Forum FiestaKlubPolska -

Porady eksploatacyjne - [MK3] FAQ - Reanimacja silniczka krokowego oraz CPP

szynszyl - 24 Lis 2005, 12:47
Temat postu: [MK3] FAQ - Reanimacja silniczka krokowego oraz CPP
Krok po kroku

Inna wersja by Piciu

Reanimacja izolacji przewodów CPP - by piciu

jackrzec - 12 Lut 2006, 16:23

To teraz moja wersja.

http://jackrzec.kurek.sta...krokowego-i-cpp

Dzudzu - 23 Lis 2006, 21:45
Temat postu: Naprawa CPP - wysokie obroty
Rozebralem cpp bez problemu... i ten czujnik jest odpowiedzialny za wysokie obroty w samochodzie. Najczęściej jest tak ze przewody doprowadzone do cpp ułamują sie i maja złą przewodność co skutkuje w zlych wartosciach oporu na wolnych obrotach... Sposob naprawienia tego cpp jest banalny a czas naprawy hmmm 15 min. Nie trzeba wiercic i cisnac tam zadnych preparatow bo ten czujnik jest hermetyczny !!! i zaden syf tam nie naleci.

Do naprawy potrzebne na będą nowe przewody, koszulki termokurczliwe, tranzystory - nóżki tranzystorów :) lutownica , cyna , kalafonia ( zwiększa przyczepność cyny )

Naprawa :
Rysujemy na kartce schemat polaczen przewodów ( zeby nie pomylić sie ), ucinamy stare kable ( jak ktos znajdzie ktory kabel jest zly - polamany to moze tylko ten odciąć ) najlepiej tak 1 cm od czujnika , sciagamy izolacje, czyscimy przewód tak aby był czysty ( najlepiej ( cleaner`em) albo jakims alkoholem) , wbijamy w otwory nożki tranzystorów (posmarowane kalafonią) najlepiej w srodek przewodu wychodzącego z otworu, conajmniej 2 nóżki, czyli na czujnik dajemy 6 nóżek ( sa 3 otwory) teraz pokrwamy przewod i nozki cyną i dolutowywujemy przewody nowe ( zakladamy koszulke termokurczliwą i zgrzewamy )i tak z pozostalymi :) potem to samo robimy z drugim koncem ale juz nie dajemy nóżek !!! bo po co:D tak zrobiony czujnik bedzie dzialal jak ta lala!!! i bedziecie miec w kieszeni od 200-400 zl montujecie to do auta i macie ciszę i spokoj :D

POZDRAWIAM !! Jesli Ktos chce zdjecia zobaczyc jak to rozebrac bo chce miec pewnosc ze czujnik jest dobry piszcie maila:) albo na forum :) Postaram sie dołączyc zdjecia tylko jak dorwe moj Bluetooth:)

jackrzec - 23 Lis 2006, 21:56

Dzudzu napisał/a:
Nie trzeba wiercic i cisnac tam zadnych preparatow bo ten czujnik jest hermetyczny
Trzeba, jeśli nie łączy środkowy styk z tą płytką oporową (i wcale nie chodzi o to że naleci tam syfu, tylko o zużycie i pogorszenie kontaktu elektrycznego)! U ciebie akurat padły kable, a u mnie i u połowy osób właśnie to, tak że nie pisz że wystarczy zrobić kable, bo o tym na forum było chyba z 1000 razy!
bidżej - 6 Lip 2009, 15:16

to ja tylko dorzucę od siebie, że rezystancję CPP mierzy się między czerwonym a zielonym przewodem.

zakres multimetru na 20kOhm.

W fabrycznie nowym CPP:
opór pomiędzy przewodami czerwonym i zielonym zmienia się w zakresie 5.0-1.2kOhm
opór pomiędzy zielonym a żółtym przewodem jest stały i wynosi ~4kOhm

zimmerman - 25 Paź 2009, 19:27

bidżej napisał/a:
to ja tylko dorzucę od siebie, że rezystancję CPP mierzy się między czerwonym a zielonym przewodem.

zakres multimetru na 20kOhm.

