Assur92 - 20 Lip 2011, 19:46 Temat postu: [MK3] Bardzo słaby silnik i strzelanie z gaźnika Witam Mam problem ze swoją fiestą. Jest bardzo słaby silnik, a mianowicie na przykład przy redukcji na przykład z 4 na 3 nie ma żadnej dodatkowej mocy, cały czas jest zamulony, nie ma przyśpieszenia. Biegi są idealne dla emeryta. na 1 do 20km/h, na 2 do 40km/h, 3 do 60km/h, 4 do 80km/h, a na 5 więcej niż 100 nie pociągnie, no chyba że z górki. świece są wkręcone nowe, przewody nie mają przebicia. Po zdjęciu filtru powietrza i dodaniu gazu zaczyna strzelać w gaźnik. Jest to fiesta mk3 silnik 1.3 oznaczenie silnika na tabliczce J6 szynszyl - 20 Lip 2011, 20:31 zapraszam do opcji szukaj na górnej belce tego forum. poczytaj i zatkanym wydechu i ewentualnej regulacji gaźnika. jak poczytasz, odblokuje Ci temat. tak za 24 h Rebel - 21 Lip 2011, 20:45 Assur92 a może byś jasno określił co masz pod maską wtrysk czy gaźnik bo post i twój profil mówią różne rzeczy. Wtrysk oznacza się literką i http://www.fiestaklubpols...p=472678#472678 Assur92 - 21 Lip 2011, 23:42 Przepraszam za chaos, ale jak to młody, mylę pojęcia i gubię się w zeznaniach 
A więc tak. Mam monowtrysk. Układ wydechowy jest sprawdzony, nie jest zatkany. Do bodajże map sensora czy jak to zwie się (tam gdzie często wężyk pęka) zmieniony został wężyk bo pękł, ale to nie pomogło. iskra jest na wszystkich świecach, ale jakby nie palił na 4 cylinder. Świece założyłem nowe, jeszcze chyba wymienione na wszelki wypadek przewody WN. Wymienione są również uszczelniacz zaworów. Co by tu jeszcze napisać. A, poczytałem troszkę forum, skleciłem sobie ten czytnik błędów i mi wyszło przy zgaszonym silniku:11 22 20 83 42 80 34 10. Nie wiem czemu, ale nie ma w tabeli błędu nr 83 i 80, a u mnie tak było. Chyba że jakiś cudem majtnęły się 2 osoby w liczeniu. Na włączonym silniku nie chciał przejść autodiagnostyki. Kod 50 i dalej już nic się nie działo. Kompresja jest taka nie najlepsze bo jest około 7. Przy okazji wyczyściłem odmę. Jutro wymienię filtr powietrza bo jest zdezolowany. A jak się uporam z silnikiem to i olej by się przydało wymienić bo coś mi się zdaje że poprzedni właściciel to zaniedbywał. Dodatkowo ma olbrzymie spalanie jakby nie wiadomo co było pod maską. sięga około 15 litrów benzyny na setke. Ogólnie tą fiestę mam z tydzień i mnie przeraziło że nagle coś takiego stało się z silnikiem. Jak mam jeszcze coś powiedzieć to zadawajcie pytania. Może nie jestem doświadczony, ale nie boję się ubrudzić rąk w smarze więc chciałbym jakoś sam doprowadzić silnik do względnej używalności
Rebel - 22 Lip 2011, 09:17
Wystarczy w trakcie pracy silnika ściągnąć ze świcey przewód WN. Jeżeli nie bedzie różnicy w pracy to znaczy, że nie pali.
