JoeMix - 4 Sie 2004, 18:28 Temat postu: Dlaczego warto czasami robić przegląd hamulców... WITam 
To powyżej to klocek hamulcowy z Mk1... jak widać jest jeszcze całkiem gruby i można by było nim posuwać łądnych kilka kkm gdyby nie fakt ze połowa się sproszkowała i wysypała na zimię kiedy zdjołem zacisk... Zerknołem na hamulce dlatego iż wybił mi się luz na przedniej piaście... skoro przy okazji dokręcania miałem już uniesione auto i zdjęce koło postanowiłem zajrzeć do hamuclów... intrteresił mnie racjej stan tłoczka gdyż grubośc kolcków w mk1 widac bez rozbierania zacisku... wyjołem zawleczkę i klina zaczołem wysuwać zacisk, na ręce posypał mi się 'piasek'... jak się okazało było to 1/2 klocka... DŻEJKU - 4 Sie 2004, 18:52 u mnie okładzina odpadła od blachy po 2000km. klocki kosztowały 40pln... i wszystko jasne... Żółwik Tuptuś - 4 Sie 2004, 22:01 w mordę :o Joe masz jakąś teorię na ten temat ? Może zacisk stał ? i go temperatura tentego szynszyl - 11 Lis 2004, 20:56 jak to żółwik jest? kiedyś konserwowałem troszkę toco w środku tylnych bębnów jest. wysypałem w ciul jakiegoś syfu. potem przejechałem na oko 40 tys. może więcej i kurde kiedyś zmieniałem szczęki. raz że malutko syfu, dwa okładziny starych nie zmienianych szczęk w lepszym stanie niż nówki maffa  w końcu nie zmieniłem tych szczęk
Żółwik Tuptuś - 12 Lis 2004, 20:21 Szynszyl jeszcze pomyślisz że masz dobre auto . Spokojnie 
ten syf to najprawdopodobniej ztarte okładziny ( jeżeli dobrze zrozumiałem ) . przyczyn może być pare : 1 . kiedy smarowałeś heble one naprawde działały , jak przestałeś, stanęły samoregulatory ( jak nazwa wskazuje trzeba je ręcznie ustawiać co jakieś 5 tyś km ) i okładziny starły sie po pewnego poziomu i koniec . 2 stare szczęki mogły być miętkie a nowe twarde ( za to bęben bardziej dostaje ) . 3 Stare były wyższe niż nówki ( obie czy może jedna ? ) jeżeli obie to wcześniej kupiłeś wyższe ( nabijane do bardziej zużytych bębnów ) Generalnie w fieście heble z tyłu sąmało potrzebne ( przynajmniej niektórzy tak twierdzą i jeżdżą rok bez tylnych hebli ) szynszyl - 12 Lis 2004, 20:24 odp. na pkt 3, obie Żółwik Tuptuś - 12 Lis 2004, 20:30 w takim razie trafiłes wyższe ( często sie zdażają - ale tylko nieoryginalne ) JoeMix - 12 Lis 2004, 21:35 1. Co do posuwania rok czasu bez hamulców z tyłu to wypraszam sobie  - zresztą już mam tarcze na tyle więc i handle będa oki - sprawdze jak tylko złoże przednie zawieszenie
2. Szynszyl - ty się chyba nudzisz i wygiągasz stare nieaktualne tematy **** wie po co... szynszyl - 12 Lis 2004, 22:03
joe, co ty ... chcesz? interesują mnie takie rzeczy. nie jestem mechanikiem i chcę trochę wiedzieć. pytanie nie było do ciebie, tylko do tuptusia. poczytaj sobie wyżej. skorzystałem tylkoz twojego tematu. a skoro nie interesował cie już on, to sobie odznacz powiadomienie. **** wie po co.. - trochę to niesmaczne. i kto ci gada o braku hamulców? tak było też z twoim olejem. nie dałeś znaku jak się skończyły twoje perypetie w tym temacie. i za to tez sie pewnie obrazisz że zapytałem. nie jestem wrażliwy na tego typu zaczepki i dlatego pozdrawiam cie. palnij sobie browca będziesz mniej nerwowy. sie ma JoeMix - 13 Lis 2004, 09:21
Odpowiedz nie była do Ciebie tylko do tuptusia... szynszyl - 13 Lis 2004, 13:00 dziękuję za wytłumaczenie. :wink: lukjar6 - 13 Lis 2004, 15:24 Temat postu: hamulce Witam!!! Mam pytanko odnosnie hamulcow otoz zauwazylem ostatnio ze lekko trzyma mi prawy przod i zastanawiam sie co moze byc przyczna, sprawdziel wizualnie jest wszytko ok, pytam bo nie znam sie za dobrze na tych elementach auta, co na poczatku mam sprawdzic?? pozdrawiam.. diodalodz - 13 Lis 2004, 16:13 stan węża elastycznego . wyjąć zacisk wyczyścić cylinder zacisku i sprawdzić gładzie . Przy okazji zamontować nowe gumki koszt ok 25 zł + płyn hamulcowy i zobaczysz ze zaoszczędzisz na klockach , moje poszły po 11 tyś a teraz mam hamulce ok i juz 42 przejechałem i jeszce sa niezłe . Pozdro |