U mnie rezystancja zmienna płynnie od 5.8-1.7kOhm.


a u mnie jest troszke inna ale mierzona na przewodach bezpośrednio przu obudowie CPP wynosi 4,84 (w pozycji neutralnej) i 1,12 (przy przesuniętej dzwigni CPP na maksa) zmienia sie plynnie

czy wszystko jest ok? taki "odchył" od normy miesci sie w granicach?

a problem jest taki ze przy zimnym silniku przyspiesza swietnie a gdy jest rozgrzany to przyspieszenie słabnie, jakby sie zalewał silnik albo nie dostawał paliwa, poprostu przy rozgrzanym silniku reakcja pedału gazu jest opóźniona 2-3 sekundy i niema tyle mocy co na zimnym

bidżej - 16 Maj 2010, 19:43

moja uwaga odnośnie rozbierania CPP na części pierwsze: robiąc mądrze można spokojnie rozkładać. obudowa czujnika podzielona jest na dwie części - roboczo nazwijmy je "zewnętrzną", tą z dźwigienką i "wewnętrzną", tą z napisami, na której siedzi cała elektryka. szczelność CPP trzyma dość długie prowadzenie jednej części obudowy w drugiej, więc ważne jest, żeby nie uszkodzić bocznych ścianek części zewnętrznej i krawędzi części wewnętrznej. żeby rozdzielić obudowę, trzeba ściąć śrubokrętem 2 zaprasowane plastikowe główki widoczne po stronie z napisami. następnie ostrym, cienkim śrubokrętem podważamy i wyciągamy część wewnętrzną, wbijając nieco śrubokręt w cz. wewnętrzną w okolicach ściętych wcześniej główek i podpierając go o ściankę cz. zewnętrznej. ważne, żeby robić to równomiernie, raz z jednej, raz z drugiej strony - co by nie powyginać ścianek obudowy. spokojnie rozdzielamy obie części, nic ze środka nie będzie się sypać - blaszka oporowa i płytka z napyloną warstwą oporową i ścieżkami zostaje w części wewnętrznej, dźwigienka obrotowa i styki są w cz. zewnętrznej. Składanie w kolejności odwrotnej, część wewnętrzną wciskamy w zewnętrzną równo, do samego końca, powinny siedzieć szczelnie i pewnie (ścięte wcześniej główki nie mają żadnego wpływu na pewność mocowania, miały jedynie przeszkadzać w rozebraniu czujnika).

tak wygląda cz. wewnętrzna po wyciągnięciu.



w moim CPP niestety okazało się, że napylone ścieżki zostały miejscami unicestwione (ta, po której jeździł styk zniknęła całkiem) i zamiast siedzieć na plastiku, ich płatki latały sobie luźno w obudowie. tak więc powyższa fotka nie pokazuje CPP w stanie sprawnym... na izolacje w ogóle nie patrzeć, była w trakcie reanimacji.

wyczyszczenia mogą też wymagać styki wtyczki CPP. najdokładniej i najłatwiej wyczyścić je po rozbebeszeniu - cienkim drucikiem wygiętym lekko w kształt haczyka wyciągamy czerwony element trójkątny, chwytając za otwór od strony dolnej podstawy - pokazany niżej na foto:



jeden zdecydowany ruch i plastik jest na wierzchu. poszczególne styki siedzą we wtyczce zamocowane zatrzaskami umieszczonymi od środka. cienkim śrubokrętem albo czymś innym odpowiednio sztywnym, wąskim i płaskim odginamy poszczególne zatrzaski do środka wtyczki i wyciągamy styki do tyłu. czyszczenie jest wtedy bajecznie proste, warto każdy na do widzenia potraktować Kontaktem S czy chociaż WD40. Składamy wszystko w kolejności odwrotnej, pamiętając o odpowiednim rozmieszczeniu kabli we wtyczce.

