Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Duże spalanie, obroty, niska temperatura

tomcio1600 - 19 Sty 2007, 23:08
Temat postu: [MK3] Duże spalanie, obroty, niska temperatura
Witam.
Mam pewien problem z moja Fiescinka:/ szukalem na forum odpowiedzi na to jednak ze byly one czesciowe a wydaje mi sie ze problemy sa powiazane ze soba... a mianowicie:

1. Spalanie w miescie jest znacznie za duze okolo 10 - 11 litrow /100 km. Silnik 1.1 na monowtrysku z 94' (faktem jest ze auto jezdzone jest na krotkich trasach bo na uczelnie i powrot - okolo 5km w jedna strone) jednak pali chyba za duzo ??

2. Problem z obrotami... czasami sa tak niskie ze silnik potrafi zgasnac (nie mam obrotomierza wiec nie powiem na jakim poziomie) gdy silnik zimny to przy odpaleniu trzeba utrzymac pare sekund obroty bo jak nie gasnie. I mam wrazenie ze powinien byc troche mocniejszy- nie powiem ze zamula ale jednak chyba to nie to - stac go chyba na wiecej:)

3. Silnik wiecznie zimny:/ Po przejechaniu 5-6 km wskazowka temperatury wchodzi dopiero na biale pole. A z tego co sie orientuje to powinna byc gdzies w polowie skali NORM ??

PROSZE O POMOC i konkretne rady. Wiem ze pewnie juz przerabialiscie tego rodzaju temat ale jestem poczatkujacy jesli chodzi o przygode z Fiescina
Glownie chodzi mi o te spalanie ale domyslam sie ze problem jest powiazany :/
Z GORY DZIEKUJE !

jackrzec - 19 Sty 2007, 23:32

Sprawdź termostat i ew. sondę lambda. Wskazania wskaźnika temp. należy traktować z przymrużeniem oka, bo on różnie działa. Chcesz mieć pewność to kup nowy (ok 16-18 zł) i wymień.
goku - 19 Sty 2007, 23:38

tomcio1600 napisał/a:
Spalanie w miescie jest znacznie za duze okolo 10 - 11 litrow /100 km


He jak dla mnie to wydaje mi się że masz walnientą sonde lambda.

tomcio1600 napisał/a:
Problem z obrotami... czasami sa tak niskie ze silnik potrafi zgasnac


Za obroty odpowiada silnik krokowy. Poczytaj na forum było tego dużo na 100%.

tomcio1600 napisał/a:
Silnik wiecznie zimny:/ Po przejechaniu 5-6 km wskazowka temperatury wchodzi dopiero na biale pole. A z tego co sie orientuje to powinna byc gdzies w polowie skali NORM ??


Z tego co piszesz to termostat nie robi, albo czujnik temperatury płynu chłodzącego. Na początek radze sprawdzić termostat bo jeżeli nie trzyma to na 100% wskazówka od temperatury sięnie ruszy ( miałem to samo pomogła wymiana termostatu ) potem szukaj w czujnikach.

jackrzec - 19 Sty 2007, 23:53

goku napisał/a:
tomcio1600 napisał/a:
Spalanie w miescie jest znacznie za duze okolo 10 - 11 litrow /100 km


He jak dla mnie to wydaje mi się że masz walnientą sonde lambda.

tomcio1600 napisał/a:
Problem z obrotami... czasami sa tak niskie ze silnik potrafi zgasnac


Za obroty odpowiada silnik krokowy. Poczytaj na forum było tego dużo na 100%.

tomcio1600 napisał/a:
Silnik wiecznie zimny:/ Po przejechaniu 5-6 km wskazowka temperatury wchodzi dopiero na biale pole. A z tego co sie orientuje to powinna byc gdzies w polowie skali NORM ??


Z tego co piszesz to termostat nie robi, albo czujnik temperatury płynu chłodzącego. Na początek radze sprawdzić termostat bo jeżeli nie trzyma to na 100% wskazówka od temperatury sięnie ruszy ( miałem to samo pomogła wymiana termostatu ) potem szukaj w czujnikach.


