klekot tak zapierdziela.
kamil wolski - 3 Lut 2009, 11:23

Nie sprzedawać, nie sprzedawać... A co tam, będzie drugie, szybsze ;) :hihihi:
Fordon - 3 Lut 2009, 21:05

No, po 3 latach przydala sie wymiana siec zarowych ktore to wygladaly tak w porownaniu z nowymi :)
Malo tego po mimo przepalonych 3 sztuk auto odpalalo nawet przy minusowych temperaturach...

Sorry za jakosc ale zimno bylo :)

P.S drugie szybsze bedzie :) narazie robie innym szybsze auta :-P

kamil wolski - 11 Lut 2009, 22:00

Z życia Fiesty:

Po wymianie świeczek pali na dotyk, wszystko gra, oleju nie ciągnie, zrobiła się cichsza (stąd moje domysły że jedna z tych świeczek musiała już jakiś czas niedomagać, a głośniejszą pracę przed rozgrzaniem zwalało się na zimę). Ogólnie plus.

Autko cały czas jeździ spięte na 1.7 bara, trzaska przebiegi jak na taki wynalazek dosyć spore, i wszystko gra. Jazda mieszana, ciężka noga, 1.7 bara, średnie spalanie 5.6l/100km :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Jednak, okazuje się, czego wcześniej nie odczuwałem, przelewa się, i to bardzo. Kilka sekund jazdy na 2gim biegu na jałowych owocuje piękną zadymą wewnątrz auta, jazda w korku po mieście staje się męcząca z powodu smrodu niedopalonej ropy... Wniosek jest jeden. Pora mocniej wkręcić MBC :yyy:

Laskosz - 11 Lut 2009, 22:04

czyli jeszcze troszkę dmuchnąć? :) kurde super traktorek :)
kamil wolski - 11 Lut 2009, 22:14

Ostatnio plany były na 2.0bar , pewnie się nie uda, ale popróbujemy.

[ Dodano: Pią Kwi 03, 2009 20:10 ]
Niestety, bez zmiany turbo burbo nie przeskoczymy 1.7 bara ;) A dziś, w koła trafiły tarcze brembo i klocki trw. Zobaczymy jak się zestawik spisywać będzie.

madek - 6 Kwi 2009, 22:45

sprzedajesz czy robisz rozenanie? przyznawac sie szybko :twisted:
kamil wolski - 28 Kwi 2009, 20:35

Ladna pogoda wiec zabralem sie za Fofi. Tym razem felgi. Poszly w czarny mat ;)

madek - 28 Kwi 2009, 20:51

Proponuje zajac sie tez troche ogolnym wygladem.. tj. fragmenty listwy, sporo wgniecen, dziura po znaczku, brak halogenów itp.

Wiem ze to auto ma byc takie cichociemne ale bez przesady kurcze... :fox:

kamil wolski - 28 Kwi 2009, 23:34

Spokojnie, wiosna się zaczyna, więc powoli ruszają wszelkie prace. Listwe dziś znalazłem po zimowych porządkach w aucie, więc zostanie doklejona ;) halogeny czekają na kolejny wypad za miasto ;)
hubi_2006 - 28 Kwi 2009, 23:48

madek napisał/a:
dziura po znaczku
to na pewno jest dodatkowy wlot powietrza :-P
DziDzia - 29 Kwi 2009, 00:06

hubi_2006 napisał/a:
to na pewno jest dodatkowy wlot powietrza :-P

To się nazywa "otwór technologiczny" :D



pozdro :!:

Peedro - 29 Kwi 2009, 09:32

hubi_2006 napisał/a:
madek napisał/a:
dziura po znaczku
to na pewno jest dodatkowy wlot powietrza :-P


Cold air intake system :-P

mareno - 29 Kwi 2009, 10:15

Nie wiem czemu, ale Fofi coraz bardziej przypomina mi batmobila :)
stafcio - 30 Kwi 2009, 07:42

:) mi przypomina jakiś wojskowy pojazd.
kamil wolski - 10 Maj 2009, 19:32

Miał być najszybszy MK3 diesel w PL i jeśli tak nie jest, to jest w czołówce...
Miał być czarny matowy kopciuch jedyny w PL - jest... ale pojawiły się i inne czarne matowe...
Tak więc czymś trzeba było się wyróżnić. Fofik stał się najniższym dieslem w czarnym macie w PL :1xf:


Fordon - 10 Maj 2009, 19:35

Ty lepiej wez wrzuc drugie foto a tel, jak nisko jest waz IC od ziemi...
Jeszcze lepszym pomyslem bylo by zrobienie chociaz z 2 fot twoim aparatem i pokaz w wiekszej rozdzielczosci :)

kamil wolski - 10 Maj 2009, 19:39

Wąż od IC? Jaki wąż? Hehe jest srogo ;)


O tym też myślę ale już nie dziś raczej ;)

Arkadius - 10 Maj 2009, 19:57

no to usiadła elegancko :D aparat zostaw na piątek ;p
Parzych - 10 Maj 2009, 21:25

Bałbym się nią jeździć po naszych cudownie "gładkich" drogach... :yyy:
Laskosz - 10 Maj 2009, 21:41

Parzych napisał/a:
Bałbym się nią jeździć po naszych cudownie "gładkich" drogach... :yyy:

noo ja chyba na zlot na zimówkach pojade ;-| pokrzywiłem ostatnio fele tyle że u mnie nawet tak posationą paczkę fajek wywrócę wydechem :sad:

Fordon - 10 Maj 2009, 21:53

Bardziej obrazowo foto robione z okna Kamila, maska oczywiscie w stylu Angielskim ale daje to rade przez lepszy przeplyw powietrza w komorze silnika, co zabawne bardzo tani mod nawet idac do Lerua Merlin koszt max 10zl.

Laskosz - 10 Maj 2009, 21:59

przód -60? tył -40?
Fordon - 10 Maj 2009, 22:05

przod mial byc -40 ale ciezar diesla jest na tyle duzy ze poszlo na okolo 50-55mm moze wiecej.
1.6D jest ciezszy niz 4.0 V8 toyoty info z SR. :) a gdzie tu 1.8TD

Laskosz - 10 Maj 2009, 22:08

wujek ale twoja była będzie na zlocie? :) bo wieszz chętnię się znów z nią przywitam :) :ok:
Fordon - 10 Maj 2009, 22:13

Jesli Kamil bedzie mial $$$ to bedzie jesli nie to nie... ja osobiscie jade Oplem :)
kamil wolski - 10 Maj 2009, 23:26

Parzych napisał/a:
Bałbym się nią jeździć po naszych cudownie "gładkich" drogach... :yyy:


Jaki by zawias nie był, jeździć strach. Tak czy siak musisz jechać uważnie bo nigdy nie wiesz czy to będzie głęboka koleina na której przytrzesz tylko mając -60 czy to będzie wyrwa po ostatniej zimie na której urwiesz seryjny zawias...

A co do maski - bardzo praktyczne. Różnica w temperaturze pod maską ogromna (czuć nawet po nawiewie) a do tego +10pkt do respectu ;)

mareno - 11 Maj 2009, 09:13

No to sie nazywa gleba przez duze G :twisted: Na drogach w moim fyrtlu nie zdolalbym tym pojezdzic zbyt duzo. Masakra.
kamil wolski - 11 Maj 2009, 14:46

:yyy: jestem w szoku jak Fiesta się teraz lepi do asfaltu... Wcześniej problemy z trakcją na trzecim biegu przy gumach 195... teraz na gumach wielosezonowych napompowanych do 2.2 bara 145/70/13 problemów z trakcją praktycznie żadnych i to nawet na jedynce :yyy: niuton bije po plecach :hihihi:

[ Dodano: Wto Maj 12, 2009 19:21 ]
Zgodnie z prośbą Konrada



Fordon - 12 Maj 2009, 19:50

No i to rozumiem jest kozak, teraz tylko zmienic mocowanie wezy IC :)
Ad@mus - 12 Maj 2009, 20:03

zawias do klina i wyglada jak MATMAX :D fajna brzydula, Beti??
kamil wolski - 12 Maj 2009, 20:05

Fordon napisał/a:
No i to rozumiem jest kozak, teraz tylko zmienic mocowanie wezy IC :)


Plany są by jutro się tym zająć. Tak jak ustalaliśmy przez telefon ;)

Przy okazji dziś sprawdzałem. Przy bardzo ostrym ruszaniu przód się podnosi... Ale i tak nie jest wyżej niż oś tylna :hihihi: więc cały czas mrówkojad trzyma ryjek blisko gleby ;) A zapie*** jak przyklejona.

