Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Niebieski dym z wydechu

MIKSU - 19 Wrz 2008, 17:31
Temat postu: [MK3] Niebieski dym z wydechu
Witam...mam fiestke mk3 1.4 clx(gaznik z elektrodysza) z 90 roku.Z tego co sie orietuje,jak auto "dmucha" niebieskim dymem to pali olej z bezyna.Na zimnym silniku jest tylko "chmurka"niebieskiego dymu przy rozruchu,pozniej im cieplejszy silnik tym tego niebieskiego koloru jest wiecej.W koncowym momencie kiedy silnik jest goracy i czesto wlacza sie wentylator po dodaniu mocno gazu tego niebieskiego dymu jest naprawde sporo.Mam pytanie czy wystarczy wymienic uszczelniacze zaworow i to powinno pomoc,czy musze wymienic piercienie na tlokach????Nie mam pojecia ile km ma przejechane moje autko ,bo dopiero je kupilem,oraz jakie pierscienie(jak juz trzeba zmienic)musze kupic,nominalne czy ktorys szlif.Od poprzedniego wlasciciela nic nie moge sie dowiedziec tylko km ok 250 tys.
kandyk - 19 Wrz 2008, 17:58

MIKSU, Na początek wymień uszczelniacze zaworów, zawsze to mniejszy koszt.
MIKSU - 19 Wrz 2008, 18:09

Dzieki za rade kandyk,ale czy to pomoze???Rozchodzi mi sie o to ze niedlugo mam badanie techniczne a przy dolegliwosci mojej fiesty analiza spalin niewydzie zadowalajaca dla diagnosty,a z drugiej strony uszczelniacze moge wymienic przy wymianie pierscieni(za jednym rozgrzebaniem silnika)zeby nie robic niczego dwa razy.Jeszcze raz dzieki za rade i pozdrawiam....Miksu
Marcinowaty - 19 Wrz 2008, 18:35

MIKSU napisał/a:
z drugiej strony uszczelniacze moge wymienic przy wymianie pierscieni(za jednym rozgrzebaniem silnika)zeby nie robic niczego dwa razy.

Mylisz się. Po takim przebiegu wymiana pierścieni to chwilowy patent. Tuleje są już pewnie mocno zowalizowane i nowe pierścienie dostaną po dupie. Wg mnie wymień usczelniacze zaworów, a jak będziesz ściągał głowice to zrób próbe szczelności naftą (chyba) i to ci pokaże w jkaim stanie masz pierścienie i tuleje cylindrowe. Moja rada, kup silnik w lepszym stanie. Za kilka stów pewnie coś trafisz. Może koledzy z forum ci pomoga?

MIKSU - 19 Wrz 2008, 19:57

Dzieki....bardzo chetnie bym wymienil motor na jakis z wtryskiem,bo 1.4 w zupelnosci dla mnie wystarczy(a gaznik to antyk),ale nie wiem czy zauwazyles ja mieszkam w finlandii i zakup silnika w polsce to nie problem tylko transport tego silnika do mnie to koszt przewyzszajacy cene zakupu.Szukalem tu(na miejscu) jakiegos podobnego motoru,ale bez skutku dlatego pytam co zrobic zeby niw wydac za duzo a naprawic.Co do tuleji to masz racje,moze tak byc ale nie musi.Mysle ze bez rozebrania motoru to sie chyba nie obedzie????(a tu zima jest szybciej jak w polsce)wiec mam malo czasu ;-( Kazda rada dla mnie jest cenna i dziekuje wszystkim za jakiekolwiek pomysly ktore moga mi pomoc...Pozdrawiam Miksu
Laskosz - 19 Wrz 2008, 20:41

uszczelniacze w cvh zmienisz bez sciaganie głowicy :yes: a przez nie przeważnie najbardziej ucieka olej...
xr2fun - 19 Wrz 2008, 21:18

MIKSU napisał/a:
Dzieki....bardzo chetnie bym wymienil motor na jakis z wtryskiem,bo 1.4 w zupelnosci dla mnie wystarczy(a gaznik to antyk)

Gaźnik tak samo jak MK3 powoli staje się antykiem bez wartości :bigok: :bigok: :bigok:

JoeMix - 19 Wrz 2008, 21:35

MIKSU napisał/a:
Witam...mam fiestke mk3 1.4 clx(gaznik z elektrodysza) z 90 roku.
Tego jeszcze szczerze mówiąc nie słyszałem,,

