Forum FiestaKlubPolska - Archiwum - [MK3] Fiesta od bidżeja bidżej - 9 Cze 2008, 16:44 Temat postu: [MK3] Fiesta od bidżeja NICK: bidżej IMIĘ: Bartek MODEL: Ford Fiesta WERSJA: C ROCZNIK: Mk3, 1995r, urodziny ma 14 marca SILNIK: 1,1 HCS CFI OPIS AUTA: Odkupiona od rodziców za całe 2500pln, bo za moją mk3 kupili mk5 1.3. Nie jest źle, cały czas staram się żeby Fiesta śmigała jak należy, póki co wygląd na drugim miejscu (studia i brak środków na szaleństwa ). Jak na autko dla studenta spisuje się ok, pali tyle co w podpisie więc raczej niewiele, samemu można przy niej sporo podziałać. LUBIĘ JĄ DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE wizualne: hmm... założyłem oryginalne fordowskie stelaże wycieraczek z mk5, gumki zamieniłem na nowe. Teraz jak jadę, to mam przed oczami 2 znaczki Forda na wycieraczkach do tego podciągnąłem mieszek na lewarku pod samą gałkę - pracy niewiele, wystarczyła gumka recepturka, a myslę że wygląda sporo ładniej mechaniczne: wymieniony wydech, sonda lambda, przedni uszczelniacz wału, komplet filtrów, akumulator... - ogólnie wszystko co potrzeba żeby Fiestka jechała dzielnie przed siebie. audio: standardowe Ford 2014 - zamienione z niegrającego na grające inne: póki co brak PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE wizualne: lotka nad tylną szybę, jakieś alusy, tylne lampy z ciemnym kierunkiem mechaniczne: nie chce się odpychać, więc póki co ma skręcać i hamować. na coś innego zamiast padłowatego HCSa przyjdzie czas. audio: nie przykładam większej wagi, więc póki co nie planuję inne: raczej nie FOTKI AUTA --- Mniejsze i większe zmiany od chwili założenia tematu: --- czerwiec 2008: - zrobione oświetlenie bagażnika sierpień 2008: - ori lampy Hella z tyłu (oczywiście ciemny kierunek) marzec 2009: - zniknęły obrzydliwe kołpaki, wskoczyły ori dekielki na felgi stalowe (odnowione) maj 2009: - białe kierunki boczne lipiec 2009: - dolna rozpórka wahaczy sierpień 2009: - elektryczne otwieradełko bagażnika - tylne sprężyny z RS + amortyzatory Motorcraft - wentylowane hamulce przednie z XR2i (tarcze Brembo, klocki Ferodo SL) październik 2009: - blacharka (pas przedni i tylny, nadkole PT i LP, progi, drzwi prawe) - jak się okazało, spierniczona przez zakład p. Janusza Madeja w Krakowie przy Pylnej 8 - zegary z obrotkiem na granatowych tarczach grudzień 2009: - plastikowe nadkola na tył luty 2010: - radyjko na epokowym wypasie: RDS + zdejmowany panel (2006R zamiast 2014) marzec 2010: - komplet niebieskich Eibachów maj 2010: - trzeci stop - nowy CPP - alufelgi 5.5/14 ET 30.5 z RS1800 + 4x Continental ContiEcoContactCP 165/60R14 sierpień 2010: - gałka lewarka zmiany biegów prosto z XR2i wrzesień 2010: - nowe poduchy amortyzatorów z przodu - na chwilę zagościły czarne lampy tylne, ale niestety "nie siadły" z granatowym lakierem... - przedzimowe poprawki blacharki, konserwacja podłogi i wszelakich profili zamkniętych - lansiarskie śmierdzidełko na lusterku listopad 2010: - wymiana przednich amortyzatorów z myślą o montażu staba - 2x Delphi De Carbon Comfort styczeń 2011: - uszatki we wzorze z RS1800 / XR2i 16V (fotele+kanapa) marzec 2011: - zapalniczka - boczki drzwiowe do kompletu z uszatkami kwiecień 2011: - kompletny remont tylnych hamulców - nowe tuleje wahaczy przód czerwiec 2011: - stabilizator przechyłów przód - swap na 1.8 16V 130KM - nowy termostat, termowłącznik wentylatora i płyn chłodniczy osimek1 - 9 Cze 2008, 17:01 jak na studenta masz duzo paliwa u mnie zawsze jest na minimum albo i jeszcze mniej bidżej - 10 Cze 2008, 20:51 Po długiej walce z niedomaganiami (odma, filtry, sonda, wydech, MAP) dzisiaj wyszło spalanie na poziomie 5,7l/100km (przy normalnej jeździe, w większości trasa) [ Dodano: Sob Sie 23, 2008 23:29 ] jest mój pierwszy mod - tadam! przed i po: na autku: a tak świeci: tylko godzinka pracy i jest - jak dla mnie piknie! inspiracja, motywacja i kawałek folii od kolegi SpiderMANa - dzięki! Tommy - 24 Sie 2008, 09:29 Bidżej86 - i tym samym chciałbym Cię powitać w gronie szczęśliwych (maksymalnie do 2 dni po wypłacie) ludzi, którzy wbrew wszelkim prawom fizyki, trendom w światowej gospodarce, polskiemu PKB, raportom CNS obop i zdrowemu rozsądkowi ładują pieniądzory większe niż zarobki (cud k*** jakiś czy co?!) w przebudowę starych fiest, które i tak nie robią zbytnio wrażenia na nikim.. (no może poza panem Mieciem złomiarzem, który pewnego dnia przysnął na trawniczku pod blokiem i spoglądając na rdzewiejący wlew zaparkowanej nieopodal fiesty marzył sobie ile by za to dostał w pobliskim skupie metali kolorowych inaczej.... A więc bez zbędnych ceregieli powiem tylko - Witaj w rodzinie tadzias - 24 Sie 2008, 10:03 nonono Biżej postarałeś się o prezentacje autka chyba teraz moja kolej PitusK - 24 Sie 2008, 11:03 fieścioch fajny zadbany na żywo sie dobrze prezentuje i do tego zasila Frakcje Małopolską :d Matekk - 24 Sie 2008, 11:33 fotki lamp dodałeś ale bagażnikiem zmodzonym przez Spider'a sie już nie pochwalisz bidżej - 24 Sie 2008, 11:36 Matekk, jak kupię oprawkę to podświetlenie bagażnika zrobione w 30s też pokażę tadzias - 24 Sie 2008, 21:54 co tam kryjesz w tym bagażniczku? bidżej - 24 Sie 2008, 22:16 a mam taki bajerek co to mi Spider wykombinował w 30s - podświetlenie bagażnika po otwarciu, ale fotka i oficjalna prezentacja będzie jak dorwę oprawkę do żarówki bo narazie sobie wisi na kabelku tadzias - 24 Sie 2008, 23:04 aaaa taki "surprajz" że tak powiem odyniec - 25 Sie 2008, 09:31 wsteczne było jedną warstwą psiknąć - lepiej się prezentuje. SpiderMAN - 25 Sie 2008, 13:34 To jest folia, a nie farba... Pokaz fotki beta wersji oświetlenia bagażnika... tadzias - 25 Sie 2008, 20:21 bidżej zapodawaj jakąś fotę, chetnie zobaczymy tjuning barażnika Twojej fofki SpiderMAN - 25 Sie 2008, 20:38 bidżej86 napisał/a: a mam taki bajerek co to mi Spider wykombinował w 30s - podświetlenie bagażnika po otwarciu, ale fotka i oficjalna prezentacja będzie jak dorwę oprawkę do żarówki bo narazie sobie wisi na kabelku Tak jak Ci mówiłem szukaj na FEFKu od Essiego... Bo to to samo... bidżej - 7 Wrz 2008, 11:51 wczoraj moja lala dostała prezent w postaci myjni + woskowania + czernidełek i innych bajerów: (Ja chcę dekielki do tych felg! ) przy okazji zrobiłem mały tuning (+10 KM): a tak wygląda bajerek od Spidera (oprawka będzie w tym tygodniu ): tadzias - 7 Wrz 2008, 22:43 nareszcie ją umyłeś bidżej - 16 Wrz 2008, 11:01 tadzias87, moją granatową piękność trzebaby co 2 dni pucować żeby nie wyglądała jak brudas a tak wygląda SpiderMANowy podarek w wersji ostatecznej, wykończonej oprawką od Darasa: SpiderMAN - 16 Wrz 2008, 14:58 Aluski... potrzebne Ci są aluski... ja bym poszedł w kierunku akcesoryjnych felg z Ski, czyli felg z XR2i, bo jako takie były dostępne jako akcesoryjne... No i z lampką o niebo łatwiej coś tam znaleźć w ciemnościach... Ja będę mieć z dwóch stron. [ Dodano: Wto Wrz 16, 2008 15:01 ] Kurde będą bliźniaczki... Co prawda 3D i granat twoja, a moja 5D i czerwona, ale w bagażniku tak samo... Bajzel i tona szpargałów... bidżej - 16 Wrz 2008, 15:05 SpiderMAN napisał/a: Aluski... potrzebne Ci są aluski... ja bym poszedł w kierunku akcesoryjnych felg z Ski, czyli felg z XR2i i taki jest plan, może nie koniecznie XR (chociaż niewykluczone), raczej wolałbym "niby-szprychówki" (z S?). tyle że czekam na fundusze A wtedy ekstra wylakierowane stalówki z dekielkami poszłyby na zimówki [ Dodano: Czw Paź 02, 2008 13:29 ] BTW, jakby kogoś interesowały takie oprawki do bagażnika, to identyczne są nie tylko w Escortach, ale też w Fiestach Mk5, czyli pewnie i w Mk4 essien - 11 Sty 2009, 19:33 bidżej86 napisał/a: po małej stłuczce mojej rodzicielki maluchem dałem swojej jezdzic. Fiesty za nic nie dostanie. Prawko zdała za pierwszym razem ale większego beztalencia panikującego nei widziałem a no i najsłuszniejszy kolor! bidżej - 28 Mar 2009, 21:29 przyszła wiosna, więc wreszcie można podłubać przy autku. pierwszy odcinek wiosennego update'u nazwałem: MOJE "NOWE" STALUFELGI jak już kiedyś gdzieś napisałem bidżej kiedyś napisał/a: lepsze zadbane stalówki z dekielkiem niż plastikowe talerze dlatego plastikowe kapsle ze zdjęć z pierwszego postu jeszcze przed zimą wyleciały do essiena, a z Lubina prosto od Kondzia dotarł do mnie komplet fiestowych stalówek w rozmiarze 4½ J x 13 ET37. wcześniej dopadłem komplet eleganckich dekielków (też od kogoś z forum), które też poszły do malowania żeby pasowały do felg. potrzebne było pół soboty żeby ogarnąć temat odnowienia kółek, ale chyba było warto: przed: czyszczenie w trakcie: zapodkładowane podkładem antykorozyjnym Duplicolor (Motip-Dupli): i wylakierowane srebrnym metalicznym akrylem Deco Color (jakiś polski, ale ładny ): a tak się świeci za 2 tygodnie wpadają na autko razem z letnimi gumami Miły - 28 Mar 2009, 21:32 ja też muszę swoje felunie zrobić... z tym, że na czarno... a jakieś inne mody? mamuten - 28 Mar 2009, 21:50 to ja trochę bardziej czyściłem bo darłem do gołej stali i jest na nich zero rdzy jak stoją już tydzień w moim pokoju koło grzejnika malowałeś z pistoletu czy sprayem bidżej - 28 Mar 2009, 21:55 Miły, inne mody będą wkrótce, parę gadżetów czeka na swoją kolej wszystko w swoim czasie i po kolei mamuten, u mnie goła stal tylko miejscami. malowane ze szpraja. mamuten - 28 Mar 2009, 21:57 malowałeś wewnętrzna stronę też Miły - 28 Mar 2009, 21:57 to się cieszę... u mnie też kilka modów czeka... ale największy błąd to brak zdecydowania w zakupie zderzaka xr2i za 80 zł jak daras zrezygnował (eco go świsnął) Tommy - 30 Mar 2009, 08:19 Ciekawie ten kolor wyszedł Masz może jakieś fotki przy lepszym świetle? Bo szukam opcji do odświeżenia alu z xrki do granatnika Miły - jeśli już pakiet XR to tylko kompletny A moim zdaniem i na pozór seryjna fiesta potrafi świetnie wyglądać. Przykład ? A proszę bardzo: Także jak widać wystarczy sprawnie operować detalami bidżej - 30 Mar 2009, 19:22 mamuten, malowałem z jednej strony, druga i tak jest wiecznie upaprana Tommy, kolor właściwie jest podobny do oryginału. różnica jest taka, że jest trochę jaśniej, głębiej i metalik ma wyraźnie większe ziarno. fotki na aucie przy dobrym świetle wrzucę w przyszłym tygodniu to pooglądasz dokładniej Tommy napisał/a: na pozór seryjna fiesta potrafi świetnie wyglądać. Przykład ? A proszę bardzo: ooo i taki mniej więcej jest długofalowy plan dla mojej bździągwy 2 następne gadżety pchną ją trochę właśnie w tamtą stronę [ Dodano: Pon Maj 04, 2009 19:24 ] mały spontaniczny mod: przed: po: widok ogólny aktualnego stanu mojej bździągwy : jakby kogoś interesowało: # kierunki są z pomarańczową wkładką, dzięki czemu żarówki zostały te same # najłatwiej wymieniać poprzez odkręcenie dwóch tylnych śrub trzymających plastikowe nadkole (torx T27), odgięcie go, wsadzenie ręki i wypchnięcie starych kierunków - dzięki temu jest 100% pewności że nic się nie połamie # koszt takiego bajeru: 25pln (allegro) przy okazji jeszcze raz dzięki dla Parzycha [ Dodano: Wto Lip 21, 2009 19:20 ] Jednoelementowy pakiet zadaniowy na ten tydzień: luki - 21 Lip 2009, 20:43 rozpóraaaaaaaaaaaaaaaa Miły - 21 Lip 2009, 20:45 Tommy, no doszedłem do wniosku że xr2i komplet a więc będę szukał od RS (albo RS Zender) bidżej - 22 Lip 2009, 20:46 rozpóraaaaa onboard: zatem pierwszy krok w kierunku poważniejszych modów wykonany. w najbliższym czasie: sprężyny RS i wentylowane hebelki przednie luki - 2 Sie 2009, 21:10 pochwal się modyfikacjami... wręcz górskimi czy tam wykonanych w górach bidżej - 3 Sie 2009, 18:13 no trochu się podziało przez łikend. sprężyny RS i nowe amorki motorcraft wreszcie na aucie. doktor luki z instrumentariuszem bidżejem musieli przeprowadzić skomplikowaną amputację starych zapieczonych amortyzatorów... wskoczyły też hamulce z XRki, poskładane na nowych gumkach Autofrena i paście Ate, klockach Ferodo SL, przewodach elastycznych Enzet, płynie hamulcowym Ford Super DOT 4 i prawie nowych tarczach (niestety błąd, jutro wymiana na Brembo ) różnica w prowadzeniu (szczególnie w zakrętach) nieporównywalna z tym co było jeszcze parę tygodni temu Fotki trochę niewydarzone, więcej zrobię przy okazji... luki - 3 Sie 2009, 18:45 bidżej napisał/a: skomplikowaną amputację starych zapieczonych amortyzatorów... niestety nie obyło się bez cięcia i zniszczenia w miarę zdrowych amorków bidżej napisał/a: różnica w prowadzeniu (szczególnie w zakrętach) nieporównywalna z tym co było jeszcze parę tygodni temu przejechałeś się moją i masz porównanie Ad@mus - 4 Sie 2009, 14:47 no to daj jakies foty zglebionej bździągwy poszukaj niskich springow na przod, alumow(na allegro sa fajne: http://allegro.pl/item702...ort_mondeo.html ) cena smiszna nawiasem mowiac masz juz te detale na aucie?? arecki - 5 Sie 2009, 12:58 bidżej napisał/a: prawie nowych tarczach (niestety błąd, jutro wymiana na Brembo ) czemu błąd teraz by pasowało troszke przód obnizyc Ad@mus - 5 Sie 2009, 14:42 kolego co ty na to?? http://allegro.pl/item706..._tanie_alu.html bylo by najs Peedro - 5 Sie 2009, 20:23 Ad@mus napisał/a: kolego co ty na to?? http://allegro.pl/item706..._tanie_alu.html bylo by najs Tylko ostrzegam, ściereczkę trzeba wozić ;] bo inaczej syf. bidżej - 6 Sie 2009, 17:30 akurat się musiał net skaszanić jak miałem fotki wrzucać nowe brembolce prosto z italii: aktualnie stopniowo się docierają - z każdym hamowaniem coraz lepiej a tak wygląda Fiesta po "zglebianiu" ( :yyy: ) żadna to gleba, ale i tak tył siadł parę dobrych centymetrów i wreszcie nie ma efektu taczki. alusy jak najbardziej tak - ale najwcześniej po zimie, w przyszłym miesiącu na blacharkę pójdzie czterocyfrowa sumka luki - 6 Sie 2009, 17:36 I gra Panie bidżej A jak detal ze stajn iAd@musa już jakieś plany na lokalizacje są czy raczej po blacharce bidżej - 9 Sie 2009, 21:54 mała sesyjka w swojskich klimatach: mały bajerek zmajstrowany w międzyczasie: mechanizm ori z fiesty, guzik ze sierrki a nalepka od Ad@musa poczeka jeszcze kilka tygodni póki Fiesta nie wróci od blacharza... Radkalkin - 10 Sie 2009, 08:57 fajowy guzior, lecz szkoda, że płaszczyzna z piktogramem nie jest pochylona w stronę kierowcy i pasażera:] LOY - 10 Sie 2009, 12:31 Radkalkin napisał/a: fajowy guzior, lecz szkoda, że płaszczyzna z piktogramem nie jest pochylona w stronę kierowcy i pasażera:] pikto ..co ..stary czepialski jestes ty masz amortyzator z przodu którego płaszczyzna piktopikto jest skrzywiona w strone pasazera i jeszcze zyjesz Radkalkin - 10 Sie 2009, 12:59 baj de łej, słyszałem, że jakieś amory do mnie jadą... azaliż prawda to? Peedro - 10 Sie 2009, 19:05 lepszy taki przycisk niż oryginalny który ma humory (jak u mnie ;]) bidżej - 21 Sie 2009, 22:43 mały virtual Miły - 21 Sie 2009, 22:51 bidżej napisał/a: mały virtual [url=http://img38.imagesh....th.jpg]Obrazek[/URL] niższy by musiał być... albo większy felunek arecki - 22 Sie 2009, 01:57 bidżej, dawaj ja do dołu bo jak dzidkowóz wygląda luki - 22 Sie 2009, 08:20 bidżej, lepsiejsze bidżej - 30 Wrz 2009, 19:25 w międzyczasie zanabyłem coś takiego: w stanie wyjściowym obrotek trup, prędkościomierz radośnie wkazujący +20km/h (na szczęście stale, btw - fajne uczucie kiedy w 1.1 zastanawiam się czy wrzucać już piąty bieg, a na zegarze 120), wskaźnik temperatury chętnie operujący w czerwonym polu i dalej... dobrze że paliwo pokazuje względnie. aktualnie w drodze jest inny obrotek jako dawca mechanizmu, prędkościomierz skorygowany, temperatura również. nawet przebieg idealnie się zgadza - będzie ślicznie Peedro - 30 Wrz 2009, 20:20 bidżej napisał/a: w stanie wyjściowym obrotek trup, prędkościomierz radośnie wkazujący +20km/h (na szczęście stale, btw - fajne uczucie kiedy w 1.1 zastanawiam się czy wrzucać już piąty bieg, a na zegarze 120), wskaźnik temperatury chętnie operujący w czerwonym polu i dalej... dobrze że paliwo pokazuje względnie. fiesta to super samochód U mnie wszystko działa, za to wskaźnik paliwa pokazuje co mu się podoba. Widocznie jak chce się dobre odczyty poziomu paliwa, to reszta musi kwiatki pokazywać bidżej - 22 Paź 2009, 13:44 koniec końców zegary udało się ogarnąć: - obrotek przeszczepiony ze szklarni (ozn. 1E) - ze szklarni przyszła też wskazówka temperatury (poprzednia miała zbyt luźną tulejkę mocującą - przestawiła się na dziurach) oraz... - ...szyba, bo nieporównywalnie ładniejsza od poprzedniej - prędkościomierz dokalibrowany wg GPS - przebieg dograny do rzeczywistego z dokładnością do 1km po drodze sporo się nakląłem, wydałem trochę kasy, ale za to poznałem te cholerne zegary na wylot, a efekt jest taki: przy 90km/h na budziku = 2500rpm na obrotku = 89km/h na nawigacji - pełen sukces pora pokazać w całej okazałości tego nieszczęsnego gadżeta i (bądź co bądź nieczęsty ) aktualny wygląd tablicy przyrządów: w tym miejscu jeszcze podziękowania dla: Mafiosa, lukiego, Freemana i sowy Freeman - 22 Paź 2009, 13:48 Prezentuję się bardzo elegancko. Gratuluję samozaparcia. luki - 22 Paź 2009, 15:04 bidżej napisał/a: po drodze sporo się nakląłem, wydałem trochę kasy ty się ciesz ze cie połówka przez te zegary z domu nie wywaliła arecki - 22 Paź 2009, 15:15 masz zdrowie bidżej, sam pamietam jak sie ze swoim męczyłem bidżej napisał/a: - prędkościomierz dokalibrowany wg GPS mi GPS zawyża ok 10 km/h więc ciekawe jak u Ciebie jest bidżej - 22 Paź 2009, 15:21 arecki napisał/a: GPS zawyża ok 10 km/h nie ma źle, skoro na 5 biegu przy 2,5krpm jest 90km/h (chyba tak powinno być?) zresztą testy jeszcze trochę potrwają, zobaczymy luki86 napisał/a: ty się ciesz ze cie połówka przez te zegary z domu nie wywaliła była taka opcja, w końcu