Dzasta - 30 Mar 2013, 21:14 Temat postu: [MK4] Drganie kierownicy Witam, Dostalam fieste mk4 97r. i powoli zaglebiam sie w jej obliczu 
na rozgrzanym silniku lekko drga mi kierownica (na zimnym przez chwile nie drga). i mam takie pytanie czy do wymiany mam drazki kierownicze? czy cale czy tylko koncowki? i najwazniejsze czy taka jazda moze byc niebezpieczna? Jestem tu nowa i prosze o wyrozumialosc 
Puff - 30 Mar 2013, 21:46 Co znaczy "przez chwilę"?
Jeśli kierownica drży (i tylko ona) to mógł się rozsypać taki plasticzek mocowany na kolumnie. Kosztuje grosze, ale jego wymiana to dramat (nie, żebym straszył, nie gadam, że to jest to ).
Markz - 30 Mar 2013, 21:47 Dziwny objaw z tym zimnym/cieplym silnikiem, moze to ma cos wspolnego z poduszką silnika? A co do ogolnego drgania kierownicy to najczesciej wystarcza wywazanie kol, jak nie pomoze to podjedz na stacje diagnostyczna, u mnie w okolicy na kazdej stacji przetrzepią cale auto za 20zł wiec u ciebie tez tak powinno byc
Dzasta - 30 Mar 2013, 21:52 To znaczy odrazu ona nie drga tylko ok. 5 minut od jazdy i na postoju tez nie drga. Ale Faktycznie podjde z tymi kolami bo one tez w dobrym stanie nie sa. Puff - 30 Mar 2013, 22:01 No to jak się trzęsie tylko podczas jazdy, to faktycznie koła trzeba sprawdzić (na wyważarce). Pobieżnie sprawdź czy nie masz pod kołpakami albo na felgach nabite śniegu (nie wiem jaka jest pogoda na drugim końcu kraju  ).
Dzasta - 30 Mar 2013, 22:10 Sniegu raczej niema ale nie uniknione jest wpadanie w dziury ! omijam jedna wpadam w druga  Mam felgi stalowe i troche sa wygiete .
Dzieki 
Markz - 30 Mar 2013, 22:16 Jak wygięcia są na rancie to mozna wyklepac młotkiem w miare na prosto i wtedy dopiero na wywazanie. Mnie ciagle zastanawia objaw ze na zimnym nie drzy.... masz wspome ? vegetagt - 30 Mar 2013, 22:21 Ale na pytanie: czy: 1)drży na postoju, 2)drży podczas jazdy, 3)drży na postoju i podczas jazdy nie padła chyba jeszcze odpowiedź. Dzasta - 30 Mar 2013, 22:23 tak mam wspomagnie. Chodzilo mi o to ze jak odpalam to po kilku minutach jazdy zaczyna drgac. w przedniej prawej feldze jest rant troche wygnieciony Markz - 30 Mar 2013, 22:35 vegatagt byla odpowiedz na twoje pytania tylko troche zawiła
ja to rozumiem tak ze na zimnym podczas postoju i jazdy nie drga, a na rozgrzanym podczas postoju nie drga a podczas jazdy drga 
Dlatego zapytalem o wspomaganie bo to chyba jedyna rzecz w ukladzie kierowniczym która sie grzeje?
vegetagt - 30 Mar 2013, 22:39 w sumie tak. Dziwne. Z chęcią poznam przyczynę. Dzasta - 30 Mar 2013, 22:40 Jak dowiem sie o co chodzi to dam znac
Markz - 30 Mar 2013, 22:44 no bardzo dziwne, od godziny rozmyślam i niepotrafie nic sensownego wymyślec do tych objaw, wiec tez chetnie poznam przyczyne
moze ze kolezanka nam zle opisala objawy albo pomineła jakies szczegoły?
Dzasta - 30 Mar 2013, 22:46 Opisalam najlepiej jak potrafilam Ale sadze ze to przez te felgi
Markz - 30 Mar 2013, 22:58 to musiało by od poczatku drgac, moze ze na poczatku jedziesz powoli a potem szybciej bo od predkosci tez duzo zalezy
Kameleon340 - 30 Mar 2013, 23:44 Możesz sprawdzić naciąg paska, na którym chodzi pompa wspomagania. Miałem tak w vw. przy skręcaniu drżała. Powodem był za luźny pasek. Dzasta - 17 Kwi 2013, 07:18 Zapomniałam napisać . Tak wiec juz dawno napompowałam opony i po problemie
Oweeen - 26 Lut 2014, 07:55 Witam. Kierownic a mojej Fieście też drży, ale przy prędkości ponad 100km/h, nie są to jakieś bardzo odczuwalne drgania, ale są, auto jedzie prosto, nie ściąga na boki. Nie mam wspomagania. To w miarę normalne czy raczej powinienem się zacząć tym martwić? Puff - 26 Lut 2014, 18:55 Sprawdzić wyważenie kół. Jeśli się okaże, że jest ok, to możesz sprawdzić na innych kołach. Jeśli i to nie pomoże, to problem może leżeć w geometrii. Oweeen - 27 Lut 2014, 11:56 A czy może być to wina opon kierunkowych? Są dość stare, bo chyba z 5 lat mają. Auto kupiłem niedawno już na takich oponkach. Czytałem coś o tym, że opona kierunkowa może być wyząbkowana. Jak to sprawdzić? Puff - 27 Lut 2014, 13:22 To może być wina felernych opon lub źle wyważonych kół. Nie mam pojęcia o co chodzi z tym "ząbkowaniem"... vegetagt - 27 Lut 2014, 15:50 Nie lepiej z tym do oponiarza pojechać? Ząbkowanie to jest takie nierówne zużycie bieżnika, że masz na zmiane mniej i bardziej zużytą opone. Przypomina to ząbki, takie jak np godzilla ma na grzbiecie Nie umiem lepiej wytłumaczyć
TSRules - 27 Lut 2014, 18:26 tym bardziej że po zimie różnie to bywa, jadąc w śniegu w krawężnik sie puknie czy dziurę nawet nie czując i fela skrzywiona (albo ciężarek spadnie), potem drgania są zaiste |