wtyczka od krokowca ulega dekompozycji w analogiczny sposób, a jej rozebranie ułatwia czyszczenie jeszcze bardziej niż w przypadku tej do CPP, bo styki są żeńskie. jedyna różnica polega na tym, że niebieski plastik wtyczki wyjmujemy śrubokrętem, podważając go w miejscu, gdzie wtyczka ma wycięcie na zatrzask, uważając na gumową uszczelkę:



postępowanie ze stykami w celu wyciągnięcia takie samo jak przy wtyczce CPP, składanie w kolejności odwrotnej.

uff... napisałem to wszystko bo mi się nudziło nieziemsko :-P

PS. i jeszcze z cyklu "wycieczki osobiste" - człowiek, który zaprojektował ten cholerny CPP czyniąc ze zwykłego potencjometru zabawkę kosztującą dwie stówy, praktycznie nienaprawialną i podatną na uszkodzenia (patrz: narażone na drgania i brud kable wyprowadzone prosto z obudowy zamiast wtyczki jak w przypadku CPP dla CVH albo ZETECów) powinien dostać tak zwany srogi wpierdul... ;-|

bidżej - 22 Wrz 2010, 13:11

co nieco o budowie CPP do CFI jeszcze TUTAJ.

o CPP od silników EFI (znalezione w necie): KLIK

kuba87 - 24 Paź 2010, 18:29

tam jest jeszcze inny ale budowa podobna jutro wrzucę zdjęcie mojego
bidżej - 24 Paź 2010, 18:31

obudowa inna, ale sposób naprawy identyczny. CPP to w końcu zwykły potencjometr, budowa wszystkich jest mniej więcej ta sama.
Delko - 21 Wrz 2012, 13:20

Mam pytanie czy CPP z 1.6 16v nada sie do 1.6 8v ?
Delko - 26 Wrz 2012, 10:01

?????? ????????
JoeMix - 26 Wrz 2012, 10:37

Delko, ładne pytajniki,,, jak nikt Ci nic nie odpisał to może nie zna odpowiedzi i nie może ani potwierdzić ani zaprzeczyć,,, Sam nie możesz poszukać w katalogach online CPP od Twojego lub tego drugiego silnika i sprawdzić gdzie występował i gdzie tez pasuje?
JamesPL - 1 Lip 2013, 22:08

Witam podjąłem się dziś próby czyszczenia krokowca oraz cpp, według powyższych instrukcji i najwyraźniej zawiodłem, gdyż zrobiło sięgorzej niż było...

krokowca wyjąłem i wyczyściłem bezproblemu, lecz jedynie mam pytanie o te plastikowe ruchome z niego "coś", a mianowicie, czy podczas skrecania całości ma znaczenie jak ja go ustawię? tak jakby wychylę..

idąc dalej, boję się że popsułem sprawę przy cpp, udało mi się je bezinwazyjnie rozebrać, wyczyścić, trochę syfu było, naleciało z strony spraciałych kabli.., jednak niedysponując multimetrem, tylko to zrobiłem, wydawał się wporzadku,

pozwoliłem sobie jednak na wymianę całkowitą kabli (utlenione mocno były, brak izolacji, jakiś mechanik owinął z dwa szmatą nawet) , chociaż teraz boję się ze to był błąd. stare kable po prostu obciąłem, zostawiając kikuty które wyczyściłem, i do nich wlutowałem nowe kable, troszkę grubsze od starych (nie popsułem oporności o ile tu ma znaczenie?) i wszystko zaizolowałem, skręciłem, wsadziłem na miejsce odpalam i? nabiera obrotów, bardzo duzo ok 5,5tys na słuch i po chwili spada dp 5 tys i już jest raczej stabilnie.

spróbowałem zresotwać komputer, zwierając klemy, i przy ponownym odpaleniu, tem sam efekt.. lecz ze względu na późną porę, i sąsiadów nie mogłem dłużej tak wyjącego silnika zostawić i po ok minucie wyłączyłem..