bywało że miałem na stole w pokoju rozgrzebane 3 albo 4 komplety zegarów Ad@mus - 22 Paź 2009, 18:26 i bedzie coraz lepiej...:) Pele - 22 Paź 2009, 18:43 arecki napisał/a: mi GPS zawyża ok 10 km/h więc ciekawe jak u Ciebie jest A może GPS pokazuje dobrze a prędkościomierz źle ?? Te zegary wchodzą delikatnie w odcień niebieskiego czy światło się tak odbija ?? Zegary zawsze były czarne, robiłeś coś z nimi ?? bidżej - 22 Paź 2009, 20:31 Pele, na tym polega ich wyjątkowość, że są oryginalnie granatowe - to był główny powód, dla którego spędziłem długie godziny nad reanimacją. parę postów wyżej masz porównanie ze standardowymi a Parzych - 22 Paź 2009, 23:28 bidżej, widzę że warto było poświęcić Twój czas na te zegary, są zaje...fajne Ad@mus - 3 Lis 2009, 15:02 bidżej, podobno szukasz http://allegro.pl/item803...geot_tanio.html Peedro - 3 Lis 2009, 18:46 Ja bym brał od zaraz cena baaaardzo dobra. Ale ja szukam od pewnego czasu jakichś ciekawych 15" Nesor - 3 Lis 2009, 19:53 Świetnie Ci te zegary wyszły, tez musze coś pokombinować przy moich tylko czasu nie ma... :/ Ad@mus - 3 Lis 2009, 20:16 Peedro, bierz te z 3miasta sa w aukcjach allegro bidżej - 3 Lis 2009, 21:29 jasny gwint moje ulubione fiestowe felgi za 250pln, w dodatku niedaleko od Radomia akurat wtedy, kiedy z kasą cienko cóż, pomyślę nad jedzeniem tynku ze ścian zamiast chleba :yyy: Peedro - 3 Lis 2009, 21:41 bidżej, tak jest zawsze pokombinuj coś, bo okazja Ad@mus - 3 Lis 2009, 21:43 bidżej, nie ma zmiluj, teraz se odpuscisz a potem bedziesz placil razy dwa patrz jaki kolega jestem, pamietam o tobie i fele znalazlem;p Miły - 4 Lis 2009, 09:51 bidżej napisał/a: moje ulubione fiestowe felgi ja również się na takie czaje... no ale... też cienko z kasą, ale ja nie mam tej opcji jedzenia tynku... Ad@mus - 4 Lis 2009, 10:14 to ja je kupie i sprzedam je wam za 400zl jak kase bedziecie mieli;p bidżej - 4 Lis 2009, 10:23 Ad@mus napisał/a: patrz jaki kolega jestem, pamietam o tobie i fele znalazlem;p hehe wielkie dzięki ale obawiam się że tym razem będę musiał odpuścić, właśnie dowiedziałem się, że za miesiąc czeka mnie wymiana laptopa bo obecny nie da rady pociągnąć pracy magisterskiej - a to raczej ważna kwestia. ehh życie jest złe... pavciio - 4 Lis 2009, 21:42 mi do pracy magisterskiej daleko, po za oponami zimowymi innych wydatków nie mam, więc w sumie też bym chętnie takie na fieste założył... bidżej - 9 Lis 2009, 17:28 ojojoj, aukcja się nagle skończyła pavciio - 9 Lis 2009, 17:51 no właśnie :( szkoda... bidżej - 9 Lis 2009, 17:52 oj bardzo szkoda, bardzo! pavciio - 9 Lis 2009, 18:18 Wydaje mi się czy maczałeś w tym palce?? luki - 10 Lis 2009, 10:31 palce, portfel, Fjeste i takie tam pavciio - 11 Lis 2009, 00:31 luki86, dobra lepiej nie zagłębiajmy się w dalsze szczegóły... cisza też bywa wymowna... Peedro - 11 Lis 2009, 08:32 luki86 napisał/a: palce, portfel, Fjeste i takie tam I bardzo dobrze ;] bidżej - 23 Lis 2009, 17:03 zapomniałbym: w tak zwanym międzyczasie (początek października) Fiestolot wylądował u blacharza-lakiernika. dostała mu się jedna zmiana, z której jestem szczególnie zadowolony. efekty poniżej, na brzydkie kółka nie patrzeć: (auto myte przedwczoraj, przejechałem się jakieś 20km przed zrobieniem zdjęć ) JoeMix - 23 Lis 2009, 17:31 Znaczy co? Bo że paskudna jak każda inna to widać i to jej się nie poprawiło Miły - 23 Lis 2009, 17:43 no właśnie ja też nie widzę co jest nowe? wlew z klapką? ale ty miałeś przecież już go... bidżej - 23 Lis 2009, 18:16 patrzeć dokładnie pod zderzaki luki - 23 Lis 2009, 18:21 czarno widze luk-90 - 23 Lis 2009, 19:11 U mnie to samo, jak konserwowałem podwozie, to maznołem psa dolny z przodu i z tyłu podkładem antykorozyjnym na czarno essien - 1 Gru 2009, 10:19 BJ, lotki nad szybe Ci brakuje... bidżej - 4 Gru 2009, 20:54 essien, lotkę mam już z rok (jak nie dłużej) - leży na szafie a tymczasem jest radość, feluneczek z aukcji od Ad@musa na zdjęciach...: ...no więc właśnie, na zdjęciach wygląda znacznie gorzej niż w rzeczywistości. ranty są proste i gładkie jak z fabryki, a lakier po prostu miejscami poodpryskiwany. zastanawiam się czy nie porobić zaprawek klarem, przepolerować lekko całość żeby wygładzić i jeździć - oryginalna faktura tych felg pod klarem to jest to Pele - 5 Gru 2009, 23:27 Pisz co żeś wymodził Freeman - 5 Gru 2009, 23:28 No i jak. Co postanowiłeś z felgami? bidżej - 5 Gru 2009, 23:41 Freeman, w kwestii felg to narazie jestem na etapie zbierania opinii technicznych - czy to w ogóle ma sens... z nowych pierdółek dzisiaj uzupełniłem setup zimowy. dedykowane plastikowe tylne nadkola po 7 godzinach rzeźbienia przy użyciu opalarki i brzeszczota udało się względnie dopasować do fiesty :yyy: przed: po: tak więc zimo, możesz mi skoczyć pavciio - 6 Gru 2009, 04:06 Przyznam, że ciekawe. Ale bębenki to Cię proszą żebyś coś z nimi zrobił Peedro - 6 Gru 2009, 11:56 Ja kupiłem takie nadkola i siedzą sobie w piwnicy jakoś tak hmm nie mam do nich przekonania, bo jeszcze jakby wchodziły ładnie za rant błotnika jak przednie, to jakoś to wygląda, a z tyłu wychodzą na wierzch i to tak nie bardzo mi się podoba. Wiadomo chronią blachę i pas tylny, ale estetyka na tym traci pavciio - 6 Gru 2009, 13:28 Peedro, a nie da się tego tak dopasować żeby w miarę równo wchodziło na rant nadkola? bidżej'owi to całkiem ładnie wyszło... Peedro - 6 Gru 2009, 14:01 nie mam czasu na zabawę w coś co niby dedykowane jest do mk3 i ma pasować, a nie pasuje ;] LOY - 7 Gru 2009, 08:12 ad tych felg.. temat trudny ..bo pod klarem masz pół satynowa polerkę ..i w zasadzie naprawa miejscowa zwsze bedzie zauwazalna .. Ja kiedys Pumie ratowałem tak podtlenkowane alu ..mijejscowo -tam gdzie stlenkowało pod klarem drapiesz papierem sciernym ok 150 ..potem dogładzasz 320 -400 sucho lub wodą. jesli wzery nie beda zbyt ciemne to mozesz odtłuscici i połozyc kilka warstw klaru nakładaj miekkiem, małym pędzelkiem ..-spokojnie uzyj klaru ze sprayu psiknietego w zakretkę..jesli zas wzery sa ciemne i głebokie ,miejscowo podmaluj srebrnym sprayem (tez pedzelkiem) a potem kilka warstwa klaru . po 24 godz przepoleruj cała obrecz pasta scierajacą,lekko zgubisz miejsce podmalowane . piekne to napewno nie bedzie ale będzie zabezpieczone i zauwazalne de facto tylko z bliska . powodzenia bidżej - 6 Lut 2010, 19:32 LOY, dzięki za info wymyśliłem jednak, że pomaluję je od nowa. kolor będzie albo jasne srebro w metaliku + klar albo gunmetal metallic (między stalą a grafitem). tymczasem w ramach kontynuacji mniejszych i większych modów zapodałem sobie epokowy gadżet na epokowym wypasie: Ford 2006R sound2000 nowe u góry, stare niżej: z wyglądu różnica żadna, ale w 2006R jest Dolby, jest RDS, jest też ściągany panel - czyli jest epokowy lansik RDS i panel w akcji: i w tym miejscu podziękowania dla DemptD'a + dodatkowe dla majstra lukiego i jego lutownicy btw, radyjko 2014 w stanie idealnym do sprzedania w giełdzie luki - 6 Lut 2010, 19:36 teee... a kto ci wsuwki przelutował DemptD - 6 Lut 2010, 20:17 bidżej napisał/a: i w tym miejscu podziękowania dla DemptD'a nie za ma co zawsze do uslug no ale teraz to to wyglada glosniki na tyl i ogień Ad@mus - 6 Lut 2010, 20:42 fajny ten kaseton ale w 21wieku uzywa sie USB i CD bidżej - 6 Lut 2010, 21:00 luki poprawiłem się Ad@mus, fiesta mk3 pochodzi z przełomu lat '80/'90 i w takim klimacie moja granatowa taczka będzie utrzymana (między innymi z tego względu w mam nadzieję niedalekiej przyszłości skłaniam się ku 1.6 CVH zamiast zeteca) a do mp3 mam superwypaśny adapterek na kasetę, który w razie czego chowam do schowka i kontempluję oldschool Ad@mus - 6 Lut 2010, 21:15 masz mk3,5 wiec zetec nie popsuje twojej wizji, produkcja od 92roku a fofke masz 95:D pozatym zetec jest mośniejszy bier rs1800 od darasa i tyle dziamdziam - 7 Lut 2010, 10:39 bidżej napisał/a: Ad@mus, fiesta mk3 pochodzi z przełomu lat '80/'90 i w takim klimacie moja granatowa taczka będzie utrzymana mam gadzet, ktore bedzie pasowal do twojej wizji. daj znac na pw jak jestes zainteresowany bidżej - 20 Mar 2010, 15:58 pierwsze fotki po wiosennym otwarciu: tutaj uzbrojenie do operacji pod kryptonimem "alufelgi": a to sobie leży u mnie i zastanawiam się czy zakładać: dziamdziam - 20 Mar 2010, 16:04 nad czym sie tu zastanawiac, zakladaj Parzych - 20 Mar 2010, 16:12 bidżej, nie zakładaj... po co w "starym skorodowanym" aucie robić cokolwiek? Rkalitka - 20 Mar 2010, 16:36 bidżej - obserwuje tego Twojego fiestolota i widzę coraz mocniej ośmielającą zabawę w uładnianie jej.... DziDzia - 20 Mar 2010, 17:23 bidżej napisał/a: zastanawiam się czy zakładać: A widzisz... Jakbyś się nie zastanawiał, to już byś dawno je miał w aucie i się cieszył.. A tak.. Się zastanawiaj... Jest dobrze pozdro JoeMix - 20 Mar 2010, 18:19 Zakładaaaj,,, brzydsza już nie będzie,,, [ Dodano: Sob Mar 20, 2010 18:21 ] ,,,ładniejsza w sumie tez nie,,, BerciQ - 20 Mar 2010, 20:32 bidżej napisał/a: skłaniam się ku 1.6 CVH zamiast zeteca ja chyba też jednak na to się skłonię po wielkich rozmowach w temacie (może pamiętasz) to nadkole masz na błotniku? tak wygląda na zdjeciach. też planuje takie cos u siebie, to przynajmniej błotniki będą miały spokój od Pani Rdzy. Kurcze, podeślij mi kilka zdjęć z wymiany hamulców Muszę swoj temat uzupełnić, bo wymieniałem a nie robiłem sesji zdjęciowej :( i wychodzi na to, że nic przy swojej nie dłubię :( [ Dodano: Sob Mar 20, 2010 20:33 ] pomaluj sobie te bębny przed założeniem ładnych alu.... do starego grata bidżej - 20 Mar 2010, 20:49 fajnie wiedzieć że nawet kosiarka może się podobać BerciQ, plastikowe nadkola robiłem przed zimą, są nawet zdjęcia gdzieś wcześniej. Z wymiany hamulców zdjęć niestety brak poza tym co wrzuciłem... A jeśli chodzi o silnik, to w końcu celuję w Zeteca 1.8 130. Tym bardziej, że jest szansa na odpowiednie fundusze w okolicach końca roku Peedro - 20 Mar 2010, 21:07 Zetec jest be wiem bo mam i za uja się do tej charakterystyki przyzwyczaić nie potrafię. BerciQ - 20 Mar 2010, 21:53 Peedro napisał/a: za uja się do tej charakterystyki przyzwyczaić nie potrafię. czyli do tego, że kopie na górnym zakresie obrotów? Peedro - 21 Mar 2010, 10:07 Tak, przy 2 tysiach jest emerycko, a później jest głośno i bądź tu człowieku mądry Krawiec - 21 Mar 2010, 12:41 CVH fajny tani w exploatacji silnik wszystko łatwo wyminiasz. Spalanie miałem 7 przy spokojnej i 10 przy upalaniu IMO silnik pancerny raz jezdizłem na ćwiartke ,okazało sie ze wiatrak był wyłączony... miałem jakies 130stopni i był to bardziej silnik parowy a nie spalinowy. Rano odpaliłem i nic... Zetec fajny droższy silniczek trzeba sie natrudzic przy wymianach tego i owego. Moja 130 pali 9.5 przy spokojnej jezdzie i 10.5 przy hardcorowym upalaniu wiec ogolnie nie żłopie. Do zeteca musisz miec olej 0W ileśtam bo inaczej szklanka Ci sie może zaciąć Ogolnie to wole cvh ale zetec ma 25 koni wiecej a to czuc no i moment najwiekszy przy 4500rpm miłooo Zetec lubi duże obroty i nawet zalecane jest wkrecanie go powyżej 4000rpm. Tyle jesli chodzi o moje doswiadczenie z tymi silnikami. BerciQ - 21 Mar 2010, 12:45 Krawiec napisał/a: zetec ma 25 koni wiecej a to czuc no nawet gdyby miał więcej o 15 KM byłoby czuć co dopiero 25 Oleje 0W... są dosyć drogimi płynami eksploatacyjnymi Krawiec - 21 Mar 2010, 13:11 zetec'i to nie budżetówki... do cvh mozesz lac nawet 10w-60 i nic nie klepie przy rozruchu Peedro - 21 Mar 2010, 16:54 Krawiec napisał/a: nic nie klepie przy rozruchu tylko jak się zagrzeje i olej rozrzedzi Tak czy siak jeden i drugi motor ma swoje wady i zalety. Ja trafiłem tanio zeteca i mam zeteca, mimo iż wolę charakterystykę CVH. Sztandi - 21 Mar 2010, 22:46 Jak chcecie, żeby kopało od spodu to zamontujcie sobie Turbo Diesla i będzie po kłopocie... bidżej, autko jak zwykle wygląda pierwsza klasa Lotka jakaś wyląduje? Piter - 22 Mar 2010, 08:59 Only CVH lub jeśli szukasz mocy to rs2000 bidżej - 22 Mar 2010, 09:32 Sztandi, lotka oczywiście będzie to jedna z ostatnich modyfikacji "stylistycznych" (szumnie brzmi) jakie jeszcze są w planach. potem szybkie serducho, kilka gratów które je poskromią i póki co tyle Piter, rs2000 widziałem raz w MK3 i chyba za duża rzeźba, tym bardziej że to ma być dupolot do codziennej jazdy. a czemu nie rs1800? Tommi - 22 Mar 2010, 13:54 Ładnie umyłes ładnie odmaluj tez stalówki bidżej - 22 Mar 2010, 18:20 Pytanie za 100 punktów: czy spalony bezpiecznik świateł stop może totalnie unieruchomić auto, doprowadzając przy tym do obezwładnienia immobilizera, śmierci wszystkich kontrolek i po włączeniu zapłonu zmuszając komputer do zachowania POMPA-KLIK-POMPA-KLIK-POMPA-KLIK? odpowiedź: OCZYWIŚCIE ŻE TAK :yyy: Nie muszę chyba dodawać, że ten unieruchomiony samochód to moja granatowa kosiarka a tutaj dokumentacja walki z wrednymi wiosennymi usterkami: w granatowej bezpiecznik, a w czerwonej pęknięta sprężynka wywołująca świrowanie centralnego zamka luki - 22 Mar 2010, 18:46 bidżej napisał/a: w czerwonej pęknięta sprężynka wywołująca świrowanie centralnego zamka Wszystko zostało ogarnięte nie ma to jak pracowity Poniedziałek co BJ Rada na przyszłość sprawdzaj wszystkie bezpieczniki Peedro - 22 Mar 2010, 18:58 A ja nie pamiętam kiedy jakiś bezpiecznik mi padł a ty luki zamiast się sprężynkami zajmować czy innymi pierdołami, byś w końcu to żłopiące olej 1,3 na coś konkretniejszego zamienił bidżej - 25 Mar 2010, 17:36 No cóż - niebieski Eibach na pokładzie przed (przód seria, tył RS1800): po (niebieski Eibach): a tu fotka pod tytułem "a zrobimy te sprężyny w godzinkę, żeby tylko śruby przy zwrotnicach puściły" : mam nadzieję że tył jeszcze deko siądzie jak się ułoży... i na koniec kolejne podziękowania dla lukiego luk-90 - 25 Mar 2010, 18:21 No fajnie fajnie to teraz wygląda, ale powiem szczerze nawiazując do naszej rozmowy, myślę, ze szkoda mi siana na eibachy, skoro mam już nówki springi w domu Peedro - 25 Mar 2010, 18:40 :yyy: to nie dało ze zwrotnicy wybić amortyzatora? Ja nigdy całej zwrotnicy nie wyciągam żeby amorki wyciągnąć DziDzia - 25 Mar 2010, 18:42 Widać, że wiosna nastała I jak z nowymi gadżetami pozdro luki - 25 Mar 2010, 19:12 Peedro napisał/a: :yyy: to nie dało ze zwrotnicy wybić amortyzatora? Ja nigdy całej zwrotnicy nie wyciągam żeby amorki wyciągnąć może by i dało, ale ta śruba co trzyma amor w zwrotnicy była tak spieczona, ze wolałem ze zwrotnicą wyjąc, ale sie znów okazało ze nie mogę przegubu z piasty wybić, wiec wytargałem półośkę z wewnętrznego przegubu;) z drugiej strony poszło ok:) Planuje BJ namówić na zamianę tylnych jebachów, na moich by siedział równo przód z tyłem;P Parzych - 25 Mar 2010, 20:10 bidżej, kurna, nie mogłeś z tej samej strony fotek cyknąć i zapodać kamil wolski - 25 Mar 2010, 21:32 Parzych a co to za różnica? Parzych - 25 Mar 2010, 21:40 kamil wolski napisał/a: a co to za różnica? Jedno pod słońce, drugie ze słońcem (to jeszcze pikuś), pasowałoby od tej samej strony zrobić fotki - łatwiej się porównuje... kamil wolski - 25 Mar 2010, 21:47 Parzych Parzych - 25 Mar 2010, 22:01 Kamil, i mandolina, mi się nie chciało kamil wolski - 25 Mar 2010, 22:07 Mała ta gleba w sumie. hubi_2006 - 25 Mar 2010, 22:31 kamil wolski napisał/a: Mała ta gleba w sumie. bo i kosiarka lekka. Darekmk3 - 25 Mar 2010, 22:58 Peedro napisał/a: :yyy: to nie dało ze zwrotnicy wybić amortyzatora? Ja nigdy całej zwrotnicy nie wyciągam żeby amorki wyciągnąć dokładnie tyle razy w roznych fiestach roznie szlo ale nigdy nie przyszedl mi do glowy pomysl wyciagnieta amorka z piasta no ale co kraj to obyczaj wyglada ok -ciekawe co dalej bedzie w modach ? pozdro arecki - 25 Mar 2010, 23:47 za dużo to ona w ziemie nie poszła... ale jest wiosna więc czas na mody DziDzia - 25 Mar 2010, 23:52 Parzych napisał/a: kurna, nie mogłeś z tej samej strony fotek cyknąć i zapodać Co za maruder Może nie jest niżej, ale pewnie twardziej Czepiacie się... pozdro LOY - 26 Mar 2010, 10:18 pitolenie ..masz prograsywnie ogólnie nizej a eibachy niebieskie sa pieknie utylitarne i nie odczujesz duzej zmiany na komforcie ..dobra robota Peedro - 26 Mar 2010, 22:17 Ale zadek prawie bez zmian, bo na przodzie to widać że usiadła. bidżej - 9 Kwi 2010, 19:07 Peedro, po 500km dupka jakby siadła, może z 5-10mm ale jednak... tymczasem, po 4 dniach mordowania, oto są: ocena efektu zależnie od odległości oglądania: powyżej 1m - cud, miód i zajebiaszczość (i na szczęście z takiej odległości będą najczęściej oglądane) 70cm-1m - mogłoby być lepiej bliżej - porażenie mózgowe, kontynuować terapię zajęciową nic to, na tyle pozwoliły mi warunki i narzędzia, którymi mogłem cośtam poszlifować (3 dni się zeszło, robiąc środki pod deklami na odwal się). podkład wybaczył mi dużo mniej niż się spodziewałem, w dodatku nakładając go już po ciemku miejscami wyszedł do kitu. za to dzisiaj baza (Motip-Duplicolor Felgenlack w kolorze srebrnym) i klar (też Motip) elegancko (chociaż to się okaże dopiero jutro w dziennym świetle i po wyschnięciu ). następnym razem felgi pójdą do piachu, nie będę się pierniczył ze szlifowaniem... na pokład wskoczą za jakiś czas, jak tylko dorwę jeszcze 2 gumy 165/60R14 luki - 9 Kwi 2010, 19:37 no i git Parzych - 9 Kwi 2010, 20:47 bidżej, z grubsza wyglądają niekiepsko... JoeMix - 9 Kwi 2010, 20:49 Czy ja wiem,,, Ad@mus - 9 Kwi 2010, 21:57 łądnie wygladaja...zawsze mozna powiedziec ze lakiernik zrobil by lepiej, ale nie wazniejsza od efektu jest czasem satysfakcja BJ?? bidżej - 9 Kwi 2010, 21:58 Ad@mus, otóż to DziDzia - 9 Kwi 2010, 22:02 bidżej napisał/a: jak tylko dorwę jeszcze 2 gumy 165/60R14 A nie chcesz może 185/60/14 