Na moje oko to mieliście problem z interpretacją zer. wg mnie miałeś błędy 28, 34, 42 i to by miało sens. 28 - Sonda Lambda to by mogło być odpowiedzialne za wysokie spalanie. Jak sprawdzić jej sprawność bez preoblemu znajdziesz w necie. Jeżeli weźmiesz się już za sprawdzanie Sondy to od razu sprawdź multimetrem płynność opóru na CPP - KLIK 34 to czujnik temperatury zasysanego powietrza. Jeżeli jest uszkodzony to może sterownikowi dawać info, że powietrze jest bardzo zimne więc podlewa bardziej paliwem. 42 - MAP Sensor. Jeżeli jego wężyk był uszkodzony to sterownik zarejestrował błąd. Jeśli jest uszkodzony to nie dziwne, że silnik nie chce sie dobrze wkręcać. Jakiś rok temu przechodziłem praktycznie to samo co ty. Polecam ci żebyś zrobił następujące kroki. Wymienić olej i wszystkie 3 filtry, sprawdzić szczelność i stan wszystkich wężyków podciśnienia. Wężyk MAP'a i sam MAP a dokładniej króciec na który zakłada się wężyk. Kiedyś jak biegałem po szrocie i wykręcałem różne MAP Sensory to niektóre z nich były zapchane czymś białym o konsystencji wazeliny. Zresetować kompa czyli odłączyć na kilka minut akumulator, potem odpalić na kilka minut auto nie dotykając gazu następnie wsiąść i przejechać się rundkę. Po kilku jazdach sprawdzić znowu błędy no i podzielić się z nami wynikami. ...aaa no i przy okazji jakm zdejmujesz puszke filtra to gardziel ma czarny nalot. Możesz to wyczyścić benzyna ekstrakcyjna. Gardziel jak gardziel, ale ważne, żebyś przeczyścił pręcik czujnika temperatury powietrza.
Przy takiej kompresji będziesz miał większe spalanie, bo silnik stracił już trochę swojej sprawności. Niech nie ździwi ciebie 10l/100km w mieście zakładając, że wszystko będzie sprawne, czyste i ogólnie ogarnięte. Po kilku jazdach znowu odczytać błędy ze sterownika no i podzielić się z nami co wyszło. Jak chcesz dokładniej sobie poczytać jak działają czujniki, które prawdopodobnie u ciebie zawodzą to: MAP Sensor Czujnik temperatury zasysanego powietrza Sonda Lambda ...i jeszcze jedna sprawa. Wyreguluj zawory. Zrobisz to bez problemu sam. KLIK Jeżeli nie masz szczelinomierza to nie są to drogie rzeczy. Sam z takiego korzystam KLIK ...i już na koniec końców. Założe się, że nikomu przez 17 lat użytkowania tego auta nie przyszło do głowy przeczyszczenie styków, więc jak wpadnie ci w ręce preparat do czyszczenia styków i połączeń elektrycznych to nie zaszkodzi przeczyścić nim wszystkie złączki, łącznie z wtyczką kompa (za zbiorniczkiem płynu) ale to już oczywiście fakultatywnie. rozpisałem się troche ale mam nadzieje, że pomoge ci ogarnąć trochę ten silniczek 
vegetagt - 22 Lip 2011, 09:20
10l mamy przy kompresji 7,8,8,10 
Rebel - 22 Lip 2011, 09:39 vegetagt nie załamuj chłopaka 
Assur92 - 22 Lip 2011, 12:00 Bo w końcu sprzedam tą fieścine w takim tempie jak ją kupiłem
A na poważnie boję się że więcej mnie wyniesie naprawa tego silnika niż wymiana na inny. No to zaraz lecę do garażu z laptopem i instrukcjami jak co zrobić
Może się tam nie załame jak będzie to popsute, to i tamto i tak dalej 
