ramz - 2 Mar 2015, 23:14 Temat postu: [MK3] Fiesta 1.1 CLX 1. NICK: ramz 2. IMIĘ: Krzysztof 3. MODEL: Fiesta 4. WERSJA: CLX 5. ROCZNIK: 1992 6. SILNIK: 1.1 55KM 7. OPIS AUTA: Fiestę zakupiłem na początku 2014 roku za cenę złomu + na waciki. Była jeszcze wtedy na czarnych blachach. Z tego co mówił mąż właścicielki samochód był od początku w rodzinie i przechodził z pokolenia na pokolenie. Podczas oględzin nie chciała odpalić, ale wyciągnięte ze śmietnika świece oraz naładowanie akumulatora rozwiązało problem. W takim stanie jeździłem Fiestą ponad rok. Jak widać ruda zaczęła tańczyć na niej jak szalona, ale na szczęście z dala od elementów konstrukcyjnych. Na razie wygląd zostaje taki jaki jest, natomiast od około dwóch tygodni staram się mechanicznie doprowadzić ją do dobrego stanu. 8. DOKONANE ZMIANY/WYKONANE PRACE: a) Wizualne: założony znaczek na masce (brakuje go jeszcze na zdjęciach) b) Mechaniczne: wymiana filtra powietrza, wymiana oleju i filtra oleju, wahacze przednie dostały nowe tuleje oraz sworznie, wymieniony lewy przegub razem z osłoną, nowe świece (nie te ze śmietnika  ), wymieniona uszczelka pod pokrywą zaworów oraz wyregulowane zawory
c) Audio: brak 9. PLANOWANE ZMIANY/PLANOWANE PRACE: a) Wizualne: po uporaniu się z mechaniką zacznę walczyć z rdzą, ilość elementów blacharskich do wymiany/naprawy jest na tyle duża, ze rozważam lakierowanie całości lub obklejenie folią, przedni zderzak do poklejenia/pospawania, wnętrze jest git, ewentualnie jakaś skórzana kiera z odsadzeniem; może jakaś szeroka trzynastocalowa stal 
b) Mechaniczne: kompletny wydech do wymiany (już prawie skompletowany), remont tylnych hamulców i tyle z napraw/zmian koniecznych, reszta to już tylko moje widzi mi się jak, np. shortshifter, chciałbym ją niżej posadzić, jak się trafi tanio to może jakiś 1.3 wleci pod maskę + podstawowe mody usprawniające pracę silnika 
c) Audio: uruchomić
10. FOTKI AUTA: 
ostry5_13 - 3 Mar 2015, 08:18 ramz, nie jest najgorzej  Po zdjęciach nie widać aż tak tej rudej jak było to w moim przypadku gdzie autko też kupiłem w cenie złomu Co do swapu z 1.1 na 1.3 będziesz musiał rozważyć parę kwestii bo jak napewno się już zorientowałeś tych 1.3 jest kilka modeli przez co może być problem w podłączaniu wiązki silnikowej i uruchomienie Nawet pompa paliwowa może się nie zgadzać
W środku nie wydaje się być jakoś nadmiernie zmęczona jak na 23 letnie auto
Zapraszam również do odwiedzenia tematów technicznych dotyczących optyki i mechaniki
Do swojego tematu oczywiście też
Powodzenia !