Fordon - 12 Maj 2009, 20:18

Ja o tym wiem ze na niskim zawiasie tak sie ona zachowuje ale o stabie i lacznikach to zapomnij przy tej wadze silnika on sam tam robi juz za ten stabilizator :) a za razem Nm pomagaja wyciagnac ja z zakretu :) IC fakt trzeba zrobic tak jak gadalismy, pozniej dwa wahacze do zmiany :) i jezdzic dalej chyba ze bedziesz chcial odszczelnienie miski oleju itp :)
Brzydula dobra jest :)
Zbieraj kase i bierz kobiete na zlot :) beda juz dwa auta odemnie bo opla nie licze hehehe...

hubi_2006 - 12 Maj 2009, 21:10

nie no fajny ten ropierdalacz :-) naprawdę pozazdrości spojrzeń przechodniów :)
zefir - 12 Maj 2009, 21:11

wyglada mega zajebiscie !!!
kamil wolski - 12 Maj 2009, 22:48

hubi_2006 napisał/a:
nie no fajny ten ropierdalacz :-) naprawdę pozazdrości spojrzeń przechodniów :)


Szczególnie w dwóch przypadkach:
a) Psssst z 1.5 bara który jest głośniejszym psytem niż ten z hamulców u tir-a (podniesiona maska ze zdjętym wygłuszeniem ;) )
b) jebudu gdy zahaczysz podwoziem o asfalt plus snop iskier ;)

Daras84 - 13 Maj 2009, 00:22

korde podoba mi sie suka :D :D wyglada bosko :D jeszcze trzeba tył zglebic bo jest za wysoko:|
kamil wolski - 13 Maj 2009, 00:29

Daras84 napisał/a:
korde podoba mi sie suka :D :D wyglada bosko :D jeszcze trzeba tył zglebic bo jest za wysoko:|


Tył jest -40 i już jest taczka ;) Przy takim opuszczonym ryjku trakcja przynajmniej jest ;) Tylko świateł z fotela nie widać (tych na skrzyżowaniach) ;)

van - 13 Maj 2009, 09:42

albo tył na mniejszej feldze i oponie albo przód na większej, teraz wygląda dosłownie jak taczka tak mocno pochylona. Maskę masz otwartą ;/ nie domyka się ?
kamil wolski - 13 Maj 2009, 10:09

Maska jest zamknięta (co wy wszyscy, zapominacie jak się maskę zamyka w Fiescie, ze to sie robi na prodzie?) ale uniesiona dla lepszego chlodzenia o czym juz pisalem.
pP - 13 Maj 2009, 10:11

wytwarza się podciśnienie, które wysysa ciepłe powietrze na szybę :)
lepsze to niż jakieś wloty ala evo :fox:

Tommy - 13 Maj 2009, 13:35

Nie no pełny rispekt :D

Wygląda na jeszcze większe ścierwo niż moja, a to już nie lada wyczyn :hahaha:

Faza - 13 Maj 2009, 14:53

jak chcesz mam na sprzedaz moja maske z wylotem :)

http://img99.imageshack.us/my.php?image=maskao.jpg

http://img24.imageshack.u...e=dsc02557s.jpg

ps. swietna sztunia :-)

kamil wolski - 13 Maj 2009, 17:40

Ale to nie jest laminat? ;)

Węże przekonfigurowane. Już nie trzemy wężami więc jest git majonez ;)

Tommy - 14 Maj 2009, 13:42

Jak podnosiłeś maskę na zawiasach ?
Dawałeś jakieś tulejki/ podkładki między zawias i maskę ?

kamil wolski - 14 Maj 2009, 13:51

Długie śruby plus podkładki grube.
Peedro - 14 Maj 2009, 19:32

A tam :P moja tak samo wyglądała jak na przód założyłem Weitecki -60 :P a z tyłu miałem Apexy -40... Tyle że pojeździłem tak 1 dzień bo o mało nie uje&^%em błotnika przy wjeździe do posesji na skręcie (guma chwyciła rant i wygięła :cojest: ) i Weitecki uciekły... Ale co do trzymania to prawda, nawet na moich zimówkach 175/70 się dobrze jeździło (no ogólnie to dwa razy na tym zestawieniu jeździłem :P ).
Dlatego też wspomnę że boję się jak to będzie jak zmienisz gumy z przodu na jakieś szersze :fox: może być ciężko z zakrętami :P .

P.S. może chcesz SPAXy regulowane na przód :P

Rkalitka - 16 Maj 2009, 12:15

Bardzo groźnie teraz się prezentuję Twój kopciuch :V: i niech się boją wokół....
kamil wolski - 29 Maj 2009, 17:30

Węże są już przekonfigurowane, idą już schowane całkowicie, booscik trzyma dobrze, zbiera się ładnie. Problemy z elektryką ogarnięte. Halogeny też już doszły.
mareno - 29 Maj 2009, 21:51

To dawaj fotki z halogenami, ciekaw jestem jak wygladaja w czarnym macie, na tak niskiej glebie.
kamil wolski - 29 Maj 2009, 23:32

Czekam na pogodę żeby zrobić jej sesyjkę porządną ;)
kamil wolski - 11 Cze 2009, 20:54

Dzisiaj byłem sobie na działce z moją lubą i przy okazji pstryknąłem kilka fotek jak to teraz wygląda...







kamil wolski - 6 Lip 2009, 20:27

Dzisiaj dorwałem tanio całkiem męski tłumiczek do Fiesty.

Fordon - 6 Lip 2009, 21:05

Bys napisal ze to puszka supersprint-a, a kolejna sprawa to to ze widzielismy fieste TD :) fakt bez IC ale za to z wieksza muszla, i w pakiecie XR, wg VIN seryjnie to cos co zostalo z fiesty to 1.8D a tu niespodzianka :)
kamil wolski - 15 Sie 2009, 22:21

Dzisiaj się pozytywnie zaskoczyłem. Czytając na necie wiele o oleju i plujących turbinach, ICkach które stają się zbiornikami na wylany olej i tym, że mój dolot nieco od wewnątrz był zaolejony, zabrałem się dziś za jego rozbiórkę. Ściągnąłem cały dolot i IC. I tu pozytywne zaskoczenie - przez cały dzień - a ściągnąłem ICka po 40km jazdy czyli jeszcze ciepły - wyleciało góra 20ml oleju plus trochę na wewnętrznej stronie węży. Jestem pozytywnie zaskoczony tym bardziej że 1.5 roku nie był on czyszczony ani ruszany za mojej kadencji, a nie wiem czy Konrad czyścił przed sprzedażą. Turbina jeszcze żyje ;)

Poza tym auto ostatnio dostało wtryskiwacze z wymienionymi końcóweczkami, więc odżyło na nowo :) Dupohamownia czuje przyrost ~10KM :P

hubi_2006 - 15 Sie 2009, 23:30

Pozytywnie :hihihi:
kamil wolski - 16 Sie 2009, 00:09

No i zapomniałbym. Na pokładzie wylądowały czerwone lampy z czarnym kierunkiem w zamian za całe czarne - przynajmniej na tą chwilę.
Fordon - 16 Sie 2009, 13:13

Od samego poczatku tzn od 2006r IC ani weze nie byly czyszczone, bo sam IC gdy kupowalem mial kolo 2 miesiecy od fabryki, weze i inne elementy orurowania byly nowe, wiec jeszcze bardziej jestem zadowolony.
Mowilem ci Kamil ze przydalo by sie jechac tym na hamownie, bo Fiesta Vendela byla i juz wiemy jaka jest roznica miedzy ECU 1.8 ECC V a 1.6 ECC IV :)
Na nastepny weekend szykuj auto na nocny wypad do Torunia :devil:

kamil wolski - 8 Wrz 2009, 11:27

Auto czeka na poprawkę lakieru a następnie na montaż nowej suszary. W przyszłym tygodniu powinny być już wszystkie graty zebrane, wtedy tylko znaleźć nieco czasu i montaż. Jak to wszystko wypali, zobaczymy.

Na chwilę obecną temat można zamknąć. Jak auto przeżyje zmianę turbawki, odwiedzi hamownię, etc. na pewno poinformuje i opiszę zmianę - do tego czasu temat przymykamy.

Żółwik Tuptuś - 8 Wrz 2009, 21:34

Zgodnie z życzeniem ownera i antyspamowo ;)
jajcyk - 22 Lis 2009, 23:58

Chłopaki jak tam sytuacja z Fiestką, jeździ jeszcze ?
Fordon - 23 Lis 2009, 14:57

jajcyk napisał/a:
Chłopaki jak tam sytuacja z Fiestką, jeździ jeszcze ?

Jezdzi od 2005 czy tam 2006r jak dobrze pamietam...
Auto jezdzi na co dzien... wiecej informacji Kamil dopisze :)

luk-90 - 10 Lut 2010, 21:29

No własnie, może jakiś APDEJT będzie :-P
kamil wolski - 10 Lut 2010, 21:34

Apdejt? Nic ciekawego. Auto jeździ, transportuje dupsko. W między czasie wymieniałem membrany boostera, czyściłem tłoczek, wymieniałem świece żarowe, byłem u Konrada przyśpieszyć zapłon, otworzyłem jej nieco dawki na boosterze i tak się dziwnie złożyło że pojawił się boost 1.8 bara :ups:
luk-90 - 10 Lut 2010, 21:37

a hamownia była, będzie?? bo jestem na prawdę ciekawy wykresiku :fox:
kamil wolski - 10 Lut 2010, 21:40

Nie wiem. Może tak, może nie. Myślę że by był mniej szarpany niż ostatnio, bo kilka m-cy po hamowni dwa wtryskiwacze padły definitywnie i auto gasło nawet na luzie. Teraz są cztery zregenerowane. Ogarnięty jest ten wtrysk, wyczyszczony booster. Na pewno ma to jakieś znaczenie, ale nie liczył bym na przyrosty wielkie, bo auto otrzymało dodatkową zwężkę w postaci tłumika (co prawda sportowego ale zawsze). To jedno, druga sprawa, że na wiosnę czekają już zgromadzone nowe zabawki które powinny nieco dodać życia.
elmek13 - 10 Lut 2010, 22:05

kamil wolski, Dobrze, że coś działasz. Czekam z niecierpliwością na dalsze prace. :V:
kamil wolski - 10 Lut 2010, 22:07