To samo pisałem chwilę przed tobą...

tomcio1600 - 21 Sty 2007, 10:56

A odnosnie tego wszystkiego... czy wystarczylby mi RESET kompa ?? wlasnie doczytalem pare rzeczy... i wynika z tego ze nieswiadomie sam moze jestem sobie temu winnien. Jakis czas temu wlasnie doladowywalem akumulator rano wstawilem do Fiesciny, odpalilem i... pojechalem do szkoly... :/ czy poprzez nieswiadomie przeprowadzony restart moglo sie towszytsko tak "upsuc" ?
aaaaa i jeszcze jedno: w jaki sposob przeprowadzic tego restarta? bylo PARE SPOSOBOW opisywanych i pytanie ktory jest najlepszy?
z opisu wynika ze chyba ten w ktorym po uruchomieniu ma pochodzic na jalowym 3 minuty a nastepnie jej "wstawic" troche... zeby komputer poprzez duze spalanie podczas "smonauczania" ustawil mniejsza dawke paliwa i w rezultacie pozniej spalanie bylo duzo mniejsze??
PROSZE o potwierdzenie tej tezy :)

goku - 21 Sty 2007, 12:41

jackrzec napisał/a:
To samo pisałem chwilę przed tobą...


Wiem wiem jak pisałem posta to miałęm przerwe 2-3 min i nie wiedziałem że napiosałeś takiego posta. ;)

tomcio1600 - 21 Sty 2007, 14:12

No i sytuacja jest jeszcze gorsza... auto stało dwa dni dzis probowalem odpalic i nic... ale tu tez sprawa slabego akumulatora, wiec wstawilem drugi (ten juz dobry) ale auto nie chce wogole odpalic :(
rozrusznik kreci ale nic z tego :/ Tak jakby chcialo zalapac a nie moglo. Kable WN sa dobre swieczki tez. Nie wiem juz co jest z nia nie tak...
Prosze o pomoc :(

Wojtass - 21 Sty 2007, 16:43

Posłuchaj czy pompa paliwa zaczyna się kręcić przy przekręceniu kluczyka aż zapalą się kontrolki (bez odpalania). Jeśli jest ok to wykręć świece, przeczyść dla pewności i znów spróbuj.
pawlik123 - 23 Sty 2007, 11:42

wlej 10 ml paliwa bezpośrednio do przepustnicy powinno pomóc
anjko - 23 Sty 2007, 20:01

Jak sprawdzisz czy dostaje paliwo i czy jest iskra jw. napisano i dalej nie bedzie chciał zapalić to spróbuj na pych jak zapali bez problem to wymieni pzekaznik pompy taki zielony z literka"T" przynajmiej u mnie tak było.
szynszyl - 23 Sty 2007, 21:29

czujnik .. ten od położenia wału? a iskrą sypie, czy nie?
tomcio1600 - 23 Sty 2007, 21:47

Iskra na swiecach jest, paliwo tez pompuje... wiec teoretycznie powinna palic ale praktycznie nie bardzo :/ tak jakby juz prawie zalapywala... chce ale nie moze :(
szynszyl - 23 Sty 2007, 21:52

tomcio1600 napisał/a:
rozrusznik kreci ale nic z tego :/ Tak jakby chcialo zalapac a nie moglo.
moment... a może rozrusznik sie nie zazębia na wieńcu tylko beztrosko sie kręci?
tomcio1600 - 23 Sty 2007, 22:22

z rozrusznikiem wszystko ok. Przez sekunde juz prawie palila ale podlugim kreceniu i z gazem w podlodze :/ nie wiem juz co dalej kombinowac... jutro bede grzebał jak wroce z uczelni.
Bart_Skrzyszow - 23 Sty 2007, 22:35

A sprawdź jeszcze przewód od MAPsensora.
Może wydech masz zatkany :?:

Bo co innego jeszcze zostaje :?:

jackrzec - 23 Sty 2007, 22:54

Bart_Skrzyszow napisał/a:
Bo co innego jeszcze zostaje :?:
Wtryskiwacz...
Bart_Skrzyszow - 24 Sty 2007, 08:49

o właśnie, no u mnie psika ładnie równiutko, też sprawdzałem..

i jeszcze sprawdź kompresje

[ Dodano: Sro Sty 24, 2007 07:52 ]
Aha - zmień sobie w podpisie na 1.1i

aldar - 24 Sty 2007, 11:50

Witaj!
1. Silnik niedogrzany-dużo pali (komputer uruchamia "ssania"). Jeżeli nie masz gorącego powietrza z nadmuchu to sprawa jasna, bezwzględnie wymień termostat. Ja kupiłem za 21 zł. U mnie klucz 10 do termostatu. Pamiętaj o dokładnym wyczyszczeniu powierzchni pod uszczelkę bo będziesz miał problem z wyciekającym płynem. Rada: aby pyłyn nie wyciekał w czasie wymiany przez otwór na termostat, wcześniej odkręć zbiornik plynu chłodzącego (chyba 13) wysuń z uchwytu i umieść tak aby płyn w zbiorniku był poniżej termostatu. W ten sposób nie będziesz musiał go dolewać.
2. Jak nie pali to sprawdź iskry na świecach potem zdejmij obudowę filtra powietrza (trzy śruby)-widzisz kolektor ssący, w czasie rozruchu musisz słyszeć "psiknięcie" wtryskiwacza. Masz iskrę i paliwo to musi palić chyba że coś z rozrządem się zrobiło.
3. Przy zdjętej obudowie filtru przyjrzyj się jak działa "silnik krokowy" czy popycha dźwignię przepustnicy.
Pozdrawiam

Jaras - 24 Sty 2007, 16:37

Witam, z przodu silnika masz czujnik położenia wału, odepnij wtyczkę odkręć go i zobacz czy nie jest zabrudzony, bez tego nie odpalisz silnika, sprawdź też czy połączenie kabla i czujnika nie jest zawilgocone i czy nie jest zardzewiałe.
Pozdrawiam

tomcio1600 - 24 Sty 2007, 22:11

Sprawdze to wszystko... myslalem ze dzis uczynie jakis postep w tym kierunku jednak nic z tego - checi byly ale nie zero warunkow do pracy. Zasypalo mnie : ) -10 mrozu na dworze na parkingu 15cm sniegu a tak sypalo ze ciezko bylo kolo autka "skakac" :/

[ Dodano: Sro Sty 31, 2007 22:36 ]
Witam !
Więc tak... wymieniłem dziś swieczki (poprzednie Motorcrafta mialy przebicie - byly nowe:/ ) teraz NGK i zapalila... pochodzila troszku i wybralem sie w trase do kuzyna na garaz... W trasie zostalem niemile zaskoczony :( gdyz pod gorke z noga w podlodze 70 i koniec :/ wiecej nie szla (wczesniej latalem nia 120 i jeszcze mogla szybciej)
Ale jak juz dostarlem na miejsce...
- wyczyscilem krokowca (lepiej teraz na obroty wchodzi i wydaje mi sie ze lepiej sie zbiera)
- przy okazji zmienilem olej i filtr
- z ciekawosci zobaczylem jak swiece wygladaja i zrobily sie czarne wiec za duzo paliwa dostaje :/ a wtryskiwacz pruszy... nie zeby lał paliwo
- o dziwo temperatura zaczela sie podnosic.. w sumie dopiero po paru kilometrach (nie wiem czy nie powinna szybciej??) ale termostat dzis tez kupilem wiec dla swietego spokoju wymienie :)
Na weekend wyreguluje zawory...

Z powrotem jak wracalem to 100 leciala tyle ze z gorki bylo... hehe ciemno, mokro, wiec nie sprawdzalem czy wiecej by poszla...

Co moze byc przyczyna tego wczesniejszego przymulania ??

Aaaa no i zobaczymy jak teraz bedzie ze spalaniem bo jak bedzie piła tyle ile wczesniej to nie ciekawie bedzie :/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group