blood_brother - 27 Maj 2007, 20:52 Temat postu: Brak iskry Wczoraj wracam sobie ze stolicy i jakieś dwa kilometry od domu fiestka pokazała zero obrotów. Zjechałem na pobocze i próbuje zapalić. Zapala, ale jak dodałem mocniej gazu to znowu pokazuje zero obrotów. Dziesięć prób później fiesta w ogóle nie chce zapalić. Kręci normalnie, ale za nic nie zaskoczy. Podobną sytuację miałem przedwczoraj, jak wracałem do domu po wymianie świec na NGK Vline11. Pogmerałem przy kablach i fiestka zapaliła i pojechała dalej. Na razie udało mi się ustalić: - przewód wysokiego napięcia idący od cewki do kopułki jest sprawny, ale już na nim nie ma iskry. - cewka chyba jest sprawna tylko się grzeje dosyć mocno i nie wiem czy to normalne. I to tyle co mi się udało ustalić. Co może być przyczyną takiego zachowania? Laskosz - 27 Maj 2007, 21:42 słaby jestem z elektryki ale spróbuj zamiast swojej cewki włozyć z dużego fiata na próbe bo myśle że to wina cewki albo modułu na aparacie zapłonowym jeśli takowy posiadasz diodalodz - 27 Maj 2007, 22:17 odpowiedzi są dwie 1 złe świece bo 1.1 potrzebuje NGK No7 2 masz ułamany przewód albo od młoteczka do złączki albo od płytki do masy w aparacie zapłonowym. chyba że masz moduł to wtedy inna gra bedzie . blood_brother - 27 Maj 2007, 22:29 Hm. Ale tak sobie myślę, że jakby były złe świece to bym nie przejechał na nich ponad 100 kilometrów. Jednak mogę się mylić. Ale masz rację, że powinny być siódemki. diodalodz - 27 Maj 2007, 22:44 wystarczy ze maja za mała ciepłote i w pewnych odstępach czasu pracy moga sie przegrzewać . zjeb tego co ci je sprzedał ze nawet katalogu nie umie używać . ale to moim zdaniem przyczyna z aparatu zapłonowego nadal nie wiemy czy masz moduł czy nie , blood_brother - 28 Maj 2007, 09:01 Hm. Szczerze mówiąc to nie wiem. Mam cewkę, potem kabelek wysokiego napięcia idący do kopułki, a z niej wychodzą cztery kabelki do świec. Napisz mi czym to się różni to powiem Ci co mam  Przy okazji się czegoś dowiem
diodalodz - 28 Maj 2007, 12:05 do aparatu zapłonowego idzie jeden lub trzy przewody (poniżej kopułki ) blood_brother - 28 Maj 2007, 17:59 Mam aparat zapłonowy. diodalodz - 28 Maj 2007, 19:36 hm albo ja jestem głupi albo ktoś inny . przeczytaj jeszcze raz wyraźnie !!!!!!!!!!!!!!1 do aparatu zapłonowego idzie jeden lub trzy przewody (poniżej kopułki )-jak jest u ciebie ?? blood_brother - 28 Maj 2007, 20:20 Przepraszam Jednak mam moduł zapłonowy. Sprawdzone przez mechanika Niestety nic nie wymyślił i jutro fiestka idzie do elektryka.
diodalodz - 29 Maj 2007, 00:54 jeśli masz moduł to sprawa jest dosć prosta . Cewka w aparacie musi mieć ok 400 ohm do tysiaca . opis pinów w kostce pin 3 w kostce zasilanie pin 2 w kostce masa pin 1 w kostce minus cewki . Jak padnie ci moduł można od biedy wsadzic moduł z poloneza Hybryd tylko trzeba dorobić przewody ze słynnego zielonego kabelka z FSO . blood_brother - 30 Maj 2007, 19:34 Okazało się, że moduł poszedł na emeryturę. Nie wiem jednak, czy włożą oryginalny, czy jakiś zamiennik. diodalodz - 30 Maj 2007, 19:48 zamiennik ok 75 zł . Orginał nie mam pojęcia . Można wsadzić hybryd z poloneza po małych przeróbkach . Hm citroen peugot i ford miały identyczne w podobnych latach . blood_brother - 31 Maj 2007, 12:18 No i odebrałem fiestę. Wsadzili zamiennik i policzyli sobie 200zł:/ I do tego zapomniałem, że w garażu mam drugi taki sam silnik, z którego mogłem wziąć moduł:/ diodalodz - 31 Maj 2007, 12:32 130 zł za odkręcenie 2 śrubek - powiem tak zostałeś wydymany na własne życzenie
blood_brother - 31 Maj 2007, 15:40 Następnym razem pomyślę pięć razy:) diodalodz - 1 Cze 2007, 01:50 po to tu jesteśmy zeby sobie pomagać . Ja pomoge tobie ty pomożesz mnie musimy sie trzymać razem w tych trudnych czasach . |
