Badi - 28 Lut 2014, 21:26 Temat postu: [Blacharstwo] [MK3] Zgnita podłoga. Witam, Mam pytanie do osób które walczyły z reanimacją kasty w MK3. Dzisiaj miałem okazję dość dotkliwie się przekonać jak źle jest z FoFką, co bardzo ładnie kryła antykorozja, a pewnie jeszcze więcej jest pod nią. O ile podłużnice i blacha od strony pasażera wyglądają na tyle obiecująco że oczyszczenie i zabezpieczenie podłogi powinno załatwić sprawę, to strona kierowcy jest masakryczna (byłem w szoku że mi łapa od podnośnika nie wpadła do środka :/). Przy okazji pokazówka fachowości blacharza który próg wstawił tak, że po 2 miechach zaczęła ruda wyłazić.    
Chciałbym skorzystać z Waszego doświadczenia w tej kwestii, bo już zaczynam wątpić czy da się to odratować (zdaje sobie sprawę że nie były by to jakieś małe łatki, tylko spore panele do dospawania), no i jakie byłyby ewentualnie koszty zakładając że robiłbym to sam. Na pewno fragment za fotelem kierowcy jest na dzień dobry do odstrzału, mocowanie fotela też zaczyna wyglądać licho. Oprócz podłogi trzeba by popieścić nadkola bo po tej zimie wylazło to i owo. Niejeden by wyjeździł tyle ile można i spieniężył sprzęt na szrocie, ale mi chyba by serce pękło w takiej sytuacji, poza tym serducho w niej to igła :> Nie polecam i pozdrawiam. vegetagt - 1 Mar 2014, 17:26 Na tych fotkach nie ma tragedii. Jedyne co, to żeby np miejsce przy podłużnicy tylnej zrobić poprawnie, to będziesz musiał wyciąć w progu przynajmniej jakieś okienko. Jeżeli ten próg był wymieniany a blacharz wnętrza nie poprawił, to wg mnie troche żenada :/ Co do kosztów, to 100-150zł na chemie (lakiery, konserwacja) maks. Nie wiem ile kosztują arkusze blachy, ewentualne reperatury, bo ja miałem blache 1.2mm w spadku po kumplu. TSRules - 2 Mar 2014, 14:06
pytanie jak to wygląda "po otworzeniu" zwykle w środku jest trzy razu gorzej niż na zewnątrz, najgorzej mocowania, no i raczej nie podnosiłbym auta za progi ... Badi - 7 Mar 2014, 18:45 Nie zawsze styknie łapy od podnośnika pod podłużnicę, zresztą dopóki nie wpadnie do środka jest dobrze 
Czyli moje przypuszczenia mogą być całkiem realne. Na razie pozostaje mi czekać aż pogoda będzie w miarę i czas na to pozwoli żeby wybebeszyć wnętrze. TSRules - 8 Mar 2014, 10:58
ew. możesz użyć belki drewnianej pod próg aby rozłożyć siły działające przy podnoszeniu na większą powierzchnię 
wojtekwojtek - 19 Kwi 2014, 09:07 Oj nie wyglada to zadobrze musisz zaczac dzialac bedziesz robil sam czy oddajesz do blachaza? Badi - 29 Kwi 2014, 20:19 Będę działał sam raczej, bo jak spierdzielę to będę miał pretensje do siebie, a nie do "blacharza"... Niestety brak czasu bierze górę. W sumie to co tu widać to i tak rybka przy niektórych bolidach z podobnego rocznika 
yoyo72 - 29 Kwi 2014, 20:37 Spoko wszystko da się zrobić ,tylko dokładnie przejrzyj tylnie podłużnice ,bo ja zrobiłem w xrce wszystko z przodu a tył mi się posypał. fiestaRS - 7 Maj 2014, 10:21 Dołączę się do tematu. Orientujecie się czy można kupić gdzies nowe tylne podlużnice? Mam podobny problem jak kolega z tym, że u mnów po oczyszczeniu wypadła dziura : / TSRules - 7 Maj 2014, 11:40 nowych raczej nie, najlepiej jakbyś pojechał do jakiegoś fachmana i ocenił czy warto to rzeźbić i jakie są koszta porządnego zrobienia bo podłużnic na "odwal załatanie" nie warto robić fiestaRS - 7 Maj 2014, 14:48 Auto mam zamiar zarejestrować na zabytek, więc koszty będą. Chciałbym wymienić na nowe i mieć spokój! TSRules - 7 Maj 2014, 17:43 ale poczytaj trochę o podłużnicach, jest to element nośny auta, na którym opiera się cała konstrukcja ramy, jak chcesz to wymienić ? nawet oficjalnie nie powinno sie naprawiać ani wycinać, czy spawać, trzeba określić rozmiar korozji i ocenić czy warto naprawiać to nie progi że se wytniesz i wspawasz nowe yoyo72 - 7 Maj 2014, 17:51
I tu chyba nie wiem czy jest tak do końca jak piszesz...(chyba) Ja w ubiegłym roku miałem wypadek dacia Logan i auto poszło do kasacji ,ale firma ubezpieczeniowa zaproponowała naprawę i takie tam ....nieważne.... były złamane przednie podłużnice i co? kazali je wymienićWycięli ,wspawali nowe ,zrobili kosztorys i auto jeździ do tej pory. Wszystko oficjalnie. Więc jak jest??? kuba87 - 7 Maj 2014, 18:52 tyle gadania a zaden chyba nie widział jak jest podłużnica tylna w mk3 skonstruowana... TSRules - 7 Maj 2014, 18:55 szczerze to nie wiem, to twoje auto, ja już bym chyba wolał kasacje, no chyba że robił to autoryzowany warsztat z zachowaniem reżimu technologicznego, odpowiednią metodą z zachowaniem ilości spawów geometrii itp. o co raczej będzie trudno u zenka w garażu i 20 letniej fieście ... o ile będzie do czego spawać, dlatego jak pisałem trzeba jechać i sie zorientować, żeby potem kół nie pogubił na szosie p.s.na stronie escorta (?)widziałem rzeźbienie podłożnic blachą 2 mm od jakiś chałupniczych profili z kartonów, spawanie na rantach z kilku kawałków, jak to sie zachowa przy stłuczce ? nie wiem ... czy chciałbym takie auto ? na pewno nie yoyo72 - 7 Maj 2014, 18:56 Widzialem ,to znaczy dotykałem ,urywałem rękami w swojej starej xrce. Takie były zeżarte. Peedro - 7 Maj 2014, 19:03 Jak nie ma dużej tragedii, to spokojnie jest to do zrobienia. kuba87 - 7 Maj 2014, 19:15 Otóż w mk3 podłużnica składa sie z 3 warstw blach. Wiem bo sam ciąłem mk3 i widziałem jak to wyglada. Jesli po otwarciu, jest czysto i nie ma rudej mozesz smiało zakonserwować, i zrobić nowe poszycie. tyle w temacie. developkappa - 6 Cze 2015, 15:52 Dołączę się do tematu tylko że u mnie te podłużnice są tak skorodowane że przy lekkim uderzeniu młotka wpada do środka i boje się że mocowanie belki tylnej trzyma się na włosku i może odpaść. Ile może kosztować naprawa u blacharza 2 stron koło mocowania tylnej belki? blind227 - 6 Cze 2015, 18:43 Taniej kupisz zdrowszą budę [ciach] a stara na szrot 
[ Komentarz dodany przez: DemptD: Sob Cze 06, 2015 22:04 ] Bez takich głupich pomysłów na forum |
