Moher - 20 Sie 2010, 16:29 Temat postu: [MK3] Problem z akumulatorem Witam Mam fieste 1.3 z 1995 roku i od 3 dni problem z akumulatorem Aku ma rok, autko zapalalo bez najmniejszego zajakniecia latem i zima az tu nagle po bardzo ulewnym deszczu z rana nie zapali (klakson nie dzialal, zegarek sie nie palil totalne 0 ) Pomyslalem ze przez niezbyt czeste uzytkowanie sie rozladowal wiec wyciagnalem akumulator naladowalem na full i nastepnego dnia wkrecilem go z powrotem. Wszystko bylo ok. Niestety w nocy znowu przyszla porzadna ulewa i rano znowu ten sam problem 
Czy jest mozliwe ze przez wode ktora naciekla do tego "czujnika"(po demontazu) ktory informuje o zapalonych swiatlach przy otwartych drzwiach rozladowal sie aku? ( jezeli go wyciagne dziurke zakleje tasma albo czyms to bedzie ok? czy bedzie mnie przez caly czas informowalo o otwartych drzwiach lub cos w tym stylu i prad bedzie uciekal? Zeby nie zakladac kolejnego tematu chcialbym tylko sie spytac czy te czesci beda pasowaly do mojej fiesty: - filtr paliwa (czy moze kupic ten tanszy: filtr paliwa2 ) - filtr powietrza - świece - kable - termostat i uszczeleczka JoeMix - 20 Sie 2010, 16:44 Wyłącz we wnętrzu lampkę na "0" i będziesz miał z głowy czujniki w drzwiach,,, sprawdź raczej ładowanie,,, Puff - 20 Sie 2010, 16:46 Moher - weź i przycisk lampki wnętrza przełącz w takie położenie, żeby się nie zapalał po otworzeniu drzwi - proste 
Co do samego przycisku... on jest normalnie zwierny - znaczy to tyle, że wodę musiałbyś mieć nie na zewnątrz, a w środku, od strony nadkola. Ciężki temat Zrób w/w test i napisz jak to wygląda.
Swoją drogą - sprawdziłbym pobór prądu na postoju. JoeMix - 20 Sie 2010, 16:53
Moher - 20 Sie 2010, 17:14 Na miedzianym "przylaczu" tego przycisku jest zielony osad a wiec woda dostaje sie do wewnatrz  Lampka natomiast jest caly czas w pozycji 0. Pobor pradu bede mogl sprawdzic dopiero we wtorek wiec dam znac jaki jest, chyba ze cos sie wymysli do tego czasu.
Termostat sprobuje gdzies znalezc tanszy a co do filtra paliwa, warto brac ten drozszy? JoeMix - 20 Sie 2010, 19:00
Moher - 21 Sie 2010, 14:15 a czy jest szansa ze prad nie docieral do lampki? Gdzies po drodze sie rozchodzil np tam przy tym skorodowanym zlaczu w czujniku i rozladowywal aku? Bo nie przypominam sobie zeby ta lampka dzialala dlatego zalozylem z gory ze byla ciagle na pozycji 0. i teraz chcialbym sie tez dowiedziec czy wlasnie pozycja 0 jest wtedy gdy przelacznik lampki znajduje w srodkowym polozeniu? Bo tak wlasnie u mnie jest. # nie wiem czy to w czyms pomoze ale od dluzszego czasu nie dzialal ten czujnik przy drzwiach tzn moze z 2 razy na miesiac zadzialal a tak to byl nie sprawny JoeMix - 21 Sie 2010, 15:25
Moher - 22 Sie 2010, 16:07 A moze byc tak ze jest przebicie na kablach WN? i przez wilgoc po deszczu rozladowuje mi aku? Bo z tego co widze to te przewody chyba nie byly wymieniane od nowosci JoeMix - 22 Sie 2010, 16:24 Na kablach WN nie ma napięcia jak silnik nie pracuje,,, jak dostaną przebicia i wilgoć wejdzie w kable WN to silnik przestanie kręcić jak trzeba lub wcale nie odpali,,, Moher - 22 Sie 2010, 16:41 Wyczytalem ze jak podlacza sie akumulator i przy tej operacji iskrzy to znaczy ze gdzies jest przebicie, prawda to? Mozna to jakos wykorzystac przy szukaniu przyczyny? Np odlaczajac bezpieczniki i sprawdzac czy nadal przeskakuja iskry? drjanusz - 22 Sie 2010, 20:00 Moher, Dobrze kombinujesz-tam gdzie przestaje iskrzyć(po wyjęciu bezpiecznika)jest kuku 
Ty Moher a z jakiego Tarnowa jesteś? 