Oczywiście jak wiadomo wszystko się rozbija o dwie sprawy - kasa i zima ;-(
elmek13 - 10 Lut 2010, 22:50

kamil wolski napisał/a:
dwie sprawy - kasa i zima


Ja mam to samo. Graty leża i czekają na ciepełko. Jak czytasz mój temat to wiesz co mam za zabawki. Tylko patrzeć jak ten śnieg zniknie i zniknę z mechanikiem w garażu.
W każdym bądź razie. Powodzenia w dalszych modach. :V:

kamil wolski - 11 Lut 2010, 00:06

I niechaj te nasze nigdy nie skończone projekty kiedyś się zetrą na drodze ;) .

ps.
Ufff, wisiał nade mną diabeł przed tym postem, było ich 666.... kill2

elmek13 - 11 Lut 2010, 07:32

kamil wolski, Spotkamy się na zlocie jak dobrze pójdzie. :V:
Skfarek - 11 Lut 2010, 08:14

kamil wolski napisał/a:
Nie wiem. Może tak, może nie. Myślę że by był mniej szarpany niż ostatnio, bo kilka m-cy po hamowni dwa wtryskiwacze padły definitywnie i auto gasło nawet na luzie. Teraz są cztery zregenerowane. Ogarnięty jest ten wtrysk, wyczyszczony booster. Na pewno ma to jakieś znaczenie, ale nie liczył bym na przyrosty wielkie, bo auto otrzymało dodatkową zwężkę w postaci tłumika (co prawda sportowego ale zawsze). To jedno, druga sprawa, że na wiosnę czekają już zgromadzone nowe zabawki które powinny nieco dodać życia.


Uchylisz rąbka tajemnicy co na wiosnę będzie :) ?
Panowie co do permanetnie niedokońcoznych projektów to coś jak u mnie, z samego docierania zrobiło się neverending story :-P

Krawiec - 11 Lut 2010, 10:14

dla mnie to jest najładniejsza fiesta z całego fkp
kamil wolski - 11 Lut 2010, 11:51

Dzięki krawiec ;)

Skfarek, jakiś tam ślimak, jakieś tam mocowania, coś tam, gdzieś tam leży ;) . Plany są, ale nie ma co o nich gadać zbyt szczegółowo bo wiadomo jak to jest w życiu.

[ Dodano: Czw Lut 25, 2010 16:28 ]
Jak ja kocham ten syf na aucie...


[ Dodano: Czw Mar 11, 2010 14:47 ]
Jako że kupiec się nie znalazł na autko, modzimy dalej. W planach wygłuszenie auta nieco co by było nieco bardziej przyjemne na dłuższych trasach, a w między czasie zanabyłem pełen kubełek plus pasy szelkowe pięcio punktowe, fotel ze składanym oparciem...



:hahaha:

hubi_2006 - 11 Mar 2010, 16:39

kamil wolski napisał/a:
Jak ja kocham ten syf na aucie...
przecież i tak większość nie widzi różnicy :-P
Widzę, że fotelik przy popielniczce, ale VIP'y siadają zawsze za pasażerem/ ochroniarzem :hihihi:

kamil wolski - 6 Kwi 2010, 19:21




Piter - 6 Kwi 2010, 20:30

:) :) :)
elmek13 - 6 Kwi 2010, 21:06

kamil wolski, śliczne :)
kamil wolski - 6 Kwi 2010, 21:13

elmek13 napisał/a:
kamil wolski, śliczne


Nie jest ślicznie bo jest problem ogólnie z kasą i brakiem roboty ;-(
Przez co wszelkie ruchy przy aucie stoją w miejscu jak stały. Łudzę się, że wiosna się powoli budzi i jeśli nie jakaś stała robota to chociaż zlecenia ruszą i zacznie się powoli dłubanina w zawieszeniu, no i co najważniejsze, pod tą dużą klapą na przodzie... Jedynie sobie humor poprawiam jakimiś tam zdjęciami...

hubi_2006 - 6 Kwi 2010, 21:16

kamil wolski napisał/a:
Nie jest ślicznie bo jest problem ogólnie z kasą i brakiem roboty
Przez co wszelkie ruchy przy aucie stoją w miejscu jak stały. Łudzę się, że wiosna się powoli budzi i jeśli nie jakaś stała robota to chociaż zlecenia ruszą i zacznie się powoli dłubanina w zawieszeniu, no i co najważniejsze, pod tą dużą klapą na przodzie... Jedynie sobie humor poprawiam jakimiś tam zdjęciami...

Nie dramatyzuj :-P

elmek13 - 6 Kwi 2010, 22:46

kamil wolski, Nie łam się. Będzie dobrze. Skoro ja się zbroję powoli. To i Ty zaczniesz. :V: Cierpliwości. :V:
kamil wolski - 30 Kwi 2010, 20:28

I to by były chyba na tyle... Jak nie urok to sraczka. Nie mam jeszcze 100% pewności, ale prawdopodobnie dzisiaj Fiesta skończyła swój żywot.
Parzych - 30 Kwi 2010, 20:34

kamil wolski, a jakieś szczegóły :?:
kuba87 - 30 Kwi 2010, 20:36

oooojjjjjjjj
Konrad bedzie miał robote....
wystawił kopyto??

kamil wolski - 30 Kwi 2010, 20:52

Parzych napisał/a:
kamil wolski, a jakieś szczegóły :?:


Na 95% żywota dokonała pompa wtryskowa. Niestety, na bank nie będę miał w tej chwili kasy żeby wymieniać/regenerować pompę, wymieniać kompletny rozrząd, a po drodze wydać worek pieniędzy na "szukanie problemu". Jeszcze jedną rzecz mam do sprawdzenia, ale bardzo wątpię, że to ona się popsuła. Auto na trasie po prostu się poddało i zdechło, a na wtryski nie podaje ropy.

Adiik - 30 Kwi 2010, 21:29

nie wiem dokładnie musiałbym zobaczyć u ojca w mondeo czy na tej pompie jest elektro zawór jesli tak to może typadł z niego wtyk i wtedy nie bedzie podawał paliwa na wtryski. sprawdz czy na pompie nie jest jakiś wtyk wypadniety albo przetarty
:)

a1topgear - 30 Kwi 2010, 21:46

Szkoda auta, reszty nie bede komentowal.
kamil wolski - 30 Kwi 2010, 21:52

Jest zawór STOP. Oczywiście kable całe, bo takie rzeczy się sprawdza na poboczu.
bidżej - 30 Kwi 2010, 21:54

kamil wolski, nie pękaj, to nie prom kosmiczny challenger żeby nie dać sobie z tym rady. mam nadzieję że RST-D nie skończy żywota w ten sposób... :|
kamil wolski - 30 Kwi 2010, 21:57

bidżej napisał/a:
kamil wolski, nie pękaj, to nie prom kosmiczny challenger żeby nie dać sobie z tym rady. mam nadzieję że RST-D nie skończy żywota w ten sposób... :|


Wstrzymajmy się z komentarzami do czasu aż sprawdzę jedną sprawę. Pierwszy post napisałem pod wpływem chwili, zaraz po powrocie. Cóż. Wczoraj reanimowałem booster żeby wszystko było na tip-top przed wyjazdem do Trójmiasta, dziś od 5 trasa, potem cały dzień praca, a w drodze powrotnej jeszcze to ała. Mało kto chyba by się nie wku***.

a1topgear - 30 Kwi 2010, 22:06

No i to mi się podoba:) Trzymam Kciuki za powodzenie:)
kamil wolski - 1 Maj 2010, 13:09

Czy ktoś wie jakie napięcie powinno dochodzić na elektrozawór na pompie wtryskowej? Bo po głębszym przyjrzeniu się tym wszystkim kablom które tam są doszedłem do wniosku, że to być może one się skończyły... Połowa połączeń praktycznie na taśmę klejącą ;-|
Arkadius - 1 Maj 2010, 13:47

napięcie raczej takie jak na aku. To lipa jak na taśmę...
kamil wolski - 1 Maj 2010, 14:01

Nop. Zdjąłem kabelki z elektrozaworu, wpiąłem się miernikiem, przekręciłem kluczyk... 0.06V. Jeszcze jutro na krótko sprawdzę czy elektrozawór pyka, ale wygląda na to że taśma z kabli po trasie spłynęła.
Tommur - 1 Maj 2010, 21:35

A nie lepiej podłączyć 12V na zawór i próbować odpalić?
Acha w moim starym poldolocie też odpalał raz na 10 razy i czasem zgasł na trasie. Okazało siię, że padł styk w stacyjce odpowiedzialny za załączenie elektrozaworu.

kuba87 - 1 Maj 2010, 21:45

Kamil Ty juz kiedys pisałes ze masz jakies problemy z elektryką....
opanuj elektryke
podłacza zawor w pompie na krutko pod aku i musi odpalic

kamil wolski - 1 Maj 2010, 22:17

Tommur napisał/a:
A nie lepiej podłączyć 12V na zawór i próbować odpalić?


