She-Fu - 25 Lip 2007, 01:40 Temat postu: [MK4] Zerwany łańcuch rozrządu Witam! Troche pechowo zaczynam istnienie na forum, bo od usterki. Mianowicie coś strzeliło, a ja za bardzo nie wiem co. Mam swoje typy, ale czekam na opinie bardziej doświadczonych. Pierwsza sprawa: Pewnego pieknego dnia przejezdzajac przez "spowalniacz osiedlowy" stalo sie ze auto zgaslo i nie dalo sie reanimowac.. Pacjent to Fiesta mk4 '99 1.3 endura. Wedlug mojej analizy: paliwo dostaje; kreci kolem zamachowym; ale nie startuje; po zdjeciu pokrywy zaworow okazuje sie ze nie graja jak sie startuje silnik. Rozrzad byl wymieniany ostatnio (tak na marginesie). Druga sprawa to kontrolka cisnienia oleju mruga przy wolnych obrotach i rozgrzanym silniku. Z uwagi na fakt, ze panewki byly ostatnio wymieniane, celuje w czujnik, trafnie? jakie moga byc inne przyczyny? Pozdrawiam i dzieki za pomoc. dday - 25 Lip 2007, 19:59 Temat postu: Re: Proszę o poradę!
jak to  
nie pracują zawory - wcale 
daniel - 25 Lip 2007, 21:29 yy, po wymianie rozrządu nie pracują Ci zawory a po wymianie panewek nie ma dobrego ciśnienia, zmień mechanika .... She-Fu - 25 Lip 2007, 22:45 Tzn moze zaczne od poczatku.. Rozrzad byl wymieniony w kraju pozniej wyjechalem do uk i wszystko bylo w porzadku poza faktem ze ktoregos dnia jak w temacie samochod nagle w czasie jazdy umarl.. i juz.. zadnych halasow czy klekotow nie slyszalem wiec nie sadze, zeby wewnatrz silnika sie cos stalo, ale moze z lancuszkiem bylo cos nie tak zle zalozony czy cos.. a i jestem na etapie zdejmowania pokrywy lancuszka, ale mam problem z dwiema ostatnimi.. ktore sa w bloku z tylu i holernie ciezko jest mi sie do nich dobrac.. a i one chyba nie sa w rewelacyjnej kondycji.. bo torx ich nie lapie.. i za bardzo nie wiem co zrobic bo nie szczegolnie mam jak wyjac silnik zeby je sobie jakos tam wykrecic po ludzku.. a ze na obczyznie to staram sie na wlasna reke walczyc bo floty mi szkoda:( ... A co do mechanika to historia dluzsza niz sama wyprawa.. diodalodz - 27 Lip 2007, 00:27 hm chcesz powiedzieć że podczas kręcenia rozrusznikiem nie poruszają się dźwigienki zaworowe ?? aż mi się w to wierzyć nie chce bo robie od czasu do czasu OHV i nigdy nie widziałem zeby pękł łańcuch to aż nie możliwe . Poztym był by spory hałas . wrzuć 4 bieg i ciągnij auto do przodu i patrz czy ruszają się dźwigienki w górę i w dół . She-Fu - 28 Lip 2007, 12:19 A jednak wczoraj z trudem zrzucilem pokrywe. Okazalo sie ze lancuch strzelil... Tylko teraz meczy mnie mysl o zaworkach i .. no wlasnie co sie tam moglo jeszcze uszkodzic? Pytalem Ojca to mowil cos o szklankach .. ale to mechanik starej daty wiec nie wiem czy mu wierzyc.. i jak sprawdzic czy wszystko jest okay. Ciagle licze na to, ze predkosc byla niewielka i moze przetrwal.. Dioda dzieki za podpowiedz... diodalodz - 28 Lip 2007, 18:53 hm załuż łańcuch ustaw na znaki wszystko . przydało by się koła zmienić po takiej akcji czyli tzw komplet . i spróbuj odpalić delikatnie . możliwe że silnik jest bez kolizyjny . Jeśli jest kolizyjny przy odrobinie szczęścia powyginało laski popychaczy (po zdjęciu klawiatury zaworowej ) 4 śruby musisz wyjmować kolejną laskę po kolei i patrzeć w jakiej jest kondycji czy nie zrobiła się paraboloida . ewentualnie wymienić . She-Fu - 29 Lip 2007, 19:23 Zrobilem jak radziles, tzn odkrecilem klawiature i sprawdzilem laski i wygladaja dobrze .. niezbyt czyste ale proste. Mozesz mi podpowiedziec co to za czujnik jest pokrywce lancuszka? bo Myslalem zeby przekrecic tez czujnik oleju ktory moze byc przyczyna swiecenia kontrolki cisnienia oleju, ale jako laik nie za bardzo wiem gdzie go szukac :( A i prosze o wyjasnienie o co chodzi ze znakami, albo lepiej .. opis calego procesu wymiany kol i ustawiania wszystkiego... /nigdy tego nie robilem wiec kazda rada sie przyda.. Chyba nic sie nie stalo bo spadajacy lancuszek chyba zablokowal oba kola.. Pozdrawiam! diodalodz - 29 Lip 2007, 20:08 
to taka prowizornia w paint z pamięci . czerwone znaki to punkciki wybite na obu kołach rozrządu . Są tak zrobione ze nie da się ich źle zamontować a znaki muszą pokrywać się w lini prostej tak jak czarne kreski . a opis rysunku to 1- napinacz w kształcie ślimaka 2- to zdeformowany ślizgacz dotyka łańcuszka rozrządu i jest blokowany przez ten ślimak własnie . 3 - to łańcuch rozrządu . 4 - hm sam nie wiem co chciałem zaznaczyć 
jak zdjemiesz pokrywę rozrządu reszta bedzie intuicyjna . She-Fu - 30 Lip 2007, 12:15 Okay! Chyba sie zorientuje co i jak:D Jakbys jeszcze mogl mi powiedziec gdzie tego czujnika cisnienia oleju szukac, i co to za czujnik w pokrywce, bo ten pokrywkowy wyglada bardzo bidnie..a poza tym to juz chyba wszystko wiem.. Wielkie Dzieki za pomoc! A wlasnie i moze moglbys mi powiedziec co zrobic z kolektorem ktory szumi? Prawdopodobnie sie rozsypal i nie wiem czy to jakos wplywa na jazde, czy nie.. I co najlepiej z nim zrobic? Zakladajac ze jestem za granica i wolalbym uniknac duzych kosztow.. Pozdrawiam! diodalodz - 30 Lip 2007, 22:44 czujnik ciśnienia oleju jest nad filtrem oleju nad pompą oleju i idzie do niego jeden przewód . widać go tuż pod kolektorem ssącym . co do czujnika to jest to pewno czujnik magnetoindukcyjny od GMP (górnego martwego punktu wału) . co do kolektora szumiącego to nie wiem o co chodzi sam rozsypać się nie może chyba że chodziło ci o katalizator . She-Fu - 31 Lip 2007, 23:56 tak wlasnie .. moj blad myslalem o dwoch rzeczach na raz.. Dzieki Piter - 2 Sie 2007, 15:23 Pamiętaj aby wymienić komplet, czyli łańcuch i dwa koła. Dioda Ci o tym pisał ale nie potwierdziłeś że tak robisz. She-Fu - 9 Sie 2007, 22:51 Okay udalo sie poskladac, ba i nawet kreci:D Tyle, ze pracuje jakos glosno, ale to mnie nie martmi moze sie odzwyczailem  za to mam problem z odpowietrzeniem ukladu chlodzenia! Tzn. grzeje silnik do polowy skali temperatury i w momencie gdy zwykle zalaczal sie wiatrak .. cisza, nie odpala. Raz nawet udalo sie zagotowac plyn:(.