pomożecie?
Pozdrawiam :)

edit:
pożyczyłem dziś multimetr, zmierzyłem wartości w cpp, mam od ok 6 do 1.4 kohma, przechodzi płynnie, zauważyłem że ta złota ścieżka jest troszkę wytarta w jednym miejscu...

a sam silnik krokowy wypycha to plastikowe coś, naciskając na przepustnicę, zostawiając ją otwartą..

p.s. nie ma to jak popsuć coś, chcąc to naprawić..

blood_brother - 2 Lip 2013, 22:41

Nie wiem, czy u Ciebie się da, ale może odwrotnie założyłeś krokowca? Ja kiedyś tak zrobiłem i cały dzień szukałem przyczyny wysokich obrotów :) Ewentualnie może krokowy po prostu umarł.
JamesPL - 3 Lip 2013, 15:52

problem rozwiązany, wszystko działa sprawnie.
Kolega blood_brother, podsunał mi pewien pomysł, by sprawdzić zamontowanie, okazało się że źle wkładałem cpp, pod taki uchwyt od przepustnicy, a powinien być nad tym uchwytem.
Dzięki! :D

strugalsky - 7 Lip 2013, 23:17

Ja się dołączę do reanimacji silniczka krokowego.

Otóż próbując go reanimować (właściwie, nie wiem czy był sens, bo nie wyglądał na zepsuty) dokonałem czegoś dziwnego. Wcześniej zdarzyło mi się to, gdy źle włożyłem CPP (pod uchwyt, a nie nad) i silnik chodził na maksymalnych obrotach - po przestawieniu tego było okej. Teraz gdy pogrzebałem przy tym silniczku, włożyłem go w to samo miejsce, CPP zamontowałem prawidłowo - silnik chodzi na bardzo wysokich obrotach, sam przyspiesza, pali mi sprzęgło przy zmianie biegów. Ktoś miał podobnie? Czy jest różnica w tym jak mocno nakręcona jest ta plastikowa część na gwint śruby wystającej w silniczku?

JamesPL - 12 Lip 2013, 01:19

to plastikowe coś w silniczku krokowym oraz jego długość jest kontrolowana przez własnie silniczek krokowy, gdyż w ten sposób on kontroluje przepustnicę ( wysuwając czyli popychając, lub chowając go)

może kabli odpowiednio nie podłączyłeś, lub czeste próby ogarnięcia spowodowały przerwanie któregoś z nich?

Pozdrawiam

strugalsky - 15 Lip 2013, 10:57

No tak, uszkodziłem ten silniczek podłączając go do akumulatora (nie te przewody i iskry poszły).
Kupiłem inny na szrocie, przemontowałem i działa.

Auto swoje sprzedaję, mam okazję na kupienie też FoFi 1.8d, jestem podjarany i w 90% je wezmę :)

SebaM1415 - 25 Paź 2013, 19:07

Forumowicze POMOCY
właśnie siedzę nad fiestą 1.1i parę dni temu jechałem i zaczeła się dusić i zagsł próbowałem go odpalić i niestety łapał na chwilę nie wchodził na obroty i gasł założyłem drugi wtrysk i nie chce zapalić dopiero jak wtrysk podłączyłem na krótko to zapalił pytanie takie w którą stronę powinien być ustawiony wtrysk na boku jest taki mały filterek to nim w stronę kanałów paliwowych czy na odwrót czy to bez różnicy jak powinien być ustawiony krokowiec zamknięta przepustnica i trzpień schowany czy jakoś inaczej wcześniej krokowcem były ustawione wolne obroty i to było poprzestawiane
Proszę o szybką pomoc i z góry dzięki

yoyo72 - 27 Paź 2013, 08:25

Teraz wiem juz co "poeta" mial na mysli mowiac zrob sobie silniczek krokowy (przy mojej ostatniej Fiescince ) :jupi:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group