mpn - 10 Lis 2013, 00:51 Temat postu: [MK5] Demontaż plastików bez uszkodzeń Witajcie. Przymierzam się do montażu zdalnego sterowania centralnego zamka i dziś, rozpoznając temat miejsca wpięcia kabli, próbowałem zdemontować ten plastik przy podłodze chroniący wiązki przewodów idących do tyłu. Z elektryką sobie poradzę, natomiast ugrzązłem na demontażu plastiku przy lewej nodze kierowcy (nie wiem jak się fachowo nazywa -- listwa przypodłogowa?) Wykręciłem śruby -- metalową spod zaślepki i plastikową pod skrzynką bezpieczników, wyjąłem trzy kołki blokujące i niestety plastik nie chce odejść. Trochę się obawiam użycia większej siły żeby czegoś nie połamać. Wiecie może jak bezpiecznie i szybko to zdemontować? Coś podważyć, przesunąć czy po prostu na siłę podważać? Puff - 11 Lis 2013, 17:03 Zakładam, że uszczelkę zdjąłeś. Łapiesz z góry i dołu i ciągniesz listwę pod kątem 45° w kierunku fotela, bo plastiki siedzące w miejscach montażowych są ustawione właśnie pod takim kątem. Siły trochę użyć trzeba, także mocno, ale z wyczuciem 
TSRules - 16 Lis 2013, 18:08 znam ten ból, ja ostatnio wymieniałem bo miałem połamane, z tym że ja sie nie pieściłem bo i tak były do wywalenia ( fachowo plastikowa osłona progu mniej więcej  prócz tych kołeczków trzymają ją takie metalowe klipsy jeszcze, spróbuj wsunąć wkrętaka i z wyczuciem przy tych zatrzaskach podważać, najgorzej z tym przy siedzeniu przednim, jak plastik ma 13 lat to lubi być już niestety sztywny i łamliwy, powodzenia
|