To będę robił jutro. Dzisiaj zszedłem do auta z planem wyjęcia elektrozaworu, ale nie dałem rady. Miałem miernik przy sobie, więc przy okazji pomierzyłem wszystko.

kuba87 napisał/a:
opanuj elektryke


Pościągałem dzisiaj wszystkie stare taśmy izolacyjne i jestem przerażony... W tygodniu muszę kupić sporo kabli, konektorów i koszulek termokurczliwych...

kuba87 - 1 Maj 2010, 22:20

kutwa no to ładnie sie wszystko pofajczyło....
Tommur - 1 Maj 2010, 22:27

czyli z silnikiem chyba ok :devil: . Więc RST TD żyje. Kabelki to pryszcz.
kamil wolski - 1 Maj 2010, 23:12

kuba87 napisał/a:
kutwa no to ładnie sie wszystko pofajczyło....


A co się pofajczyło? Pościągałem izolacje, a tam kable siedzące np tylko 1/3 przekroju w konektorze a reszta ukruszona albo coś... Raczej tak być nie powinno więc będę to wszystko poprawiał żeby było wszystko ok.

dircerro - 1 Maj 2010, 23:17

kamil wolski, wymieniaj, naprawiaj czy co tam planujesz robic z tymi kablami i dawaj relacje czy ożyje ;/
Krawiec - 2 Maj 2010, 00:08

napewno ożyje.. łaski nie robi
kamil wolski - 2 Maj 2010, 00:33

Powoli. Na razie mam sklepy pozamykane, zresztą, długi weekend to trzeba się nacieszyć kobietą a nie dłubać pod maską. Pewnie od wtorku będę walczył pod blokiem.
Krawiec - 2 Maj 2010, 10:51

ja tam robie to i to :P
Piesek - 2 Maj 2010, 14:53

Kamil jak coś to za 500pln jest kompletny silnik do opchnięcia, w zeszłym sezonie zmieniony rozrząd.
Ale to jak coś to za 1.5 tygodnia bo ziomek w portugali jest na rozpoczeciu MŚ rallycrossu

kamil wolski - 2 Maj 2010, 21:17

A po co mi silnik? ;) Jeśli już to w najgorszym wypadku padła sama pompa.
bidżej - 2 Maj 2010, 21:19

już lepiej gadasz :ok:
dircerro - 2 Maj 2010, 21:32

kamil wolski, sie nie daj wkrecic w nowy silnik :hihihi: ten jest kosa i chu*
Arkadius - 3 Maj 2010, 11:28

czyli ta drut wiązka to efekt po swapie przez Konrada?
kamil wolski - 3 Maj 2010, 11:34

Nie wiem kto to robił, przy czym za mojej kadencji auto było u elektryka jeśli dobrze pamiętam tylko na wymianie regulatora napięcia, a pod wiązkę elektrozaworu ktoś podpiął również wiązkę do BOV-a. Tak czy owak, trzeba praktycznie wszystko zrzucić i położyć na nowo bo co wyjazd za miasto będę wracał na lince...

[ Dodano: Pon Maj 03, 2010 13:31 ]
Właśnie wróciłem z auta. Akumulator świeżo naładowany żeby nie było problemów. Na krótko elektrozawór działa. Wg mojej wiedzy i mojego brata dziw bierze, że to auto nie spłoneło po podpięciu BOV-a w ten sposób w jaki był podpięty. Niestety, po przekręceniu kluczyka na kablu (+) dochodzącym do elektrozaworu nie pojawia się napięcie. W związku z tym prośba do osób które mają jakieś pojęcie o tym - jak (dokładnie i łopatologicznie) puścić całkowicie NOWY przewód (+) do elektrozaworu? Później zamieszczę kilka fotek z okolic moich klem. Sztukowanie głównych przewodów wymiata :|

Żółwik Tuptuś - 3 Maj 2010, 17:20

kamil , pisząc BOV - masz na myśli zawór upustowy powietrza ( Ten co to syczy przy zmianie biegów ) ?
kamil wolski - 3 Maj 2010, 17:38

Tak. BOV. W dieslu potrzebny był do tego układ, stycznik na lince gazu, zaworek bodajże N71 czy coś takiego z VAG'a i kilka wężyków i przewodów. Ktoś to podłączył po elektrozaworze odcinającym dopływ paliwa.
Żółwik Tuptuś - 3 Maj 2010, 17:42

jestem w stanie zrozumieć całą skomplikowaną aparaturę , żeby on w dieslu działał , ale nie jestem w stanie zrozumieć PO CO W DIESLU BOV ??
Rkalitka - 3 Maj 2010, 18:39

Żółwik Tuptuś napisał/a:
ale nie jestem w stanie zrozumieć PO CO W DIESLU BOV ??


Zasadniczo po to jak w Wannie tarcze z tyłu :rotfl:

Ale tak na prawdę to przy doładowaniu 1.8 bara to się przydaje na kresce :yes:

kamil wolski - 3 Maj 2010, 19:04

Żółwik Tuptuś napisał/a:
jestem w stanie zrozumieć całą skomplikowaną aparaturę , żeby on w dieslu działał , ale nie jestem w stanie zrozumieć PO CO W DIESLU BOV ??


Teoretycznie po nic, praktycznie, pomagał. Przy ostrej jeździe po wioskach w momencie odpuszczenia gazu żeby kopnac w hamulec obecnie cisnienie spada do zera i musi sie zbierac w gorę od zera. Z Bovem cisnienie spadalo jakby skokowo i przy takim przyhamowaniu szybkim nie zdazylo spasc do zera. Jednak teraz nauczylem sie po prostu hamowac lewa noga a BOVa juz dawno nie ma ;) Ale po co w ogóle próbować założyć BOVa to pytaj Konrada, ja przejąłem auto już z zamontowanym, samemu by mi się tego nie chciało robić - za mały efekt za zbyt dużą kasę.

Z wieści gminnych: Fiesta odpaliła. Spiąłem na chwilę na krótko elektrozawór i zagadała, z lekkim zajaknięciem bo miała wczoraj zdjęte wszystkie 4 przewody wysokiego ciśnienia, ale 3s kręcenia i zagadała. Znalazłem też chyba odpowiednie wyprowadzenie na kostce stacyjki skąd puszcze nowy kabel na elektrozawór. Starego boje się reanimować, bo coś jest z nim mocno nie tak. Przed wczoraj było sucho i pokazywało na nim 0.06V, dzis jest mokro i pokazuje jakieś 4V. Zostanie usunięty i położę nowy i będzie z tym spokój. Do tego poprawki przy klemach także wygląda na to że powoli wszystko zostaje opanowane.

Fordon - 3 Maj 2010, 20:24

Arkadius napisał/a:
czyli ta drut wiązka to efekt po swapie przez Konrada?

Niestety przykro mi ale to nie moja zaluga, bo wiazka w tej fiescie jest oryginalna i z taka ja kupilem, nawet nie byla wyciagana z auta.

Druga wiazka byla Tu.

Tez nie widze tu podlaczenia stycznika czy N75 do elektrozaworu...

Z wizyt u elektryka to ja pamietam, rozrusznik, wlacznik wentylatora na krotko, i to wszystko co dzialo sie za bytnosci tego auta u mnie...
W razie cos moge wiecej takich tworczych fot doslac... :-)

kamil wolski - 3 Maj 2010, 20:45

Fordon napisał/a:
Tez nie widze tu podlaczenia stycznika czy N75 do elektrozaworu...


Bo tu elektrozaworu nie widać? Widać trytytki na końcu linki z gazem. Końcówka kabla połączona była z z elektrozaworem, szło potem do stycznika, od stycznika szedł kabel wzdłuż chłodnicy po lince od gazu, tam również bezpiecznik otaśmowany, potem wtyczka do N75 i na koniec do prawej klemy akumulatora. Widać zresztą ten kabel.

Fordon - 3 Maj 2010, 21:02

Widac oba przewody idace od stycznika jeden do N75 drugi idzie dalej do zasilania:



Nibieski przewod jak juz tak dociekliwie szukacie sensacji to przewod idaczy do wlacznika wentylatora, na ktory byl umieszczony 20A bezpiecznik i to bylo wykonywane u elektryka.

kamil wolski - 3 Maj 2010, 21:07

Na żadnym zdjęciu nie widać elektrozaworu. Pomijam że w tej chwili to już jest qarwa chamstwo.

To może inaczej zapytam. Co robiły DWA przewody podłączone do elektrozaworu?

Fordon - 3 Maj 2010, 21:13

Pokaz mi ktoy z tych przewodow odemnie z foto idzie do elektrozaworu, no prosze badzo...
Kolejna sprawa jakie chamstwo ?? ze dorobiony byl wlacznik wentylatora na ktrotko w momencie gdzie auto dostawalo nos stop w pedzel ?? czy co??
Dobrze ze zapobiegliwie lubie sobie robic mase fot i tego nie przeskoczy sie...

kamil wolski - 3 Maj 2010, 21:17

Fordon napisał/a:
Pokaz mi ktoy z tych przewodow odemnie z foto idzie do elektrozaworu, no prosze badzo...


Nie widzę tam elektrozaworu w ogóle. Więc wiesz. Z elektrozaworu wychodziły DWA przewody. Mam jeszcze szczątki przewodów od BOVa bo dziś je ściągałem i mogę jutro sfotografować. Będzie widać że jeden przewód jest długi i szedł wzdłuż pasa przedniego a drugi ma konektor (kółeczko) i nałożony był na elektrozawór.