Moher - 22 Sie 2010, 20:49 Jutro sprawdze co z tego wyjdzie ale watpie zeby zadzialalo (chyba ze przez noc i w ciagu dnia bedzie padalo bo jak nie jest bardzo wilgotno to wszystko dziala jak nalezy) profil juz poprawiony (przy wypelnianiu kliknalem 2 razy w ta ramke "skąd" i widocznie z kilku podpowiedzi ze str przegladarki nie trafilem w ta w ktora powinienem  )
JoeMix - 22 Sie 2010, 22:52 lepiej miernik podlaczyc,,, niz na iskry patrzec, bo u mnie jest ok, a iskry sa,,,, Moher - 24 Sie 2010, 13:55 czy takim miernikiem uda mi sie zbadac pobor pradu ? i jak to zrobic? bo niestety jeden spalilem 
jedna z koncowek przylozylem do - bieguna aku a druga do kabli ktrore tam powinny byc przykrecone wyswietlacz zaczal "swirowac" i polecial dymek ( ustawione mialem na 200mA bo tylko taka wartosc byla a powinno byc chyba 10A, prawda?) JoeMix - 24 Sie 2010, 14:08 1) Ustawiasz miernik w 10A (czyli 180 stopni jak jest na zdjęciu) 2) Czarny przewód podłączasz do COM (czyli pewnie jak był) 3) Czerwony przewód połączasz pod 10A (czyli w to gniazdko którego się nigdy nie używa) 4) Odłączasz ujemną klemę akumulatora 5) Czarny przewód dołączasz do klemy, a czerwony do kołka na akumulatorze (jak wynik Ci wyjdzie ujemny to zamieniasz przewody miejscami jak ci "minus" przeszkadza) 6) jak wynik jest mniejszy niż 0,20 A to, wyciągasz przewód z gniazdka 10A, przełączasz miernik na 200mA i podłączasz przewód w VΩmA Jak podłączysz miernik jak w punkcie 6, i Ci prąd przekroczy 0,2A to może go szlag trafić prawie na pewno, jak podłączysz jak w punkcie 1-6 i Ci prąd przekroczy 10A to się zapewne wyświetli -1 (błąd) ale miernik się nie zepsuje,,, no chyba że będziesz próbował uruchomić auto i poleci 80A to wtedy spłonie żywcem,,, Moher - 24 Sie 2010, 14:36 dzieki za maly tutorial
a co do poboru pradu to wyszlo "troche" duzo - 2,70-2,71 :yyy: Jutro posprawdzam z wylaczaniem bezpiecznikow. JoeMix - 24 Sie 2010, 14:42 Zacznij od zdjęcia wtyczki z alternatora (tylko nie dotknij do masy),,, diodalodz - 24 Sie 2010, 19:55 2.70 A to gigantyczny pobór jak na postój auta . Moher - 26 Sie 2010, 14:54 wiem ze to nieodpowiedni dzial ale nie chce zakladac nowego tematu i robic syfu chodzi mi o termostat, kupilem nowy, zalalem go wrzatkiem zeby zbadac czy w ogole dziala no i nic sie nie stalo nawet nie drgnal :yyy: Jechac go wymienic czy poprostu zle go sprawdzam? JoeMix - 26 Sie 2010, 15:14  Znaczy ja, wrzuciłeś go do garnka i zalałeś wrzątkiem? Może nie posoliłeś wody? 
Moher - 26 Sie 2010, 16:26 Do szklanki ;P Ale przed chwila spuscilem go na nitce do gotujacej sie wody i zadzialal wiec chyba jest ok JoeMix - 26 Sie 2010, 16:28 To trochę mało wiarygodny test, bo gotujące się woda w garnku to nieco inne środowisko pracy niż układ chłodzenia,,, |
