Ronneby - 27 Sie 2004, 21:19 Temat postu: Deska rozdzielcza mk3 czy ktos ma doswiadczenie w wyjmowaniu deski rozdielczej w mk3?oed czego zaczac? Fred - 27 Sie 2004, 23:11 Chyba powinieneś zacząc od rzeczy które będzie ci wyjąc najłatwiej, czyli zestaw wskaźników, nawiewy i takie tam pierdoły żeby potem było łatwiej. Nie wiem czy mam rację bo nigdy tego nie robiłem. Kurtus - 27 Sie 2004, 23:38 przy okazji zapytam bo sie jeszcze nie bawilem  Duzo roboty jest aby dostac sie do zegarow w fiescie mk3 w celu np zmiany podswietlenia czy tarcz na inne ? Czy wystarcza tylko te 2 sroby pod zegarami ( od spodu)
Kacper - 27 Sie 2004, 23:57
w mk4 poza zdjęciem tych cholernych nawiewów (bo u nas sie dziko dostać do zegarów) to zegary są na 4 śrubki - 2 na dole, 2 u góry... podobno system 2 na górze, i 2 na dole jest także w mk3 :wink: czyli razem 4 śrubki. Fred - 28 Sie 2004, 00:19
Najpierw odkręcasz dwie śrubki od dołu żey zdjąć pokrywkę, a potem 4 śrubki dzięki którym wyjmiesz ale tylko tak na trochę zestaw wskaźników. Następnie są dwie metody po odpięciu wiązki: albo odpinasz na chamca linkę prędkościomierza albo bierzesz klucz 23 i odkręcasz linkę od skrzyni biegów żeby ci cały zespół wskaźników "wyszedł do samochodu" i wtedy kombinujesz z śrubokrętem jak odpiąc ta linkę
To jest przepis na wyjęcie zespołu wskaźników w celu zmiany tarcz bo co do oświetlenia to wystarczy jak zdejmiesz ta pierwszą pokrywkę i już bedziesz mógł sobie wykręcić zarówki. Chociaż żeby zmienić podświetlenie bedziesz musiał wyjąc i rozkręcić zespól wskaźników żeby wyjąc zieloną płytkę która nadaje ten odcień podświetlenia. Lokmen - 28 Sie 2004, 02:31 Temat postu: Re: Deska rozdzielcza mk3
Jak bedziesz na spocie 18.09. to ci pokaże osobiście jak wyciągnąć licznik.... (bez odkręcania linki prędkościomierza przy skrzyni). Kacper - 28 Sie 2004, 07:47 Temat postu: Re: Deska rozdzielcza mk3
jak szpanuje... ręce pianisty... :mrgreen: Lokmen - 28 Sie 2004, 10:48 No, ba.... Fred - 28 Sie 2004, 10:49 Ja wiem że da rade wyjąc zespół wskaźników bez odkręcania linki prędkościomierza, ale po prostu trzeba wiedzieć jak
voytala - 28 Sie 2004, 10:55 Temat postu: Re: Deska rozdzielcza mk3 ale po co odkrecac linke przy skrzyni?? Jesli linka jest orginalna ( od mk3), to powinna miec taka dlugosc, ze wychodzi normalinie, po odkreceniu od deski. pozdr. Fred - 28 Sie 2004, 10:59 Wychodzi ale tylko na trochę, i jeśli się nie wie jak, to ciężko jest odpiąć zestaw wskaźników. voytala - 28 Sie 2004, 11:59 ja wyciagnalem wskazniki bez problemu i bez problemu tez odkrecilem od nich linke, no ale skoro twierdzicie ze sa czasami z tym trudnosci ,to pewnie tak jest :lol: lukjar6 - 28 Sie 2004, 12:55 Temat postu: licznik Witam! Ja odkrecalem juz zestaw wskaznikow, bez odkrecania linki, wystarczy ze zobaczysz ten plastik, odpowiednio go podegniesz i wskazniki wychodza, bez problemu, pozdrawiam.. a jak chcesz to bardziej szczegóBowo to wejdz na stronka tomasa, on tam opisywal doklanide krok po kroku. Ronneby - 28 Sie 2004, 15:26 czyli widze ze z cala deska nikt sie nia bawil bo zastanawialem sie jak i gdzie jest ona mocowana :? Lokmen - 28 Sie 2004, 15:56 Widze ze jednak nie chodzi ci o wyjęcie licznika tylką całej półki - śruby od niej są po bokach przy słupkach i na środku pod tą zaślepką. Ronneby - 28 Sie 2004, 20:15 Pod zaslepka bylem prawie pewien ze jest sruba..ale bo bokach nie wiedzielem...3 to troche malo..ale pewnie odkreceni ich to dopiero pocatek roboty..w kazdym razie dzieki
Bodo - 31 Sie 2004, 22:39 Ja dzisiaj wyciągnołem zegary bez ingerencji w skrzynie. Przeciołem dwie opaski zaciskowe trzymające linke w komorze silnika i już był luzik. Dzieki Voytala za tarcze. Jest miło 
Hayabusa - 3 Wrz 2004, 17:28 a propo tego paska zielonego w zegarach Mk3... jak go można zmienić np. na niebieski i jakiego typu foli powinno się użyc...