Fordon napisał/a:
Kolejna sprawa jakie chamstwo ?? ze dorobiony byl wlacznik wentylatora na ktrotko w momencie gdzie auto dostawalo nos stop w pedzel ?? czy co??


Czy ktoś w ogóle wspomniał COKOLWIEK o niebieskim przewodzie?

Fordon napisał/a:
Dobrze ze zapobiegliwie lubie sobie robic mase fot i tego nie przeskoczy sie...


Czekam na foto z dobrze widocznym elektrozaworem i BOVem bo póki co widzę same fotki bez elektrozaworu.

ps.
Oczywiście mówię o tym co dostałem w chwili zakupu. Zdjęcia to średni "dowód" bo nigdy nie wiadomo kiedy były zrobione.

Żółwik Tuptuś - 3 Maj 2010, 21:59

Chłopaki - mieszkacie obok siebie . Spotkajcie się i oblukajcie na żywo co i jak , a nie siarę robicie tutaj . Wtedy temat się przeczyści i będzie lala :)
kamil wolski - 3 Maj 2010, 22:03

Żółwik Tuptuś napisał/a:
Chłopaki - mieszkacie obok siebie . Spotkajcie się i oblukajcie na żywo co i jak , a nie siarę robicie tutaj . Wtedy temat się przeczyści i będzie lala :)


Ale co ja mam obgadywać? Mam robotę do zrobienia przy aucie i tyle. Po prostu nie rozumiem po co Konrad wrzuca zdjęcia gdzie nie widać elektrozaworu i prosi o wskazanie kabli do niego podłączonych. Mi nie chodzi tutaj o wskazywanie winnego, bo nie ma to dla mnie znaczenia. Mógł to zrobić Konrad, mógł to zrobić ktoś wcześniej lub ktoś później - tak czy owak auto póki co stoi pod blokiem i nie da się odpalić i zrobić trzeba. Wyciąganie brudów na forum jest bez sensu. Kto chce obejrzeć instalację w mojej Fieście, zapraszam. Dla mnie tyle z tematu. Zresztą, nie rozumiem czemu Konrad poczuł się do tłumaczenia. Odpisałem na pytanie Arkadiusa, że nie wiem czyja to sprawka i tyle. Jeszcze raz powtarzam - nie jest to temat do komentowania pracy czy jakości usług Konrada - jeśli założy temat o swoim warsztacie to będę mógł się tam wypowiedzieć i tyle.

Fordon - 4 Maj 2010, 14:49

kamil wolski napisał/a:
Widać trytytki na końcu linki z gazem. Końcówka kabla połączona była z z elektrozaworem, szło potem do stycznika, od stycznika szedł kabel wzdłuż chłodnicy po lince od gazu

Zeby takowy kabel mial by byc podlaczony z elektrozaworem... to jakim cudem oba czarne przewody idace od stycznika sa przypiete i widac dokladnie ze ida w strone N75.
Wiec pytam jeszcze raz gdzie ten przewod od stycznika odbija na elektrozawor :?: Dokladnie wiem jak podpinalismy tego BOVa z Properem.
kamil wolski napisał/a:
Zresztą, nie rozumiem czemu Konrad poczuł się do tłumaczenia. Odpisałem na pytanie Arkadiusa, że nie wiem czyja to sprawka i tyle.

Bo pytanie dotyczylo tez mojej osoby, wiec pokazalem ze wiazka byla tam od samego poczatku, lacznie z tym srutututu od odcinania elektrozaworu na pompie (o tym Kamil tez dokladnie wiedzial ze ktos cos tam robil).

kamil wolski - 4 Maj 2010, 16:30

Czyli ewidentnie ktoś musiał mi pod blokiem przerobić instalację, gdyż z elektrozaworu (+) szedł do stycznika 5-10cm kabelkiem, potem po lince gazu szedł dalej do minusa na akumulatorze w między czasie jeszcze z bezpiecznikiem wciskanym w bodajże dwa płaskie konektory i wtyczką do N75.

Konrad, nie mówię że zrobiłeś to ty, jednak mówię co było u mnie pod maską i ktoś to zrobić musiał zanim je kupiłem. Wrzucasz zdjęcia, ale wrzucasz je z grudnia 2007 roku, czyli prawie rok przed moim zakupem. Jeśli chcesz wrzucać jakieś zdjęcia (nie wiem tylko po co), to wrzucaj, ale z okolic daty sprzedaży.

[ Dodano: Wto Maj 04, 2010 19:04 ]
Większość prac dzisiaj poczyniłem już. Jeszcze jutro muszę poprzyczepiać nowy kabel żeby się nie walał i jeszcze w dwóch miejscach zagnieść nowe konektory i dać koszulki termokurczliwe bo mi się skończyła dzisiaj. Sprawdzałem, wszystko gra, auto odpala więc nic więcej nie klęknęło.

Słabo widać, ale daje jakiś pogląd na to jak wyglądała reszta kabli...


To jest odcinek instalacji pod BOVa idący od stycznika do minusa na akumulatorze, czyli przez jakieś 4/5 długości pasa przedniego. Trzy odcinki kabla, trochę rozmoczonej taśmy, wszystkie połączenia przekorodowane i owinięty taśmą lekko wciśnięty bezpiecznik na dwa płaskie konektory (kilku centrymetrowy odcinek bezpiecznik-akumulator wcześniej wylądował już w śmietniku dlatego nie ma go na foto)Podobnie wyglądało połączenie końcówki plusowej tej instalacji do elektrozaworu, jak i również plusa ze stacyjki na elektrozawór. Konektory dosłownie w rękach odpadały.

Fordon - 4 Maj 2010, 19:49

Foty nie sa z grudnia :)
http://www.fiestaklubpols...11655&start=280
strona 15, [ Dodano: Pon Lut 18, 2008 20:39 ] i auto nadal nie jezdzilo...
[ Dodano: Nie Mar 23, 2008 11:51 ] dopiero legalnie moglem tym jezdzic bo w ten dzien doszedl przeglad, i dalej oddawalem auto na blacharke...
Stad moje zdziwienie ze takie cos tam jest czy tez na chwile obecna bylo.

kamil wolski - 4 Maj 2010, 20:23

Ja mówię to co jest zapisane w danych zdjęcia (tzw. EXIF)

I szczerze, skończmy tą przepychankę bo to nudne. Ja widzę co mam/miałem pod maską i mam swoją teorię. Najpierw o ile faktycznie te kable ze zdjęć są od stycznika, podłączone zostało na krótko, stąd dwa kable do akumulatora. Kiedy auto miało wyjechać na ulicę, ktoś wpadł na pomysł (nie wiem czy ty, elektryk, czy ktoś inny), że powinno się układ podłączyć tak, by działał dopiero po przekręceniu kluczyka. Szybka narada i pomysł, że zamiast babrać się z nowym kablem z wnętrza, ze stacyjki, można wziąć sygnał z elektrozaworu który jest 5cm od stycznika, więc wystarczy obciąć kabel, założyć konektor i po robocie. Jeszcze raz powtarzam - nie mów mi że nikt tego w taki sposób nie przerobił, bo póki co moje zdrowie umysłowe ma się dobrze i widziałem co było i wiem co odłączałem od elektrozaworu, a ja jako ktoś kto pojęcia nie ma na temat elektryki, nigdy się z tym nie bawiłem, tym bardziej że BOV działał, a potem został wywalony.

hubi_2006 - 4 Maj 2010, 20:32

Mi zarzucałeś druciarskie wykonanie alu, a sam masz w BOMBOWCU drut rodem z indyjskich linii telefonicznych :hahaha:
bidżej - 4 Maj 2010, 21:02

grunt że auto gada, a już je chciał na żyletki oddawać :fox:
kamil wolski - 5 Maj 2010, 14:48

Done. Wszystko co miałem w planach zrobiłem pod blokiem. Jeszcze pewnie ruszę i inne kable w jakiś ciepły działkowi weekend, ale pod blokiem wystarczy. Auto odpala, gaśnie po wyjęciu kluczyka, więc wszystko jest ok. Zrobiłem jakieś 30km celem testów i jest wszystko ok z pompą. O dziwo przy okazji zabawy z kablami przypadkiem wyeliminowałem problem o którym kiedyś pisałem - masa radia. Już nie mruga/przygasa podczas większego poboru (bas + głośność) jak to było do tej pory.
Rkalitka - 6 Maj 2010, 12:48

No i dobrze, że ogarnąłeś kabelki od "życia" auta :)

Ja wczoraj też walczyłem z przewodami ale od rozrusznika - nie lubię kabli ale w najgłupszy możliwy sposób potrafią psuć humor i wprowadzać w błąd co się aktualnie zepsuło(ja wymieniłem 3 rozruszniki zanim doszedłem wczoraj, że to wina gdzieś nie stykających i przegrzewających się kabli :| )

kamil wolski - 6 Maj 2010, 12:54

Całe szczęście mamy forum i jest kogo prosić o rady i porady nawet z największymi banałami, inaczej nie dałoby rady, przynajmniej w moim wypadku, nic z tym zrobić, a okazało się że pracy wcale nie aż tak wiele.

