Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - Problem z odpalaniem

luuux - 7 Lip 2008, 17:38
Temat postu: Problem z odpalaniem
Witam. Jestem posiadaczem Fiesty od trzech dni i mam problem z odpaleniem jej rano. Odpala dopiero po 6-7 razie. Co to może być????? Czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam
bordo - 7 Lip 2008, 17:43

luuux, Wskazana regulacja luzów zaworów. :)
diodalodz - 7 Lip 2008, 18:16

brak kompresji nie grzejące świece albo uszkodzenie pompy .
Fordon - 7 Lip 2008, 19:47

Chociazby cofajace sie paliwo do zbiornika ktore to pompa musi zassac zeby auto odpalilo, no i w miedzy czasie musi sie jeszcze odpowietrzyc biedaczka.
KrystianA - 8 Lip 2008, 00:47

jak nic nie napisał dokładniej to może być wszystko i nic :)
raczej to coś z tego, co pisał "diodalodz", choć czasem inne psikusy się zdarzają...

napisz co się dzieje jak odpalisz i jak się zachowuje silnik przy samym momencie zapłonu, czy ciężko dławiąc sie zapala czy nagle szybko zapala, czy dużo dymu za autem, jaki kolor... i czy od zawsze tak odpala, kiedy ją masz te 3 dni...

dodatkowo napisz, jak go odpalasz, ze szczegółami jak dziecko, co robi babkę :)

wiele tego jest w starszych postach...

luuux - 8 Lip 2008, 06:10

muszę kilka razy przekręcić kluczyk nim odpali chwyci go dopiero za 6 razem jak przekręce kluczyk zaczyna go brać jak chwyci a nie równo chodzi tak jak by nie wszystkie świece wypalały. I strasznie kłopci taki siwy dym jest. Dopiero jak go chwyci to po 5-10s. chodzi normalnie. Czy to może być wina świec???
ojciec - 8 Lip 2008, 08:26

Witam
Mam podobny problem. Mianowicie kiedy samochód jest zimny nie chce odpalić, spada z obrotów. Muszę odpalać go na ssaniu i pojeździć na ssaniu dopóki auto się nie rozgrzeje. Gdy jeżdżę bez ssania (zimny silnik) Fiesta dławi się ale po ok 5 min jest już normalnie.
Poza tym za każdym razem, nieważne czy silnik jest zimny czy rozgrzany, autko wypuszcza białą chmurę dymu przy odpalaniu. Co to może być?
Aha również pływak w baku zawiesił się. Wskazówka zawsze pokazuje pusty zbiornik, natomiast gdy bak jest pełen, pokazuje połowę zbiornika. Czy jest możliwość naprawienia pływaka? Rozebrać bak? Czy może jest tam jakiś dostęp pod tylnym siedzeniem? Miał ktoś podobny problem z którym sobie poradził?

JoeMix - 8 Lip 2008, 09:40

ojciec napisał/a:
Mam podobny problem. Mianowicie kiedy samochód jest zimny nie chce odpalić, spada z obrotów. Muszę odpalać go na ssaniu i pojeździć na ssaniu dopóki auto się nie rozgrzeje. Gdy jeżdżę bez ssania (zimny silnik) Fiesta dławi się ale po ok 5 min jest już normalnie.
Nie no,,, a po co jest ssanie? Normalne ze na zimnym silniku wysuwasz, odpalasz i w miarę jak się silnik nagrzewa wsuwasz,,, nie wiem w czym problem.
ojciec - 8 Lip 2008, 09:45

JoeMix napisał/a:
ojciec napisał/a:
Mam podobny problem. Mianowicie kiedy samochód jest zimny nie chce odpalić, spada z obrotów. Muszę odpalać go na ssaniu i pojeździć na ssaniu dopóki auto się nie rozgrzeje. Gdy jeżdżę bez ssania (zimny silnik) Fiesta dławi się ale po ok 5 min jest już normalnie.
Nie no,,, a po co jest ssanie? Normalne ze na zimnym silniku wysuwasz, odpalasz i w miarę jak się silnik nagrzewa wsuwasz,,, nie wiem w czym problem.

oto chodzi, ze bez ssania jak dodam gazu na chłodnym silniku to auto dławi się, traci obroty i gaśnie nawet jeżeli dam 3k obrotów a ze ssaniem tak nie ma. Oczywiście kiedy samochód się nagrzeje problem znika. Jednak gdy rano biorę auto z parkingu znów jest tak samo!