Czytalem troche na forum i zorientowalem sie ze przyczyna moze byc zniszczony termostat albo wlacznik wiatraka. Tyle, ze nie za bardzo wiem gdzie tego wlacznika szukac i jak go sprawdzic.. Czytalem w ksiazkach typu "zrob to sam", ale wg nich wlacznik jest w pokrywie termostatu, a tym czasem termostat u mnie goly, a po czujniku ani sladu.. Mam w zwiazku z tym kilka pytan. 1) Gdzie jest ten wlacznik wiatraka (silnik 1.3 endura)? 2) Czy w czasie odpowietrzania zbiorniczek uzupelniajacy powinien byc zamkniety? 3) Jak sprawdzic co jest grane konkretniej? Z tego co wyczytalem to wentylator wlacza sie zaraz po otwarciu termostatu, tak? Jak sprawdzic czy termostat jest juz otwarty? Jak pisalem o gotowaniu wody to wygladalo mniej wiecej tak: Przytrzymalem silnik na wyzszych obrotach przez chwile i kiedy puscilem po sekundzie z otwartego zbiorniczka wylal sie plyn.. Czy to znaczy ze termostat sie otworzyl? I niedlugo wiatrak moglby sie zalaczyc? Szukajac ustrojstwa dzisiaj natknalem sie na wtyczke w przewodzie chlodniczym biegnacym za blokiem silnika, moze mi ktos wyjawic co to jest? ksztalt prostokatny dwa piny plaskie i kolor czerwony. Moze byc to zwiazane z nawiewem w kabinie? Bo jakis czas jezdze i czuje ze ogrzewanie nie dziala.. Pozdrawiam i czekam na wiadomosci! Piter - 10 Sie 2007, 14:52 Ad1: http://www.fiestaklubpols...nik+wentylatora http://www.fiestaklubpols...nik+wentylatora http://www.fiestaklubpols...nik+wentylatora http://www.fiestaklubpols...nik+wentylatora http://www.fiestaklubpols...nik+wentylatora Ad2: Układ sam sie powinien odpowietrzyc She-Fu - 10 Sie 2007, 21:45 Dzieki za pomoc, ale na nic si zdala, bo czujnika jak nie byl tak nadal nie ma.. I jeszcze jedna sprawa .. okazalo sie ze musze jeszcze ra poustawiac zawory i gdy zdjalem pokrywe niewiedziec czemu byla umazana jakims szarym gestym syfem od srodka... Co to i skad to? Wpadl mi do glowy ze to dzieki temu ze gdzies jest przebicie pod glowica i woda robi taki balagan.. Jest szansa, ze moze byc to spowodowane niedokreceniem uszczelki pod glowica na czas? Czy dokrecajac ja teraz mozna to poprawic? o ile powinno srednio sie ja dokrecac? Nie posiadam kluczy dynamometrycznych wiec jak sobie z tym poradzic? Jutro umieszcze zdjecia silnika to moze ktos cos poradzi gdzie jest ten czujnik ... Ze cisnienia oleju jest w bloku pod kolektorem wlotowym to wiem ale gdzie ten to nie mam pojecia:( Piter - 10 Sie 2007, 22:42 Na jakim oleju jeździsz??? W opcje szukaj wpisz " majonez " She-Fu - 10 Sie 2007, 23:01 polsyntetyk 10 w40 lotosu... za dobry/za rzadki? moze mineralny bylby lepszy? i co z tym switchem wentylatora? moze byc w chlodnicy?- wlasnie wyczytalem w brytyjskojezycznej powiesci typu zrob to sam ... beytyjskiej bo polskich ebookow nie znalazlem do rocznika 95-99 Piter - 10 Sie 2007, 23:27 Zmień olej. Poszukaj na forum a znajdziesz na jaki i czemu. Szukałeś na forum "majonez" ? Jeśli to jednak uszczelka pod głowicą to ubywało by ci płynu chłodniczego w zbiorniczku. Możesz też wyciągnąć bagnet i zobaczyć jaki kolor ma olej. She-Fu - 10 Sie 2007, 23:39 juz szukam ... majonez... hm ciekawe... mowisz ze lepszy bedzie mineralny? okay no to jutro sie tym zajme, tylko jeszcze mi powiedz jak powinien reagowac uklad chlodzenia na prace silnika przy otwartym zbiorniczku plynu? bo glupieje .. I czy wlasciwie ma to znaczenie czy jest on zamkniety czy otwarty? juz czytam o majonezie.. Dzieki za pomoc! diodalodz - 10 Sie 2007, 23:53 ma znaczenie bo wyższe ciśnienie oznacza większą