| 
				
					| 
							
								|  | Forum FiestaKlubPolska - 
 |  |  Mechanika ogólna - Odpala i za chwile gaśnie, problem z ponownym odpaleniem
 
 FAREN - 11 Gru 2014,  23:38
 Temat postu: Odpala i za chwile gaśnie, problem z ponownym odpaleniem
 Witam ponownie.
 
 Dziś po pracy poraz drugi pojawił się w mojej fieście pewien problem, wsiadam, przekręcam zapłon i samochód normalnie odpala. Włączam światła i ogrzewanie ruszam i przy pierwszym zrzuceniu na luz na czerwonym świetle gaśnie, problem w tym że nie da się za skur... ponownie odpalić - rozrusznik kręci, czasem zaszarpie ale nic z tego nie wychodzi, za pierwszym razem wykręciłem akumulkator do zera, kolega przyjechał próbowaliśmy na kable i znów bez rezultatu. Dopiero przy ciągnięciu na lince złapał. Dziś sytuacja się powturzyła tyle że bez wyładowania akumulatora. Dodam że w aucie jest niespełna dwuletni akumulator, po pierwszy razie czyściłem świece, w czym może być problem?
 blind227 - 12 Gru 2014,  12:00
 
 Na początek sprawdź kody błędów opis jest na forum co i jak.
 vegetagt - 12 Gru 2014,  13:15
 
 z gazem w desce probowales odpalac?
 silnik to monowtrysk czy gaźnik?
 brewa7 - 12 Gru 2014,  17:54
 
 Miałem podobnie to walnął mi się TPS. Zapalała po wciśnięciu gazu, a po puszczeniu go zaraz gasła i bez gazu nie dało się uruchomić. Tak możnabyło kręcić do usr... śmierci akumulatora. A żeby zapalała bez TPS to trzeba na sztywno ustawić stycznik biegu jałowego. Osobiście tak jeździłem ze 3 miechy.
 FAREN - 12 Gru 2014,  23:23
 
 Silnik jest na gaźniku, próbowałem odpalać po zgaśnięciu z pedałem gazu w podłodze ale to nic nie daje, wykluczyłem pompe paliwa bo przy którejś próbie odpalenia czuć zapach benzyny czyli paliwo dochodzi. Troche poczytałem, pogadałem z ludźmi co wydaje mi się że coś się tam znają i ma pewien typ. Sam moją wiedze na temat mechaniki, silnika itp określam jako niezbędne minimum więć prosze o wypowiedzenie się kogoś zorientowanego w temacie czy taka rzecz jest możliwa.
 
 Otóż wydaje mi się że problem jest w kablach WN, dwa razy kiedy samochód zgasł i nie dał się ponownie odpalić poprzedziło natychmiastowe włączenie po odpaleniu wiadomo świateł ale i nawiewu na pozycje 2 lub 3 oraz radia w efekcie czego jak już pisałem samochód zgasł po zrzuceniu na luz. Czy jest możliwe żeby w takim przypdku kable dostawały jakiegoś przeciążenia i nie były  wstanie potem ponownie uruchomić samochodu? Kiedy wszystko czytaj radio, nawiewy, ogrzewanie tylnej szyby uruchamiam po kolei w czasie jazdy problemu nie ma.
 vegetagt - 13 Gru 2014,  02:31
 
 jak zgaśnie to wykręć świece i zobacz, czy ich nie zalało. Jak dla mnie dawkowanie paliwa przez gaźnik daje ciała (ew. ssanie automatyczne) i go przelewa.
 
 
  	  | FAREN napisał/a: |  	  | Otóż wydaje mi się że problem jest w kablach WN, dwa razy kiedy samochód zgasł i nie dał się ponownie odpalić poprzedziło natychmiastowe włączenie po odpaleniu wiadomo świateł ale i nawiewu na pozycje 2 lub 3 oraz radia w efekcie czego jak już pisałem samochód zgasł po zrzuceniu na luz. Czy jest możliwe żeby w takim przypdku kable dostawały jakiegoś przeciążenia i nie były wstanie potem ponownie uruchomić samochodu? | 
 
 wg mnie przyczyną tego jest co innego. Poprzez włączenie nawiewu i świateł dałeś duże obciążenie na alternator, przez co silnik tez został obciążony. Jak to jest gaźnik, to automatycznie nie podbije ci obrotów. A że jest coś nie halo z wolnymi to gaśnie.
 
 
 PS. ja nie wiem jak to jest z czyszczeniem świec. Kiedyś gdzies czytalem, ze sie nie powinno robic tego druciakiem, bo jakas tam powloke niszczy... Może świece mają sto lat i są kiblem, dlatego nie przepala mieszanki. Powinieneś wpierw je wymienić na jakieś normalnej firmy a potem dalej szukać przyczyn.
 
 PS2. Czy ktoś na forum ogarnia gaźniki?
   brewa7 - 16 Gru 2014,  16:39
 
 FAREN, a może Ty nie masz problemów z dawkowaniem paliwa, a z alternatorem. Może on jest walnięty, czy coś że daje tak strasznie mało prądu, że silnik zdycha.
 johny_69 - 21 Kwi 2015,  23:16
 
 Też obstawiam alternator i przy okazji wymienił bym kable, świece i filtry.
 Grax - 22 Kwi 2015,  06:47
 
 Zmien kable WN na samym początku u mnie tego nie zrobiłem i trzy cewki prawdopodobnie dobre wywaliłem ....
 
 A nawet odrazu nie musisz kupować tylko odkręć cewka z kablami by latał luźno i się okaże czy miałem racje u mnie zdało to egzamin po czym wymieniłem kable WN i lata jak ta lala
   Puff - 22 Kwi 2015,  08:25
 
 Koledzy... (a zwłaszcza johny_69) - ten temat ma pół roku, a Autor ostatnio się tu logował w grudniu ubiegłego roku. Reanimowanie trupów zostawcie specjalistom od sci-fi.
 
 |  |