MIKSU napisał/a:
Dzieki....bardzo chetnie bym wymienil motor na jakis z wtryskiem,bo 1.4 w zupelnosci dla mnie wystarczy(a gaznik to antyk),
Tak, tak, gaźnik to bardzo dobry system zasilania , niestety kolega ma monowtrysk i nic na to nie poradzi.
MIKSU - 19 Wrz 2008, 22:34

Hej JoeMix...czy uwazasz ze wtrysk (jednopunktowy) jest gorszy od gaznika??Niewiem dlatego pytam,moze gaznik to dobry ukl.zasilania i niepowinienem nic zmieniac?? A moze przekladka z Xr2i z EFI tylko czy gra jest warta swieczki?????Czy trzeba duzo przerabiac przy takiej przekladce?????Czy wszystko pasuje tylko "wyjac i wlozyc"?? A co do elektrodyszy to wiem co pisze bo grzebalem sie troche w silnikach w latach 90-tych kiedy wchodzily pierwsze monowtryski firmy bosch do poloneza(fajny bubel)pozniej wielowtrysk no i motor firmy ROVER i zaczeli elektroniczny zaplon do 126p elx(elegant) Jezeli nie slyszales o takim rozwiazaniu to napisz gdzie powinna byc dysza do regulacji skladu mieszanki(ktora maja normalne gazniki??)bo ogladalem moj gaznik ze wszystkich stron i ja jej nie mam???A moze przeoczylem(nikt nie jest nieomylny) pozdrawiam Miksu....
JoeMix - 20 Wrz 2008, 09:28

Nie no nie cudujmy, monowtrysk to monowtrysk,,, a gaźnik to gaźnik... gaźnik z elektrodyszą to monowtrysk (może kiedyś dawno używano takiego określenia w latach 80 jak to konstruowano)... czy gaźnik jest lepszy od mono - dla mnie tak, nie ma w nim tyle elektroniki co w mono która niestety we fieście się sypie strasznie.

Co do regulacji składu mieszanki (śrubek) to właśnie są one elementami gaźnika, skoro takich u siebie nie masz, to nie pisz że masz gaźnik :) o przekładce silnika było na forum miliony razy.

MIKSU - 20 Wrz 2008, 16:35

Ja chyba mam gaznik :sad: ,ale rozchodzi mi sie o to ze wiem jak "powinien"wygladac gaznik i wiem jak"powinien" wygladac monowtrysk. ;/ mam srubke do regulacji obrotow biegu jalowego ale w momencie checi "opuszczenia" obrotow ponizej 900-1000 jest to nie mozliwe gdyz srubka jest luzna linka tez ma luz a obroty nie spadaja ponizej 900/min szukalem dosc szczegolowo regulacji skladu mieszaniki ale bez skutku.Gdzie powinna byc ta regulacja ;-( moze naprawde przeoczylem jakas malutka dziurke???? Pozdro dla Wszystkich...

[ Dodano: Sob Wrz 20, 2008 17:12 ]
Ale sprawe gaznika pozniej,widze ze zgubilismy moj glowny temat czyli spalanie oleju.Wszyscy zgodnie twierdza ze lepiej bedzie w pierwszej kolejnosci wymienic uszczelniacze zaworow wyregulowac wszystko i pojezdzic obcerwujac zuzycie oleju????W dzien zakupu fiestki poziom oleju byl na minimum dolalem do 1/2 stanu,przejechalem ok.350-400 km od tamtej pory i poziom jest juz troszke ponizej minimum.Szybko mozna zauwazyc ze bieze nie duza a sporo oleju.Czy to wina uszczelniaczy czy to juz remont????...