pozdro Freeman - 9 Kwi 2010, 22:02 Bidżej samokrytycyzm to dobra cecha aczkolwiek czasami niepotrzebna i przesadna. Felgi wyglądają bardzo dobrze. Możesz być z siebie dumny. DziDzia - 9 Kwi 2010, 22:04 Właśnie, felgi. Nie jest źle, a jak jet - to ich nie myj Fajnie jest zrobić coś samemu, nawet jak trochę nie wyjdzie, no ale nie przesadzaj.. No i zobaczymy, jak się będą świecić na aucie pozdro bidżej - 20 Kwi 2010, 17:10 felgi jak się poopalały na balkonie i jak się na nie napatrzyłem wystarczająco, to wyglądają przyzwoicie tymczasem - a co mi tam - wiosenny mikroapdejt poprzedzający moda, do którego zabieram się jak pies do jeża: większy baniaczek Mobila czeka sobie w aucie i nie chciało mi się po niego specjalnie dreptać. wszystko wlatuje na kosiarkę w czwartek (dzisiaj gość w warsztacie podobno nie miał 10 minut na wymianę oleju ). za graty ze znaczkiem jak powyżej wyszło jakieś 10pln więcej niż za to samo wątpliwej jakości innej marki na F... Żółwik Tuptuś - 20 Kwi 2010, 19:30 bidżej, - olej gościa co 10 minut niema i sam wymień . bidżej - 20 Kwi 2010, 19:34 Żółw, gdyby nie to, że niespecjalnie mam co zrobić ze starym olejem (w kanał go przecież nie wyleję) to wymieniłbym sobie sam Żółwik Tuptuś - 20 Kwi 2010, 19:53 stary olej zdaj w miejscu gdzie wymieniają oleje ( zapytaj ich uprzednio o to i zaznacz , że chodzi o około 4 litry ) i tyle . Ad@mus - 20 Kwi 2010, 21:24 olej jest fajna rozpalka do grylla, a kielbasy po nim sa mjut malina:) spal go:D luki - 20 Kwi 2010, 21:44 hmm 4 litry oleju akurat na 4 tysie km Skfarek - 21 Kwi 2010, 15:55 bidżej, rolki całkiem zacnie wyszły, lepiej niż moje białasy Chętnie obczaję na żywca dircerro - 21 Kwi 2010, 16:18 bidżej, te felgi sam odnawiałes ;>? naprawde 1 klasa , ile Cie to wyszło ? malowałes pistoletem czy spray ;>? bidżej - 21 Kwi 2010, 16:40 Skfarek, nie wiem czy zdążę do najbliższego spota, ale jak tylko dopadnę odpowiednie kapcie to felgi wskakują na kosiarkę dircerro, wszystko było robione w warunkach amatorsko-garażowych, malowanie ze szpreja. poszło na to trochę papieru ściernego, 2 różne szczotki na wiertarkę, chemia do ściągania starej powłoki (wredna jędza była), lakiery: 5 puszek podkładu, 3 bazy i 3 klaru, każda po ok 12pln i do tego jakieś drobiazgi typu pędzelek czy szpachelka w sumie trzeba liczyć koło 150-160pln... Miły - 21 Kwi 2010, 16:47 eh moje rolki :( mam nadzieje że Puma będzie miał jeszcze jak kasę uzbieram... bidżej - 26 Kwi 2010, 17:05 dobra, olej z filtrem, filtr powietrza i krzyżak kolumny kierowniczej wymienione. wszystko własnoręcznie, strat w ludziach brak, więc ostatnia ofiara i leming nie jestem mody zamykające wizję stylistyczną tego auta coraz bliżej (strasznie pod górę to idzie ) DemptD - 26 Kwi 2010, 21:28 bidżej napisał/a: mody zamykające wizję stylistyczną tego auta coraz bliżej (strasznie pod górę to idzie ) a jakie to dokladnie? Tommi - 26 Kwi 2010, 23:47 Cytat: a jakie to dokladnie? a coś taki ciekawy ps. pewnie ... ... się szykuje DemptD - 27 Kwi 2010, 10:22 Tommi napisał/a: a coś taki ciekawy ja juz wiem co się szykuje Skfarek - 27 Kwi 2010, 10:36 bidżej, i ja się przyłącze do pytania, bo też ciekawy jestem, co wy tam kombinujecie Towarzyszu ? Peedro - 27 Kwi 2010, 20:40 pewnie nełony i podtlenek elpidżi ;] bidżej - 11 Maj 2010, 21:44 spokojnie, żadne fajerwerki się nie szykują, tylko dość drobne poprawki stylistyczne (poza alumami, o których już wiecie) a tymczasem kolejny mod w tak zwanym "międzyczasie"... po zmianie hebla na ikserkowy przed moją dupą uciekały na prawo już dwie Navary, jakiś większy Hyundai i kilka pomniejszych aut, więc przyszedł wreszcie czas na wyraźniejsze pokazywanie, że Fiesta jednak hamuje. z tej okazji sprawiłem sobie lampkę jak niżej: zamontowałem to wg poradnika Abli, niemniej jednak zmodyfikowanego w celu podniesienia elegancji - tzn kabelek poszedł w styki wtyczki lewej tylnej lampy, dzięki czemu obyło się bez cięcia instalacji. świeci to jak niżej: refleksy na lakierze i szybach bloku tak się układają, że wygląda chyba jakby światło było krzywo, ale nic z tych rzeczy... podziękowania dla lukiego za trzymanie lampki, browarka i duszenie pedała do zdjęcia DemptD - 11 Maj 2010, 21:53 no i teraz to bedzie Cie widac juz nie dostaniesz odszkodowanie z czyjegos OC tak szybko JoeMix - 12 Maj 2010, 09:14 bidżej napisał/a: niemniej jednak zmodyfikowanego w celu podniesienia elegancji No może tak, ale chyba trochę krzywo Ci to wyszło,,, albo krzywo zdjęcie zrobiłeś,,, luk-90 - 12 Maj 2010, 11:52 Jesli mogę zweryfikować to co ci wcześniej napisałem, taśma dwustronna trzymała elegancko, dopóki się cieplej nie zrobiło, temperatura i zamykanie klapy osłabiają mocowanie. Teraz wymysliłem patent z magnesami neodymowymi z allegro w formie płytki i póki co zdaje egzamin, jak by Ci się zaczeło odklejać też może spróbować, ja nie chcę go na stałe przywiercić, bądź przyklejić, bo nigdy nie wiadomo, co w życiu wyjdzie do roboty. Efekt fajny, naprawdę poprawia sygnalizację hamowania, Pozdro bidżej - 18 Maj 2010, 21:48 ehh nieplanowane wydatki... deszcz nie służył mojej kosiarce zanadto - na zimno trzymała wolne obroty na poziomie 500-600... przy dobrej pogodzie wolne też były nieco niskie, niezależnie od temperatury silnika. co gorsza, próbując jeździć maksymalnie ekonomicznie (praktycznie nonstop 2500rpm przy stałej prędkości, hamowanie silnikiem i takie tam) żeby sprawdzić ile to pierdzikółko spali w mieście, wyszło... 8.5l z tego względu obejrzałem cewkę - jak z fabryki. kable mają nieco ponad rok i 10kkm. świeczki czyste... więc zabrałem się za krokowca i CPP - wymontowałem oba dziady i rozłożyłem na części. krokowy miał lekko brudny jeden styk, ale poza tym jak nowy. za to CPP... cóż, okazało się że reanimowana w ubiegłym roku izolacja znowu potrzebowała pomocy, ale tym razem nie mogło się to odbyć bez rozebrania (izolacja pokruszyła się przy samym wyjściu kabli z obudowy). no więc zabrałem się do dzieła i w trakcie kazało się, że mój CPP jest zimnym trupkiem... co prawda rezystancja między czerwonym a zielonym przewodem była ok, ale do środka dostał się syf pod wpływem którego zeszły ścieżki nadrukowane na plastik. objaw: między przewodami żółtym i zielonym przejścia brak. efekt mógł być tylko jeden - nowe ori CPP za 179pln + przesyłka (i tak tanio, biorąc pod uwagę że pojawiły się zamienniki za 265pln :yyy: ). dla porównania, opór między wspomnianymi przewodami w nowym jest stały i wynosi ok. 4kOhm - więc różnica jest... teraz wygląda to tak: na fotce widać nową śrubkę, którą trzeba było dobrać po urwaniu oryginalnej jakby kogoś interesowało, to pasuje tam standardowa M4 z gwintem o długości 16mm. teraz zostało poczekać aż przestanie padać i poskładać wszystko do kupy, a wcześniej jeszcze wymyślić dlaczego krokowy i CPP jest wiecznie upierdzielony czymś w rodzaju oleju (???), który wydostaje się chyba z pomiędzy uszczelek monowtrysku (???) i ogarnąć ten temat. w sumie to mogła być przyczyna śmierci starego czujnika... luki - 18 Maj 2010, 22:07 rozbierzemy wtrysk, dorobimy nowe uszczelki i poskładamy Ino niech przestanie loć bidżej - 26 Maj 2010, 19:32 dolot poskładany na nowych uszczelkach sponsorowanych przez VW - fajny kalendarz wydali na 2009, świetny papier, idealny na uszczelki do starego forda a dzisiaj wreszcie na auto wskoczyły fele z RS z Continentalami ContiEcoContactCP w rozmiarze 165/60R14. Fotki przed i po w różnistych ujęciach: piszcie co sobie chcecie, mnie się widzi zajebiaszczo Miły - 26 Maj 2010, 19:35 felgi tragiczne ale opony to szersze daj... 185 najlepiej... jak ja... bidżej - 26 Maj 2010, 19:38 Miły, luki w 1.3 przy 185 z tyłu i 165 z przodu stracił 15km/h z Vmax Żółwik Tuptuś - 26 Maj 2010, 19:41 bidżej, - po raz kolejny się dowiadujemy , że dobra felga to 80% wyglądu auta Miły - 26 Maj 2010, 19:51 bidżej napisał/a: Miły, luki w 1.3 przy 185 z tyłu i 165 z przodu stracił 15km/h z Vmax czyli stałbyś w miejscu ;] ja tam zbytnio nie odczułem różnicy w toczeniu... jedynie nie spale buta bo za mało mocy i za szeroka opona... ale to na zlocie się okaże ;] luki - 26 Maj 2010, 19:51 bidżej napisał/a: Miły, luki w 1.3 przy 185 z tyłu i 165 z przodu stracił 15km/h z Vmax teraz mam 4x185 wiec będzie -20km z v-max BTW: zmień se amory w klapie dziamdziam - 26 Maj 2010, 20:06 bidżej, felga najlepsza sie stresowales, ze beda takie same a nie sa, kazda fiesta jest inna luk-90 - 26 Maj 2010, 20:16 bez dekla bardziej rasowo DemptD - 26 Maj 2010, 21:17 no bidżej, postarales sie Miły - 26 Maj 2010, 21:22 słuchaj powiedz mi jak wyszlifowałeś miejsca między szprychami? bidżej - 26 Maj 2010, 21:23 brzydko Miły, brzydko... mówiłem Ci że to jest przesrana sprawa... zrobiłem to bardzo drobną szczotką fi20 na wiertarce + trochę papieru ściernego. Rkalitka - 26 Maj 2010, 21:46 Nie wiem czy nie będę żałował tego co napiszę.....a co mi tam - jest to jedna z ładniejszych fiest mk3 jakie widziałem na forum dla mnie mikolaj_r - 26 Maj 2010, 21:54 ładnie Dawaj lotkę na klapę bo jakoś tak łyso bidżej - 27 Maj 2010, 13:08 dzięki za miłe słowa Rkalitka, czemu miałbyś żałować? myślę, że ta kosmetyka którą planuję tylko doda smaczku mojej kosiarce. a nad lotką zacząłem się poważnie zastanawiać... jakaś ta łysa dupka taka... zgrabna dziamdziam - 27 Maj 2010, 14:50 bidżej napisał/a: a nad lotką zacząłem się poważnie zastanawiać... jakaś ta łysa dupka taka... zgrabna chyba niezgrabna chciales rzec zrgabna to ona dopiero bedzie kiedy on board przyjdzie lotka co raz bardziej zaczyna mi sie podobac ta twoja kosiarka arecki - 27 Maj 2010, 18:32 ujdzie w tłoku Ad@mus - 27 Maj 2010, 21:29 bidżej, dobre fele ci znalazlem teraz wygladaja elegancko, podoba mi sie ta kosiara, przyklad kosiara rebulid dziamdziam mial taka sama kosiare a teraz to ma kose maly gadget pod maske i auto zmienia sie diametralnie, powiedz mi cosik wiecej o tej oponie co masz bo zastanawiam sie co by nie uposarzyc tylnej osi w mojej w taka gume co by na 1/4 mniejsze opory byly bidżej - 27 Maj 2010, 21:39 Ad@mus, na razie za wiele nie mogę powiedzieć bo jestem 200km po przesiadce z mniejszej i węższej felgi i - powiedzmy szczerze - dupnych opon... na pewno na sucho i ciepło trzymają się elegancko, ciężko bywa z ostrzejszym hamowaniem na mokrym. zauważyłem, że fajnie jadą po tarce po frezowaniu asfaltu - nie nosi ich wężykiem, być może dlatego, że mają dość sztywne boki. Sztandi - 28 Maj 2010, 08:05 Cytat: ale opony to szersze daj... 185 najlepiej... jak ja... Jeździłem 1.1 ze 165/60/14 i to już nie szło, a ty jeszcze chcesz 185 dać? A z tą stratą predkosci to też po częśći tak jest, że licznik po prostu mniej przekłamuje (sprawdzałem z GPS), jak na zimówkach kręci mi o jakieś +10km/h do +20km/h, a teraz mam jakieś +2km/h względem GPS (z przodu lać 175/65/14) Fiestka spoko, lepsza niż dziamdziamowa Tylko jeszcze czarną lotke Piter - 1 Cze 2010, 19:02 Niby zwykła fiesta a fajna felga i już inne auto Miły - 1 Cze 2010, 19:35 Sztandi napisał/a: Jeździłem 1.1 ze 165/60/14 i to już nie szło, a ty jeszcze chcesz 185 dać? ja jeżdżę na 185 już... diesel ma nieco więcej mocy i momentu niż kosiarka, temu też w miarę to idzie... a wejdź w zakręt na 165 i 185... poza tym szersza opona lepiej sprawdza się w hamowaniu... teraz na heblach wentylowanych bym musiał worki z piaskiem wozić w bagażniku bo dupa idzie masakrycznie w górę... hubi_2006 - 2 Cze 2010, 12:51 No i w końcu są dopiero zauważyłem aktualizację w temacie Świetnie to wygląda, ale... ja bym dodał jakiś detal na dekle np małe loga Ford, czy coś takiego Co do Continentali mam to samo z moimi przy hamowaniu na mokrym. Sztandi - 4 Cze 2010, 00:09 1.1 na 185 będzie tak wolne, że chyba sie jak gokart będzie prowadzić... 165 wystarcza i cudów nie ma, do ilu to rozpędzisz i jak tym byś jeździł żeby ci była potrzebna trakcja bolidu F1 W dieslu wymiar 185 jest ok bo masa większa i sam wiem jak przeskakuje z zimówek 145 na letnie jaką mam różnice bidżej - 8 Cze 2010, 21:41 LOL, znalazłem fotkę z czasów kiedy dopiero co dosiadłem tej kosiary to już 2 lata i 3 miesiące... wrzucam, a co tam... dla porównania obok stan obecny JoeMix - 8 Cze 2010, 21:44 Jakby ładniejsza wtedy była,,, luki - 8 Cze 2010, 23:44 wtedy mniej rudej było widać Miły - 8 Cze 2010, 23:48 brakuje mi jeszcze u ciebie jakiejś ozdobnej końcówki wydechu... no i lotki... Tommi - 8 Cze 2010, 23:57 JoeMix napisał/a: Jakby ładniejsza wtedy była,,, bo była młodsza i czyściejsza arecki - 8 Cze 2010, 23:58 ja tam róznicy nie widze pavciio - 9 Cze 2010, 00:32 A taka była ładna... DemptD - 3 Lip 2010, 22:48 knock knock.. bidżej - 3 Lip 2010, 23:51 yyy kto tam? jakoś całkiem niedawno strzeliłem kosiarce małą sesję zdjęciową. niestety nie posiadawszy urządzenia zwanego statywem fotograficznym byłem zmuszony do wywalenia części (jakichś 3/4) fajnych zdjęć. ostało się parę sztuk, co niektóre i tak nieco poruszone... pobawiłem się trochę filterkami w picasie i corelu i wyszły takie rzeczy: kamil wolski to ja nie jestem, ale chyba nie wyszło najpaskudniej hubi_2006 - 3 Lip 2010, 23:58 Hehe fajna lokalizacja na sesje Ehhh... przydałoby się mocniejsze serduszko pod maskę przemo_rsr - 5 Lip 2010, 20:10 niezłe niezłe, widać sportowe zacięcie hubi_2006 - 5 Lip 2010, 20:50 przemo_rsr napisał/a: sportowe zacięcie JoeMix - 6 Lip 2010, 08:38 bidżej napisał/a: chyba nie wyszło najpaskudniej Piter - 6 Lip 2010, 08:46 Fajne te zdjęcia tylko jakaś paskudna fiesta wszystko zasłania Nie mogłeś jej gdzieś odstawić? dziamdziam - 6 Lip 2010, 11:51 nie trzeba miec nicku kamil wolski tak samo jak nie trzeba miec aparatu za pare tysiecy zeby zrobic fajne zdjecia sesja na plus. pozdro kenczorf - 10 Lip 2010, 16:51 bidżej, jakie nakretki zastosowales do alu? Ja kupilem jakies ja wiem...uniwersalne i pomimo tego ze nie wystaja poza obrys felgi...to i tak dekielka nie zaloze... bidżej - 11 Lip 2010, 11:30 kenczorf, TAKIE. a dekle zakłada się przez wbicie na miejsce Miły - 11 Lip 2010, 11:33 są 2 rodzaje nakrętek - do oryginalnych alu i do zwykłych alu... bidżej - 11 Lip 2010, 21:52 że jak? :yyy: Peedro - 11 Lip 2010, 22:28 chyba chodzi Miłemu o te zwykłe stożkowe i te z stożkiem ruchomym (taką podkładką)? kenczorf - 12 Lip 2010, 07:20 dokladnie. bidżej, ma do oryginalnych fordowskich i dlatego dekiel ci nachodzi. Ja kupilem zwykly uniwersalny stozek bo nie wiedzialem o istnieniu tych drugich i dekiel nie nabije... Dowiedzialem sie o tym juz po fakcie jak przyjechalem do wulkanizacji. Te zwykle kazal mi koles co jakis czas sprawdzac czy sie nie odkrecaja... Gurney89 - 12 Lip 2010, 09:40 Ja mam zaruściałe śruby, wiec to tak samo, jak śruby zabezpieczające bidżej - 16 Lip 2010, 09:49 w środę moja kosiarka pojechała na regulację zbieżności (po obniżeniu trochę się pokiełbasiła). przy okazji dłubania przy kółkach okazało się, że pękła gumowa osłona lewego zewnętrznego przegubu - będzie wydatek... BTW, Krakowiakom polecam Auto Service Wajda - niewielki, ale dobrze wyposażony warsztat przy Gdyńskiej 18 (boczna od Opolskiej). robią dokładnie, niedrogo (sprawdzenie geometrii zawiasu i regulacja zbieżności + ważenie 2 alufelg = 110 pln, podczas gdy w Norauto zaśpiewali mi 89pln za samo zbadanie geometrii, a ważenie kółek 23pln/sztuka...), można bez problemu popatrzeć co i jak działają, pokażą na co zwrócić uwagę. ogólnie ok DziDzia - 16 Lip 2010, 10:14 Cytat: gumowa osłona lewego zewnętrznego przegubu - będzie wydatek... Już nie dramatyzuj... pozdro bidżej - 16 Lip 2010, 10:20 spoko, mam nadzieję że wydawanie kasy skończy się na 15pln za osłonę, a resztę zrobimy z takim jednym osobnikiem przy dobrym piwku... albo czterech piwkach w każdym razie zrobić trzeba. kenczorf - 16 Lip 2010, 11:39 Wez ze soba stara oslone do sklepu bo mi w IC po katalogu zle dobrali. Dopiero jak pomierzyli to jest ok Oslonke zmienisz sam w 30-60 min...w zaleznosci czy wszytko sie ladnie rozkreci 3 cia reka przyda sie przy rozpinaniu przegubu...ja z braku pomocnika rozgialem to malymi obcazkami i poszlo bidżej - 16 Lip 2010, 11:58 kenczorf, w moim aucie NIC łatwo się nie odkręca, chyba że odkręcałem to już wcześniej, bo wtedy jest poskładane na miedzi - a że przegubów nie ruszałem, to będzie walka osłonę już kupiłem, właśnie w IC, niby do Fiesty III (GFJ) 1.0/1.1/1.3. zanim się wezmę za wymianę, to porównam starą z nową (na oko wygląda że to to). Musisz mi ciśnienie podnosić? kenczorf - 16 Lip 2010, 12:08 Wole cie uprzedzic bo sie wkurw... jak rozebralem wszytko chce zalozyc oslone a tu nie pasi. Do IC mam daleko a skladac auto do kupy zeby podjechac i potem znow rozebrac sie nie oplacalo. Ja kupilem GKN - maja bardzo dobre te paski do sciagania. O ile dobrze pamietam to rozkrecania niema za duzo...z amora sciagac nie musisz...wystarczy jak sworzen wyciagniesz z ktorym ja sie meczylem strasznie.....Moog siedzi jak podupcony Sruby na piascie chyba tez nie trzebabylo. Sciagasz opaski, oslone, rozpinasz pol oske i wymieniasz oslone bidżej - 16 Lip 2010, 12:18 kenczorf, moja to właśnie Spidan GKN - więc jest szansa [ Dodano: Nie Sie 01, 2010 00:56 ] no i cóż - miała być pierwsza w tym aucie bezproblemowa naprawa... miał być FAQ jak wymienić osłonę przegubu... nic z tego - zamiast FAQ powstał kolejny odcinek z cyklu "Przygody z kosiarką" graty przygotowane, auto w górze, hamulce zdjęte, odkręcona nakrętka piasty, założony ściągacz - cyk, cyk, cyk, cyk: i tu skończyła się procedura normalnej wymiany mieszka - nie pomógł ściągacz, nie pomógł też młot. przegub siedzi w piaście jak popierniczony dlatego najpierw chcieliśmy z lukim zdjąć zwrotnicę