slawomirro - 25 Sie 2018, 21:15 Temat postu: Coś hałasuje w silniku bez klimy Jak jadę to słyszę lekki hurgot, świergot, jakby coś miało solidne luzy. Wystarczy włączyć klimatyzację by natychmiast ucichło i wszystko było ok. Na postoju nie hałasuje nic, tylko podczas jazdy. Zwykle czytam przez wyszukiwarkę o tendencji odwrotnej, czyli klima powoduje jakieś problemy, tu klima jest antidotum, ale na co...? Jakieś pomysły? Puff - 26 Sie 2018, 00:29 Strzelam, że jak zapina kompresor, to pasek jest bardziej napięty z jednej strony i może przez to mocniej ciągnąć którąś z rolek, która z powodu większego docisku się wtedy ucisza. Stetoskop i trzeba sprawdzić na postoju. slawomirro - 26 Sie 2018, 06:17
Teoretycznie tak, ale w praktyce pasek wieloklinowy napędzający osprzęt nie ma żadnej rolki napinającej, tylko alternator + koło pasowe + pompa wodna + sprężarka klimy. Może sam pasek się rozciągnął? 
Bobofrut - 26 Sie 2018, 10:42 Żaden pasek. Prawdopodobnie łożyska w sprężarce są już na wykończeniu bądź też jakiś piach dostał się pod sprzęgieł koszyka. Najlepiej byłoby odstawić do mechanika i obejrzeć bo na forum w tym przypadku można z fusów wróżyć slawomirro - 28 Sie 2018, 15:42
A teraz coś śmiesznego 
Musiałem wymienić sworznie, dostałem samochód zastępczy: Ford Focus MK3 diesel. I identyczny hałas mnie przywitał podczas jazdy z wyłączoną klimą (tu: ręczna). Włączyłem klimę w aucie zastępczym - hałas ustąpił. EDIT hałas ustąpił całkowicie. Winna była półoś, szczegóły w moim wątku o aucie. |