JoeMix - 20 Wrz 2008, 17:44

Jak przy gaźniku masz: przewody do wtryskiwacza, czujnik położenia przepustnicy, silniczek krokowy to masz mono wtrysk, jak masz przepustnice ssania od góry to masz gaźnik... chyba ze masz jakąś faktycznie super hybrydę... daj foto będzie wiadomo :)

Jak Ci dymi podczas jazdy to raczej pierścienie niż uszczelniacze,,,

Laskosz - 20 Wrz 2008, 18:21

JoeMix napisał/a:
to raczej pierścienie niż uszczelniacze,,,

ale uszczelniacze to kilka pln i wymiana to godzinka roboty :)

megabajt - 23 Wrz 2008, 19:26

Nalej Moto Doctora i badanie techniczne przejdziesz bez problemowo:D Mój zympol dymił jak rakieta kosmiczna, więcej niż 60km/h nie dało się jechać, wlałem doctora z marketu i ustało, żarcie oleju zmniejszyło się 4 krotnie(wcześniej 5 litrów oleju na 500km później 5 litrów oleju na 2000km)
JoeMix - 23 Wrz 2008, 20:03

:9: :yyy: ;-| ;-(
Miły - 23 Wrz 2008, 20:06

megabajt napisał/a:
Nalej Moto Doctora i badanie techniczne przejdziesz bez problemowo:D Mój zympol dymił jak rakieta kosmiczna, więcej niż 60km/h nie dało się jechać, wlałem doctora z marketu i ustało, żarcie oleju zmniejszyło się 4 krotnie(wcześniej 5 litrów oleju na 500km później 5 litrów oleju na 2000km)


a po 100000 km silnik do wymiany bo naprawiać już się nie opłaca... :yes:

Marcinowaty - 23 Wrz 2008, 23:39

megabajt napisał/a:
Nalej Moto Doctora i badanie techniczne przejdziesz bez problemowo:D Mój zympol dymił jak rakieta kosmiczna, więcej niż 60km/h nie dało się jechać, wlałem doctora z marketu i ustało, żarcie oleju zmniejszyło się 4 krotnie(wcześniej 5 litrów oleju na 500km później 5 litrów oleju na 2000km)


Cudowne ozdrowienie :hahaha:
Trzeba było wiecej tego motodoktora z marketu wlac, to wogóle by oleju nie palił i remont z głowy :łoś:

SpiderMAN - 24 Wrz 2008, 15:32

megabajt napisał/a:
Nalej Moto Doctora i badanie techniczne przejdziesz bez problemowo:D Mój zympol dymił jak rakieta kosmiczna, więcej niż 60km/h nie dało się jechać, wlałem doctora z marketu i ustało, żarcie oleju zmniejszyło się 4 krotnie(wcześniej 5 litrów oleju na 500km później 5 litrów oleju na 2000km)
Ty sobie zalej moto doctora do głowy... takie rady to sobie w buty wsadź... :tyłek:
stafcio - 24 Wrz 2008, 15:49

megabajt napisał/a:
Nalej Moto Doctora i badanie techniczne przejdziesz bez problemowo:D Mój zympol dymił jak rakieta kosmiczna, więcej niż 60km/h nie dało się jechać, wlałem doctora z marketu i ustało, żarcie oleju zmniejszyło się 4 krotnie(wcześniej 5 litrów oleju na 500km później 5 litrów oleju na 2000km)


5litrów na 2000km? czlowieku kto wyrobi z takim laniem oleju. chyba ze roslinny lejesz.

kolego MIKSU sprawdz kompresje po pierwsze! podjedz do pierwszego ale lepszego warsztatu i za pare groszy sprawdza ci kompresje. wyjdzie czy to pierscienie czy uszczelniacze. jak uszczelniacze to malo bedzie kosztowac. nie uzywaj motodoktorów bo to jest chwilowa poprawa jak w ogole jest a potem tylko gorzej bedzie.

MIKSU - 25 Wrz 2008, 21:24

Dziekuje wszystkim za rady...mysle ze daruje sobie tego motodoktora(szczeze mowiac nawet nie wiem co to jest i gdzie to kupic) bo chce moja fiestka troche pojezdzic a nie wyzucic na zlom motoru po kilku tys.km.i byc wdzieczny motodoktorowi.Uwazam ze ta rada ze sprawdzeniem kompresji to pierwsze co zrobie(dzieki stafcio za rade)to powinno pokazac kondycje mojego motoru ale nie jestem pewny czy "sprezanie" wskaze w 100% ze to pierscienie czy uszczelniacze,a moze jedno i drugie. Pozdrawiam wszystkich i DUZE DZIEKI za rady...Miksu
stafcio - 26 Wrz 2008, 00:08

ja cisnienie przykladowo na jednym bedzie odstawalo od innych i nie bedziesz wiedzial co jest nie tak to zrob tak: po sprawdzeniu kompresji zlaej ten cylinder małą ilością oleju powiedzy 1cm do 2cm strzykawki. tak zeby sie osadzilo na denku i rozlało po krawędzi styku. potem znowu zrób test kompresji, jak po tym kompresja będzie super to znaczy ze pierscienie a jak bedzie tak samo jak poprzednio to znaczy ze uszczelniacze.
MIKSU - 28 Wrz 2008, 14:44