i wyciągnąć przegub na imadle, co by FAQ mogło powstać, ale okazało się, że śruba zaciskająca amortyzator prędzej pierdyknie niż na to pozwoli (z tego względu do wymiany sprężyn wyjmowaliśmy aż półoś ze skrzyni). no więc rozpięliśmy sworzeń i wyciągnęliśmy półoś z przegubu, odciągając zwrotnicę zamocowaną do kolumny. jakby nie było, w końcu się udało, ale z FAQ nici tu już w trakcie składania: na koniec trochę jeszcze oberwała się chmura (to białe to grad ): tak więc trochę przygód było. ale i tak lubię to pierdzikółko tradycyjnie jeszcze podziękowania dla lukiego JoeMix - 1 Sie 2010, 07:57 Chcieliście wyciągnąć przegub z piasty bez rozkręcania zawieszenia,,, tak mi wychodzi z opisu, i nie dziwie się ze nie wyszło,,, trzeba rozpiąć zawieszenie z dołu lub z góry by mogło się rozejść bo przy wyciąganiu przegubu ze zwrotnicy/piasty trzeba ją odciągnąć,,, więc najpierw trzeba było rozpiąć sworzeń a potem zakładać ściągacz,,, luki - 1 Sie 2010, 10:19 wyjąć jak wyjąć.... ja próbowałem przegub chociaż ruszyć z piasty... kenczorf - 1 Sie 2010, 14:08 nie pamietam dokladnie...ale nie trzeba odkrecac tej sruby, sciagac hamulcow itp. Wystarczy wybic sworzen, odpiac zapinki starej oslony, rozlaczyc pol os z przegubem. Kolumne odginasz jak juz sworzen nie trzyma. Wymieniasz oslone, spinasz oske z przegubem itp itd bidżej - 13 Sie 2010, 20:10 jakby nie było, guma jest nowa i już a dzisiaj mały modzik we wnętrzu. przed był taki kartofel: a po jest taka przyjemna gałeczka: a tu próba pokazania jak to się ma do zegarów (z lampą wyszło jakoś nie najpiękniej, a bez lapmy było niestety nieostro ): do powyższego kompletu mam jeszcze jeden pomysł, ale będzie zrealizowany dopiero za jakiś czas. Peedro - 13 Sie 2010, 20:22 no to do tej gałki to musowo silnik z xr2i musi być DemptD - 13 Sie 2010, 20:26 skórzana kierownica z futrzaka? panel z radia gdzie masz? Bezimienny - 13 Sie 2010, 20:33 A skąd to czerpie prónd? DemptD - 13 Sie 2010, 20:41 ale niby co? Szymonnn - 13 Sie 2010, 20:50 Bezimienny napisał/a: A skąd to czerpie prónd? Bezimienny ta gałka nie jest podświetlana, tylko pomalowana w miejscu cyferak chyba... JoeMix - 13 Sie 2010, 20:57 Bezimienny napisał/a: A skąd to czerpie prónd? Ta gałeczka nie jest podświetlana i zupełnie nie pasuje do zegarów,,, inny odcień,,, Bezimienny - 13 Sie 2010, 20:59 A to chyba że bo na aledrogo widziałem podświetlane kiedyś i sądziłem że to coś w tym stylu. DemptD - 26 Sie 2010, 20:58 pochwal się dzisiejszym modem luk-90 - 26 Sie 2010, 21:42 Co tam znowu namodziłeś szczwany lisie?? luki - 26 Sie 2010, 21:52 co kropelka sklei... sklei.... żadna siła nie rozklei arecki - 26 Sie 2010, 22:33 DemptD napisał/a: pochwal się dzisiejszym modem pewnie znowu był w Tesco bidżej - 26 Sie 2010, 22:36 spadajta na drzewo, naprawiłem sobie krańcówkę prawych drzwi, ale nie będę o tym pisał eseju DemptD - 26 Sie 2010, 22:42 bidżej napisał/a: nie będę o tym pisał eseju ejjj napiszzz DziDzia - 27 Sie 2010, 09:34 Właśnie, napisz Chętnie poczytam pozdro luki - 16 Wrz 2010, 19:10 Miszczu sie pochwal modami bo dobrze jest bidżej - 16 Wrz 2010, 19:24 chłopy, grzecznie mi tu teraz czas na prezentację następnego, w sumie przypadkowego moda. przyszło dzisiaj w takiej formie (takiej paczki od gościa z allegro nigdy jeszcze nie dostałem, zapłacił za nią 2x więcej niż wziął ode mnie za przesyłkę :yyy: ): a w środku czarne Fiffty widok po rozpakowaniu: szybkie czyszczenie i kuracja pastą tempo: ciutka polerowania i robimy swapa lamp (tu jeszcze nie ułożone dobrze, dlatego jakieś takie koślawe): tak to świeci: a taki mam z tym problem: dorwę czerwoną żarówkę i będzie lala. żeby nie było, lewe jest ciemniejsze bo do prawego dali srebrny odbłyśnik, a do lewego nie i widok z innej perspektywy (dopiero tutaj są już po poprawianiu): uczucia mam mieszane - jakoś tak giną na granatowym aucie, chyba jednak wrócę do swoich czerwoniastych Hellek. a może mi się jeszcze opatrzą... lampy lampami, ale trochę wieści ze spraw bieżących. dziś stuknęło kosiarce 160kkm. jeździ ciągle niezawodnie, aż mi się momentami przykro robi jak pomyślę o przyszłym swapowaniu tego klekota do tego ostatnio zrobiona zbieżność i wymienione poduszki amorów przednich. problem jest jednak tego rodzaju, że zbieżność w warsztacie jest super książkowa, a jednak kawałek po wyjechaniu z warsztatu lewy przód przysiada (co widać powyżej szczególnie na zdjęciach robionych centralnie z tyłu) i biedaczkę ciągnie lekko w lewo. myślałem nad tym dość długo, oglądałem, sprawdzałem, przekładałem koła, przekopałem hamulce i wychodzi mi jedno: lewy amortyzator (jeszcze fabryczny :yyy: ) jest wytłuczony i powoduje przysiadanie po zaliczeniu paru dołków. wtedy wahacz akurat układa się poziomo (prawy jest po skosie w dół) - z tego względu lewa zwrotnica idzie delikatnie do zewnątrz, ale ciągnie ją drążek i koło idzie do zewnątrz... czyli konieczna jest wymiana amorków. łatwo nie będzie (patrz: wymiana sprężyn przez wyciągnięcie kolumny ze zwrotnicą i półosią) a skoro tak, to wypada już zrobić następne modzenie ale o tym będzie już przy okazji samego modzenia Rebel - 16 Wrz 2010, 19:33 No ładnie ładnie to wygląda. A powiedz mi bidżej do robienia zbieżności (bo u mnie też by się chyba przydała) to co trzeba robić z tymi końcówkami drążków i jakie ew. to koszta? no i ile zapłaciłeś za samo ustawienie zbieżności? bidżej - 16 Wrz 2010, 19:36 samemu robić nie trzeba nic za zbieżność dałem 90zł - 60 za kontrolę, 30 za korektę. kenczorf - 16 Wrz 2010, 19:38 daj znac jak bedziesz helki opychal bidżej - 16 Wrz 2010, 19:39 prędzej opchnę Fiffty - im dłużej na to patrzę, tym bardziej dochodzę do wniosku że Fiffty pasowłyby lepiej gdybym miał inny kolor lakieru albo pakiet XR2i - teraz kosiarka ma smutną dupkę. poza tym z czarnymi lampami tylne koła wydają się jakieś takie... wąskie dziamdziam - 16 Wrz 2010, 19:53 na tych hellach bylo lepiej, by te fiffty byly biale bylby lepszy efekt. hubi_2006 - 16 Wrz 2010, 20:57 Proponuję umyć fiestę i potem na to popatrzeć... bo pożałuję tego co zrobiłem jak je sprzedasz Miły - 16 Wrz 2010, 21:28 bidżej napisał/a: prędzej opchnę Fiffty - im dłużej na to patrzę, tym bardziej dochodzę do wniosku że Fiffty pasowłyby lepiej gdybym miał inny kolor lakieru albo pakiet XR2i - teraz kosiarka ma smutną dupkę. poza tym z czarnymi lampami tylne koła wydają się jakieś takie... wąskie właśnie miałem napisać... o wiele lepiej w hellach jej było... teraz wyglądają jakby wyblakły te lampy... [ Dodano: Czw Wrz 16, 2010 21:30 ] bidżej napisał/a: za zbieżność dałem 90zł - 60 za kontrolę, 30 za korektę. u mnie 50 zł za ustawienie, 0 zł za kontrole ale na płycie... Tommi - 16 Wrz 2010, 22:24 nie wyglądają źle, choć jak się tak dłużej patrzy to Helleny też ładnie pasują Reddi - 17 Wrz 2010, 12:17 bidżej, poszło p.w JoeMix - 17 Wrz 2010, 12:42 bidżej napisał/a: a jednak kawałek po wyjechaniu z warsztatu lewy przód przysiada (co widać powyżej szczególnie na zdjęciach robionych centralnie z tyłu) i biedaczkę ciągnie lekko w lewo. Dlaczego mechanicy nie wzięli tego pod uwagę, zawieszenie w aucie trzeba "ułożyć" ustawić zbieżność i zrobić kursa testowego, a potem już na żywca sprawdzić i jak się przesunęło to poprawić jak trzeba,,, co do przysiadania, to już Ci raz napisałem byś zamienił kolumny miejscami,,, a jak nie możesz czegoś rozebrać to rozepnij kolumnę na aucie i przełóż sprężyny,,, bo dla mnie one są powodem że Ci krzywo* stoi,,, bidżej napisał/a: uczucia mam mieszane - jakoś tak giną na granatowym aucie A mnie się podoba,,, bym zrobił mix'a żarówkowo LEDowego i pewnie by fajnie wyszło,,, te lampy są normalne czy anglikańskie? * chodzi o auto oczywiście,,,, bidżej - 17 Wrz 2010, 12:58 JoeMix, auto stało krzywo w tą samą stroną na innym komplecie sprężyn - więc szczerze wątpię. poza tym te same sprężyny jeździły u M@peta i wsio było prosto (tyle że u niego był stab). póki nie wjadę parę razy na porządniejszego garba to wszystko jest prościutko. w sumie to dobrze że nie ustawili mi zbieżności pod pochylone auto, bo to ma się zmienić w sumie tak czy tak najwyższa pora zmienić te fabryczne trupy... Blackknight88 - 17 Wrz 2010, 22:16 Pogadaj z Areckim. Może od Seja Ci załatwi długopisowe amory :D przemo_rsr - 23 Wrz 2010, 10:27 ja też się podłączę pod to co pisze bidżej, moja też ma przysiad lekki lewą stroną, ale amorki wymieniłem rok temu, na nówki bidżej - 28 Wrz 2010, 19:40 z cyklu "życie uczy", odcinek pt. "jak sobie nie zrobisz sam, to nie będziesz miał zrobione dobrze. nigdy k#%$a"... niecały rok po wsadzeniu 4-cyfrowej sumy peelenów w blacharkę, w zeszłą sobotę odkryłem w kosiarce odkrywkową kopalnię rudy żelaza: dokładnie w tym samym miejscu, które objęły naprawy - tylko że kilka razy większą... okazało się, że za grubą kasę robota została odwalona po bandycku (pozdrawiam ciuli z Pylnej w Krakowie, już ja wam zrobię reklamę). niezabezpieczone spawy, goła blacha kryta barankiem i lakierem, guma, guma i jeszcze raz guma i jeszcze trochę kitu... na szczęście górale to dobre ludzie, a odkrycie pokryło się z planami wykonania projektu "Konserwa", co w efekcie doprowadziło do podjęcia karkołomnego planu "Sp#&*$@?aj ruda szmato". planowany czas operacyjny: 1.5 dnia (czas rzeczywisty: 2.5 dnia). kilka uwag: 1. zdjęcia robione z doskoku, więc proszę się nie dosrywać, że coś niedokładnie albo co. wszystko jest zrobione na tip-top, ale wczoraj o 22.00 już nikt nie miał siły tego obcykiwać 2. nie udało się pościągać wszystkiego, tj wszystkich osło, wydechu i przewodów - niestety nie było na to czasu zaczęło się od przechylenia auta na bok i wymycia całego podwozia super-pałer-myjką. wszystko co było robione 11 miesięcy temu okazało się RUDE, miejscami nawet przeżarte. nie ma co ukrywać, to była masakra: szlifierka w dłoń, banan na ryj (akurat coś gadałem, więc banan jakiś taki niedorozwinięty) i jedziemy: następnie po wyczyszczeniu, wszystko zostało pospawane, zeszlifowane, uszczelnione i zapodkładowane (o takich fajerwerkach panowie ćwoki z Pylnej 8 nawet chyba nie słyszeli): dalszy etap: 5 kilo konserwy... i dobranoc... ciąg dalszy - rozbieramy trupa do gołej blachy, przygotowując do zalania czego się da fluidolem (z samego zalewania fotek brak, nie było na to czasu, siły ani czystych rąk). na pamiątkę z rozbierania dostałem od Fiesty 3 eurocenty, oldschoolową próbkę Old Spice'a i trochę przeróżnych śrubek. w międzyczasie zaczęła się kiepścić pogoda, więc zogranizowaliśmy lukiemu na podwórku strefę serwisową jak w WRC i przygotowaliśmy trupa do baranowania (beEeEeE) ostatnie poprawki konserwy: i baran (beEeEeE) następnie auto wleciało do garażu, gdzie zostało zalane fluidolem od dachu po progi. śmierdzi to jak cholera, ciężko też wymywa się z włosów, a smakuje paskudnie. w oczach też nie jest najprzyjemniejsze... w sumie podobnie jak sama konserwa, tyle że ona z włosów wychodzi razem z włosami na koniec jeszcze przebicie otworów odpływowych co by z progów wsio wylatywało i tyle tym sposobem jestem spłukany do zera, rudego chwilowo brak, woda się kosiarki boi, a od warstwy czarnej konserwy w każdym zakamarku przycichło mi klekotanie w środku na koniec oczywiście znowu podziękowania dla lukiego BerciQ - 28 Wrz 2010, 19:47 o kurna, ale ci ją zjada. z drugiej strony dziwne, że mamy te same rocznikowo Fiesty, a moja jest tylko lekko nadjedzona na błotnikach, dół jest zdrowy. Ale walka z rudą to po całości trzeci - 28 Wrz 2010, 19:51 Gruba akcja, potwierdzająca powiedzenie, że jeśli chce się mieć coś dobrze zrobione to najlepiej zrobić to samemu. Good job bidżej - 28 Wrz 2010, 19:51 BerciQ, weź do ręki szlifierkę to się przekonasz. dzięki świetnemu spasowaniu blach (+/- 1mm) i fabrycznej konserwacji wołającej o pomstę do nieba (całe podwozie za%$#@ne grubo na 5mm paroma pierdnięciami z pistoletu, a na łączeniach blach szczeliny i niedociągnięcia, którymi woda sobie pięknie podchodzi) gwarantuję, że nie masz wiele lepiej u mnie też wszystko wyglądało git dopóki nie ściągnąłem wierzchu... poza tym na zdjęciach wyszła w gorzej niż w realu (zdjęcia rudego robione świeżo po myciu, na morko), ale cóż luk-90 - 28 Wrz 2010, 19:54 No ładnie, właśnie dlatego oddaję komuś auto do roboty jak nie ma wyjścia, bo ludzie robią po kosztach gdzie się da. Dobrze, że zostało to już ogarnięte, bo pewnie po zimie byś już fiesty nie miał. też czekam z tym, aż kumpel garaż tylko mam o wieeele mniej do roboty z tym przemo_rsr - 28 Wrz 2010, 19:56 kurde, to moja choć nigdy wcześniej nie była konserwowana to podłogę i pas tylni miała lepszy, ale też przeszła to co Twoja w mojej już ze 3 tygodnie śmierdzi konserwacją i tymi badziewiami, ale za to ruda nie wejdzie na salony szybko kawał dobrej roboty luki - 28 Wrz 2010, 19:56 Robota robotą a śmiechu i zabawy tez trochę było Peedro - 28 Wrz 2010, 19:58 luki z gór, to i barana kłaść umie jak nikt inny Grati dobrej roboty... Sam wiem co i jak z partaczami, bo u mnie będzie podobnie. Na CAŁE SZCZĘŚCIE mój "blacharz-lakiernik" nie ruszał podłogi bo była zdrowa, i ciągle zresztą jest. Z progami będzie gorzej... Tak więc wiem w jakiej sytuacji jesteś ;] bidżej - 28 Wrz 2010, 19:58 o kurka z tego wszystkiego zapomniałem wkleić tej foty Stunt_Man - 28 Wrz 2010, 19:59 BerciQ napisał/a: z drugiej strony dziwne, że mamy te same rocznikowo Fiesty, a moja jest tylko lekko nadjedzona na błotnikach, dół jest zdrowy. zależy gdzie jeździła... moja większość żywota spędziła w niemczech a po sprowadzeniu do polski ją zakonserwowaliśmy porządnie i temu nic nie gnije gdyby nie konserwa to moja też by była już pordzewiała bo wiadomo... w polsce solą jak i lubię chleb ze smalcem luki - 28 Wrz 2010, 20:00 zielony groszek będzie ci pasował teraz do koloru loginu przemo_rsr - 28 Wrz 2010, 20:06 luki86, ja swoją miałem tak pordzewiałą, że jak ją wyczyściłęm to prześwitywała , kilka razy podkładem potem lakier i konserwacja, to i tak po zimie była już ruda, więc poszła na złom bidżej - 6 Paź 2010, 17:40 po operacji "Konserwa" w aucie delikatnie wali czymś w rodzaju ciepłej plasteliny. poza tym jakby nie patrzeć, kosiarce kosiarce doszło jakieś 10 kilo wagi. z tych dwóch względów znowu wziąłem się za tuning. i oto jest. szacowany przyrost mocy: +5KM szacowany przyrost respektu: +10 inne: prawdopodobieństwo powstania w środku mieszanki wybuchowej, albo przynajmniej szkodliwej dla organizmów żywych (ale czego to się nie robi...) foto tego cuda (wunderwaffe czy jakoś tak) z bliska: a tak wygląda w tej chwili kokpit kosiarki: chyba za mocno się sztachnąłem, bo coś mi niebiesko... AeSeF - 6 Paź 2010, 17:43 Na bogato Nie bój żaby u mnie tym samym śmierdzi, ale ponoć po 2 tyg przestaje albo się przyzwyczajasz Bezimienny - 6 Paź 2010, 19:07 Ja też man "wunderwaffe" jak to napisałeś , tylko że zielone, czuć jabłko po ok miesiącu jeszcze :yyy: wcześniej po nocy czułem benzyne teraz jabłuszko, oby twoje długo "pachniało" P.S jaki zapach ma to niebieskie? bidżej - 6 Paź 2010, 19:10 nazywa się to New Car - pachnie... jakoś świeżo, ale ciężko powiedzieć czym AeSeF, mnie tylko odrzuca jak drzwi otworzę, potem jest ok BerciQ - 6 Paź 2010, 19:15 [quote="bidżej"]nazywa się to New Car - pachnie... jakoś świeżo, ale ciężko powiedzieć czym [quote] ale na pewno nie Niu Karem bidżej - 6 Paź 2010, 19:19 no trudno żeby waliło plastikiem, welurem, klejem i lakierem Bezimienny - 6 Paź 2010, 19:37 Tak intensywny zapach będzie przez około trzy dni, potem powinno być w sam raz DemptD - 6 Paź 2010, 19:49 ten to nawet zapach musi mieć niebieski trzeci - 6 Paź 2010, 19:52 DemptD napisał/a: ten to nawet zapach musi mieć niebieski Ale zauważyłeś też, jak krzywo wisi (góra/dół) ?? DemptD - 6 Paź 2010, 19:55 trzeci, po dokładnej obserwacji widać, że krzywo.. nic się nie stara bidżej, Ty ten panel z radia zabierasz ze sobą? bidżej - 6 Paź 2010, 20:00 to jest zwis wzorowany na BMW - w napisem w kierunku kierowcy DemptD, zawsze ) Freeman - 6 Paź 2010, 21:00 No niestety, ale jako renomowany sprzedawca wunderwaffów muszę Cię pojechać za nie profesjonalne użycie tej rzeczy. To się wiesza w tym opakowaniu odpowiednio wysuwając je z opakowania wraz z upływem czasu. No chyba, że zwalczasz jakieś owady w pojeździe. kenczorf - 6 Paź 2010, 21:06 moze i tak jest w instrukcji ale kto bedzie jezdzil z ta folijka na nim?:P bidżej - 6 Paź 2010, 21:06 Freeman, wiem, ale przecież nie będę jeździł z jakimś foliowym fifrakiem na lusterku? poza tym misją tego gadżetu (poza oczywiście dodawaniem mocy i respektu na dzielni) jest zamordować plastelinowy smrodek Freeman - 6 Paź 2010, 21:14 Lepsze są te zapachy typu Senso lub Ambi-Pur. Tam jest regulacja i zapach jest umiarkowany i stały. luk-90 - 6 Paź 2010, 21:36 Ja nie muszę mieć żadnych pachnideł, u Mnie w aucie jedyne co czuć to prędkość kenczorf - 6 Paź 2010, 21:41 chyba szum wiatru od 80km/h w gore Bezimienny - 6 Paź 2010, 21:53 bidżej napisał/a: Freeman, wiem, ale przecież nie będę jeździł z jakimś foliowym fifrakiem na lusterku? poza tym misją tego gadżetu (poza oczywiście dodawaniem mocy i respektu na dzielni) jest zamordować plastelinowy smrodek ja tam używam drzewka też jako mimi worka treningowego jak mi sie nudzi na światłach Ad@mus - 10 Paź 2010, 10:50 swapuj na 1.6 od kruka BerciQ - 10 Paź 2010, 10:52 w tygodniu lecę do Kraka to ci mogę przywieźć dark86ford - 10 Paź 2010, 22:11 Bezimienny napisał/a: ja tam używam drzewka też jako mimi worka treningowego jak mi sie nudzi na światłach hehe bo jeszcze teściowej nie masz bidżej - 11 Paź 2010, 23:44 póki co na swapa jeszcze za wcześnie - raz, że