monk_ey - 27 Kwi 2007, 18:18 Temat postu: [MK3] Sprzęgło - nie można wrzucić biegu Wróciłem dzisiaj z uczelni, dolałem w fieście oleju (trochę za dużo), płynu do chłodnicy i zadowolony po raz pierwszy od 3 tygodni przejechałem się fieską.... Przejechałem około 4 kilometrów i nie zauwazyłem żadnych niepokojących objawów. Zajechałem do sklepu, ruszyłem z parkingu i po przejechaniu około 100m pierwszy niepokojąca rzecz, puściłem sprzęgło a ono przez pewien czas zostało przyciśnięte do podłogi, puściło, przejechałem 5m i sprzęgło zrobiło się twarde i nie mogłem wrzucić żadnego biegu :(. Szukałem jakiegoś tematu na forum, ale nic nie mogłem znaleźć, wiecie moze co sie mogło stać i jaki będize ewentualny koszt naprawy? Chciałbym jeszcze dodać, ze nigdy nie miałem problemów ze sprzęgłem, i według mojego wujka (mechanika), jak na swój wiek chodziło bardzo dobrze. Z góry dzięki za pomoc. madek - 27 Kwi 2007, 18:45 linke sprawdzales? monk_ey - 27 Kwi 2007, 18:48 niestety jestem zupełnym laikiem jeśli chodzi o mechanikę/elektrykę... w jaki sposób mam to zrobić? [ Dodano: Pią Kwi 27, 2007 18:54 ] khem... ciąg dalszy historii... Po 3 godzinach wsiadłem do fiesty, nacisnąłem sprzęgło, poczułem jakby coś strzeliło (nie było to mocne, ale czuć było przeskok), wrzuciłem bieg i pojechałem. Zawiesiła sie linka? Paweł F - 27 Kwi 2007, 20:39 mam ten samo problem a u mechanika usłyszałem że da sie z tym jeździć a winny jest mechanizm tzw półsprzęgła przy pedale sprzęgła i mam sobie poszukać całego mechanizmu i wymienić. Sam nie wiem czy aby to coś da na razie jeżdżę i nie narzekam czekająć aż pewnego razu wrócę do domu na lawecie  Link jest ok
diodalodz - 27 Kwi 2007, 20:59 uszkodzona linka sprzęgła . zdejmij ja z auta . TEmat jak to zrobić był z 2 tyg temu wkleiłem zdjęcia . jeśli nie bedzie sie lekko przesuwać w pancerzu znaczy że szrot . monk_ey - 4 Maj 2007, 17:48 Hmm, wymieniłem linkę i ta stara wydaje się być dobra tzn. bez problemu przesuwa się w pancerzu. Czekając na zamówioną linkę troche jeździłem. Od pierwszego zacięcia, po przejechaniu około 50km znowu wystąpił ten problem. Tym razem wiedziałem o co chodzi więc starałem sie zapamiętac przebieg ^^. Najpierw przez około 3-5 zmian biegów, sprzęgło po pouszczeniu troche zostawało i silnik gazował, a później odwrotnie niż za pierwszym razem (nie mogłem wrzucić biegu) sprzęgło zatrzymało się będą wciśnięte, tzn pedał wracał, ale sprzęgło cały czas było włączone. Troche pociskałem pedał, troche przy sprzęgle poruszałem to coś do podłączania linki (sry za słownictwo) i po 5-10 min wszystko wróciło do normy. Po wymienieniu jeszcze nie jeździłem, ale jak napisałem wyżej linka wydaje się być sprawna, była tylko troszeczkę dłuższa (rozciągnięta?) od nowej. Pytanie: czy to była ta linka, czy jednak jakiś inny problem? Czy jest możliwość, ze ta linka przycina sie raz na jakiś czas? diodalodz - 4 Maj 2007, 21:39 duzy. monk_ey - 4 Maj 2007, 22:15