Teraz tylko muszę coś wykombinować bo wiosenny coraz bliżej, a Ty masz to serducho coraz mocniejsze i, co gorsza, lżejsze auto... Trzeba coś pomodzić żebym mógł chociaż nawiązać z Tobą jakąś walkę jeśli w ogóle będzie możliwość odbycia próby na prostej.

Rkalitka - 6 Maj 2010, 12:56

kamil wolski napisał/a:
Teraz tylko muszę coś wykombinować bo wiosenny coraz bliżej, a Ty masz to serducho coraz mocniejsze i, co gorsza, lżejsze auto... Trzeba coś pomodzić żebym mógł chociaż nawiązać z Tobą jakąś walkę jeśli w ogóle będzie możliwość odbycia próby na prostej.


Spokojnie mój Pasztet nie ma szans raczej z Twoją fofi :yes:

Nie jest dopieszczony silnik, IC itd.....ale rywalizacja może być ciekawa z samego punktu podniesienia adrenaliny :yes:

kamil wolski - 7 Maj 2010, 11:57

Dowód że Fiesta żyje. Szkoda tylko że tak mało widać ten dym w lusterku :hahaha:
http://www.youtube.com/watch?v=0V6mCixZLXU

[ Dodano: Pią Maj 14, 2010 18:53 ]
Roman, mam dobre wieści i dla Ciebie, ale przede wszystkim dla mnie ;) Coś co miało być ponoć wąskim gardłem, mianowicie pompa paliwowa, okazuje że się że wcale takim wąskim gardłem nie jest. Przed zimą zregenerowane wtryskiwacze, teraz świeżo wymieniony booster i kiedyś już, dawno temu, podniesiona dawka na pompie na maksa i co? I muszę ją zmniejszyć. Booster prawie wkręcony na maksa, a za mną batory straszny. Wynika z tego prosty wniosek. Najwyższa pora pomyśleć o montażu suszareczki która już czeka od dawna...

[ Dodano: Sob Maj 15, 2010 19:18 ]
No i niestety. Dziś schodzę do auta, patrze, a na zderzaku jest buba...


Ktoś cofając uderzył w zderzak i nieco porysował poszerzenie nadkola, lekko pyknął też kierunkowskaz. Przeszedłem się po parkingu i chyba znalazłem winowajcę. Pasują zarówno zniszczenia, kierunek jazdy, więc wygląda na to że to on. Będzie trzeba się przyjacielem zająć.


Poza tym pogoda nie rozpieszcza, więc za wiele nie można było podziałać przy autku, ale powoli zaczynam przebudowę orurowania pod maską celem zmieszczenia "something new" ;) Dzisiaj skończyło się jedynie na montażu nowego filtra-grzybka i przeniesienie go w optymalne miejsce. Auto złapało nowy oddech, poprawiła się elastyczność a dźwięk zasysania powietrza przez grzybka słychać w środku jakby lądował odrzutowiec...

sudoMK4 - 15 Maj 2010, 20:40

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ale urwał
DemptD - 15 Maj 2010, 21:20

dostaniesz dozywotni zapas nalesnikow gy
kamil wolski - 15 Maj 2010, 21:29

Obłoże auto całe dookoła żeby nie było widać. Całe szczęście lusterko się złożyło a nie pękło, bo nie będę kurde lewego lusterka wymieniał co 3 m-ce :P
Rkalitka - 15 Maj 2010, 21:39

No Kamil nieźle potraktowali Twojego fofka :|

Co do nowej turbawki to jaką masz i jak zamierzasz ją założyć??

Nie boisz się o silnik itd..??

Racer - 15 Maj 2010, 23:15

No to dziad naleśnikowy ;-( tak potraktować ślicznotkę... matizem nikt umiejący jeździć się nie wozi :1xf:
kamil wolski - 15 Maj 2010, 23:40

Roman, nie zapeszajmy. Drobnymi kroczkami dojdziemy i do tego tematu.

Filtr świeży założony a auto mimo to mocno kopci. Jeśli pogoda pozwoli jutro zabieram się za dawki na pompie, trzeba to trochę zmniejszyć, bo batory z wydechu przy 140km/h i pełnym booście to nie do końca pożądany efekt.

Rkalitka - 16 Maj 2010, 23:02

I co ogarnąłeś coś dzisiaj z dawkami paliwa??

co będziesz robił z układem chłodzenia przed założeniem większej turbiny??

kamil wolski - 16 Maj 2010, 23:12

Dziś się nie udało, pogoda nie za bardzo rozpieszczała na robotę pod chmurką, więc póki co zaopatrzyłem się jedynie w potrzebne klucze i czekam na przyszły weekend i będziemy kręcić dawki. Póki co skręciłem boosterem dawki na maksa by zobaczyć jak auto będzie pracowało w niższych obrotach na małych dawkach (przy maksymalnie wciśniętym gazie kopce nadal strasznie) i jest poprawa bardzo odczuwalna, przynajmniej subiektywnie. Plan jest taki by w najbliższym czasie ogarnąć dawki na pompie i gdy już będę "zadowolony" z efektów jezdnych, ciśnienia doładowania i zadymienia w lusterku podjechać jeszcze raz na hamownię. Ostatnio Fiesta była z lejącymi wtryskami i dawkami maksymalnymi, co się okazuje, wcale nie było najlepszym wyjściem.

Jeśli chodzi o układ chłodzenia. Na początek chce sprawdzić jak będzie wyglądała sprawa temperatury przy bardziej poprawnie ustawionych dawkach. Dziś co prawda chłodny dzień, ale około godzinkę jeździłem po mieście w ramach "testów" i auto się nie zagrzało ani razu, co w porównaniu zachowaniem się wskaźnika temperatury silnika przy przelanym aucie jest ogromną zmianą pozytywną. Jak wiesz, wystarczy 2x pojechać na maksa i czerwone pole wita - dziś nie było takiego problemu w ogóle.

Jeśli pomimo poprawnej dawki auto będzie się grzało, będę myślał dalej. Na pewno rozważam próbę upchnięcia dwóch coolerów na chłodnicę zamiast fabrycznego który to zajmuje tylko jej połowę. W grę wchodzi również doprowadzenie większej ilości powietrza na chłodnicę poprzez zamontowanie lekkiej maski bez zamka i nieco ściętej od frontu jak to nie raz widziałem w projektach wyspiarzy. Zawsze pozostaje kwestia znalezienia innej chłodnicy, jednak tutaj nie wiele pola do popisu pozostało.

Ale jak zawsze mówię, plany są, rozległe i sprecyzowane. Kwestia tylko kasy...

[ Dodano: Czw Cze 10, 2010 20:48 ]
W przyszłym tygodniu prawdopodobnie auto pojedzie na kilka kuracji. M.in. czeka Fieste wymiana hamulców, łożyska przedniego prawego, jakiejś gumki/gumek na przegubach. Poza tym dopiero wtedy zaglądnę do tej pompy, bo ostatnio miałem urwanie głowy i nawet nie było kiedy włożyć rąk do dawek maksymalnych a też nie chce robić nic na hop-siup tym bardziej że się dopiero uczę. W planach jest również poprawianie lakieru po zimie, szczególnie w okolicach progów, gdzie ciągle haczyłem o różne bryłki lodu i się podrapał, ale nie tylko. Oczywiście takich bzdetów jak wymiana silniczka spryskiwaczy po wyrwaniu go na zakręcie nie ma co pisać.

Jeśli chodzi o hamulce, po wielu pytaniach, rozmowach i debatach doszedłem do wniosku że zaryzykuję zestaw Mikoda GT + klocki Ferodo Premier. Znajomy ma, jeździ, męczy taki zestaw i nic się nie dzieję, więc mam nadzieję że i również u mnie tak to będzie wyglądało, a że przy okazji są piękne...

Arkadius - 10 Cze 2010, 21:25

Jak prawdopodobnie? :devil:

A 2 wentylatory? eee zbędny gadżet...

Rkalitka - 10 Cze 2010, 22:54

Fajnie, fajnie - coraz więcej osób kupuje Mikody i to dobrze, bo będą opinie co to za tarcze są :yes:

Opisz wrażenia z hamowania o ile lepsze są od serii

kamil wolski - 10 Cze 2010, 22:55

Spoko, najpierw montaż, potem dotarcie, potem testy ;) .
Piter - 10 Cze 2010, 23:01

Co do hamulców to spokojnie wystarcza. Głównym problemem w hamulcach fiest nie są tarcze tylko płyn i przewody elastyczne.
Ja jeżdżę na ORI zestawie. Tarcze Brembo + klocki Ferodo + nowy DOT4 i nie brakowało mi hamulców nawet na Torze Poznań!

Ad@mus - 11 Cze 2010, 08:54

kamil wolski, ile dales za zestawik??
kamil wolski - 11 Cze 2010, 09:20

Bodajże 103 za tarcze plus klocki 80 czy 90.

[ Dodano: Sob Cze 12, 2010 21:55 ]
Dzisiaj miałem 10h randkę z Fiestą. Robiłem delikatne poprawki lakieru, ale niestety, niepogoda troche pokrzyżowała plany i nie zdążyłem ogarnąć tego w 100% tak jak chciałem. Tak czy owak, póki co z grubsza lakier poprawiony, i nieco zmieniony.