kosiarka nie jest w pełni gotowa, dwa, że jak swapować, to i nie oszczędzać, a z kasą w tej chwili mam sytuację raczej mało przewidywalną, a trzy - że lubię swojego astmatycznego HCSa... tak, jestem nienormalny, lubię HCSa! :1xf: w końcu jak na kosiarkę to całkiem zapiernicza a w międzyczasie pochwalę się, jakie mam fajne panele w mieszkaniu: taki sobie wątek meblarsko-wykończeniowy, a co BerciQ - 11 Paź 2010, 23:45 no panele ładne jaki to kolor? kenczorf - 11 Paź 2010, 23:45 tez takie cosik mi przyszlo z lacznikami..zamowilem juz amory z mocowaniem ale laczniki pewno tez pojda do wymiany bo obecne sa dosc luzne BerciQ - 11 Paź 2010, 23:48 o kurcze, nie zauważyłem że tam stabilizator leży... bidżej - 11 Paź 2010, 23:50 BerciQ, jest to panel z tworzywa sztucznego, wzór buk. bardzo miło komponuje się z wnętrzami o niewielkim metrażu, rozjaśniając je i nadając przytulności kenczorf, u mnie jeden łącznik chyba ok, drugi całkiem nówka, do tego tulejki, mocowania i komplet śrubek. cena identyczna jak za Twój (który miał być moim i dlatego tak piszę ) BerciQ - 11 Paź 2010, 23:52 bidżej napisał/a: BerciQ, jest to panel z tworzywa sztucznego, wzór buk. bardzo miło komponuje się z wnętrzami o niewielkim metrażu, rozjaśniając je i nadając przytulności tak też zauważyłem, że zdjęcie wydawało się większe i rozjaśnione Kiedy wrzucasz staba? bidżej - 12 Paź 2010, 00:01 stabek wskoczy wtedy, jak zakupię odpowiednie amory (to będzie w okolicach październik/listopad), znajdę mocowania przewodów hamulcowych i jak luki86 będzie miał chwilę wolnego, bo trochę gimnastyki trzeba żeby takiego pręta założyć... w sumie albo jeszcze w zimie, albo już na wiosnę podsumowując, to już w sumie pierwszy tajl z cyklu "zimowe kolekcjonowanie". oprócz tego prawdopodobnie będę zbierał graty na innego moda, ale o tym napiszę jak już zacznę zbierać. a poza tym panele na zdjęciu zdają się być odporne na ścieranie i oddziaływanie wody, co czyni je dobrym rozwiązaniem z zakresu niskobudżetowych wykończeń podłogi kenczorf - 12 Paź 2010, 00:14 bidżej napisał/a: jak zakupię odpowiednie amory w Focie delphi gazowy z mocowaniem 116 a bez mocowania 150 bidżej napisał/a: u mnie jeden łącznik chyba ok, drugi całkiem nówka, do tego tulejki, mocowania i komplet śrubek. cena identyczna jak za Twój (który miał być moim i dlatego tak piszę ) hahaha ja poprostu zapytalem goscia czy ma. Mial i sprzedal a waszych ustalen wczesniejszych nie znam Z tego co wymieniles to tylko srubek niemam. Napisz mi ich rozmiar to kupie zanim zaczne zakladac bidżej - 12 Paź 2010, 00:18 gorzej, że z amorami do MK3.5 jest trochę pod górkę... ale mam już coś upatrzonego a co do śrubek to przypomnij się we wtorek wieczorem na PW, kopsnę Ci wymiary kenczorf - 12 Paź 2010, 00:23 faktycznie w focie nie maja ich od 94 w gore. A czym sie rozni tylni amor do roku 93 a od 94? bidżej - 12 Paź 2010, 00:26 średnicą mocowania w zwrotnicy - i różnica jest dość znaczna... kenczorf - 12 Paź 2010, 00:27 ale tylnie....bo w katalogach widze rozroznienie...:/ bidżej - 12 Paź 2010, 00:38 o różnicy w tylnych to pierwsze słyszę... :yyy: kenczorf - 12 Paź 2010, 00:38 ja tez nic nie kojarze a przegladam katalogi i maja rozroznienie... bidżej - 2 Lis 2010, 12:48 chwilowo nic ze swojej kosiarki nie pokażę bo w zimowym outficie wygląda katastrofalnie źle (jak ja mogłem jeździć z takimi kółkami?). na chwilę wolnego czeka kilka gadżetów, ale zanim ta chwila się znajdzie, to pewnie minie trochę czasu. na zlocie najarałem się na Zeteca jak szczerbaty na suchary, ale po krótkiej kalkulacji doszedłem do wniosku, że mój studencko-absolwencko-stażowy budżet nie udźwignie takiego projektu w takim stopniu, jak wypadałoby to zrobić, żeby jeździć i się nie zabić tak więc zima kenczorf - 2 Lis 2010, 12:55 Ja tez po kalulacji stwierdzilem ze niestac mnie na zeteca wiec wsadzaj cvh tak jak ja luki - 2 Lis 2010, 13:00 i ja bidżej - 2 Lis 2010, 13:01 ja chcę ziutka, 130 koni najbidniej. amen Miły - 2 Lis 2010, 13:02 kup se ;] Krzysiek - 2 Lis 2010, 15:20 A kolega Miły będzie Tobie przesyłał miesięcznie +200 PLN'ów na benzynke kenczorf - 2 Lis 2010, 15:30 tu raczej nie chodzi o koszt benzyny:) luk-90 - 2 Lis 2010, 15:56 kazdy by chcial ten silnik, tylko ska ich tyle nabrać:PP dziamdziam - 2 Lis 2010, 16:59 Ostatnio ich nie brakuję Ad@mus - 2 Lis 2010, 17:36 zakup zestawu na swap to poczatek ... zeby ten silnik "był" a nie "siedział" potrzebna dodatkowa kasa na ewentualne psikusy Peedro - 2 Lis 2010, 19:47 Ad@mus napisał/a: zeby ten silnik "był" a nie "siedział" potrzebna dodatkowa kasa na ewentualne psikusy i nie tylko ;] Bidżej, ty i zetec ;p przecież 130 kuni to dla ciebie za dużo ;p bidżej - 2 Lis 2010, 20:24 powiedzmy, że komplet gratów pod maskę (silnik, wiązka, komp, skrzynia, węże, chłodnica i inne pierdoły) kosztowałby mnie 1200 zł. to jeszcze jest kwota, którą mógłbym wyłożyć "dżast lajk dat". ale... za czapkę gruszek nikt mi tego nie przełoży, a pod blokiem będzie raczej ciężko. do tego dla spokojności wypadałoby zrobić rozrząd, przy okazji pompę wody. zalać wszystko nowymi olejami, płynami i innymi duperelami. o nowym wydechu też wypadałoby pamiętać. przy 130-136 kuniach przydałyby się laczki cokolwiek szersze niż 165, nowe oczywiście. do tego kosiarka potrzebuje jeszcze kilku inwestycji, co by jechało się zawsze prosto i hamowało odpowiednio do zapierniczania. tak więc z tych ~1200 peelenów zrobi się lekko ~3000 - a to już zonk. są oczywiście tacy, co wsadzą w starego trupa grubo ponad sto koni i kozaczą po okolicy. ale ja raczej chciałbym mieć pewność, że przeciągając silnik na odcięciu czy nagle redukując bieg nie zrobię sobie pod maską jesieni średniowiecza, albo wchodząc w zakręt deko za szybko będę miał środki żeby cokolwiek się wyratować. tak więc chwilowo tyle w temacie kosiarki i trzykrotnie wyższej mocy Bezimienny - 2 Lis 2010, 20:28 bidżej napisał/a: przydałyby się laczki cokolwiek szersze niż 165, nowe oczywiście E tam Magda.M ma 1.8 i laczki 155 kuba87 - 2 Lis 2010, 20:28 no wiesz silnik mozesz kupić a pozostałe elementy kompletować ja jeszcze wiele rzeczy musze dokupić podrobić itp itd ale auta uzywam na codzień i jezdzę nim z koniecznosci bidżej - 2 Lis 2010, 20:35 Bezimienny, miliony much żywią się g***em - a ja jakoś nie mam ochoty próbować Bezimienny - 2 Lis 2010, 20:57 Oj żartował ja a co do silnika to 1.8 130km też jest moim mażeniem, i mam nadzieje że kiedyś spełnie to mażenie tak samo jak ty, tylko tak jak mówiłeś potrzebna jest kasiora Laskosz - 2 Lis 2010, 21:54 bidżej napisał/a: są oczywiście tacy, co wsadzą w starego trupa grubo ponad sto koni i kozaczą po okolicy masz jakieś ale? kuba87 - 2 Lis 2010, 21:58 najwidoczniej Magda M. - 2 Lis 2010, 22:29 Bezimienny napisał/a: bidżej napisał/a: przydałyby się laczki cokolwiek szersze niż 165, nowe oczywiście E tam Magda.M ma 1.8 i laczki 155 Ma, bo maksymalnie na miesiąc użytkowania nie opłacało się kupować innych - na nowy sezon już będą odpowiednie. Ja zgadzam się z Kubą - zbieraj powoli wszystko, co potrzebne, a jak już będzie komplet, to zrobienie swapa pójdie szybko. U mnie teraz byłaby identyczna sytuacja, gdyby nie to, że 1.1 wyzionął ducha, swap był niezbędny, a włożenie na szybko słabszego silnika tylko ze względu na to, że byłoby troszkę taniej, nie wchodziło w grę - kasa musiała się znaleźć i się znalazła... U ciebie też się w końcu znajdzie. bidżej - 19 Lis 2010, 18:46 przerywając OT, nowe wieści: ostatnie 48h to dla kosiarki 1000-kilometrowy maraton w mgle i deszczu i z dość mocnym obciążeniem. poza tym, że umazała się jak dzika świnia i zużyła 3.5l płynu do spryskiwaczy, to latała jak pszczółka. uwielbiam to gówniane auto w nagrodę za to przyszła dla kosiarki paczka od mikolaja_r prezentująca się jak niżej: ale oprócz tego, co napisane na pudełku, w środku był jeszcze bonus. w sumie: czyżby czegoś mi jeszcze brakowało? NIEEEEEE tak więc zawias i cała kosiarka coraz bliżej koncepcji o nazwie roboczej "Zetec Setup" BerciQ - 19 Lis 2010, 18:54 Amorki z uchwytem na stab i podchodzą do zwrotnic MK3.5 ? bidżej - 19 Lis 2010, 18:55 yyy... bo to są amorki z uchwytem na stab do MK3.5 BerciQ - 19 Lis 2010, 18:56 troche ci zajęło wyhaczenie takich co nie ? jakiś czas temu ostro szukałeś . Ile za amorki liczy Mikolajek ? [ Dodano: Pią Lis 19, 2010 18:57 ] a co to w tym worku z Harta? bidżej - 19 Lis 2010, 18:59 BerciQ, na samym komplecie amorów oszczędziłem sporo w porównaniu do allegro. po konkrety wal do mikolaja JoeMix - 19 Lis 2010, 18:59 BJ, po co Ci te blachy z ostatniej fotki? luki - 19 Lis 2010, 18:59 Znowu będzie głowę suszył kiedy mu zmienię bidżej - 19 Lis 2010, 19:04 JoeMix, co by se przewody hamulcowe fachowo zamocować do amorów luki86, przesrane nie? będziesz musiał patrzeć jak się morduję z tymi rurami luk-90 - 19 Lis 2010, 19:10 gazowe?? bo na rozprężone JoeMix - 19 Lis 2010, 19:10 Kurde, lepciejsze bym Ci wygiął z puszek od piwie, przynajmniej pod kolor by były,,, bidżej - 19 Lis 2010, 19:18 co ori, to ori poza tym wyczesałem to w sumie za piwo właśnie luk-90, z tego co piszą na pudeku i w necie, to gazówki. BerciQ, osłony i odboje. kenczorf - 19 Lis 2010, 19:27 tak to gazowy. Kupilem takie na promocji w focie za 105 za sztuke ;] bigel - 19 Lis 2010, 20:15 JoeMix napisał/a: Kurde, lepciejsze bym Ci wygiął z puszek od piwie, przynajmniej pod kolor by były,,, JoeMix...kolor jest tylko farbą podkładową,a ostateczny kolor zależy od fantazji Bidżeja no i prawda że ori to jednak ori przemo_rsr - 19 Lis 2010, 20:42 zestawik ciekawy ja za amorki pod staba rok temu dawałem 150 sztuka też delpfi JoeMix - 19 Lis 2010, 21:10 kenczorf napisał/a: tak to gazowy Amorek? Nie wygląda na zdjęciu,,, luki - 19 Lis 2010, 21:29 bigel napisał/a: kolor jest tylko farbą podkładową,a ostateczny kolor zależy od fantazji Bidżeja no będzie zielony groszek. bidżej - 19 Lis 2010, 21:30 obowiązkowo! Ad@mus - 19 Lis 2010, 21:36 przemo_rsr napisał/a: rok temu dawałem 150 sztuka też delpfi delfi i delfi de carbon to inne inkszości przemo_rsr - 19 Lis 2010, 22:00 Ad@mus, wtedy nie patrzyłem co władam do auta z bardzo bo ją co dopiero dostałem dziamdziam - 19 Lis 2010, 22:16 przemo_rsr, weź zmień ten podpis bo się skupić nie mogę na tym co piszesz. biżdżej, kto to widział starego forda wielbić kenczorf - 19 Lis 2010, 22:19 JoeMix napisał/a: Amorek? Nie wygląda na zdjęciu,,, pisze de carbon comfort i gaz shock...chyba ze chodzi ci o to ze nie gazowe a gazowo olejowe luki - 19 Lis 2010, 22:36 stało sie ;( jutro przyjeżdża bidżej - 19 Lis 2010, 22:39 BerciQ - 19 Lis 2010, 22:40 luki86 napisał/a: stało sie ;( jutro przyjeżdża współczucia..... przemo_rsr - 19 Lis 2010, 22:42 dziamdziam, nie łam się , luki86, pamiętaj śruba mogą się same popuścić luki - 19 Lis 2010, 22:47 przemo_rsr napisał/a: pamiętaj śruba mogą się same popuścić bidżejowi, to nie grozi tu sie pojawia problem bo jedna się odkręci w 2 częściach. Ale i tak zmówię dziś błagalna modlitwę i wsio pójdzie z górki, a jak nie to cała fiesta z górki do parku sztywnych, bidżej wie OCB Kończąc dzisiejszy oFFtop jutro sie okaże co i jak pozdro Jak było pisane śruba sie ujeb** wrała trza było wiercić... wiercić... ale wsio poszło zgodnie z planem pacjenci pojechali do domu bidżej - 20 Lis 2010, 22:08 i tym sposobem przy pomocy lukiego De Carbony wylądowały w kosiarce. różnica jest kolosalna - ale jaka inna mogłaby być pomiędzy amortyzatorami 15-letnimi a nówkami? w każdym razie w tej chwili charakterystyka zawieszenia kosiarki pasuje mi idealnie z wierzchu tak to się prezenciło: prawa strona poszła jak z płatka, czas operacyjny góra 25 minut: natomiast z lewą stroną były przygody, na które byliśmy psychicznie przygotowani tak to wygląda po stronie lewej. widać patent zastosowany po rozwierceniu i przegwintowaniu otworu po śrubie - dla bezpieczności (to czarne to plastikowa nakładka na nakrętkę, żeby nie było że dokręcaliśmy śrubami od lokomotywy) i tak o. Peedro - 21 Lis 2010, 00:16 stare ładniejsze wziąłbyś się za coś poważniejszego, jakiś silnik, czy co ;p JoeMix - 21 Lis 2010, 07:35 luki86 napisał/a: no będzie zielony groszek. To puszka po lECHU i sprayowanie odpada [ Dodano: Nie Lis 21, 2010 07:39 ] kenczorf napisał/a: pisze de carbon comfort i gaz shock...chyba ze chodzi ci o to ze nie gazowe a gazowo olejowe Z tego co wiem to takie amorki jak zostawisz luzem to się rozprężną dlatego przechowywane muszą być ściśnięte i zabezpieczone np. taśmą przed rozsunięciem, jak amorek stoi w położeniu jakim go ustawisz to jest olejowy zwykły,,, dlatego mówią że amorki gazowe usztywniają, bo olejowy wysuniesz i wsuniesz jedną ręką, a gazowy żeby ścisnąć trzeba się nieźle o coś zaprzeć,,, bidżej - 21 Lis 2010, 09:39 JoeMix, te się nie rozprężają same, ale z drugiej strony nie wsuniesz ani nie wysuniesz ich jedną ręką, nie ma bata... więc nie wiem już Peedro - 21 Lis 2010, 09:57 to uj wie co tam masz, moje TA-Technix były ściśnięte specjalnym drutem i po ściągnięciu go się rozprężały, tłoczysko wychodziło na maxa (nomen omen, dobre, bo lepiej założyć springa, bo ci tłoczysko nie wchodzi do środka) JoeMix - 21 Lis 2010, 09:57 To dobrze, bo będzie sztywne zawieszenie Nie będzie kołysać Rkalitka - 21 Lis 2010, 17:48 A jak było ze zdejmowaniem starych amorów ze zwrotnicy?? U mnie zawsze siedzą jak pojeb.....ne i miałem zawsze spore problemy z nimi. bidżej - 21 Lis 2010, 17:56 jeden wyszedł ok (przy wymianie sprężyn był wyciągnięty - trochę młotkiem - a potem złożony na smarze miedziowym), drugi dość ostro potraktowaliśmy młotkiem i trochę piłką - po takiej kuracji też wyszedł bez problemu jak widać nowe oczywiście też poskładane na smarze - jak wszystko, co się uda odkręcić. mikolaj_r - 21 Lis 2010, 19:06 Też ostatnio się nad tym z kolegami zastanawialismy, każde delphi decarbon gazowe sie nie wysuwaja same - przetestowalismy to na 5 różnych sztukach. No i wez mu tu wyslij nowe i błyszczące to zapaćka jakimś badziewiem A poważnie to porządna robota, fajnie kenczorf - 21 Lis 2010, 19:24 ciekawe...ja kupilem takie i mialy zabezpieczenie...tzn byly wsuniete, a po sciagnieciu wysunely sie same... Po zmianie z KYB olejowych te odczuwalnie sa twardsze Freeman - 21 Lis 2010, 19:51 Awans do Projektów, niech będzie nagrodą za nakład pracy i serca w dbanie o stan fiesty i niech będzie motywacją do swapa. bidżej - 21 Lis 2010, 19:52 nie no nie żartuj, daj mnie z powrotem do Naszych Aut luki - 21 Lis 2010, 19:54 ale przeciez bidżej, ty sie znasz na tych fiestach!!! Z tego co widzę to pierwsza Kosiarka w projektach Freeman - 21 Lis 2010, 19:57 Cytat: nie no nie żartuj, daj mnie z powrotem do Naszych Aut Tu już moja "władza" nie sięga także sorry, ale zostajesz tutaj. Bezimienny - 21 Lis 2010, 19:57 bidżej napisał/a: nie no nie żartuj, daj mnie z powrotem do Naszych Aut Nie pitol tylko swapuj jak to Freeman napisał wtedy będzie fiesta już we właściwym miejscu. luk-90 - 21 Lis 2010, 20:18 Ja mam w swojej delphi gazowe, ale bez mocowania staba i po zdjęciu zabezpieczenia same się wysuneły do konca, gdzieś przeczytałem, że przed samym montazem amora gazowego do auta, wypadałoby je w pozycji w jakiej pracują(czyli pionowej) kilka razy wdusić do końca i pozwolic sie im rozprężyć, ma to jakis związek z ich trwałością( nie wiem czy to prawda) Dobra robota, teraz zbieraj na engine DemptD - 6 Gru 2010, 19:09 bidżej, jako że jesteś w projektach i niektórzy mają z tym problem.. to jak 'coś' dotrze to pochwal się etapami swapu przyda się dla potomnych luki - 6 Gru 2010, 19:21 Po cichu mogę powiedzieć ze już fanty jakieś ma bidżej - 6 Gru 2010, 19:23 tjaaa Bezimienny - 6 Gru 2010, 19:44 luki86 napisał/a: Po cichu mogę powiedzieć ze już fanty jakieś ma Magnetyzery?? luk-90 - 6 Gru 2010, 19:58 a na poważnie? ja obstawiam silnik, bo w zasadzie już tylko to zostało do wymiany jeżeli chodzi o mechanikę, chyba, że coś ala uszatki DemptD - 6 Gru 2010, 20:02 luk-90, poczytaj, dotrze 'coś' i założy to i to drugie 'coś' co mu zalega i się pochwali luk-90 - 6 Gru 2010, 21:45 nie chwaląc się też nie długo dotrze do Mnie "coś" ciężkiego na palecie , raczej kilka "cosi" które razem tworzą "COŚ" Stunt_Man - 6 Gru 2010, 22:41 to ja sie pochwale że też bede miał COŚ nowego o 400ccm większego od obecnego a BeJot ile bedzie miał? kenczorf - 6 Gru 2010, 23:06 napewno zetec i watpie zeby to 1.6 bylo wiec cos przyzwoitego Freeman - 6 Gru 2010, 23:31 luki86 napisał/a: ma już je dawno dzięki czemu myślisz tu trafił Ja tam sobie myślę, że "Projekty" to nie tylko swap. Liczą się również inne rzeczy. Cytat: bidżej, jako że jesteś w projektach i niektórzy mają z tym problem Kto ma i jakie to problemy? Zaraz rozwiążemy. Fordon - 6 Gru 2010, 23:35 BJ nie chce cie martwic ale to nie te amorki... bo DeCarbon Performance wychodzi z indeksem V25.... To nie jest monotuba.... ogolnie OK ale to nie jest rajdowy amorek... Zetec, jak bys tak liczyl wychodzi sporo... bo silnik musisz odkopac samemu i to zdrowy motor... ja preferuje RKC bo pieknie poddaje sie modom... lub REN na paru zabawkach... Ogolnie dobra elektronika + sporo gratow + silnik + skrzynia tylko bron bog BC bo te stare pancerne IB sa idealne... ja upierd... swoje bc pod moja noga w 3 miesiace.... Teraz u Magdy jest BC z konca produkcji 2000r spod 1.6 i dziala milo... ale to nadal nie moja noga... Pamietaj ze zawsze dobieraj graty z zamyslem do czego ma sluzyc auto... 3tys moze byc malo jak chcesz robic to tak jak robisz do teraz... kpl zawiasu przod to prawie 1000zl... zabawki do silnika kolejne od 500 do 1200zl... silnik do tego i skrzynia.... robi sie ciekawie.... bidżej - 7 Gru 2010, 07:16 Fordon, amorki to są dwururowe DeCarbon Comfort. Myślę, że póki co tak jest ok, to auto ma służyć do codziennego jeżdżenia. Tak więc na pewno niżej i twardziej już nie chcę (przynajmniej póki co ) Panowie, nie jarajcie się tak Póki to auto nie prowadzi się tak, jak mi się widzi, to żadnego swapa nie będzie. Najpierw jeszcze czeka na dokończenie przedni zawias (wszystkie gumy na wahaczach + stabilizator), tylne hamulce i prawdopodobnie wszystkie przewody hamulcowe, może jakaś rozpórka (ale wskoczyłaby na auto dopiero z silnikiem). Potem jak będzie kasa, to będę szukał silnika. A póki się nie znajdzie fajny, to będę się kulał moim zajebiaszczym HCSem. Co nagle, to po diable Fordon napisał/a: kpl zawiasu przod to prawie 1000zl na szczęście do kompletu nie zostało już wiele Fordon napisał/a: Pamietaj ze zawsze dobieraj graty z zamyslem do czego ma sluzyc auto... staram się i dzięki za rady! Peedro - 7 Gru 2010, 20:51 bidżej napisał/a: to żadnego swapa nie będzie. buu, zniszczyłeś taką wspaniałą atmosferę budowaną od kilku postów... Nie gadaj gupot, tylko swapuj, bo to auto tylko na to czeka. bidżej - 7 Gru 2010, 21:22 jak auto na prawdę będzie już "tylko czekać", to na pewno będzie i swap, bo HCS ma jedną podstawową wadę - w trasie brakuje mi do niego cierpliwości. a jak już będzie zabawa w przekładanie, to wtedy precz z 1.6 czy 1.8 generalnie taki jest mój plan i tego się będę trzymał, jeszcze nigdy na tym źle nie wyszedłem aha, niedługo nowy tajl - będzie śmianie BerciQ - 7 Gru 2010, 22:17 bidżej napisał/a: j to wtedy precz z 1.6 czy 1.8 to co ? 