Bezimienny - 24 Mar 2017, 12:39 Temat postu: [MK6] Fiesta MK6 przed zakupem Witam, lata mnie tu już nie było. Niestety mój projekt fiesty do zabawy niewyszedł i sie nią już golimy. Pytanie natomiast o Fieste MK6 bo taką akurat chce kupić moja siostra. Dokładniej chodzi o ten egzemplarz: http://allegro.pl/ford-fi...6753812793.html Wiem że to niejest zbyt skomplikowane auto, silnik z tego co widze po mocy to 1,25 . Nie miałem z nim za dużo styczności i to tym bardziej w MK6, prosze o porady co przejżeć przed zakupem i co ewentualnie może spotkać moją siostre w urzytkowaniu tego auta, choć po peugeocie 206 i jego "magicznej" belce nic jej nie powinno wystraszyć 
Pozdrawiam. Kubuch - 25 Mar 2017, 22:25 Walony przodem, walony tyłem, silnik 1,3 na łańcuchu. Za tą kasę cudów nie będzie. Bezimienny - 28 Mar 2017, 15:22 Hehe, siostra pojechała i kupiła zanim zdążyłem odczytać, jej i tak wystarczy na spokojne dojazdy do pracy, do reszty mają z facetem mondeo Mk3 więc fieścina chyba da rade. Pytanie tylko czym wywnioskowane że bity przód i tył? No niby widać że przedni zderzak sie odróżnia, ale tył? i tak niema co płakać nad rozlanym mlekiem bo auto kupione, ale fajnie było by sie i tak dowiedzieć co nieco
P.S czy ja wiem czy 1.3 na łańcuchu zły, miałem to w Mk3, wiadomo że coś zmienili w nowszych, ale moim zdaniem sprawdzona klekocząca konstrukcja. Dodam że auta jeszcze nie widziałem na własne oczy więc nie jestem pewien czy to nie jest 1.25. TSRules - 29 Mar 2017, 12:04 jak dla mnie to nie jest zły zakup, nieraz za mk5 wołają 5k, a tutaj nawet jak włoży z tysiaka w jakieś poprawki to krzywdy nie będzie, bo w tej kasie co kupisz innego, punciaka czy podobne... Bezimienny - 31 Mar 2017, 09:02 Siostra celowała w chevroleta/daewoo kalosa, jednak pare które sie jej podobały zanim je obejrzała to były sprzedawane. Podsunołem jej tą fieste i jest zadowolona. Oczywiście już pojawił się pierwszy problem, dwa dni po zakupie zaświeciła się kontrolka silnika, obstawiałem że to sonda lambda i tak siostrze przekazałem, mechanik po podłączeniu kompa potwierdził i stwierdził że to norma w małych miejskich autach, katalizator już niedomaga, puki co jest spokój, siostra a właściwie jej facet zamówił wtyczke OBD2 na bluetooth i jak coś będzie sam błędy sprawdzał i kasował, ja doradziłem jeszcze wkręcenie pomiędzy lambde a wydech tulejki lub jak to nazywją emulatora który powinien pomoc. Z autka siostra bardzo zadowolona, lac paliwo i jeździć
szagrad - 5 Kwi 2017, 12:35 Emulator załatwia sprawę w 100% od 1,5 roku jeżdżę i nic już się nie pokazuje |