ramz - 3 Mar 2015, 12:09 Niestety na żywo wygląda dużo gorzej niż na zdjęciach. Sporo elementów jest do wymiany (reperaturka wlewu paliwa, elementy blacharskie pod zderzakami z przodu i z tyłu). Lakier również jest bardzo zniszczony, stąd decyzja o lakierowaniu/obklejaniu całości. Z silnikiem jeszcze się zobaczy. Planuję kupić drugi samochód i w zależności od tego co kupię zdecyduję o przeznaczeniu Fiesty. Czas pokaże
Co do Twojej FoFi to powiem Ci, że całkiem fajny zakup. Dopiero zaczynam powoli ogarniać te wszystkie wersje i Twoja z klimą, wspomą i z szybkami w prądzie robi wrażenie. Nie wiedziałem, że takie są. I to w cenie złomu! Szacun kolego
Pozdrawiam, ramz. ostry5_13 - 3 Mar 2015, 14:31 ramz, nie ukrywam że sporo pracy już żeby prezentowała się tak jak teraz Cały czas chomikuje jakieś graty
Co do oklejania to mało rozsądne wyjście Drogie i mało odporne na warunki Mnie teraz czeka spawanie reperaturek i progu tak że Tobie również życzę powodzenia
ramz - 3 Mar 2015, 14:52 Blacharka blacharką, na razie chcę ją dopieścić mechanicznie. Zamówiłem już części do remontu hamulców. Jeszcze tylko tłumik końcowy i pozostanie mi poskładanie tego wszystkiego do kupy
modell1 - 3 Mar 2015, 20:39 Dokładnie taka jak moja pierwsza fiesta mk3 1,1 i to na gażniku miałem I od takiej się rozpoczęła pasja z fiestą
Powodzenia w odbudowie 
 
TSRules - 4 Mar 2015, 11:06 ja to bym zrobił jako tako mechanicznie i jeździł, remont blacharki kilkukrotnie przewyższy wartość auta, ew. możesz powalczyć we własnym zakresie z żywicą i sprajem aby co większe babole zamaskować ramz - 4 Mar 2015, 12:33 modell1: Moja też jest na gaźniku i tak samo jak Ty zaraziłem się zajawką do tych poczciwych wozidełek. Dzięki za miłe słowa
TSRules: Remont blacharski mam zamiar przeprowadzić w swoim zakresie. Reperaturka wlewu paliwa to raptem 20 zł na alledrogo, więc budżetu raczej nie przekroczę Spawarkę mam, kompresor i pistolet do lakierowania się pożyczy. Jakoś to będzie
PS. Poczytałem trochę o silnikach 1.3, swapach itp. i muszę zmienić plany co do Fiesty, a więc: swapa na 1.3 odpuszczam jako rozwiązanie kompletnie nieprzyszłościowe; IMO wyrzucenie pieniędzy w błoto. Także na razie zostaje 1.1 i musi wystarczyć
[ Dodano: Czw Mar 05, 2015 19:50 ] Przy ostatnim serwisie Fiesty dokonałem kilku wymian/regulacji w komorze silnikowej, a były to: wymiana świec, wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów oraz regulacja luzu zaworowego, wymiana oleju oraz filtra oleju. Byłem ciekaw czy będzie to miało wpływ na spalanie i okazało się, że ma. I to ogromny! Przed serwisem spalanie w mieście wahało się między 8 - 9 l/100 km. Zdaniem "speców" takie spalanie gaźnikowego motoru było całkowicie normalne, a wg mnie było troszkę za duże. W związku z tym postanowiłem przeprowadzić mały test spalania. Tankowałem 10 litrów i sprawdzałem ile uda mi się przejechać. Wykonałem trzy takie próby, a oto wyniki: - tankowanie nr 1 - 143 km co daje średnie spalanie 6,99 l/100 km - tankowanie nr 2 - 150 km co daje średnie spalanie 6,66 l/100 km - tankowanie nr 3 - 145 km co daje średnie spalanie 6,89 l/100 km. Napisałem tego posta dla tych, którzy uważają lub jest im wmawiane, że gaźnikowa Fiesta 1.1 będzie paliła 8, a nawet 9 lirów benzyny na 100 kilometrów. Dodam jeszcze, że jeżdżę raczej spokojnie, ale daleko mi do fanatyka eko-jazdy
Druga sprawa to ciekawość, która ze zmian miała największy wpływ na zmniejszenie spalania. Z pewnością były to świece, ale czy coś jeszcze? ostry5_13 - 5 Mar 2015, 21:51 moja przed wymianą silnika potrafiła zeżreć 12l gazu. Po wymianie odruchowo tankowałem co tyle samo km a przed wczoraj zostałem bardzo miło zaskoczony bo do pełna weszło zaledwie 6l lpg aż było mi wstyd iść za to zapłacić
ramz - 11 Cze 2015, 17:21 Mały update: kompletny nowy wydech założony
Fiesta zrobiła się znacznie cichsza i mam wrażenie, że troszeczkę lepiej się zbiera
W najbliższym czasie czeka mnie wymiana tłoczków oraz szczęk w tylnych hamulcach, linki ręcznego oraz paska klinowego. |