2.5 z Cougara ? Pele - 7 Gru 2010, 22:34 BerciQ napisał/a: bidżej napisał/a: j to wtedy precz z 1.6 czy 1.8 to co ? 2.5 z Cougara ? Chyba se żarty stroisz ... Bidżej pisał że jak swap to wykonany porządnie i z rozmachem, zapewne będzie celował w coś z gamy Mustanga, np 5.4L V8 725KM z Shelby GT-500 SuperSnake BerciQ - 7 Gru 2010, 22:49 szkoda że nie ma diesla...mógłby coś wsadzić np. z IVECO czy MAN'a Stunt_Man - 7 Gru 2010, 22:54 Pele napisał/a: BerciQ napisał/a: bidżej napisał/a: j to wtedy precz z 1.6 czy 1.8 to co ? 2.5 z Cougara ? Chyba se żarty stroisz ... Bidżej pisał że jak swap to wykonany porządnie i z rozmachem, zapewne będzie celował w coś z gamy Mustanga, np 5.4L V8 725KM z Shelby GT-500 SuperSnake słaaaboo może 15L V8 chevy? największy big block myśle że by wszedł wzdłużnie do kabiny a z diesli to jakiś cummins 12L in line 6 a tak na poważnie to widze BeJot bedzie albo 2.0 zetec albo rs2k w fieste cisł odyniec - 7 Gru 2010, 22:56 nie, V8 turbo z kraza, 15L pojemności Pele - 7 Gru 2010, 23:17 Hehe, poprzedni post był z mojej strony swego rodzaju żartem, wracając do tematu chciałbym zdradzić pewną tajemnicę ... DemptD napisał/a: luk-90, poczytaj, dotrze 'coś' i założy to i to drugie 'coś' co mu zalega i się pochwali Widziałem dzisiaj to COŚ co Bidżejowi brakuje ... jak z hangaru wyjeżdżało .. nawet fotkę zrobiłem: Chłopaki mówili że mogą tylko w nocy jechać, do tego muszą rozwijać przed sobą specjalny asfalt i dlatego przesyłka dojedzie dopiero za kilka dni ... Stunt_Man - 7 Gru 2010, 23:24 aaa czyli że to będzie swap fiesty w silniku a nie silnika w fieście hubi_2006 - 8 Gru 2010, 00:00 Pele, buuuu wstawiałem to foto już na FKP w temacie Parzycha BerciQ - 8 Gru 2010, 08:39 Pele, co to za silnik? Domyślam się, że do jakiegoś statku. Pele - 8 Gru 2010, 09:48 hubi_2006 napisał/a: wstawiałem to foto już na FKP w temacie Parzycha Ale to inny silnik niż ten z tematu Parzycha, tylko ujęcie to samo Cytat: Pele, co to za silnik? A nie wiem, kiedyś mi się spodobało i zapisałem na dysku ... możliwe że to zdjęcie Hubiego_2006 z tematu Parzycha Wygląda na statkowy ... może z Titanica DemptD - 10 Gru 2010, 21:23 ekhm, ekhm.. czekamy bidżej - 4 Sty 2011, 12:46 DemptD, nie mam śrubki uwaga gościa, który ostatnio pierwszy raz wsiadł do mojej kosiarki: "Ty, nie wiedziałem że w takiej Fieście jedzie się jak w Civicu" a tak poza tym to nic się nie dzieje, czekam na wiosnę - wtedy ruszy dłubanie... tadzias - 4 Sty 2011, 12:50 1.1i na 1.2i z punta ? JoeMix - 4 Sty 2011, 12:51 bidżej napisał/a: uwaga gościa, który ostatnio pierwszy raz wsiadł do mojej kosiarki: "Ty, nie wiedziałem że w takiej Fieście jedzie się jak w Civicu" Obraził Cie normalnie,,, Reddi - 4 Sty 2011, 16:52 JoeMix, czepiasz się civika jakby nie było innych gorszych pojazdów Peedro - 4 Sty 2011, 19:15 JoeMix napisał/a: bidżej napisał/a: uwaga gościa, który ostatnio pierwszy raz wsiadł do mojej kosiarki: "Ty, nie wiedziałem że w takiej Fieście jedzie się jak w Civicu" Obraził Cie normalnie,,, DOKŁADNIE, ja bym dał mu w mordę Pewnie chodziło mu o moc i vteca w HCSie DemptD - 4 Sty 2011, 19:36 bidżej napisał/a: DemptD, nie mam śrubki dalej? bidżej - 30 Sty 2011, 14:37 śrubka czeka na swoją kolej, a tymczasem tadam: koszt: 100pln (sto polskich nowych złotych) za graty, 10 za vanish do dywanów i tapicerek i pewnie jakieś 35 za wachę na przejazd do Katowic idealnie wyczyszczone nie są, ale nie ma teraz warunków na takie zabawy. ważne, że są kosmicznie wygodne BerciQ - 30 Sty 2011, 14:43 bidżej, gdyby nie ty to ja bym je zabrał Dobre uszatki nie są złe madek - 30 Sty 2011, 15:07 Elegancko Jeszcze załatw pełne rączki od Rs`ki DemptD - 30 Sty 2011, 16:37 paskudne Bezimienny - 30 Sty 2011, 17:25 Widze że ceny uszatków są rozstrzelane jak seria z PPSH ja swoje z następnym tygodniu wystawiam na sprzedaż i za mniej niż 250zł-300zł nie sprzedam choć bym miały leżeć do usranej śmierci. Tobie gratuluje dobrych foteli w jeszcze lepszej cenie, oby dobrze i długo służyły . bidżej - 30 Sty 2011, 18:09 DemptD, Twoje też rewelacja trzeci - 30 Sty 2011, 19:09 Raptem stówka zika a całkiem inne wnętrze Ale już kończ z tym wygodnictwem tylko za jakiś swap się bierz Pozdro ... Peedro - 30 Sty 2011, 20:25 trzeci napisał/a: Ale już kończ z tym wygodnictwem tylko za jakiś swap się bierz Prezes dobrze gada przemo_rsr - 30 Sty 2011, 21:10 nono niczego sobie elegancja Francja pozdro Ad@mus - 30 Sty 2011, 21:14 si dziamdziam - 30 Sty 2011, 21:14 zawsze to uszatki ale myślałem, że polujesz na futurowate takie same jak sprzedaję kruku w giełdzie. bidżej - 30 Sty 2011, 21:17 znowu mi się silnika czepiają... a mój HCS póki co sobie ładnie cyka (jak się zagrzeje ), oleju nie żłopie prawie, pali w miarę... będzie kasa, będzie swap - się nie pali dziamdziam, on ma dziurawe do tych nie byłem przekonany, ale wyglądają bdb. tak więc zostają, przynajmniej na razie DziDzia - 30 Sty 2011, 21:28 bidżej napisał/a: znowu mi się silnika czepiają... a mój HCS póki co sobie ładnie cyka (jak się zagrzeje ), oleju nie żłopie prawie, pali w miarę... będzie kasa, będzie swap - się nie pali Skoro Twój HCSik jest taaaki piękny to wywal go do muzełum. pozdro bidżej - 3 Mar 2011, 20:02 W międzyczasie jakichśtam przymiarek do tego i owego, został zakończony pierwszy mod sezonu 2011 Otóż mój komfortowy bolid w wersji C nie miał zapalniczki, co jednak nie przeszkadzało mu w "maniu" 2 jaśków czy radia i weluru. Mniejsza o to. Rozdłubałem deskę rozdzielczą i okazało się, że jedno czego mi brakuje do tego jakże luksusowego elementu wyposażenia to sama zapalniczka. I tak oto jest: No i teraz jest bajer, lans i w ogóle kozak: mogę sobie podłączyć diodową lampeczkę, wiatraczek z tesco albo to gówienko z allegro co brzmi jak V8 Pod dechą w ogóle siedzi wiązka "na bogato", bo znalazłem przy okazji 2 spore jajowate wtyczki 6pin... Na poniższej fotce jedna jest u góry, druga niżej: Pytanie - co to kutfa jest? Central + elektryka szyb? Od razu mówię, że kolorów kabli mi się nie chciało sprawdzać Ad@mus - 3 Mar 2011, 20:32 pod te wtyczki podpinasz butle z nitro(pod warunkiem ze butla ma wtyczki na 6pinow a taka z tego co mi wiadomo ciezko dostac) ale ostatecznie jak nie znajdziesz w tuningszop.pl takiej butli to mozesz tam zapiąć sześcio pinowy samo adapterujacy oscylator trojfazowy asynchronicznie kompatybilny z ds 6 (łatwiej to dostac niz szescio pinową butle): Miły - 3 Mar 2011, 20:52 bidżej napisał/a: Pytanie - co to kutfa jest? mnie to wygląda na wtyczkę... ale mogę się mylić (w końcu mam Opla ;] ) bidżej - 3 Mar 2011, 21:03 spamerzy! DemptD - 3 Mar 2011, 21:36 a śrubkę to masz? dziamdziam - 3 Mar 2011, 22:01 do tej zapalniczki brakuje jeszcze popielniczki nie chcesz przygarnac? bidżej - 3 Mar 2011, 22:06 kaman, przecież nie jeździłbym z deską rozdzielczą wybrakowaną o schowek na drobizgi mam ją, tylko akurat do zdjęcia była zdemontowana... DemptD, będę miał - niedługo luki - 3 Mar 2011, 22:14 DemptD - 3 Mar 2011, 22:19 a Ciebie co? też brak śrubki Cię dobija? luki - 3 Mar 2011, 22:22 śrubek u mnie pod dostatkiem DemptD - 12 Mar 2011, 14:51 update! Pele - 12 Mar 2011, 21:00 DemptD napisał/a: update! A po co ?? Nie widzę żeby coś się nowego wydarzyło, na dodatek Bidżej nie był autorem ostatniego postu więc spokojnie mógł sam temat podnieść do góry BerciQ - 12 Mar 2011, 21:32 Pele napisał/a: DemptD napisał/a: update! A po co ?? Nie widzę żeby coś się nowego wydarzyło, na dodatek Bidżej nie był autorem ostatniego postu więc spokojnie mógł sam temat podnieść do góry bo mu podskoczyło w liczniku postów tak jak i mnie z tym postem bidżej - 17 Mar 2011, 19:52 spamery... a takie zakupy robi się na allegro za 100 polskich nowych złotych, licząc w tym przesyłkę. ubezpieczoną... tak więc kompletne uszate wnętrze we wzorze z rs1800/xr2i 16v pod elektrykę szyb wyniosło mnie 200 zł luki - 17 Mar 2011, 19:53 Ty synek za to wisisz kratkę żubra :> bidżej - 17 Mar 2011, 20:01 aha, i żeby się DemptD nie czepiał... trzymadełko do podpieradełka: luki86 napisał/a: Ty synek za to wisisz kratkę żubra :> się nie da ukryć hubi_2006 - 17 Mar 2011, 20:02 Ale na zlocie to wszyscy skorzystają DemptD - 17 Mar 2011, 20:32 ja się nie czepiam, Ty to zakładałeś tylko 4 miesiące arecki - 17 Mar 2011, 20:34 mody godne projektu DziDzia - 18 Mar 2011, 00:44 arecki napisał/a: mody godne projektu E.. Czepiasz się pozdro BerciQ - 18 Mar 2011, 08:53 bidżej napisał/a: tak więc kompletne uszate wnętrze we wzorze z rs1800/xr2i 16v pod elektrykę szyb wyniosło mnie 200 zł też to mam tylko z innym wzorem luki - 3 Kwi 2011, 00:15 Upuj Panie Po ciężkim dniu pracy jest się czym chwalić bidżej - 3 Kwi 2011, 00:33 upnę jak wstanę, bo zdycham Peedro - 3 Kwi 2011, 06:37 co? w końcu zetec? luki - 3 Kwi 2011, 08:24 nie zetec... ale w zielonym groszku i warte prawie tysiaka bidżej - 3 Kwi 2011, 11:07 no tysiaka, tysiaka... przyszły nowe: - świece - motorcraft, - filtry - wsio motorcraft, - olej - mobil super1000 - kompletny hebel tylny - zestaw naprawczy TRW, bębny hart, elastyki enzet, do tego nówki miedziaki, łożyska FAG + fordowskie dekielki na nakrętki (w sumie stare zostały tylko tarcze kotwiczne ) - tuleje wahaczy przednich - loemfoerder (czy jak to się tam pisze...) parę fotek: zestaw ratunkowy (jeszcze trochę niekompletny): hebel przed: szczęki praktycznie nieużywane - cylinderki mocno zapieczone hebel w trakcie: i hebel po (jak to kiedyś określił niejaki Żółw, "tuning i ch*j"): z zakładania tulei fot brak, bo zdeka późno już było, więc się z majstrem lukim (tu podziękowania dla niego) dość mocno spieszyliśmy. wnętrze też w międzyczasie wleciało na pokład, więc teraz jest komplet rs1800 a tak się szykuje śrubki w mojej kosiarce do przykręcenia na miejsce : --- podsumowując, został chyba ostatni krok do tego, co sobie na to auto wymyśliłem... kuba87 - 3 Kwi 2011, 11:11 +5 respectu za zółte bębny bidżej - 3 Kwi 2011, 11:12 no kierwa, to jest "zielony groszkowy"!!!! Peedro - 3 Kwi 2011, 11:13 nuuuudy zeteca panie luki - 3 Kwi 2011, 11:37 Cieszę się ze udostępniłeś mi możliwość podawania kluczy bidżej - 3 Kwi 2011, 11:51 a co innego miałem zrobić? Peedro, zeteca, zeteca... tajmus - 3 Kwi 2011, 12:29 Widać luki lubi też wsio smarować miedzianym luki - 3 Kwi 2011, 12:31 sam se smarował, ja tylko klucze podawałem ja się nie znam na fiestach Fordon - 3 Kwi 2011, 13:25 A tam zeteca, jeszcze troche i duratec HE wejdzie w łaski fiest Dobrze ze zaczynasz od przygotowania auta pod mocniejszy motor, a nie najpierw silnik a pozniej bezpieczenstwo. Miły - 3 Kwi 2011, 14:35 a mi zawsze mówili i pisali, że malowanie bębnów na jaskrawy kolor to wiocha... bidżej - 3 Kwi 2011, 14:43 zabroń mi luki - 17 Kwi 2011, 17:46 pochwal się modami z weekendu bidżej - 17 Kwi 2011, 20:18 pfffff JoeMix - 17 Kwi 2011, 21:52 BJ nie każ się prosić,,, bidżej - 17 Kwi 2011, 22:01 nie ma się czym chwalić, zniknął mały bąbelek z rantu nadkola i tyle, nie wiem o co halo luki - 17 Kwi 2011, 22:13 i z maski Laskosz - 18 Kwi 2011, 23:17 skoro znikneła rdza to znaczy że pozbył się auta? luki - 8 Maj 2011, 18:35 UPa rób miszczu bidżej - 8 Maj 2011, 18:55 bzzzzt zamknięte, bzzzzzt otwarte - central wiązka z escorta, trochę pomodzona i pasi plug&prey. zielone szybki boczne przednie. nowe sprężyny gazowe tylnej klapy - bo już zbyt często zdarzało mi się oberwać w łeb. z tego fotek brak przemo_rsr - 8 Maj 2011, 19:07 luk-90 - 9 Maj 2011, 00:41 szybki fajne, mam takie tylko komplet wraz z tylnymi uchylnymi hubi_2006 - 9 Maj 2011, 12:15 bidżej, mogłeś od razu kupić taśmę dekarską i wykleić blachę drzwi bidżej - 9 Maj 2011, 15:04 hubi_2006, wystarczy, że dołożyłem kolejne parę kilo miedzi a tu spy-foto z dzisiaj. swap na kawasaki DemptD - 9 Maj 2011, 15:06 luk-90 napisał/a: szybki fajne, mam takie tylko komplet wraz z tylnymi uchylnymi ja też BJ, tajle z pracy podprowadzasz? inno - 10 Maj 2011, 02:37 bidżej napisał/a: a tu spy-foto z dzisiaj. swap na kawasaki motorówkę z fiesty robisz czy jak? DemptD napisał/a: luk-90 napisał/a: szybki fajne, mam takie tylko komplet wraz z tylnymi uchylnymi ja też to i ja się dołącze, bo od czwartku ten sam zestaw Miły - 10 Maj 2011, 07:15 a kiedy 3,2V6? luk-90 - 23 Maj 2011, 09:04 gadaj co knujesz nawiązując do tematu w gieldzie Miły - 23 Maj 2011, 14:23 1.0 w dieslu DemptD - 23 Maj 2011, 15:12 Miły napisał/a: 1.0 w dieslu zawsze lepsze to niż kupić Opla Miły - 23 Maj 2011, 15:49 goń się bidżej - 23 Maj 2011, 17:58 będzie na miejscu, to się będę chwalił kenczorf - 23 Maj 2011, 19:30 sledzac to co sie chlopakowi marzylo to bedzie to napewno ziut 1.8/2.0 no chyba ze n7a sie mu trafilo gdzies zdrowe kto z gliwic swapuje? Blackknight88 - 23 Maj 2011, 19:48 Pewnie Daryjusz BJ'ka dajesz ten silnik, bo chcę go oblukać w Radomiu DemptD - 23 Maj 2011, 20:02 kenczorf napisał/a: kto z gliwic swapuje? dziwne pytanie.. ten co raz w tygodniu u siebie zmienia silnik kenczorf - 23 Maj 2011, 20:10 pytam bo jest tam kilku magikow DemptD - 23 Maj 2011, 20:20 no z tego co mi wiadomo to będzie się to w bawić Marek BerciQ - 23 Maj 2011, 23:16 DemptD napisał/a: no z tego co mi wiadomo to będzie się to w bawić Marek u mnie też się bawił....i to dosyć mocno kuba87 - 23 Maj 2011, 23:18 no w koncu zamontuj i benzynowy diesel powie papa kenczorf - 7 Cze 2011, 01:01 bidżej, 2 tygodnie minely...chwal sie co i jak Bezimienny - 7 Cze 2011, 01:09 Nie może być kosiara BJ'a będzie miała w kocu jak sie odpychać, więc jak? siedzi już coś ciekawego pod maska? bidżej - 7 Cze 2011, 17:56 skąd wy żeście te 2 tygodnie wyciągnęli? Nikuś - 7 Cze 2011, 17:59 bidżej napisał/a: skąd wy żeście te 2 tygodnie wyciągnęli? Po prostu pisz co tam wykombinowałeś kenczorf - 7 Cze 2011, 22:12 23 maja byla rozmowa ze cos sie dzieje...a juz jest 7 czerwiec. A z racji, ze na slasku swapuja juz na czas, gdzie stawka jest skrzynka bro to mysle, ze juz zrobione luki - 7 Cze 2011, 22:14 Napalacie sie jak szczerbaty na suchary. Zmodzi coś to sie pochwali tajmus - 7 Cze 2011, 22:15 ehh detektywi jak z <...