w sensie duży problem? :/ pawloplus - 5 Maj 2007, 10:57 miałem to samo tyle ze w zimie. Na początku myslałem ze linka mi przymarzła ale nie. Po tygodiu takiej jazy skończyło sie tak ze musiałem kompletne sprzeglo wymienic. Obawiam sie ze czeka Cie wymiana sprzegła jak i umnie. Niewiem co umknie było przyczyną ale po wyjeciu sprzęgła miałem blache która jest w spręzynach na sprzegle rozwaloną i docisk pogięty wiec niewiem co poszło ze sie rozsypało. To samo masz u siebie. Wyglada mi na docisk ze sie delikatnie przekrzywil i nieda sie wcisnac i go blokuje. To nie problem linki napewno tylko sprzegła. PZDR diodalodz - 5 Maj 2007, 11:13 jeśli już to łożysko oporowe obcieło słoneczko . i wpada łozysko teraz i sie klinuje . Ale warto zmienić wcześniej linkę bo jak nowe sprzegło to i nowa linka odrazu monk_ey - 5 Maj 2007, 13:44 no to lipa :? pawloplus - 6 Maj 2007, 01:39 kompletne sprzegło firmy sachs kupisz w dobrym sklepie juz za 260 zł ja jak cos mam za 120 sprzęgło z dociskiem 2 miesiace jeździło i zmienilem silnik. 81wilku - 3 Sie 2007, 21:33 260zł sprzęgło, a wymiana u mechanika ile kosztuje mniej wiecej?? pawloplus - 3 Sie 2007, 22:58 róznie zalezy od regionu 150-300 Piter - 5 Sie 2007, 00:06
drugie tyle, lub zrobisz sam. Bez - 14 Lut 2011, 19:20 Dziś spotkał mnie podobny problem a mianowicie wsiadam do Fiestora stał całą noc pod blokiem. Wciskam sprzęgło a ono zamarznięte (jak zawsze przy -5 i więcej) lecz zaskoczyło mnie to bo trochę ciężej niż zawsze. Ok uporałem się z tym wcisnąłem i odpaliłem silnik poczekałem chwile żeby silnik złapał temperatury, wcisnąłem sprzęgło i chciałem wrzucić bieg ale nie dało rady. Po paru próbach wkurzyłem się i poszedłem do domu. za jakąś godzinkę postanowiłem spróbować ponownie lecz bez skutków. Co robić ?? czy to sprzęgło czy jakieś inne czary mary. Jeszcze wczoraj wszytko było ok zrobiłem jakieś 70km i nic nie strzelało pukało i tym podobne. drzeniow - 14 Lut 2011, 22:47
ja mam podobny problem u siebie w escorcie, zdarza sie to ok raz na 10 wciśnięć. Wciskam pedał i słychać taki trzask jakby jakaś sprężyna przeskakiwała, oczywiście mechanizm się do końca wtedy nie wysprzęgla i jest zgrzyt. Jedyna naprawa to chyba wymiana na inny mechanizm. Jak narazie jeszcze sie za to nie biore bo jest za zimno, ale jak się zabiorę to jakoś to opisze na forum, Escort ale w teorti to wyglada podobnie do fiesty. [ Dodano: Pon Lut 14, 2011 22:49 ]
a teraz jak wciskasz sprzeglo to słychać jakieś stukanie pukanie? Weź kogoś do pomocy i niech patrzy pod maską czy wogólę dzwognia przy skrzyni się rusza po wciskaniu pedału. Bo może poprostu nie rozłączasz sprzęgła i dlatego biegu nie idzie wbić. JoeMix - 14 Lut 2011, 23:37
drzeniow - 15 Lut 2011, 00:25 http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=39580 znalałem ten temat. Ale mam takie pytanie czy jak pojadę na szrot i kupie to za 10zł to ma to wiecej sensu niz blokowanie na stałe? I czy to sie wogóle da tak łatwo wymienić? a moze lepiej cały mechanizm pedału bez rozbierania tego na czesci pierwsze? JoeMix - 15 Lut 2011, 07:16
Maki - 15 Lut 2011, 07:19 Ja uważam że to pękła sprężyna która dociska tarcze docisku. Dlatego nie można wrzucić biegu. JoeMix - 15 Lut 2011, 07:25 Maki, sprężyna, nawet pęknięta nie wydaje z siebie dzięków a na pewno nie takie zbliżone do zaciąganego ręcznego,,, a przeskakujący samoregulator już tak,,, z drugiej strony co za problem otworzyć maskę i zobaczyć czy łapa na skrzyni się rusza czy nie. Bez - 15 Lut 2011, 22:40 U nie nic nie puka a nie stuka tylko ten samo regulator lekko walnąłem śrubokrętem i sam przeskoczył na swoje stare miejsce 
Przyczyna moich problemów to pęknięta osłona linki i tam dostaje się woda a później zamarza i dlatego mi przeskoczyło. Sfiesta - 28 Sty 2013, 16:03 Dokładnie, może być to słoneczko w docisku. Dziewczyna tak miała w Cordobie! Poza tym był zgięty w chińskie osiem. |