temperaturę wrzenia . auto po odpalniu nie może dawać ciśnienia na zbiorniczek . Zdejmowałeś głowicę ?? Jeśli tak to po co to robiłeś ?? Piter - 11 Sie 2007, 00:00 Czy ja tam gdzieś pisałem, że lepszy mineralny. She-Fu - 11 Sie 2007, 00:12 nie zdejmowalem! ale byla zdejmowana jakies pol roku emu i nie przypominam sobie ze byla pozniej dokrecana a i przy okazji tego majonezu troche spanikowalem:) Lotos az taki zly jest? jezdze na nim od niepamietnych czasow i takie sensacje pojawily mi se pierwszy raz.. Czyli teraz wypadaloby przeczyscic odme i i pokrywe, tak? dioda moze Ty mi powiesz gdzie szukac wlacznika wentylatora? Jutro jeszcze sprawdze jak ma sie barwa oleju w misce.. bo mimo wszystko mam wrazenie ze to moze byc uszczelka bo woda w baniaczku jakas taka brudna sie wydaje, nie tlusto-brudna, ane zwyczajnie ciemna.. moze przplukacz chlodnice by warto? daniel - 11 Sie 2007, 00:51 u mnie też był ten "majonez" pod korkiem, zmieniłem olej na półsyntetyk i zniknęło
diodalodz - 11 Sie 2007, 10:48 lotos nie jest taki zły o ile wymienia się go na czas . To nie jest formuła 1 zeby lać kosmiczne oleje . Co do włącznika wentylatora to jest na deklu termostatu jak odnajdziesz górny wąż chłodnicy to jedź palcem po nim w stronę silnika i znajdziewsz włącznik . She-Fu - 11 Sie 2007, 21:58 Porobilem kilka zdjec. Moze ktos pozna silnik i bedzie wiedzial co sie dzieje .. NA zdjeciach mozecie zobaczyc jak wyglada problem, jak wyglada spuszczona woda z chlodnicy i probka oleju.. Jezeli ktos zobaczy cos niepokojacego prosze, niech sie wypowie.. Olej jest na tyle czarny ze nie jestem w stanie stwierdzic czy jest metny czy nie byl zmieniany z 5000 kilometrow temu.. dioda - moze teraz sie zorientujesz gdzie moze byc ten czujnik? bo jak widzisz na zdjeciu go nie ma. A i na jednym ze zdjec macie widok tej wtyczki z tylu silnika .. ktos poznaje? Pozdrawiam i przepraszam za zawalenie posta!!! Dla mnie to bardzo wazne!! 
To wszystko! A i tak na marginesie termostat dziala... zastanawiam sie czy w razie czego nie podpiac wiatraka na stale.. Chlopaki zrozumcie za dwa tygodnie jade w trase prawie 2000km ichce do tego czasu miec wszystko za soba!!! diodalodz - 12 Sie 2007, 04:16 hm faktycznie nie ma na termostacie i nic dziwnego bo przecież to mk4 jest . Ale zdaje się że to jest to dziadostwo wkręcone w wąż na kolektorem ssącym z czerwoną kostką . Zobacz czy na miejscu na klucz nie ma wybitej temperatury . Weź sobie lusterko i zobacz w koło . Jeśli jest np 88oC to jesteś w domu . She-Fu - 12 Sie 2007, 19:38 aha .. moze masz racje ale on jest na powrocie z nawiewu w kabinie, czy mowe to w takim razie jakis mniej istotny czujnik? Tyle ze mam problem bo nie moge znalezc wtyczki od tego czujnika szukalem wszedzie i nic.. czy to mozliwe ze w warsztacie jak zmieniali mi rozrzad kilka miesiecy temu nie podlaczyli jej i gdzies wsiakla? szukalem kierujac sie od wentylatora i dochodzilem do pudelka z bezpiecznikami i przekaznikami i dalej gubilem trop bo lece po wszystkich kablach wychodzacych z pudelka i zadna wtyczka nie jest wolna:( .. Pozdrawiam! P.S. chcialem ten czujnik wykrecic ale nie mam az takiej nasadki:( diodalodz - 12 Sie 2007, 21:20 hm błądzimy w miejscu . Odezwij się na pw to sie ustawimy i się zobaczy . She-Fu - 13 Sie 2007, 03:19 Bardzo bym chcial, ale jestem w Irlandii chwilowo .. a zalezy mi na czasie bo 28 sierpnia mam prom do francji i wracam do domu ... nareszcie.. wtedy bedziemy mogli sie ustawic to moze eszcze mi podpowiesz co tam nie gra.. |