Witam ponownie...wczoraj postanowilem zajrzec pod pokrywe zaworow,i co sie okazalo?Moj motor (1.4 clx gaznik z 90r.przynajmniej tak mowia papiery) ma pasek rozrzadu a nie lancuszek i mam hydrauliczna reg.zaworow.Czy wszystko co napisalem to normalne w tym silniku z tego roku :| ???Czy w momencie kiedy bede zmuszony do wymiany uszczelniaczy zaworow,czy ta hydraulike trzeba jakos regolowac ;-( ,czy wystarczy zalozyc spowrotem dzwigienki zaworow i wszystko ustawi sie samo ;-( ???Stawcio moze wiesz cos konkretnego w tym temacie??? Pozdrawiam wszystkich...Miksu

[ Dodano: Nie Wrz 28, 2008 14:52 ]
A jeszcze jedno,bo zapomnialem czy mozecie mi podac symbole swiec zaplonowych do 1.4 z gaznikiem no i jakas dobra firme.Slyszalem ze NGK sa najlepsze,ale nigdzie nie moge znalesc symbolu tych swiec do gaznika(wszedzie jest podane do wtrysku),a moze to nieistotne??? Pozdro...

Peedro - 28 Wrz 2008, 16:27

Normalne, mam taki sam silnik :) jak chcesz zmienić uszczelniacze a nie masz na ten temat pojęcia - to tylko mechanik. Potrzebny jest ściągacz do sprężyn zaworowych, dużo siły, samozaparcia, przydatny jest magnes. popychaczy nie regulujesz, bo same się regulują. A co do świec to podobno najlepiej do Forda kłaść Motorcrafta, chociaż u mnie NGK już przejechału duuużo kilosów i jeszcze dobrze wyglądają.
MIKSU - 28 Wrz 2008, 19:48

Hej Peedro...masz moze sybmol dobrych swiec.Lepsze sa swieczki "cieple"czy"zimne",a co do uszczelniaczy to mam pojecie i wiem jak to zrobic tylko pierwszy raz mam doczynienia z hydraulicznymi zaworami.Ostatnio jak wykrecalem swieczki to 3 byly "ladne" a jedna okopcona.Czy to moze cos mowic na temat jakosci swiec,a moze tylko ten gar pali olej i stad to kopcenie (jak w tytule).Dlaczego tylko jedna byla okopcona??? Pozdro....
JoeMix - 29 Wrz 2008, 08:01

stafcio napisał/a:
po tym kompresja będzie super to znaczy ze pierscienie a jak bedzie tak samo jak poprzednio to znaczy ze uszczelniacze.
Myślałem że ciśnienie trzyma zawór, a uszczelniacz tylko uszczelnia trzonek zaworu jak ten jest... otwarty. bo jak jest zamknięty to uszczelniacza może nie być.
ashes - 29 Wrz 2008, 20:38

Witam! Ja natomiast mam biały dym z wydechu. Pojawia się wtedy kiedy dodaję gazu na niskich obrotach, i qrcze "dławi" się. Pomimo tego, iż na dniach wymieniłem olej, ponieważ myślałem, że to jest powodem "kaszlenia"...????
jerrylos - 2 Paź 2008, 15:47

megabajt napisał/a:
wcześniej 5 litrów oleju na 500km później 5 litrów oleju na 2000km

mada faka, co to jest? ty chyba olej zamiast benzyny lejesz :O

pablon - 4 Paź 2008, 12:52

ashes napisał/a:
Witam! Ja natomiast mam biały dym z wydechu. Pojawia się wtedy kiedy dodaję gazu na niskich obrotach, i qrcze "dławi" się. Pomimo tego, iż na dniach wymieniłem olej, ponieważ myślałem, że to jest powodem "kaszlenia"...????


Kaszlenie jest powodem nie palenia na jakimś garze. Sprawdz świeczki i cewke jak wygldają. Wtedy można mysleć dalej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group