Arkadius - 19 Cze 2010, 21:56

A więc tak. Dzisiaj o 13 zawitał u mnie Kamil, więc zabrałem się do roboty i... No właśnie i tutaj kilka prywatnych spostrzeżeń.

1. Robiąc zawieszenie z przodu na "xr2i" pamiętajmy że przy zmianie amortyzatorów trzeba się zaopatrzyć w mocowanie przewodu hamulcowego żeby wesoło nie latał na prawo i lewo bo już dużo do tragedii nie brakowało bo się prawie przetarł... opaski plastikowe są do pierwszej zimy potem pękają... więc nie mocujemy ich przy pomocy opasek.

2. Trytrytki again. Opaski plastikowe nie zastępują ori opasek na przeguby. Pękają oraz niewystarczająco trzymają gumę na przegubie co powoduje wypadanie smaru gdzie się da... oraz może doprowadzić do uszkodzenia przegubu, ponieważ prawie cały smar z przegubu wycisnął się na połączeniu przez niezbyt ściskającą opaskę plastikową. Drugiej już nie było sama odpadła...

3. Opaska ślimakowa służy do montażu połączeń stałych a nie montuje się jej na osłonie przegubu wewnętrznego bo jest łatwiej założyć chociaż dojście jest świetne.


A więc tak Mikody założone. Nowe osłony przegubów Lobro i nowiutkie przewody hamulcowe na pewno poprawią bezpieczeństwo i zadbają o układ napędowy RST-D.

Następna wizyta comming soon :)

kamil wolski - 19 Cze 2010, 22:04

Arkadius napisał/a:
Następna wizyta comming soon


Comming soon przewiduje regenerację układu hamulcowego tył plus ewentualnych łożysk itd. Dzisiaj dzięki pracy Arkadiusa na przedniej osi zagościły Mikody GT wraz z klockami Ferodo Premier i mimo, że jeszcze nie miałem okazji ich przetestować w 100%, to 'reakcja' na nawet delikatne wciśnięcie hamulca, szczególnie przy prędkościach 130+ jest o niebo lepsza w porównaniu do poprzedniego zestawu.

Jeszcze raz Arku, ogromne dzięki za dzisiejszą robotę.

Arkadius - 19 Cze 2010, 22:34

Nie ma sprawy :) A i tak nawiasem przypomniało mi się. Wszelkiego rodzaju smary itd. nie gryzą. Stosujmy je! Np. smar miedziany pomiędzy piastę a tarczę. Zapobiega to dostawaniu się wody oraz powstawaniu rdzy na styku tarcza, piasta co zabezpiecza przed ewentualnym krzywieniem się tarcz
kamil wolski - 20 Cze 2010, 00:00

Nic mi nie mów, trochę się dzisiaj tego naczyściłem.
dircerro - 20 Cze 2010, 13:31

idziesz z tą fiesta że aż fajnie się czyta, podoba mi sie kierunek jaki obrałeś i przede wszystkim turbo diesel i czarny mat, dwoma słowami jest festt. Musze sie kiedyś jej przyjrzeć.
kamil wolski - 20 Cze 2010, 20:21

Chyba mnie z kimś mylisz, bo ja z modami to stoje w miejscu od roku praktycznie...
dircerro - 21 Cze 2010, 00:05

może nie ma wiele zmian ale jest stała konserwacja i o to chodzi.
kamil wolski - 21 Cze 2010, 13:33

Zobaczymy, jeszcze tylne hamulce i zawieszenie chce ogarnąć w tym sezonie.

Jeszcze jednen, mega ważny MOD miał miejsce wczoraj. W końcu wyprostowałem ICka bo od miesiąca czy dwóch latałem z przekrzywionym o 20 stopni w lewo :hahaha:

I aktualnie testuje Fiestę na bioEstrze. Póki co żadnych zmian w pracy silnika (poza zapachem z wydechu) czy podczas odpalania, a cena złotówkę niższa niż normalne ON.

[ Dodano: Wto Cze 22, 2010 15:41 ]
CZOP PIASTY // UCHWYT PRZEWODU HAM. kupię!

hubi_2006 - 23 Cze 2010, 16:21

Ja też niedługo będę musiał ruszyć heble w BL bo już mam klocki na końcówce :-)
Jeśli jest tak jak piszesz to nie chciałbym jechać za Tobą po mieście :-P

kamil wolski - 23 Cze 2010, 16:33

No dzisiaj dosłownie zrozumiałem że te heble są sporo mocniejsze niż poprzedni zestaw i że muszę na nowo się nauczyć jeździć...

Śpiesząc się lekko na sesję rano, dwukrotnie widziałem w lusterku jak samochód który się puszczał za mną hamował z masą dymu i pisku opon... A mi się wydawało że lekko zwalniam... ledwo wciskałem pedał przy ok. 100km/h.

Jest coraz lepiej, klocki i tarcze się docierają względem siebie, wężyki hamulcowe wciąż żyją. Czekam aż zrobię ten tył i z Arkiem wymienimy cały płyn hamulcowy w układzie, bo ostatnio to tylko dolewka była.

ps. Arku, zastanawialiśmy się co to był za płyn ten co wlewał poprzednik - K2 DoT3.

Arkadius - 23 Cze 2010, 20:09

nie wiem ale syf niemiłosierny tam pływał :) zalejemy coś ciekawszego, ogarniemy tył i będziesz musiał zawsze zapinać pasy bo zęby o kierownice zgubisz :D
kamil wolski - 26 Cze 2010, 17:21

Mega złośliwość rzeczy martwych... Jutro mam na uczelni ważny egzamin więc postanowiłem że większość dnia spędzę ucząc się, bo w końcu jeden dzień to i tak niewiele, ale zawsze warto zerknąć w książkę. Plany oczywiście uległy niewielkiej modyfikacji widząc poranną pogodę i stwierdziłem że najpierw pojadę na działkę, ok 10.00, zajrzę do tego boostera, ogarnę co trzeba i wrócę kolo 13.00 się uczyć... Wróciłem dopiero teraz i jestem padnięty. Czemu?

Jak wiecie miałem problemy z doładowaniem, a raczej dawkowaniem paliwa. Bez względu na ustawienie boostera, ciśnienie nie chciało przekroczyć ostatnio 1.4-1.5 bara a auto zachowywało się, jakby żadna zmiana nie została wprowadzona. Wczoraj dodatkowo pojechałem i zrobiłem 30km testując czy oby na pewno ten booster jest nie sprawny i czy to to. Faktycznie. Zero reakcji na jakiekolwiek zmiany.

Zapadła dziś decyzją że jadę, rozbiorę, bo na 99% tłoczek stoi w miejscu i stąd brak pracy boostera. Jak też postanowiłem, zrobiłem. Rozebrałem booster, wyjąłem tłoczek, mimo że dosyć sprawnie latał wypolerowałem wszystko, składam, odpalam i dupa... Kupa dymu, nierówna praca, nawet samoistne wkręcanie się na obroty... Szybki telefon do Arkadiusa: "Stary, ile czasu auto musi chodzić na wolnych żeby wydmuchało resztki powietrza z pompy?!" bo aż zgłupiałem... Chwila rozmowy i decyzja - robię od nowa. Rozebrałem, sprawdziłem czy abym się nie pomylił przy składaniu i ponowne wkręcanie boostera w pompę, poharatane ręce o chłodnicę, wszystkie wężyki i hop do środka, odpalić... Pyr, pyr, pyr pyr pyr, pyr, pyr, pyr... i tak minęły 3 długie minuty kiedy to z mojego wydechu wydobywały się kłęby dymu a auto pracowało jak chciało (aż się dziwie że nikt z sąsiednich działek nie przyszedł zwrócić mi uwagi)...

Zacząłem szukać problemu. Miałem pewność, że booster jest złożony poprawnie. Zmieniłem opaski na przewodach dochodzących do boostera, wyeliminowałem wszystko co mi do głowy przychodziło i dalej klops. Cóż, trzeba zakasać rękawy i wyjąć ten booster i jeszcze raz go obejrzeć. Szukam, szukam, aż w końcu znalazłem. Jedna z 7 uszczelek na boosterze pęknięta, trzymała się jedynie siłą woli...

Krew mnie zalała, bo do domu, gdzie leżą zapasowe uszczelki 30km (bo przecież po co wziąć uszczelki ze sobą jak się jedzie robić booster nie? :rotfl: ), ojciec w pasiece "doi pszczoły", bus jeździ raz na 2h i to jeszcze przystanek ma na drugim końcu miasta, więc dojazd do domu to co najmniej 2h podróży...

Przeszukałem całą działkę, aż znalazłem. Uszczelka od filtra do basenu ogrodowego. Pasowała... no prawie, ale pasowała, złożyłem, odpowietrzyłem, wróciłem do domu... Wieczorem, albo jutro po egzaminie wymieniam uszczelkę i być może problemy z boosterem ustąpią, chociaż już odnoszę wrażenie, że nawet na nieoryginalnej uszczelce jest lepiej.

03.07.2010 g.17.14
Im dłużej mam to auto, tym więcej gówna wychodzi bokiem. Przerabialiśmy już temat zarówno oszczędności w kablach i robienia ich z ośmiu kawałków, korzystania z taśmy klejącej zamiast lutownicy itd. Przerabialiśmy już też na forum temat wielkiej mistyfikacji z tuningowaniem skrzyni biegów, gdzie ponoć zostały przekładane dwa przełożenia ze skrzyni 1.6D, po czym na forum wyszło (nie pamiętam kto pisał, może Piter, może Joe, nie ważne - temat gdzieś wisi i jest do odszukania) że skrzynie 1.6D i 1.8D różniły się przełożeniem głównym.