JoeMix - 8 Lip 2008, 11:36

I ci mówię, ze tak ma być, po to jest ssanie, żeby na zimnym silniku je wyciągnąć i problem ustępuje... silnik się nagrzewa, ssanie można wyłączyć (wsunąć) - norma.
ojciec - 8 Lip 2008, 12:02

JoeMix napisał/a:
I ci mówię, ze tak ma być, po to jest ssanie, żeby na zimnym silniku je wyciągnąć i problem ustępuje... silnik się nagrzewa, ssanie można wyłączyć (wsunąć) - norma.

Ok ale jak kupiłem to autko to nie było takich problemów.
A czy wiesz może w czym tkwi problem z dymieniem na biało przy odpalaniu? Tego tez nie było jak kupiłem Fiestę, dodam, ze samochód zaczął spalać dużo oleju! A no i ta akcja z pływakiem w baku, czy da się to naprawić?

JoeMix - 8 Lip 2008, 13:06

Biały dym jest efektem spalania płynu chłodniczego, niebieski (błękitny) oleju silnikowego - praktycznie identyczne zdanie już tu pisałem niedawno temu... Mówisz ze ubywa oleju, na jaki kolor dymi, jak może jednak na niebiesko tylko po odpaleniu po dłuższym (noc) przestoju no to uszczelniacze prawdopodobnie do wymiany... jak dymi ciągle przy dodaniu gazu to pierścienie.

Co do ssania to widzisz - to bardzo indywidualna cecha każdego silnika - nie typu, tylko konkretnie egzemplarza, w jednej fiestce mam 1,1 który ssania w ogóle nie wymaga - nawet zimą odpala i kręci równo, w innej taki sam 1,1 na takim samym gaźniku to nie dość że nie odpalisz bez ssania, to nie odjedziesz, bo po odpaleniu jak mu za szybko wsuniesz to będzie chodził, ale nie ruszysz z miejsca.

Pływak jest w baku, trzeba się tam dokopać - naprawie chyba nie podlega tylko wymianie, ale niech inni co to rozbierali/naprawiali się wypowiedzą.

ojciec - 8 Lip 2008, 13:21

JoeMix napisał/a:
Mówisz ze ubywa oleju, na jaki kolor dymi, jak może jednak na niebiesko tylko po odpaleniu po dłuższym (noc) przestoju no to uszczelniacze prawdopodobnie do wymiany... jak dymi ciągle przy dodaniu gazu to pierścienie.


Przy każdym odpalaniu puszcza białą chmurę, nieważne czy po dłuższym postoju czy nie. Efekt jest zawsze ten sam. Czy myślisz, że na początek można spróbować takiego specyfiku? http://www.nokaut.pl/ofer...nika-425ml.html

sulos - 8 Lip 2008, 13:43

ojciec, uzywaj, uzywaj. ale zdziwisz sie po wymianie oleju
mareno - 8 Lip 2008, 13:55

u mnie przyczyna okazala sie luzna wtyczka i brudne styki od czujnika polozenia walu... wyjalem wtyczke, wyczyscilem, wpialem na nowo i jest ok.
ojciec - 8 Lip 2008, 13:57

sulos napisał/a:
ojciec, uzywaj, uzywaj. ale zdziwisz sie po wymianie oleju

tzn? co moze byc po wymianie?

Seb0l - 8 Lip 2008, 19:49

luuux to raczej do wymiany masz świece żarowe, jak po odpaleniu nierówno chodzi i puszcza jasnego dymka. Polecam NGK i Beru jako zamienniki
KrystianA - 9 Lip 2008, 00:29

luuux napisał/a:
muszę kilka razy przekręcić kluczyk nim odpali chwyci go dopiero za 6 razem jak przekręce kluczyk zaczyna go brać jak chwyci a nie równo chodzi tak jak by nie wszystkie świece wypalały. I strasznie kłopci taki siwy dym jest. Dopiero jak go chwyci to po 5-10s. chodzi normalnie. Czy to może być wina świec???


ja raczej zakładam że nieumiejętne odpalanie z twojej strony + ew. może któraś świeca żarowa.

Kluczykami sienie przekręca 10 x tylko grzeje ładnie świece i dopiero kręcisz kilka sekund.

Kiedy robi się pełne grzanie, słyszysz charakterystyczne pynięcie ze sterownika (lewe nadkole przód) i kręcisz mając wciśniete sprzęgło i lekko gaz.

BIały dym to raczej niedogrzanie przez świece żarowe, nie uszczelka, nie płyn, żebyś sięnie sugerował problemem innego kolegi z postów wyżej, bo on ma benzynę.

