|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
LPG - LPG - przepelnienie !
fido2001 - 19 Sty 2005, 00:19 Temat postu: LPG - przepelnienie ! Dzisiaj zdazylo mi sie cos dziwnego. Butle na gaz mam 40l, wiec zawsze tankowala mi sie do ok. 32l - czyli tak jak powinna, natomiast dzisiaj zatankowala sie cala !!! 40 litrow, czyli o jakies 8 za duzo. Troszke sie boje, bo czuje jakbym jezdzl na bombie zegarowej, powiedzcie czy to niebezpieczne i co moze byc powodem ze tak moglo sie stac, przeciez powinna byc tylko tankowalna w 80% ???
Pozdrawiam.
diodalodz - 19 Sty 2005, 00:22
moze na stacji maja małe przekłamania albo ci sie pływak w butli zawiesza i nie odcina dopływu przy tankowaniu . ja osobiście stawiam na stacje .
Pozdro
Kurtus - 19 Sty 2005, 00:23
generalnie slyszalem od TANKUJACYCH ze jest to nie mozliwe,wiec chyba stacja przeklamuje tj,oszukuje ludzi
fido2001 - 19 Sty 2005, 00:53
powiem wam ze zdazylo sie to na stacji SHELL w Krakowie przy markecie M1 i troszke sie boje ze moze cos sie niedobrego stac, wiecie, jak kocham zycie i nie chcial bym go stracic....
dday - 19 Sty 2005, 03:02
eeetam,nie zginiesz.widzialem samochod po wybuchu butli z gazem-caly byl tak jakby nadmuchany i bez szyb a kierowca podobno nie doznal nawet najmniejszych obrazen ;]
Greg - 19 Sty 2005, 08:17
w instrukcji do gazu pisze, że gdyby się tak zdażyło, to trzeba szybko nadmiar gazu wyjeździć i nie stawać autem w słońcu, o słońce raczej trudno więc chyba nie wybuchniesz
Sielak - 19 Sty 2005, 08:42
Membranka ci najprawdopodobniej strzelila... to jest wlasnie takie cos ktore sluzy do tego zeby odbijalo jak sie za duzo tankuje...
DR Henio - 19 Sty 2005, 08:55
nic sie nie stanie, kiedys tez tak zatankowalem ale dowiedzialem sie dopiero po przejechaniu 100km i ponownym tankowaniu, nic nie weszlo :lol:
Jareczek - 19 Sty 2005, 10:17
No i mi się zdarzyło takie coś i dziwnie sie czułem jeżdżąc na 38 litrach gazu w butli 40. I gdybym nie patrzył na dystrybutor to gość zatankowałby mi jeszcze więcej. Jak mu powiedziałem, zeby przestał to zapytał sie czemu, a ja mu na to, ze to jest butla 40. Gość momentalnie zbladł i zaczęły mi się ręce strasznie trzęść. Potem musiałem szybko (a raczej z małą prędkościa wyjeździć troche gazu, żeby móc spokojnie jeździć). Dodam, że to było w sierpniu, albo we wrześniu, a wtedy słońce potrafi przygrzać.
Okazało się, ze zawiesił mi się pływak w butli i nawet rezerwa mi nie świeciła, ale przy nastepnym tankowaniu zatankowało mi normalnie, rezerwa dalej nie świeciła, nic nie było ruszane.
Rezerwę zrobiłem dopiero pod koniec listopada
fido2001 - 19 Sty 2005, 10:55
Dzwonilem dzisiaj do kilku stacji instalacyjnych LPG i goscie powiedzieli ze to moze sie zdazyc i nie ma czym sie przejmowac, powiedzieli rowniez ze czasami klienci sami prosza zeby cos pokombinowac zeby wiecej gazu wchodzilo. Ryzyka nie ma zadnego, poniewaz te butlo ponoc sa testowane z takimi cisnieniami jakie nie sa w stanie byc uzyskane w normalnych warunkach...
muzz - 19 Sty 2005, 11:21
i ja potwierdzam...nic sie nie stanie...ja stawiam jednak na plywak...ui mojego ojca tez tak bylo...i to dosc czesto...i nic sie nie stalo...nastepnym razem pilnuj na stacji i powiedz ze nie odbija i jak przekroczy 32l to zeby przestac ladowac...
machok - 19 Sty 2005, 14:09
A czy przy przeglądzie rejestracyjnym nie jest wymagany kwitek podbity na stacji LPG, stwierdzający że zawór działa prawidłowo tzn. odbija ???