> Daras84 - 7 Cze 2011, 23:05 elemelka jeszcze tu brakuje Fordon - 8 Cze 2011, 01:05 Robienie swapa na czas bez dbania o szczeguly wychodzi zawsze lipnie... bo wsadzic to kazdy umie ale zrobic to dobrze i tak zebym auto latalo bez jakis tam problemow juz nie kazdy... moje zdanie jest takie ze BJ wie co robi i jemu nie pali sie, bo ( z rozmow na gg) zalezy mu na dobrym i bezawaryjnym aucie... DemptD - 15 Cze 2011, 12:35 miało być 2.3, a będzie 1.4... bidżej - 15 Cze 2011, 12:36 no no, w końcu inaczej na wachę nie wyrobię bidżej - 17 Cze 2011, 10:17 w kwestii formalności: amory przód po 79%, tył 75 i 73%, hamulce wyrzucają auto z rolek, światełka świecą, dyskoteka gra. kolejny przegląd bez zająknięcia. luki - 17 Cze 2011, 10:59 byle do przodu Pietrekk - 17 Cze 2011, 11:28 Ostatni przed swapem Miły - 17 Cze 2011, 14:11 później już nie przejdzie bidżej - 17 Cze 2011, 14:16 Miły, przecie to nie Opel? Stunt_Man - 17 Cze 2011, 15:59 bidżej, robi legalnie bidżej - 17 Cze 2011, 18:15 od kiedy? kenczorf - 17 Cze 2011, 19:16 bidżej napisał/a: od kiedy? Stunt_Man napisał/a: bidżej, robi legalnie Miły napisał/a: później już nie przejdzie e tam marudzicie...ja myslalem, ze beda sie czepiac o silnik...stacja dosc restrykcyjna a gosc sie dowalil tylko do tego, ze gaz w dowodzie, a ja parownik mam zdemontowany bidżej - 19 Cze 2011, 10:48 tymczasem konkurencja dla Bednar McLfan - 19 Cze 2011, 11:14 A podobno FKP to ludzie. A ten zostawił auto i zwiał, zanim posiłki dojechały. PS: żeby każdy zrozumiał, zdjęcie zrobione przeze mnie, gdy bidżeja już nie było. bidżej - 19 Cze 2011, 11:19 nic nie poradzę, jedyny bezpośredni pociąg do Krk* o tej porze miałem akurat :( wcześniej też nie mogłem przyjechać, więc ogólnie dupacja. * - a i tak 2h 40min się czołgał - serdeczne "kij wam w oko" dla PKP a1topgear - 19 Cze 2011, 14:24 U Mara na placu... luk-90 - 20 Cze 2011, 09:44 co ty tam zmieniłeś w podpisie, chwal się DemptD - 26 Cze 2011, 22:02 luk-90 napisał/a: co ty tam zmieniłeś w podpisie, chwal się pomalował dekiel zaworów w HCSie Bestia, Brzydal i Piękna więcej fot po zgodzie ołnera luk-90 - 26 Cze 2011, 22:12 długo oczekiwane się dopełniło, gadaj lisie co to za motor, czy dłubane 105, czy oryg 130? DemptD - 26 Cze 2011, 22:12 no 1.1i z czarnym deklem i czerwonym znaczkiem Forda, oryginalnie 50 kuca Ad@mus - 26 Cze 2011, 22:47 co za franca- jak ja jestem w KRK to zawsze dzwonie, jak un 15km odemnie zawita to cicho siedzi bidżej - 26 Cze 2011, 23:36 No całkiem to 130 koników jedzie. Tam, gdzie dawno kończył się HCS, teraz jest średnio rozpędzony czwarty bieg To jest spora różnica, nie wspominając już kultury pracy. Do ogarnięcia na dniach jakieśtam kosmetyczne sprawy (termostat, termowłącznik wiatraka) i będzie tip-top. Generalnie to jest poKrukowe 1.8 16v w wersji 105KM, zdłubane na 130KM (chociaż w tej chwili na pewno tyle nie produkuje ze względu na parę detali). Skrzynia z 1.6 16v. Co ciekawe, obrotomierz zakupiony ze szklarni do HCSa, działa bardzo dobrze również pod ziutkiem z 1993. Wielkie dzięki przede wszystkim dla Marka i Darasa. Bez nich kosiarka dalej byłaby kosiarką Ad@mus, no niestety, i tak miałem napięty grafik. dopiero zjechałem do domu, a juto na 07.00 do pracy następnym razem DemptD, zezwalam, tylko tych rozbieranych nie pokazuj DemptD - 27 Cze 2011, 08:26 takie tam, spod maski: trzeci - 27 Cze 2011, 08:29 No i pięknie ! Dobry Zetec nie jest zły luk-90 - 27 Cze 2011, 09:29 się doczekałeś w końcu, ja też nie mogę się doczekać PS. A plai to laczka? JoeMix - 27 Cze 2011, 10:07 bidżej napisał/a: Bez nich kosiarka dalej byłaby kosiarką A znasz powiedzenie Peanut'a? (to ten fioletowy koleś co występuje z Jeff'em Dunham'em) Peedro - 27 Cze 2011, 12:40 Coś czorno pod tą maską w końcu masz silnik, a nie chomika hubi_2006 - 27 Cze 2011, 13:35 No to masz co chciałeś, czy jeszcze nie? Pozazdrościć bo teraz masz czym śmigać Ale ze względu na Twoją dbałość o detale przyczepię się do pordzewiałego klucza do kół Miły - 27 Cze 2011, 14:40 No to tera zbieraj na 4.2 V8 Gratki Sztandi - 27 Cze 2011, 15:06 Ładne to 1.1 przemo_rsr - 27 Cze 2011, 20:45 pogratulować, bo jest czego jeśli możesz to powiedz jaki był cąłkowity koszt tego wszystkiego? DemptD - 27 Cze 2011, 20:49 wartość dwóch Fiest bidżej - 27 Cze 2011, 20:50 coś koło tego. ale za to jest fun JoeMix, nie kojarzę luk-90 - 27 Cze 2011, 20:57 to chyba oczywiste, ze konkretnie zrobiony swap to koszt 3-4 tysi nawet robiąc to samemu kuba87 - 27 Cze 2011, 21:00 ale dalej nie powiedzial czy pali to lacia bidżej - 27 Cze 2011, 21:03 eee no cośtam czasem zapiszczy z kółek Stunt_Man - 27 Cze 2011, 21:04 luk-90 napisał/a: to chyba oczywiste, ze konkretnie zrobiony swap to koszt 3-4 tysi nawet robiąc to samemu zależy co kupisz, jak kupisz, u kogo kupisz, kiedy kupisz, za ile kupisz... co sam wykonasz zamiast kupować? 3-4 tysiące? nie przypominam sobie co bym tyle kasy wydał mimo uszkodzonej uszczelki pod głowicą bidżej, kolejny zetec luk-90 - 27 Cze 2011, 21:24 nie precyzyjnie sie wyraziłem miałem na mysli zrobienie hamulcy, zaiweszenia, silnika, czyli wszystko bez pierdzelenia, ze to moze jeszcze trochę pojeździ więc nei wymieniamy. Sprzegło, pompa, rozrząd, jakieś uszczelki, uszczelniacze, wszystkie elementy ekspolatacyjne i nie z najniższej pólki, jak coś robic to porzadnie o to mi chodziło i lekko jest to wkota 3-4 tysi, wiem po sobie JoeMix - 27 Cze 2011, 22:12 bidżej napisał/a: eee no cośtam czasem zapiszczy z kółek chyba co najwyżej paskiem osprzętu,,, Fordon - 27 Cze 2011, 22:42 luk-90, czasem i lepiej wychodzi a czasem gorzej, kwestia tego kto co mial bazowo i ile musial zbierac flakow z innych aut i od ludzi... jeszcze inna kwestia jest to ze kazdy patrzy inaczej na dane czesci i powie po co mam placic za lemfordera 3 razy tyle co za 4max... a ja pierdziele wstawie, hepu, lemfordera, SKF i pare innych z wyzszej polki majac spokoj niz martwic sie ze cos jest zrobione z drewna albo plasteliny. Gratki kolejnego zeteca in da club... luk-90 - 27 Cze 2011, 23:29 fordon właśnie dlatego poprawiłem swoją wypowiedź, ja uznaję zasadę ,że na tanie biednego nie stać i póki co dobrze na tym wychodze. tulejki lemfordera w wachaczach mam już drugi rok i sąw bardzo dobrym stanie, choć dałem za nie 70zł. Dobra End OffTop, chyba przesłałem dobrze to o co Mi chodziło Miły - 28 Cze 2011, 13:56 Bidżej a teraz zostawiasz niepozorny seryjny wygląd 1.1 czy idziesz w pakiet stylistyczny RS lub XR2i? PS. Przyklej na klapę 1.1 ;] DemptD - 28 Cze 2011, 14:34 Miły napisał/a: Przyklej na klapę 1.1 ;] ale dwa warunki.. pomaluj srebrnym sprejem a na koniec to krzywo przyklej Tommi - 28 Cze 2011, 14:39 Fajny motorek Gratki i szerokości nie słuchaj ich, żadnych 1,1 bidżej - 29 Cze 2011, 10:09 pierwsze koty za płoty, nowy termostat i bardziej odpowiedni termowłącznik onboard - oba ori Ford. przy okazji świeży płyn chłodniczy. można spokojnie gnać na wakacje jedno co mnie denerwuje w zetecu? żeby gdziekolwiek się dostać, to trzeba się sporo nakombinować i rozebrać kawał osprzętu ale co tam - zapierdziela i czukiereczek Miły, zostaje sleeper, przynajmniej na razie. może kiedyś uwidzi mi się pakiecik z ikserki/ereski (inne są brzydkie ), albo wiecznie poobijane kamieniami i rudziejące pasy przedni i tylny doprowadzą mnie do szału. elmek13 - 29 Cze 2011, 11:10 Tommi napisał/a: żadnych 1,1 jak nie tak to może 1.0 Tommi - 29 Cze 2011, 11:33 elmek13 napisał/a: Tommi napisał/a: żadnych 1,1 jak nie tak to może 1.0 Możesz sobie namalować 1.0 V8 + 1.0 V8 a BJ zostawi baz nalepek elmek13 - 29 Cze 2011, 11:55 Tommi, niech założy chociaż V8 naklejkę. hubi_2006 - 29 Cze 2011, 12:15 bidżej napisał/a: (inne są brzydkie ) Tamta dokładka była spoko Tommi - 29 Cze 2011, 23:27 elmek13 napisał/a: Tommi, niech założy chociaż V8 naklejkę. do razu dwie V8 i będzie 16V Fordon - 30 Cze 2011, 01:34 Ta najlepiej 1.1-twin turbo-TDCI-comon rail-diesel DziDzia - 30 Cze 2011, 10:16 Fordon napisał/a: Ta najlepiej 1.1-twin turbo-TDCI-comon rail-diesel pozdro elmek13 - 30 Cze 2011, 13:31 Fordon, O tak, tak. Tommi - 30 Cze 2011, 23:07 aj tam aj tam oblepiajta co tam chcecie bidżej - 30 Cze 2011, 23:10 ale spamujecie... dzisiaj pierwsza trasa za zetekiem. co prawda tylko 200km, ale kolejna, 500km, już w sobotę. dzisiaj byli tacy, co mocno się zdziwili. generalnie jedzie fajnie, całość w sam raz na sprawny dupowóz madek - 30 Cze 2011, 23:26 bidżej napisał/a: dzisiaj byli tacy, co mocno się zdziwili. mam to codziennie chociaż jak fiesta wygląda seryjnie to zdziwko tym większe kenczorf - 30 Cze 2011, 23:30 jaki masz teraz wydech? I z ciekawosci jakie ci spalanie wyszlo w trasie i jak bardzo palowales?:P Magda M. - 30 Cze 2011, 23:38 Właśnie bidżej, jak spalanie? Teraz uwierzyłeś, że zetec 1.8 ekonomicznym autem jest? kenczorf - 30 Cze 2011, 23:40 u mnie przy jezdzie miedzy 90 a 120 w 7L sie zmiesci madek - 30 Cze 2011, 23:44 Magda M., a jest? elmek13 - 30 Cze 2011, 23:45 madek, mam to samo... Możesz nie wierzyć, ale auto Burbo zostało zatankowane za 200 do pełna. Jazda zmienna, 140-120-90-160, + 210 full power na lotnisku(Magda.M wie). Przy wyjeździe z ośrodka mieliśmy pół baku. Po drodze do Łodzi, prawie przed łodzią, zostało zatankowane za 100 zeta. Po wyliczeniach wyszło ze auto 2.0 Burbo spaliło 7 L na 100, wiem nie możliwe a jednak. Mam na to 4 świadków. kenczorf - 30 Cze 2011, 23:47 no panowie przy palowaniu to wiadomo ze swoje spali. Mi najwiecej wyszlo 18l/100km przy jezdzie po miescie madek - 30 Cze 2011, 23:50 kenczorf, mi średnia ze zlotu (jakieś 700km) wyszła 11,70 bidżej - 30 Cze 2011, 23:50 spalanie od powrotu z Gliwic do dzisiejszego tankowania przed wyruszeniem wyszło szczęśliwe: 7,77 l/100. jeździłem chyba normalnie, momentami trochę pałując dla uzyskania banana na paszczęce luki - 30 Cze 2011, 23:51 ja CVH poniżej 10 zejść nie mogę... Magda M. - 1 Lip 2011, 00:15 madek napisał/a: Magda M., a jest? Madek, a wyobraź sobie, ze jest. Po mieście, gdzie do pracy mam jakieś 5-7 kilometrów w jedną stronę, to mi spalanie wychodzi w przeliczeniu jakieś 7-8 litrów na 100 kilometrów. Przy w miarę spokojnej jeździe w trasie daje się zejść poniżej 6 nawet. Tak jak elemelek pisze, jego 2.0 wliczając pałowanie na lotnisku wypiło 7 na 100 i to jest jak najbardziej realny wynik. luki napisał/a: ja CVH poniżej 10 zejść nie mogę... Moje 1.1 chlało 13 litrów gazu, więc na benzynie pewno by było też coś koło 10, myślisz że czemu nie bawiłam się w gaz do zeteca? elmek13 napisał/a: Jazda zmienna, 140-120-90-160, + 210 full power na lotnisku(Magda.M wie). Wie i potwierdza. Rkalitka - 5 Lip 2011, 20:49 powoli, powoli ale widzę, że w fajną strone poszedłeś i fajna fofka się zrobiła - kompleksowo przemo_rsr - 5 Lip 2011, 23:39 luki, kolejny słupek 1,8 nadaje się na złom?? arecki - 6 Lip 2011, 10:04 oooo dopiero zauważyłem mody BJ ładnie tylko nie zabij się tym teraz Miły - 6 Lip 2011, 14:29 popsuł? Mafios - 7 Lip 2011, 06:53 drift mu nie wyszedl elmek13 - 7 Lip 2011, 09:08 Miły, luk-90 - 7 Lip 2011, 09:26 Tommur - 7 Lip 2011, 14:41 Ale nauka nie gdzie w las. Mam nadzieję D) Miły - 7 Lip 2011, 15:47 Dla niektórych 1.1 to za dużo... Po prostu jeśli chodzi o stłuczkę to bidżej jest akurat osobą po której najmniej bym się tego spodziewał - po tym co robił z autem, jak je ulepszał... Szkoda auta... Marek - 7 Lip 2011, 15:58 Miły napisał/a: Po prostu jeśli chodzi o stłuczkę to bidżej jest akurat osobą po której najmniej bym się tego spodziewał - po tym co robił z autem, jak je ulepszał... Szkoda auta... Ale to co robil z autem wcale nie swiadczy o rozsadku czy umiejetnosci prowadzenia auta, wiec nie wiem na co takiego gadanie, zreszta niech bidżej sie wypowie co zrobil i jak zrobil, wtedy bedzie mozna wyciagac wnioski. Fordon - 8 Lip 2011, 00:55 Szkoda ze wszystko idzie poczta pantoflowa, a caly klub huczy jak lozyska w ikarusie... Panowie prawda jest taka zetec to nie zabawa zwlaszcza przy 1.8, trzeba duzo pokory i sporo km za kierownica oraz ujezdzania zeby wiedziec co i jak... Marku ze swojego doswiadczenia podpowiem ci tyle zebys mial gotowe kwity dla osoby zlecajacej swapa ze zlecajacy zdaje sobie sprawe z tego iz silnik nie jest seryjna jednostka a kazdy element pojazdu zostal zlozony zgodnie z zalozeniami Forda, a w razie wypadku z winy przekroczenia predkosci prze usera pojazdu Ty nie ponosisz odpowiedzialnosci bo uprzedziles go o tym... jestes kryty w momencie jak cos sie stanie ... ale to skrajne przypadki... gdzie jakis ktos cie sprzeda... EOT... BJ wspolczuje... Ad@mus - 8 Lip 2011, 07:43 remontuj ja, albo na tajle gadzine i kolejna skladaj... przemo_rsr - 8 Lip 2011, 11:25 BJ , Ad@mus, ma racje, kup drugą i złóż jedną szkoda tak odpuścić, wierze w Ciebie Skfarek - 8 Lip 2011, 11:58 Marek napisał/a: zreszta niech bidżej sie wypowie co zrobil i jak zrobil, wtedy bedzie mozna wyciagac wnioski. pod tym się podpisuje rękami i nogami, ale pantoflowo donieście bo to moim zdaniem najważniejsze czy bidżej cały i nic mu się stało? DemptD - 8 Lip 2011, 15:18 cały, nikomu się nic nie stało MONIA - 8 Lip 2011, 22:18 Fordon napisał/a: Panowie prawda jest taka zetec to nie zabawa zwlaszcza przy 1.8, trzeba duzo pokory i sporo km za kierownica oraz ujezdzania zeby wiedziec co i jak... Echh braciszku wiem coś o tym...Zetec uczy pokory ... Bidżej ważne że jesteś cały...nie powiem tym razem to tylko samochód...bo Nasze Fiesty to coś więcej niż samochód,i niestety mamy na ich punkcie pier...lca. Nie wyciągajmy wniosków,nie analizujmy, co jak i dlaczego i czyja wina...Stało się...Fiesta upadła,potknęła się,rozbiła nochala,dupkę czy boczek...ale wstanie. kuba87 - 8 Lip 2011, 22:21 tak to bywa.... niech się bidżej sam wypowie co sie stało Daras84 - 8 Lip 2011, 22:55 piszecie o pokorze itp. jak by nie wiadomo co to auto wyprawialo... MONIA - 8 Lip 2011, 23:32 Daras nie ważne co to auto mogło,ile mogło i jak mogło.Piszę o pokorze z prostej przyczyny ..Zetec zastapił mi dwa kółka ...dwa lata po poważnym wypadku na motocyklu..miałam znowu dostęp do ułańskiej fantazji tyle że w "puszce".Ja z niej nie skorzystałam mając w pamięci x czasu na rehabilitacji i z kołnierzem na szyji...Dlatego mówię że Zetec nauczył mnie pokory... Pietrekk - 8 Lip 2011, 23:49 Trochę dziwi mnie Wasze podejście, to ze BJ zmienił silnik na mocniejszy wcale nie musiało być przyczyną tego zdarzenia, to samo mogło się stać na 1.1. Niema co wyjeżdżać i mówić że "poczuł moc to myśli że może", bo tak odbieram po części niektóre Wasze wypowiedzi. luki - 8 Lip 2011, 23:56 Prawda jest taka, ze czy był by to 1,1 czy 5.0 to w sumie i tak ciężko by było uniknąć wypadku, poprostu pech. Bartek popełnił błąd, brakło kilku cm i nie było by całej akcji. Po manewrze wyprzedzania nie zdążył się schować. Droga była wąska nie było gdzie uciekać do tego był lekki łuk nie zauważył astry i w zasadzie się liznęli, ale całe uderzenie przyszło na koło. Mam zdjęcie auta ale w takiej rozdzielczości ze nic nie widać. Kołyska okazała się cała jedynie podłużnice pomięło, urwało mocowanie sworznia w zwrotnicy, połamało amortyzator wraz mocowaniem, wyrwało błotnik, nie mówiąc co cofniętym słupku A i załamaniem na dachu. Peedro - 9 Lip 2011, 10:25 Czyli lepiej szukać nowej budy... No cóż, ważne że wszyscy cali i nikomu nic się nie stało. Auta szkoda, bo dużo czasu i pracy zostało włożone, ale cóż, niczego nie przewidzisz, chociaż czasem lepiej się dwa razy zastanowić nim się manewr wykona, ale łatwo tak gdybać. BJ trzymaj sie. przemo_rsr - 9 Lip 2011, 10:41 luki, teraz wiemy co i jak, więc tak to jest, źle ocenił odległość, nie dam rady nie biore się za wyprzedzanie i tyle, a nie ,, a może się uda,, i się nie udało bywa arecki - 9 Lip 2011, 11:16 luki napisał/a: Prawda jest taka, ze czy był by to 1,1 przy 1.1 raczej by nie wyprzedzał i to z paroma osobami na pokładzie ważne że wszyscy cali Freeman - 9 Lip 2011, 11:29 Dajcie się najpierw bidżejowi wypowiedzieć. Bo tak to takie gdybanie, a co by było gdyby itp. BJ napisze co i jak dokładnie i wtedy sobie komentujcie. Auta szkoda. Marcin - 9 Lip 2011, 17:04 luki napisał/a: Prawda jest taka, ze czy był by to 1,1 czy 5.0 to w sumie i tak ciężko by było uniknąć wypadku, poprostu pech. Bartek popełnił błąd, brakło kilku cm i nie było by całej akcji. Po manewrze wyprzedzania nie zdążył się schować. chyba sobie żartujesz, że to był po prostu pech Jeśli faktycznie nie wyrobił się z wyprzedzaniem to była ewidentnie jego wina. Fordon - 9 Lip 2011, 17:27 luki napisał/a: Po manewrze wyprzedzania nie zdążył się schować. Droga była wąska nie było gdzie uciekać do tego był lekki łuk nie zauważył astry i w zasadzie się liznęli, ale całe uderzenie przyszło na koło. Dla mnie ta wypowiedz jest wiarzaca i Slawek nie obraz sie ale tak przeczuwalem ze cos musi byc z tego typu parafii ze gdzies sie zle przeliczylo sily na zamiary... Prawda taka ze auto nie bedzie szlo tak samo z 4 osobami na pokladzie + bagaze jak w przypadku przemieszczania sie samemu... Tak samo jak by to bylo 1.1 to by napewno nie ruszyl sie... Nie rozumiem tylko jednego jak mozna nie zauwazyc auta jadacego z przeciwka ktore leci na swiatalach, bo lekki luk to nic wiarzacego czy to w lewo czy w prawo... No ale nic wazne ze sie nikomu nic nie stalo a trupiszcza na zlom oddac reszta w druga bude... mmbu - 9 Lip 2011, 17:53 Naprawdę szkoda fiesty. Tylko cząstkę ludzi stać na kupno drugiej i odbudowę. Mam nadzieję , że bidżej będzie jedną nich. Co do samego wypadku, to poczekajmy co własciciel napisze. Może 2,0 trzeba było zakładać . Prawdą jest to co napisałFordon, fiesta z 1,8 RQC fajnie zap.... w jedną osobę. Każda następna, to już spore obciążenie w porównaniu do masy samochodu. DemptD - 9 Lip 2011, 18:31 Fordon napisał/a: Nie rozumiem tylko jednego jak mozna nie zauwazyc auta jadacego z przeciwka ktore leci na swiatalach, bo lekki luk to nic wiarzacego czy to w lewo czy w prawo... a jechałeś kiedyś pod zachodzące słońce? mmbu - 9 Lip 2011, 18:37 DemptD napisał/a: Fordon napisał/a: Nie rozumiem tylko jednego jak mozna nie zauwazyc auta jadacego z przeciwka ktore leci na swiatalach, bo lekki luk to nic wiarzacego czy to w lewo czy w prawo... a jechałeś kiedyś pod zachodzące słońce? Sugerujesz , że nic nie widział i zaczął wyprzedzać? Fordon - 9 Lip 2011, 18:45 Maciek_B napisał/a: Sugerujesz , że nic nie widział i zaczął wyprzedzać? +1.... DemptD - 9 Lip 2011, 18:54 nie, sugeruję, że zaczął wyprzedzać i wyjechał np. zza drzew i go oślepiło słońce.. Fordon - 9 Lip 2011, 18:56 Tak czy siak wyprzedzanie na slepo... poczekamy na BJ-a... Gdzie to stoi teraz ?? jak cos to mozna zorganizowac przewoz auta na lawecie holenderce... Mondeo sluzy dzielnie hubi_2006 - 9 Lip 2011, 18:57 Zamknijcie temat BJ wróci to opowie wszystko w oczyszczonym kenczorf - 9 Lip 2011, 18:59 Bezcelowa dyskusja. Albo popelnil glupote i zaczal wyprzedzac na zakrecie gdzie nie widzial co sie czai za rogiem albo zaladowane auto i myslal ze bedzie lecialo tak jak wtedy gdy jest tylko kierowca na pokladzie. Stalo sie...trudno...wazne ze wszyscy cali. Freeman - 9 Lip 2011, 19:27 Dobra. Koniec dyskutowania. Czekamy na pojawienie się Bidżeja. W myśl zasady ''Nic o nas, bez nas" ZAKAZ PISANIA POTÓW bidżej - 14 Lip 2011, 12:18 Krótka piłka: błąd kretyna. Chcecie, to się po mnie przejedźcie - w sumie będziecie mieć rację. Co swoje już przemyślałem. W każdym razie czy 1.1, czy 1.8, zabrałbym się za to pewnie identycznie. Za dużo mi się zdawało, za mało byłem pewien. Zacząłem na wąskiej, ciulowatej, niewymalowanej drodze, której nie znałem, wyprzedzanie albo może raczej omijanie kilku aut, które zjeżdżały na bok. Prędkość? 