Kiepsko ci chwile chodzi, bo pewnie gazu nie trzymasz, lekko musisz trzymać chwile gaz a jak trzymasz to możliwe że nie działa korektor zmiany kąta wtrysku zimnego silnika.

Prosiłem opis dokładnie, jak odpalasz, robisz pełne grzanie świec ??

Wychodzi raczej na to że coś ze świecami (stawiam że z jedną sztuką) , albo z twoim sposobem odpalania.



ojciec napisał/a:
Witam
Mam podobny problem.




raczej masz inny i w dodatku kolega, który założył posta ma diesla...
np. może zwaloną uszczelkę pod głowicą może...

luuux - 9 Lip 2008, 18:59

jak jest zimny i próbuję odpalić to gdy kręcę rozrusznikiem z tłumika leci bez przerwy siwy dym czy to faktycznie wina świec??
diodalodz - 9 Lip 2008, 19:54

tak albo sterownika świec .ale generalnie przy +10 powinien dopalić bez świec .
luuux - 10 Lip 2008, 10:21

mam jeszcze jedno pytanie popsuł mi się rozrusznik i z czego moge założyć od jakiego forda????
diodalodz - 11 Lip 2008, 01:56

lepiej naprawić ten co jest o ile uzwojenia są ok .
luuux - 11 Lip 2008, 11:28

a podzejdzie rozrusznik od forda fiest 1.3????
bidżej - 11 Lip 2008, 11:38

luuux, aleś się uparł. Posłuchaj diodalodz - jeżeli masz sprawne uzwojenia w starym rozruszniku, to wymiana podstawowych elementów które zwyczajnie się zużywają (szczotki, regulator + ewentualnie łożyska i co tam jeszcze jest) da Ci pewniejszy efekt niż zakładanie nie wiadomo czego z innego samochodu (no chyba że po regeneracji) - pojeździsz 2 miesiące, padnie i co? znowu wymienisz?
luuux - 11 Lip 2008, 15:50

Nie dam rady go wykręcić. Jak wykręcić te śruby po boku??? Za tą osłonkom
bidżej - 11 Lip 2008, 15:55

za jaką osłonką? byłoby łatwiej jakbyś rzucił fotkę np :D
diodalodz - 11 Lip 2008, 21:53

diesle maja rozruszniki inne niż benzyny z tego co mi wiadomo i byś musiał szczepić escort orion fiesta 1.8 D , hm w tych rozrusznikach padaja albo benkisy bardzi często przekładnie planetarne (koszt 13zł) i czasami szczotki (50zł) . komplet tulejek kosztuje 4zł .
luuux - 12 Lip 2008, 11:40

już wymieniłem i działa. A sprawa odpalania była taka że mam do wymiany przekaźnik od świec wogule nie grzał
KrystianA - 12 Lip 2008, 14:06

to gratulacje że doszedłeś co i jak.

W drugą stronę - żeby Cię dobić - dobrze regenerowany rozrusznik to wydatek 250-300 zł.

Chyba, że zrobisz to sam, to wtedy mniej :)


Co do wymontowania, masz trzy śruby, dobry klucz + przedłużki i wymontujesz.
JEst tam właśnie taka osłona za którą są te śruby, wsadzisz łapki i znajdziesz.

diodalodz - 14 Lip 2008, 11:05

komplet do regeneracji tego rozrusznika to ok 130-150 zł i własną pracą masz nówkę :)
luuux - 16 Lip 2008, 20:12

a od czego bedzie pasował taki przekaźnik???
JoeMix - 16 Lip 2008, 23:43

Od Fiesty Mk3 1,8D :P
dzozef - 10 Wrz 2008, 15:11

mam podobny problem, jak dłużej postoi to za którymś razem z kolei odpali a jak już odpali to następnym razem pali na dotyk można powiedzieć. Świece są ok, bo sprawdzałem.

Proszę o pomoc

pozdrawiam

Orzeszex - 10 Wrz 2008, 15:54

Chciałbym sie podłączyć pod temat jak tylko temperatura rano spadnie i jest rosa to autko kreci i jakby chciało juz załapać ale nie może..po 10 minutach odpali. W dzień bez problemu tylko po odpaleniu nie równo pracuje jak chwile jade to wszystko jest ok.Swiece(NGK) i kable wymienialem 3 tygodnie temu. Czy wystarczy sama regulacja zaworów??Czy problem leży głębiej??
dzozef - 21 Wrz 2008, 19:07

miałem podobny problem, po dłuższym postoju ponad 12h zapalał dopiero za 6-7 razem w moim przypadku pomogła wymiana filtra paliwa.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group