Czy w monowtrysku można regulować w jakiś sposób regulować mieszankę czy tylko po podłączeniu pod moduł? gacznik - 22 Lip 2011, 12:07 W monowtrysku nie da się regulować mieszanki, nawet przez kompa. Komp sam dobiera mieszankę na podstawie informacji jakie dostaje z czujników. Assur92 - 22 Lip 2011, 14:38 gacznik, no to dobrze mi się zdawało. Ale na analize spalin chyba się przejade by wiedzieć jak tam jest z mieszanką. No to CPP jest sprawny, opór od 1,2 do 4,95. Krokowiec przeczyszczony. Czujnik temperatury powietrza wyczyszczony, MAP sprawdzony czy nie siedzi w przewodach syf. Została jeszcze nieszczęsna lambda do której jeszcze nie wiem jak się zabrać. No i wymiana filtów i oleju. Rebel - 22 Lip 2011, 15:46 Jak z tym czwartym cylindrem? Pracuje w końcu czy nie? Jak w miarę szybko sprawdzić sondę? Przy ciepłym silniku (czyt. rozgrzanej sondzie) wbij się plusem multimetru w czarny przewód sondy na przewodach sondy lub już za wtyczką idzie niebiesko biały prosto do kompa (przynajmniej taki jest u mnie) Najlepiej wkłuć się przy wtyczce sterownika (za zbiornikiem wyrównawczym). Minus multimetru do masy albo najlepiej do przewodu masy sondy. Napięcie powinno oscylować w granicach 0,5V. przy dodaniu/spuszczeniu gazu napięcie ma skakać, ale przy obrotach na jednym poziomie powinno wskazywać coś w okolicy właśnie 0,5V. Nie wspomniałem, że sama sonda ma generować napięcie z zakresu 0,1-0,9V. No i pamiętaj też o sprawdzeniu wszystkich wężyków przy dolocie. Gdzieś może brać lewe powietrze. Assur92 - 22 Lip 2011, 23:14 Na czwartym cylindrze nie pracuje, ale to na 90% teraz wina przewodu WN. podczas ściągania przewodu przez chwile zaczyna pracować na ten cylinder, tak jakby właśnie przewód źle trzymał się. Wężyki sprawdzone, są sprawne, niestety na sprawdzenie sondy zabrakło czasu. W poniedziałek będę próbował dalej coś dłubać bo w weekend niestety wyjeżdżam. Jak trafiłem w dobrą budę( mało rdzy, delikatne poprawki na tylnych nadkolach) to lipny silnik trafiłem :/ kuba87 - 22 Lip 2011, 23:21 spróbuj koncówkę swiecy tam gdzie nachodzi przewód WN delikatnie przetrzeć papierem sciernym moze pomóc Assur92 - 22 Lip 2011, 23:27 Świece są ledwo co wstawione nowe więc nie ma na nich nalotu czy coś. kabel do wymiany raczej. drjanusz - 24 Lip 2011, 12:53 Assur92, Wymień filtr paliwa-patrząc od przodu autka to puszka po prawej stronie za akumulatorem to może też generować duże zużycie paliwa a autko słabowite  .
Assur92 - 25 Lip 2011, 21:49 No więc co dziś zrobiłem. Lambda sprawdzona, działa dobrze. Sczytane błędy: 11, 11, 20, 11, 11, 10 więc nie ma nic niepokojącego. Nie wiem czemu nie mogę sczytać na włączonym silniku. Dochodzi do 50 czyli sprawdzenia modułu czy europejski i na tym koniec. Nie Pali na ten czwarty gar. Zdaje mi się że po odkręceniu świecy widać tam olej, więc chyba pierścienie do wymiany. Dochodzę do wniosku że kupiłem trupa :/ Pawełos666 - 25 Lip 2011, 22:09 Poka mi świece, ja tu jestem od świec Wujek Ci powie
Rebel - 26 Lip 2011, 12:24
Nie przesadzaj, nie przesadzaj... Wymień przewód, ew. świece i musi palić. Nie ma innej opcji. Assur92 - 27 Lip 2011, 16:04 Pawełos666, Oto świeca z niepalącego cylindra: 
A tak wygląda z innych cylindrów: 
Rebel, Przewody zamieniłem miejscami i tak nie chodzi 4 cylinder. Może być coś z cewką? JoeMix - 27 Lip 2011, 17:01 Przecie ta świece jest uwalona i mokra,,, do sprawnego silnika ją wkręcisz i nie poleci,,, wkręć tam nową świecę, odpal auto i zobacz,,, Rebel - 27 Lip 2011, 17:26 Assur92 najpierw zrób to co napisał JoeMix. Będzie na świecy dobra iskra - będzie palić. Nie będzie iskry pomimo sprawnego przewodu WN i świecy - cewka Assur92 - 27 Lip 2011, 18:21 JoeMix, Chodzi o to że te świece nawet nie mają tygodnia. Tak więc co tydzień zmiana świec? bez przesady. Trzeba znaleźć przyczynę czemu tak się dzieje. Rebel To nic nie daje. Chyba muszę rozglądać się za cewką, tylko się