JoeMix - 19 Sty 2005, 14:39 Temat postu: Re: LPG - przepelnienie !
fido2001 napisał/a: | Troszke sie boje, bo czuje jakbym jezdzl na bombie zegarowej, powiedzcie czy to niebezpieczne i co moze byc powodem ze tak moglo sie stac, przeciez powinna byc tylko tankowalna w 80% ???. |
Butla sa testowane do ciśniea coś okolo ponad 10 atmosfer... tak więc jak Ci nabili ponad stan, to w znimę jest spoksik, ale latem trzeba gazu spuścić... najelpeij odjechac gdzieś w spokojne miejsce i wcisnąc tę kuleczkę na korku... trochę gazu z wielki impetem wyleci (uwaga ZIMNE)... po czym wielozawór powinien wykryć nagłoą zmiane cisśnienia i sie zamknąc... czyle czynnośc trzeba powtórzyć (tyle razy aż wskazówka nie zejdzie z czerwonego pola)... Dlaczego weszło ponad 80%... albo na stacji oszukują (zerknij na wskażnik na butli czy aby napewno jest full pełna)... albo mają rypnięty dystrybutor... i wpycha gaz na chama... A jeśłi przy nakowanieu nie było charakterysycznego tu-tu-tu-tu... toi poleciał zespół tnakowania...
JoeMix - 19 Sty 2005, 14:44
machok napisał/a: | A czy przy przeglądzie rejestracyjnym nie jest wymagany kwitek podbity na stacji LPG, stwierdzający że zawór działa prawidłowo tzn. odbija ??? |
Ja robisz przegląd i masz LPG to muszisz robić w takiej stacji co ma uprawnienia do LPG i odrazu robią ci przegląd instalacji (teoretycznie)... dlatego przegląd auta z LPG jest droższy...
machok - 19 Sty 2005, 14:58
No tak, ale jak sprawdzą działanie zaworu? Trzeba zatankować do pełna? Ile kosztuje przegląd dla auta z LPG?
Andreoz - 19 Sty 2005, 17:34
machok
Dołączył: 13 Sty 2005
Posty: 7
Skąd: Rzeszów
no witam ziomala:))) czym pomykasz cobym się po Rzeszowie rozglądał za Twoją furką..........grupa podkarpacka rośnie w siłe:))
A ja ostatnio zalałem do swojej butli 35 L na STATOILU (w Rzeszowie)32,5 l Ale dodam że jeszcze tyle nigdy nie przeciągnąłem z tankowaniem zrobiłem 370 km:))), dojechałem pod dystrybutor na oparach:))) więc myślę to możliwe aby tam wlazło te 32,5 l gazu.
pozdro
bash - 19 Sty 2005, 19:25
heh - no ja sobie ostatnio podgialem plywak w butli...ciekawe ile teraz bedzie mi wchodzilo....przy napelnieniu butli o zera (bo była otwarta aby dostac sie do plywaka) weszlo 36 L /40....powinno byc ok
JoeMix - 19 Sty 2005, 20:09
bash napisał/a: | ja sobie ostatnio podgialem plywak w butli...ciekawe |
Włąśnie ciekawe po co... napełnienie butli ponad 80% nie jest dobrym pomysłem... własnie dlatego te 80% jest ustawowo wypisane...
bash - 19 Sty 2005, 20:37
JoeMix napisał/a: | bash napisał/a: | ja sobie ostatnio podgialem plywak w butli...ciekawe |
Włąśnie ciekawe po co... napełnienie butli ponad 80% nie jest dobrym pomysłem... własnie dlatego te 80% jest ustawowo wypisane... |
tak, tyle ze wchodzilo mi zwykle okolo 30L/40, mieszkam daleko od wszelkim (w miarę...) stacji, więc i tak od razu wyjezdzam nadwyzke...
DR Henio - 19 Sty 2005, 22:12
mozna tez obrucic butle tak zeby zegar byl wyzej, wiecej wejdzie
kiedys tak sie bawilem ale nie pamietam jak skonczylem chyba 37/45
muzz - 20 Sty 2005, 11:48
bash napisał/a: | tak, tyle ze wchodzilo mi zwykle okolo 30L/40, mieszkam daleko od wszelkim (w miarę...) stacji, więc i tak od razu wyjezdzam nadwyzke... |
no mi w 40 tez wchodzi cos kolo 30-31l
JoeMix - 20 Sty 2005, 18:22
DR Henio napisał/a: | mozna tez obrucic butle tak zeby zegar byl wyzej, wiecej wejdzie kiedys tak sie bawilem ale nie pamietam jak skonczylem chyba 37/45 |
Tak, ale nie każdą butlę reculuje sie w ten sposób, np. taka w koło odpada ;-) ale standartowa walcowa, to owszem, kont przechylenia butli ma wpływ na procent napełniena...
DR Henio - 20 Sty 2005, 22:04
JoeMix napisał/a: | w koło odpada | oczywiscie
ale im wiecej w butli to lepiej :wink:
Biken - 21 Sty 2005, 12:55
Ja mam dziwną rzecz w mojej fieście mianowicie mam zamontowany przełącznik (reszta chyba też) elpigazu tyle że nie mam do niego instrukcji ani nic bo wóz kupiłem 2 tyg temu i już gaz był. Ale do rzeczy - kontrolka rezerwy świeci się non stop (to chyba ta czerwona kontrolka) i nie ma znaczenia czy jest full czy już chlupie. Może ktoś z okolic podpowie do którego machera od gazu się z tym udać żeby to wyregulował.
