diablo189 - 13 Paź 2014, 22:24 Temat postu: samochod do slubu-czy sie oplaca? witam. czy myslicie ze wynajem samochodu do slubu to dobry pomysl? mam jedna prace takze nie bedzie mi to przeszkadzalo a zawsze dorobic mozna. mysle o chryslerze 300c 5,7hemi TSRules - 13 Paź 2014, 23:07 ale kupno specjalnie do tego celu ? bo jak tylko pocztą wśród znajomych okazyjnie to średnio opłacalne, myślę że jak już się brać to porządnie, własna działalność itp. (konkurencja cie życzliwie podpier... że robisz na lewo) ja bym zrobił badanie rynku no i może to połączyć z usługami fotograficznymi, filmowaniem, wynajem na sylwka, i inne imprezy okolicznościowe bo auto które stoi nie zarabia diablo189 - 14 Paź 2014, 09:56 auto dorabialo by na siebie.bo wkoncu lepiej zeby samochod tez na siebie zarabial niz tylko zeby nim jezdzic do pracy itp. mam firme tekze nie ma problemu z dolaczeniem do niej tej uslugi wynajmu. chodzi tylko o to czy to jakos wypali? MisiekT - 14 Paź 2014, 10:11 jestes pewien, ze 300cc 5.7 to dobre auto na dojazdy? a zeby utrzymalo sie z paru ślubów w roku, to troche ciezko to widze - boom sie raczej konczy TSRules - 14 Paź 2014, 11:03 podstawa to jaki jest rynek w twoich okolicach, bo jesli to małe miasto gdzie bida i każdy grosz liczy to będzie ciężko, w większym mieście gdzie więcej się dzieje masz możliwości rozwoju, śluby, ale i imprezy, osiemnastki, zakończenie szkoły, szkolenia, spotkania biznesowe itp. wtedy tylko kwestia dotarcia do klienta, no i może szukania stałych umów z firmami diablo189 - 14 Paź 2014, 17:36 MisiekT, z posrod wszystkich silnikow benzynowych w tym modelu 5.7 jest najekonomiczniejszy. nie tylko tez dojazdy bo jezdze czasem po samochody takze trasa wystarczylby jeden taki wyjazd na miesiac, to juz zawsze byloby to cos 
woj dolnoslaskie wiec raczej takiej bidy strasznej nie ma... a jak myslicie? bialy kolor to raczej bylby najodpowiedniejszy? MisiekT - 14 Paź 2014, 19:28
to przepraszam, jakie tam macie stawki w dolnośląskim za 3h wynajem na ślub? 
Sławko - 14 Paź 2014, 23:36
Takim autem słabo to widzę^^ bez urazy ale 300c szału nie robi, a jeżeli mam już płacić za wynajem auta wolałbym coś innego. Jeżeli amerykaniec to tylko stary  ewentualnie biały lincoln i uwierz mi na słowo, że wiele osób ma podobne zdanie.
Ogólnie moim zdaniem to zawsze znajdzie się w rodzinie/bliskich znajomych ktoś kto ma ładne nowe autko i raczej wybierając między pożyczeniem (albo symboliczną opłatą) takiego auta, a płaceniem za 300c wybór padnie na to 1. diablo189 - 15 Paź 2014, 08:54 MisiekT, nie ze wysokie ale nawet 300zl to juz cos
moze i macie racje ze szalu jakiegos nie robi i to kwestia do zastanowienia i przemyslen MisiekT - 15 Paź 2014, 09:16 300zl przychodu - a ile w tym zysku? dojazd, paliwo, czyszczenie i mycie co i rusz, a do tego wszystkie koszty promocji, ogłoszeń, podatki itd. i jak rozumiem mówisz o aucie za +/- 40K z kosztami zakupu i detailingiem na start wiec na moje musiałbyś mieć obstawiony w zasadzie każdy wieczór i większość weekendów, żeby to miało sens TSRules - 15 Paź 2014, 19:20
sie nie opyla, kumpel ma starego mesia i wziął 400 i jeszcze został na żarciu i flaszkę przygarnął grzesiek646 - 18 Paź 2014, 18:34 Btw 5.7 HEMI to bardzo dobry silnik teraz uzytkuje przez jakis czas i spalanie jakos specjalnie nie przeraza.
|