załamę jak to nie będzie to i następne kilkadziesiąt złotych na marne i nie ma żadnej poprawy. JoeMix - 27 Lip 2011, 18:24 Kompresje na silniku sprawdzałeś? Ta świeca nie pracuje, jak by na niej była iskra to ile by tam się oleju do środka nie dostało to by to spalił i byś miała niebiesko za sobą,,, a świeca by była w sadzy uwalona, a nie w oleju,,, wkręć działającą świece i zamień cylinder w parze i zobacz co będzie,,, Assur92 - 27 Lip 2011, 18:35 O kompresji pisałem, wystarczy zajrzeć na wcześniejszą stronę. Kable w parze czyli 1 z 4, tak? JoeMix - 27 Lip 2011, 18:47 Z tego co tam poczytałem to masz uwalony kabel WN i nie wiem czego oczekujesz,,, Assur92 - 27 Lip 2011, 19:01 Kabel podmieniony i cylinder dalej nie chodzi. O tym też pisałem. Więc świece i kable można wyeliminować. Assur92 - 29 Lip 2011, 23:49 Dziś wymieniłem cewke, teraz jest iskra na wszystkich świeca. Kable też nowe wylądowały na silniku. Ale dalej nie pali na 4 cylinder. Pojechałem na analize spalin i wyszła lipa. W analizie jakis parametr jako norma jest 0,9, a ja mam 5,5. Więc jest za bogata dawka paliwa. Czy może być uszkodzony wtryskiwacz? Rebel - 30 Lip 2011, 11:01
Nie. Wtryskiwacz jest jeden. Mieszanka przechodzi przez gardziel, przepustnice i wpada do kolektora dolotowego gdzie jest zasysana do czterech cylindrów. Wyczyściłeś dokładnie świece zanim wkręciłeś ją na 4 cyl? bigel - 30 Lip 2011, 11:41
DrJanek wie co mówi,miałem to samo ostatnio,szarpała,muliła a po wymianie na nówke sztuka lata jak szalona:) Assur92 - 30 Lip 2011, 20:32 Rebel, wiem że jest 1 wtryskiwacz, wskazuje na to nawet nazwa Źle się wyraziłem. Czy wtryskiwacz mógł się uszkodzić i dozuje zbyt dużo paliwa? Norma jest ostro przesadzona więc trzeba znaleźć przyczynę takiego stanu. Tak, była wyczyszczona świeca, ale znów tak wygląda.
bigel, W poniedziałek postaram się wymienić wszystkie filtry i olej. Może też to coś pomoże. drjanusz - 30 Lip 2011, 22:14 bigel, A w dziób chcesz 
JoeMix - 31 Lip 2011, 15:27 Assur92, jak Ci nie pali na cylinder to sonda głupoty wskazuje i czego Ty w normie oczekujesz? Spalania (żart) czy spalin (jeszcze większy żart)? Assur92 - 1 Sie 2011, 20:49 W sumie racja. Czy wtryskiwacz może być temu wszystkiemu winien że nie wiem, może jest skrzywiony i zalewa paliwem tamten cylinder? Tak mi mówił mechanik dziś, kiedyś tam wcześniej też ktoś powiedział że to może wtryskiwacz. Assur92 - 18 Sie 2011, 00:23 No dobra, w sumie wymieniłem pół silnika, ale już chodzi dobrze. Zdaje mi się że pomimo dobrych wskazań sonda lambda była padnięta. Po wymianie całego gardziela (wtrysk, cpp, krokowiec, czujnik temp. powietrza) i wymianie sondy lambda jest już wszystko ok. Przy okazji zakupiłem licznik do fieścinki. Jak się kręciła do 3,5k obr to teraz się kręci do 7-7,5k. No i spalanie jest już rozsądne. A co do ciśnienia. Mechanik był do dupy i źle pomierzył mi ciśnienia. Mam 9,9,8,8, więc nie jest aż tak tragicznie. zwardek - 18 Sie 2011, 22:29 widzę, że rozwiązałeś problem - w takim wypadku jak pisałeś dobrze też sprawdzić przewód idący od serva hamulcowego do silnika (z tyłu) - jeśli wypadnie lub luźno siedzi auto nie pojedzie. Odnośnie kompresji i wyglądu świec - szukaj powoli nowego silnika Assur92 - 25 Sie 2011, 21:58 Co do kompresji to wyszła jeszcze inna. Na profesjonalnym warsztacie (w końcu) zmierzyli ciśnienie i wyszło 11, 11, 11, 10, więc nie jest źle. Świece też już ładnie wyglądają 
Więc chyba skończyłem moje podboje z silnikiem
|