Acha no i takie coś bo jeżdzę non stop na gazie a w baku normalnym pustki że hej - Czy jest ważne żeby mieć coś normalnego paliwa ? czy to tylko takie gadanie producentów gazówek ?
muzz - 21 Sty 2005, 13:11
pytanie za 10pkt...masz gaznik czy wtrysk...jak wtrysk to juz mogles zatrzec pompe paliwa(jest elektryczna i pracuje non-stop)...zawsze trzeba miec w zbiorniku troche PB...najlepiej tak pow. rezerwy...druga sprawa jezeli chodzi o przelacznik to ile ma ustawien?...I-0-II?...a najczesciej czerwona lampka oznacza jazde na PB a zielona na LPG...a to ze przeklamuje jezeli chodzi o ilosc LPG w zbiorniku to tez raczej mozliwe...
DR Henio - 21 Sty 2005, 13:13
dobrze miec pare kropli zeby pompka nie chodzila na sucho
co do kontrolki to jesli plywak jest OK, to przy skazowce poziomu lpg w butli powinien byc taki wkrecany/wykrecany czujnik (chyba magnetyczny) odchodza od niego 2 kabelki, pokrec nim to on ustawia granice rezerwy
Biken - 21 Sty 2005, 14:25
Posiadam gaźnik oczywiście a przełącznik ma 2 pozycje lewo gaz prawo paliwo. Cośtam jeszcze paliwka jest ale chyba z litr albo dwa czyli lepiej coś doleję żeby pompkę nie zatrzeć.
Diodek jest 3 (od lewej) czerwona, żółta i zielona. Żółta gaśnie podczas odpalania (od gazu) potem już świeci jak trzeba.
muzz - 21 Sty 2005, 20:03
ja mam tylko jedna diode ktora swieci na czerwono/niebiesko...i nie mam stanu ile pozostalo w zbiorniku...a co do przepelnienia...no wlasnie przed chwila doslownie tankowalem i do zbiornika 40l weszlo mi 38,5l...:)...dobrze ze mamy zime...;)
JoeMix - 21 Sty 2005, 20:25
Na butli pod pokrywą wielozaworu... (take duże "szklane" okenko - zdejmujesz i jest jeszcze jedna, take małe wieczko na wskazówce... w 2 przewodami najczesciej... Wysuwasz gaz do pusta... jedziesz na stacje, i prosisz o zalanie np. 10 litrów... ustawiasz tak to szkiełko 9da się kręcić) zeby zalanie następnych litrów wygaziło kontrolkę... a paliwo w baku to musisz mieć obowiązkowo... bez względu na to jaki masz ukłąd zasilania - nie zawsze silnik bedzie maił ochotę odpalić na gazie... w zimę zapalisz, a jka w cięgu 30 sek niedajboze ci zgaśnie to reduktor się zmrozi, i już na LPG nie zapalisz... doputy nie odtajeje...
machok - 22 Sty 2005, 02:17
Pytanie pewnie banalne - do czego służy czerwony przycisk na panelu sterującym gazem, obok przełącznika I-0-II ?
muzz - 22 Sty 2005, 11:22
do podania dawki startowej gazu...tzn...w nowszych instalkach taka dawka jest podawana automatycznie(przy gazniku oczywiscie)...po przekreceniu kluczyka slychac charakterystyczny dzwiek jak gaz z butli leci do parownika i dalej...natomiast w starszych instalkach taka dawke startowa podawalo sie recznie i do tego wlasnie slucyl czerwony przycisk...
diodalodz - 22 Sty 2005, 11:36
hehe chyba masz jako nieliczny elpigazik . Hm to ci mowi . pierwsza od lewej czerwona to rezerwa następna zielona zdaje sie to jazda na gazie . kolejna zółta to kontrolka tego ze sa otwarte zawory od gazu . potem jest przełącznik i kolejna czerwona która oznacza jazde na benzynie . Hm a co do rezerwy to raczej standard . Ja swoja odciołem bo mam wyczucie ile jest jeszcze gazu . A wszystko działa na bazie kontaktronu (koszt ok 2 zł w sklepie elektronicznym . On jest przymocowany do szybki wskazóweczki od poziomu gazu i jak zostanie wzbudzony przez pole magnetyczne (przyciądnie blaszki) to zaczyna przewodzić prad . Poprostu czujniczki ELpigaziu sa za delikatne . Mozesz spóbować ustawić to ustrojstwo ktęcisz w lewo lub w prawo noakładka na wskazóweczce . Moze być delikatnie przyklejona . Jeśli ci sie nie uda ustawić to proponuje wycieczke do sklepu z elektronika i kupienie takiego cudu i budowe własnej konstrukcji .
Pozdrawiam
|
|