Pozdro 4 all Bodo - 3 Wrz 2004, 19:07
Ja w zegarach nie wstawiałem żadnej folii tylko na miejsce żarówek dałem 5mm 12voltowe niebieskie diody. Jest dobrze, tylko ciężko jest je nastawić żeby w dobre miejsce świeciły i dobrym światłem. Krzyś *Pajhivo* Dąbrowski - 3 Wrz 2004, 19:25
Ja użyłem zwykłej folii do drukowania i poprostu nadrukowałem odpowiedni kolor(u mnie akurat czerwony) Hayabusa - 3 Wrz 2004, 21:50 spoko jutro mam zamiar spedzic cały dzien na zabawie z fiesta wiec cos sie wykąbinuje 
artmaz - 30 Lis 2005, 14:48 Witam ! Jestem świeżym właścicielem Fiesty MK4 1.25 Zetec, z roku 1996. I mam już mały problem. Zaświeca mi się kontrolka hamulca ręczniego, bez jago zaciągania. Sprawdzałem wyłącznik przy rączce hamulca i jest ok. Podczas jazdy kontrolka sie świeci, czasem gaśnie, czasem mruga. Domyślam sie że jest jakieś zwarcie najprawdopodobniej gdzieś w okolicach samej kontrolki. Ciekawą rzeczo jest również fakt, że równolegle z w/w defektem zaczął mi świrować licznik predkości jazdy. Czasem brak jest jego wskazań, a czasem działa normalnie. Czy można jakos połączyć ze sobą aba te defekty. Usiłowałem zdemontować cały zestaw liczników by sprawdzić co się dzieje lecz niestety nie potrafię go wyjąć. Czy ktoś może mi powiedzieć (opisać) krok po kroku co należy zrobić by odpiąć linkę i wyjąć licznik bez szwanku. Czytałem forum gdzie natrafiałem na wzmianki na ten temat, ale niestety nikt nic konkretnego nie pisze. Ponać na stronie Thomasa był dokładny opis czynności lecz niestety już niedostępny. Będzę bardzo wdzięczny na pomoc. Pozdrawiam !!! Bodo - 1 Gru 2005, 10:01 Na początek sprawdź czy masz dobry poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku. To jest główna przyczyna takiego zachowania kontrolki. artmaz - 3 Gru 2005, 02:03 Faktycznie !!! - wczoraj kontrolka jeszcze mrógała, dzisiaj już świeci się cały czas. Dolałem płynu hamulcowego i po problemie. Właściwie to problem dopiero sie teraz zaczął. Muszę mieć jakąś porządną "dziurę" w układaie hamulcowym. Chociaż ciekawe że żadnej plamy po płynie pod samochodem nie znalazłem. Ale ok. to już inny temat. Ciąglę nie wiem jak wyjąć ten licznik, tzn. jak odczepić linkę licznika od zespołu wskaźników, - pomoże ktoś ?? Bodo - 3 Gru 2005, 10:41 Płynu lepiej nie dolewać tylko wymienić. Co do linki, to jest lekki problem ale tylko pierwszy raz. Ogólnie w jednym miejscu musisz ścisnąć palcami taki szeroki element i linka sama wyskoczy. Coś w rodzaju szybko zlączki. artmaz - 4 Gru 2005, 10:54 Byłem wczoraj na kanale w warsztacie i okazuje sie, że mi prawie nie hamują tylne koła. Prawdopodobnie zapieczome tłoczki (samochód niedawno sprowadzony z Niemiec) - muszę sprawdzić co tam sie dzieje a później wymienię płyn. |