60, może 70km/h (więc dla i HCSa żadne mecyje). Wyprzedzanie pod popołudniowe słońce, prześwit między drzewami wziąłem za drogę. Wyleciałem na lewy pas i właśnie wtedy się okazało, że ten prześwit to początek zejścia na plażę, a droga ucieka ślepym łukiem w lewo. Zdążyłem tylko pomyśleć "No k**wa, przecież zaraz coś wyleci prosto na mnie" i w tej samej chwili zza zakrętu wyleciała astra. Ja hebel w podłogę, gość też, chociaż nieco później bo chyba do końca nie wierzył w to co się dzieje. Astra na prawą, ja starałem się przelecieć środkiem, ale złapałem jakiegoś luźnego asfaltu i piachu z pobocza i nie dałem rady wyciągnąć. uderzenie rogiem akurat w nadkole astry, złapało moje koło i pociągnęło do tyłu. Połamany amortyzator, wahacz, drążek, rozłupane mocowanie sworznia w zwrotnicy. Chwycony pas przedni, lekko chyba też podłużnica, do tego górny fartuch i kielich, zgięta felga, pokiereszowana (ale cała) opona. Ale najgorsze, że koło zaklinowało się między astrą a moim słupkiem A po stronie kierowcy - słupek cofnięty kilka mm, uniósł się na łączeniu z dachem, sam dach dostał lekkiej falki. Poduchy zostały nieodpalone, wyłącznik wstrząsowy też na miejscu - uderzenie niezbyt mocne, ale na maksa niefartowne. Nikomu nic się nie stało, jedyne obrażenia to kilka siniaków i rozcięta warga u osoby bez pasów. Silnik, skrzynia, osprzęt, wnętrze i inne duperele nieruszone. Później może wstawię parę fotek. Mój podstawowy, beznadziejny błąd + trochę pecha i kosiarka nadaje się zupełnie do niczego. Przynajmniej jeśli chodzi o budę. Całość stała prawie 2 tygodnie na sprzedaż za ułamek zainwestowanej w nią kasy i wartości sprawnych tajli. Nikt się nie zainteresował, więc na dzień dzisiejszy Fiesta-półtrup czeka sobie w garażu na dawcę budy. Przełożę sobie wszystko na lajcie i dalej będę się bujał Fiestą. Kwestia kasy i czasu... arecki - 14 Lip 2011, 12:33 piękne zakończenie człowiek się na błędach uczy, niestety najczęściej swoich... budę podmień i będzie RAKJETA luk-90 - 14 Lip 2011, 13:13 z jednej strony szkoda, a zdrugiej tylko się cieszyć, że na siniakach się skończyło McLfan - 14 Lip 2011, 14:05 Teraz, po odzewie bidżęja i ja się odezwę. Przeżywałem to co Ty, choć na mniejszą skalę. Moja ukochana Calypso też skończyła żywot przez moją głupotę i za dużo przekonania zamiast wiedzy w danej sytuacji. Swoje odczekałem. Rok zapieprzałem z buta i autobusami, ale doczekałem się kolejnego rudzielca. I walczę. No bo co. Trudno się wyleczyć. Pozdrawiam bidżej i... Alleluja i do przodu! hubi_2006 - 14 Lip 2011, 16:37 bidżej napisał/a: Nikt się nie zainteresował, więc na dzień dzisiejszy Fiesta-półtrup czeka sobie w garażu na dawcę budy. Przełożę sobie wszystko na lajcie i dalej będę się bujał Fiestą. Kwestia kasy i czasu... Nie myślałem nawet o innej możliwość elmek13 - 14 Lip 2011, 16:47 Najważniejsze, że wszyscy cali, a furaka odbudujesz. Miły - 14 Lip 2011, 19:24 Moim skromnym zdaniem temat na dzień dzisiejszy wyczerpany... Mafios - 14 Lip 2011, 21:01 bidżej napisał/a: Krótka piłka: błąd kretyna. Chcecie, to się po mnie przejedźcie - w sumie będziecie mieć rację. Co swoje już przemyślałem. W każdym razie czy 1.1, czy 1.8, zabrałbym się za to pewnie identycznie. Za dużo mi się zdawało, za mało byłem pewien. Zacząłem na wąskiej, ciulowatej, niewymalowanej drodze, której nie znałem, wyprzedzanie albo może raczej omijanie kilku aut, które zjeżdżały na bok. Prędkość? 60, może 70km/h (więc dla i HCSa żadne mecyje). Wyprzedzanie pod popołudniowe słońce, prześwit między drzewami wziąłem za drogę. Wyleciałem na lewy pas i właśnie wtedy się okazało, że ten prześwit to początek zejścia na plażę, a droga ucieka ślepym łukiem w lewo. Zdążyłem tylko pomyśleć "No k**wa, przecież zaraz coś wyleci prosto na mnie" i w tej samej chwili zza zakrętu wyleciała astra. Ja hebel w podłogę, gość też, chociaż nieco później bo chyba do końca nie wierzył w to co się dzieje. Astra na prawą, ja starałem się przelecieć środkiem, ale złapałem jakiegoś luźnego asfaltu i piachu z pobocza i nie dałem rady wyciągnąć. uderzenie rogiem akurat w nadkole astry, złapało moje koło i pociągnęło do tyłu. Połamany amortyzator, wahacz, drążek, rozłupane mocowanie sworznia w zwrotnicy. Chwycony pas przedni, lekko chyba też podłużnica, do tego górny fartuch i kielich, zgięta felga, pokiereszowana (ale cała) opona. Ale najgorsze, że koło zaklinowało się między astrą a moim słupkiem A po stronie kierowcy - słupek cofnięty kilka mm, uniósł się na łączeniu z dachem, sam dach dostał lekkiej falki. Poduchy zostały nieodpalone, wyłącznik wstrząsowy też na miejscu - uderzenie niezbyt mocne, ale na maksa niefartowne. Nikomu nic się nie stało, jedyne obrażenia to kilka siniaków i rozcięta warga u osoby bez pasów. Silnik, skrzynia, osprzęt, wnętrze i inne duperele nieruszone. Później może wstawię parę fotek. Mój podstawowy, beznadziejny błąd + trochę pecha i kosiarka nadaje się zupełnie do niczego. Przynajmniej jeśli chodzi o budę. Całość stała prawie 2 tygodnie na sprzedaż za ułamek zainwestowanej w nią kasy i wartości sprawnych tajli. Nikt się nie zainteresował, więc na dzień dzisiejszy Fiesta-półtrup czeka sobie w garażu na dawcę budy. Przełożę sobie wszystko na lajcie i dalej będę się bujał Fiestą. Kwestia kasy i czasu... bidżej mordo moja no ... nie łam się coś wyszpachlujemy z darasem bidżej - 14 Lip 2011, 21:10 dzięki za wsparcie - wszystkim Pietrekk - 14 Lip 2011, 21:55 BJ będzie dobrze Parzych - 14 Lip 2011, 23:20 Nie popełnia błędów tylko ten co nic nie robi... bidżej, znajdziesz dawcę i będzie dobrze JoeMix - 14 Lip 2011, 23:46 bidżej napisał/a: dalej będę się bujał Fiestą. Kwestia kasy i czasu... Rkalitka - 15 Lip 2011, 00:15 BJ - dosyć Pitolenia w temacie!!! Dawaj do Miłego na PW tam widziałem pod gostyniem całkiem niezłą budę srebrną i na pewno za drobne Ci odda - a zetec w budzie 5d - fajny - poważnie mówię Co do wypadku to trudno - można kilka milionów km zrobić a rozbić sie wyjeżdżając z parkingu, grunt to przyznać się do winy, błędu i z "czystą" kartą pędzić dalej bidżej - 15 Lip 2011, 00:17 5D odpada, bo chodzi mi po głowie jedna koncepcja... luki - 15 Lip 2011, 00:36 bidżej napisał/a: 5D odpada, bo chodzi mi po głowie jedna koncepcja... kupić czerwoną, przełożyć silnik a wnętrze z RS mi sprzedać Miły - 15 Lip 2011, 00:49 moja buda zgnita i oficjalnie zezłomowana... Mafios - 15 Lip 2011, 07:16 bidżej napisał/a: 5D odpada, bo chodzi mi po głowie jedna koncepcja... moze moją chcesz ? bidżej - 15 Lip 2011, 09:12 swoją sobie złożę hubi_2006 - 15 Lip 2011, 10:55 Wyklep na cabrio Mafios - 15 Lip 2011, 12:35 wrzucilbys zdjecia pokazal cos nawywijal bidżej - 15 Lip 2011, 13:15 a tu najgorsze kuku: powrót i poczekalnia: Gdyby ktoś za jakiś czas wpadł na niedrogą MK3.5 w zdrowej budzie, to będę wdzięczny za znaka... Mafios - 15 Lip 2011, 13:39 gdyby nie ten dach to do uratowania by byla przemo_rsr - 15 Lip 2011, 13:42 Panowie przecież żyjemy w Polsce, co nie, czemu sobie ćwiartki nie wstawisz? (nie mówie serio) bidżej - 15 Lip 2011, 13:45 Mafios napisał/a: gdyby nie ten dach to do uratowania by byla no właśnie gdyby nie słupek i dach, to sam pewnie bym ją jakoś poskładał na sztukę i dojechał do domu. a tak - dupa... Daras84 - 15 Lip 2011, 15:39 wgniotke na dachu to bojlarze wyciagna bez malowania :D przemo_rsr - 16 Lip 2011, 18:08 Daras84, da się, kumpel rozbił tak golfa, że dach zmięło nieźle nawet i nie trzeba było go nawet malować, tylko słupki i błotniki malował, bidżej, nie ma tragedii, jak masz jakieś magika to Ci te bude tak zrobi, że jak mówka będzie luk-90 - 16 Lip 2011, 19:11 bałbym się jeździć taką budą napędzaną zeteckiem, według Mnie lepsza opcja to szukanie innej mefis_radom - 16 Lip 2011, 19:45 przemo_rsr napisał/a: Daras84, da się, kumpel rozbił tak golfa, że dach zmięło nieźle nawet i nie trzeba było go nawet malować, tylko słupki i błotniki malował, bidżej, nie ma tragedii, jak masz jakieś magika to Ci te bude tak zrobi, że jak mówka będzie Nie wiem czy wiesz, ale po naciągnięciu tej budy nie będzie ona miała swojej sztywności i tak jak luk mówi, to nie jest zbyt dobry pomysł, żeby tam 130 osiołków się pasło. hubi_2006 - 16 Lip 2011, 19:59 BJ klatkę wspawasz i będzie grało luki - 16 Lip 2011, 20:15 ta buda przed wypadkiem była domęczona i pognita ale która fiesta taka nie jest mefis_radom - 16 Lip 2011, 20:20 hubi_2006 napisał/a: BJ klatkę wspawasz i będzie grało Hah już widzę jak jeździ non stop w kasku przemo_rsr - 17 Lip 2011, 16:29 na płycie stał prawie tydzień ,rozpórki kielichów tył przód i jakoś ten golf jeździ 150 KM, ale śmieje się z tego, że przy niewielkiej stłuczce to auto w harmonijke się złoży bidżej - 17 Lip 2011, 22:25 no i krótka piłka. mam już jeden niecny plan, ale zobaczymy czy wypali... Pietrekk - 17 Lip 2011, 22:38 a pochwalisz się? bidżej - 17 Lip 2011, 22:39 nie, bo jest bardzo niecny JoeMix - 17 Lip 2011, 23:07 Tak nawiasem to się fajnie mówi "ja do takiej spawanej to bym nie wsiadł" a potem wychodzi ze swoją własną ma się z 7 złożonych,,, BJ, nie patrz na innych tylko klepaj fiestkę - śladu nie będzie,,, Miły - 17 Lip 2011, 23:31 bidżej napisał/a: no i krótka piłka. mam już jeden niecny plan, ale zobaczymy czy wypali... Opel Daras84 - 17 Lip 2011, 23:31 dokładnie polowa aut ktora jeździ to pospawane ulepy Pietrekk - 17 Lip 2011, 23:37 Miły napisał/a: bidżej napisał/a: no i krótka piłka. mam już jeden niecny plan, ale zobaczymy czy wypali... Opel Chyba śnisz przemo_rsr - 18 Lip 2011, 10:58 Miły, daruj sobie Tommur - 18 Lip 2011, 11:33 Miły idzie do szpitala i ma stresa. Dlatego pomylił forum z markami aut Miły - 18 Lip 2011, 18:29 Nic się nie pomyliło Stresa nie mam... Bardziej wszyscy w okół mnie się boją a ja totalnie na luzie ;] bidżej - 18 Lip 2011, 18:32 kto ma Opla, ten ma hopla, a ja mam Forda i śmieje mi się morda albo może raczej dopiero będzie mi się śmiała, znowu... Freeman - 18 Lip 2011, 19:42 Miły nam tu partyzantkę odwala i jakąś krypto reklamę. No to czekamy z niecierpliwością na nowy projekt. bidżej - 18 Lip 2011, 19:43 to tylko nowa buda będzie, cała dusza i serce zostanie kosiarkowe jak dobrze pójdzie, to jedyną różnicą będzie szyberek Marek - 18 Lip 2011, 20:23 W miare mozliwosci bierz bez szybra, dluzej progi pozostaja zdrowe Miły - 18 Lip 2011, 21:20 Czyli kolor ten sam? JoeMix - 19 Lip 2011, 07:32 ZIelony,,, Damianrtv - 20 Lip 2011, 16:53 No witaj bracie to się u Ciebie pozmieniało noooo - nie powiem ja to już taką samą sytuację miałem jak Ty miałeś ale 2 x - odpukać w nie malowane morze zobaczyłem i ona sam też he he - chociaż miałem małą niespodziankę - w której mi pomógł JoMix ( czujnik położenia wału - kabelki skorodowana izolacja ) po małej naprawie silnik znów odpalił dzięki niemu wróciłem do domu na drugą stronę Polski z Ustki do Katowic Ja też bym się skasował na drodze do słupska - nasze kochane EXPRESÓWKI - musiałem zjechać na pobocze - dobrze że było bo wariat jechał moim pasem na mnie wyprzedzał se pojazdy tiry - nie dziwie się tirom że się tak zachowują - sam mam C i wiem czym to śmierdzi... ale żyję Fiest też więc kręcimy się na 1.1L dalej pozdrawiam Damiano BerciQ - 20 Lip 2011, 22:58 Damianrtv napisał/a: No witaj bracie to się u Ciebie pozmieniało noooo - nie powiem ja to już taką samą sytuację miałem jak Ty miałeś ale 2 x - odpukać w nie malowane morze zobaczyłem i ona sam też he he - chociaż miałem małą niespodziankę - w której mi pomógł JoMix ( czujnik położenia wału - kabelki skorodowana izolacja ) po małej naprawie silnik znów odpalił dzięki niemu wróciłem do domu na drugą stronę Polski z Ustki do Katowic Ja też bym się skasował na drodze do słupska - nasze kochane EXPRESÓWKI - musiałem zjechać na pobocze - dobrze że było bo wariat jechał moim pasem na mnie wyprzedzał se pojazdy tiry - nie dziwie się tirom że się tak zachowują - sam mam C i wiem czym to śmierdzi... ale żyję Fiest też więc kręcimy się na 1.1L dalej pozdrawiam Damiano pokłóciłeś się z przecinkami i kropkami ? bidżej - 24 Lip 2011, 22:47 krok numer 1: za złamaną felgę od mojego pięknego kompletu z RS1800, przyszła zastępczyni: ...czyli powoli jazda z koksem. będzie ok, nie ma innej opcji w drodze są kolejne graty. W sumie do ogarnięcia została chłodnica (bo aktualna zwichrowana ostro) i przedni zawias. Wtedy wszystkie klocki będą w komplecie i zostanie sprawa przełożenia tego w nową budę (która to aktualnie się szuka...) DemptD - 24 Lip 2011, 22:48 to teraz se ją pomaluj, żeby pasowała do reszty bidżej - 24 Lip 2011, 22:57 póki co pasować będzie "tak se" - czyli zostaje jak jest (a pomalowana jest podobnie jeśli o kolor chodzi). na te felgi mam jednego pomysła, ale to już raczej nie w tym sezonie luk-90 - 4 Sie 2011, 09:15 nie działasz dalej? bidżej - 4 Sie 2011, 09:18 nic nie jest przesądzone. bo jeśli auto ma stać i czekać, aż znajdzie się przyzwoita buda (a o to cholernie ciężko, szczególnie w rejonach, które w jakiśtam sposób są dla mnie w miarę dostępne - czyli okolice Krakowa, Radomia i Warszawy), to bez sensu, szkoda mi tego wszystkiego co w nim siedzi. tak więc póki stoi bezczynnie i się kurzy, to jest na sprzedaż... na chwilę obecną komplet kółek jest jak nowy, na 2 fele przyszły oponki Uniroyal Rallye 550 w rozmiarze 185/55R14. co ma być, to będzie - a tak czy inaczej będzie ok Miły - 4 Sie 2011, 09:45 dziwny jesteś... taile kupujesz a auto na sprzedaż... DemptD - 4 Sie 2011, 09:50 Miły napisał/a: dziwny jesteś... powiedział właściciel Opla luk-90 - 4 Sie 2011, 10:46 sprzedajesz baze, szukasz kosiary i znowu chcesz od początku zaczynać ze wszystkim?? bidżej - 4 Sie 2011, 10:50 kaman, to jest tak: szukam dwóch rzeczy. pierwsza to kosiarka, druga to nowy właściciel dla mojej pokiereszowanej. od tego, która z tych dwóch znajdzie się pierwsza zależy los trupka. niestety, ale życie trochę zweryfikowało moje zamiary. nie mam czasu na szukanie w nieskończoność względnie zdrowej budy w normalnej cenie. za kasę, którą jestem w stanie na tą chwilę wyłożyć + ewentualnie za tą, którą dostanę za moją, można już od ręki kupić przyzwoite e30. lajf is brutal, ale czymś jeździć trzeba :( Miły - 4 Sie 2011, 10:54 bidżej napisał/a: można już od ręki kupić przyzwoite e30 A to mi wmawiają że jestem dziwny bo Opla mam... bidżej - 4 Sie 2011, 10:54 no a nie? kenczorf - 4 Sie 2011, 10:55 e30? to juz wez kredyt i kup e 46 duzo fajniejsza bidżej - 4 Sie 2011, 10:57 jeszcze nic nie wiadomo, a tu już "kup e46" jak beemka to e30 albo e34 - reszta to pasztety (no może poza niektórymi e36 w coupe) arecki - 4 Sie 2011, 10:58 e46? jak szaleć to już e90 jeszcze fajniejsza BJ ciepło jest rower sobie kup bidżej - 4 Sie 2011, 10:59 kierwa, nie spamować mi tu o jakichś beemwu! pomysł zeteca w kosiarce żyje i ciągle podoba mi się dużo bardziej niż starocie z nerkami na masce! Marcin - 4 Sie 2011, 11:09 bidżej napisał/a: Uniroyal Rallye 550 to od razu ładuj je na tył, bo z przodu je zajeździsz jak poskładasz drugą rske, na mokrym są super, a na suchym i upalaniu strasznie się niszczą i mają miękkie boki. Bartek jaki masz budżet na drugą? luk-90 - 4 Sie 2011, 11:15 bidżej napisał/a: ... życie trochę zweryfikowało moje zamiary... Oj prawda prawda, szkoda, że nie zdążyłeś się nacieszyć potworkiem bidżej - 4 Sie 2011, 11:15 Marcin, od początku taki jest plan że idą na tył budżet na chwilę obecną powiedzmy że sięga 1.9k za samo auto (nie licząc rejestracji z PL na PL i ubezpieczenia), ale w miarę możliwości chciałbym się zmieścić w nieco mniejszym... McLfan - 4 Sie 2011, 13:16 Moja bordo jest na sprzedaż, ale chyba nie spełnia wymogów nt. stanu budy. PS: Edytowałem post, wieczorem mózg mi pracuje lepiej, niż rano i uznałem, że nie ma słowa "wymagalności". Pele - 4 Sie 2011, 14:21 McLfan napisał/a: Moja bordo jest na sprzedaż, ale chyba nie spełnia wymagalności nt. stanu budy. No bo Bidżej ma takie wymagania że Mk7 prosto z salonu by ich nie spełniła DziDzia - 5 Sie 2011, 14:57 bidżej napisał/a: znajdzie się przyzwoita buda (a o to cholernie ciężko, szczególnie w rejonach, które w jakiśtam sposób są dla mnie w miarę dostępne - czyli okolice Krakowa, Radomia i Warszawy) bidżej napisał/a: szukam dwóch rzeczy. pierwsza to kosiarka, BJ, interesuje Cię zielona mk3 5d 1.1 Za 2,5 bidżej - 5 Sie 2011, 15:26 mk3.5, 3d... kenczorf - 5 Sie 2011, 16:31 5d jest bardziej nie pozorna mmbu - 5 Sie 2011, 17:04 i więcej waży i brzydka jest... Miły - 5 Sie 2011, 18:58 Maciek_B, sam jesteś brzydki mmbu - 6 Sie 2011, 16:11 i muszę jakoś z tym żyć bidżej - 6 Sie 2011, 18:03 już czukiereczek od brzydoty 5-drzwiowej, to ja się tam średnio mieszczę w te przednie drzwiczki, a poza tym w razie czego nie chce mi się rzeźbić pakietu poszerzeń (a jakby starannie go nie rzeźbić, to i tak ciulowato wygląda ). ma być 3d. bidżej - 6 Sie 2011, 18:04 ej, wpisałem "a b s t r a h u j ą c" i wylazło "czukiereczek". dobre jaja BerciQ - 6 Sie 2011, 18:36 bidżej napisał/a: ej, wpisałem "a b s t r a h u j ą c" i wylazło "czukiereczek". dobre jaja a ja sie wlasnie zaczalem zastanawiac skąd bierzesz taki dobry towar Miły - 7 Sie 2011, 16:53 bo jest brzydkie słowo w tym wyrazie ;] bidżej - 22 Sie 2011, 13:06 koniec dywagacji o E30. ostatecznie Kosiarka duszą będzie żyć dalej, ale w budzie Lazurowej Krowy. ten temat zamykamy... sowa - 18 Gru 2011, 20:34 Na prośbę bidżej'a, temat o ś.p. Granatowej zamykam

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group