Piszę kolejny raz o partactwie nie dlatego, że mi się to nie podoba, tylko dlatego że po raz kolejny naraża mnie to na nikomu niepotrzebne koszta, stratę czasu, planów, etc. tylko dlatego, że ktoś ściemniał lub montował części jak leciało nie sprawdzając co wkłada, a później pisząc wszędzie czego to nie dokonał (mam tutaj na myśli swap hamulców 180mm->203mm tył).

Poniżej cytuje wypowiedź którą napisałem w lokalnej frakcji co by nie robić podwójnej roboty:
Cytat:

Nie chciałem pisać tego ale kolejny raz kasa została wydana w błoto...

Piszę tutaj o Konradzie. Może się nie znam, ale:

1) Na pewno zaciskanie osłon gumowych przegubów nie należy do mocnych stron Konrada. Zarówno u mnie jak i u Jasminy były z tym problemy. Na osiem miejsc do zaciśnięcia, tylko w jednym była oryginalna opaska, reszta to albo opaski ślimakowe (2) albo trytytki, albo nie było nic.

2) Druga sprawa to wymiana wahacza a raczej zaciśnięcie sworznia wahacza. Byłem jakiś czas temu na wymianie, po miesiącu zaczęło auto latać po drodze, pukać. Terminu nie szło znaleźć więc diagnoza zdalna - końcówka drążka. Pojechałem do innego warsztatu a tam zostałem "wyśmiany" za robotę przy wahaczu? Czemu? Była wkręcona zła śruba, i do tego używana, w zwrotnicę w miejscu montażu sworznia wahacza. Tak więc skończyło się na niepotrzebnie kupionym drążku, wyrobionej zwrotnicy oraz koszt wizyty u mechanika.

3) Temat wychodzących baboli... Co prawda "widziały gały co brały" ale może to o czymś świadczyć. Kupując to auto otrzymałem informację - hamulce przednie wentylowane, 240mm i bębny 203mm. Ostatnio podczas wizyty u mechanika wyszło na jaw że swap przednich hebli oczywiście miał miejsce, ale już bez elementów trzymających przewody hamulcowe - zastosowane za to zostały trytytki (materiał którego jest u mnie pełno wszędzie), przy czym jeden przewód hamulcowy był na granicy wytrzymałości.

Jednak dzisiaj już nie wytrzymałem. Zakupiłem komplet do regeneracji hamulców tylnych. Oczywiście zgodnie z informacjami 203mm. Wydałem na to ~300zł. Pojechałem do mechanika. Auto zostało rozebrane, po czym wyszło na jaw że... dupa. Jakie 203mm? Z tyłu mam bębny o średnicy 180mm, zwykłe cywilne bębny, a nie wielce sportowe ich odpowiedniki. Telefon do Konrada - z ciekawości co odpowie - co to tam jest z tyłu zamontowane... Pada odpowiedź "Cała belka od RS Turbo razem z hamulcami 203mm, wszystko od Pumy" czy coś w tym stylu. Że co?! To nie jest ani belka z RS Turbo, ani hamulce 203mm.. Żeby było ciekawiej, jeszcze kilka dni temu pytałem Konrada o tylne bębny, utwierdzając się że to 203mm - nie pamiętał tylko jaka jest ich grubość (w Intercarsie wyszły w katalogach dwie grubości).

Takim oto sposobem mam umoczone 300zł, spier*** weekendowe plany, auto stoi u mechanika czekając na nowe części... Brawo.

ps.
Oczywiście nie wspominam już tutaj o rzeźbie jaka miała miejsce z podłączeniem elektrozaworu "stop" na pompie oraz BOV, bo to wraz ze zdjęciami zostało wystarczająco opisane w temacie mojego auta. Oczywiście tutaj też skończyło się na dodatkowych niepotrzebnych kosztach związanych z holowaniem auta tylko dlatego, że szkoda było kupić metr dłuższy kabel...

bidżej - 3 Lip 2010, 21:01

w zasadzie to ja powiem tak:
1. jak sam napisałeś:
Cytat:
"widziały gały co brały"

2. przecież odkręcenie koła i obejrzenie co tam siedzi i jak wygląda zanim się kupi częsci za trzy stówy to nie boli... tak jak przejrzenie od czasu do czasu paru rzeczy w aucie.

i żeby nie było, nie biorę niczyjej strony. po prostu łykasz wszystko jak młody pelikan, wierzysz na słowo, a potem masz pretensje i narzekasz, chociaż nawet nie rzuciłeś okiem co i jak. ile miałeś okazji żeby zauważyć trytytki zamiast mocowań przewodów hamulcowych? widać to przy każdym zdjęciu koła. tak, jak opaski na gumach od przegubów, a jak się dobrze przyjrzysz, to i otwierając maskę je zobaczysz. proponuję zmienić podejście i zakończyć publiczne jojcenie - od 4 stron wątku tylko marudzisz...

kamil wolski - 3 Lip 2010, 21:28

bidżej napisał/a:
2. przecież odkręcenie koła i obejrzenie co tam siedzi i jak wygląda zanim się kupi częsci za trzy stówy to nie boli... tak jak przejrzenie od czasu do czasu paru rzeczy w aucie.


Jasne, dlatego nie chce kontynuować tematu i się wykłucać czy coś - wyraziłem swoją opinię nt. tego z czym miałem do czynienia w ostatnim czasie. Jasna sprawa - można zerknąć, ale optycznie nie odróżnie 180mm od 203mm, a skoro ktoś, przez trzy lata, bez słowa zająknięcia mówi że swapował 203mm, na każdym forum gdzie był/jest opis Fiesty było że heble są 203mm, trudno bym latał z miarką i wszystko sprawdzał. Wiesz, jak kupujesz auto i dowiadujesz się że coś wg katalogu ma 240mm to nie sprawdzasz czy oby na pewno. Dziwię się jednak, że nawet w momencie kiedy mówiłem jasno że chce wymienić itd, Konrad nie powiedział że to jednak 180mm (pisałem na PW, jak i dziś był telefon do niego). Jeśli zaś sam Konrad nie wiedział że to 180mm a nie 203mm jak myślał, to w takim razie Bidżej tym bardziej uważam, że nie mam sobie nic do zarzucenia - bo skoro ktoś kto kupuje część jako większą, wymienia mając na przymiar starą która miała być mniejsza i nie zauważa różnicy, to ja, który kupiłem pierwsze auto w życiu i nie znałem się na tym zupełnie, ciężko bym każdy duperel sprawdzał i porównywał z opisem aż tak dokładnie...

Żeby była jasność - wyraziłem swoją opinię i tyle - mam do niej prawo i mam prawo ją napisać na forum. Jeśli chodzi o osłony przegubów, identyczna sytuacja była ostatnio u Jasminy bodajże i tam Konrad skwitował to hasłem "Jak było coś nie tak, trzeba było dzwonić..." - nie Jasmina jest mechanikiem by sprawdzać czy świeżo założone gumy na przegubach są dobrze założone. Rozumiesz.

bidżej - 3 Lip 2010, 21:52

zgadzam się. ale zamiast marudzenia dałbyś jeszcze parę fajnych fotek :D
kamil wolski - 3 Lip 2010, 21:57

Fotki będą, w innym temacie. Sezon ruszył, zdjęcia się robią, złom idzie pod młotek (żyletki), temat do zamknięcia. Nie mam odwagi tym autem śmigać jak nie wiem co jeszcze mnie zaskoczy w trasie, może jakiś luźny kabelek. Temat proszę zamknąć.
DziDzia - 3 Lip 2010, 22:05

kamil wolski napisał/a:
złom idzie pod młotek (żyletki)
:rotfl:



pozdro :!:

kamil wolski - 3 Lip 2010, 22:19

Troche kasy na wakacje uzbierałem - będą skromniejsze, kasa z części i kupię coś większego, wygodniejszego. Tyle w temacie.
Fordon - 4 Lip 2010, 01:51

kamil wolski napisał/a:
nie Jasmina jest mechanikiem by sprawdzać czy świeżo założone gumy na przegubach są dobrze założone. Rozumiesz.

Po ponad miesiacu auto bylo na obsludze i dziwnym trafem nic sie z nim nie dzialo... a jesli chesz sobie robic pod gore to nie ma problemu bo moge spokojnie przekopiowac to co jest na frakcji bydgoskiej...
Sprzedaj to w chorele jest tak zle ze az nie dobre... a po prawie 3 latach nie ma prawa sie tam nic zepsuc...
Jak tylko odkopie apare fot to wrzuce tu :yes:

LOY - 4 Lip 2010, 13:12

na prośbę Kamila temat zamykam do odwołania ..
a odemnie stare samochody to tylko stare samochody ..nie warto sie spodziewac cudów niezawodnosci i rwac szat o kawałki blach warte tyle co dobry rower .
Oszczedzcie sobie chłopaki nerwów .. samochód i tak zapisał sie złotymi literami w histori FKP wiec nie warto teraz na siłe odbierac mu splendoru.
zamykam zanim zacznie sie kolejna głupia dyskusja


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group